FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 lipca 2025, 22:07 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 282 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Upadki lub ich brak w rodzinach pszczelich w 2011
Czas głosowania minął 08 kwietnia 2011, 23:24 - pt
Osypała mi się więcej niż jedna rodzina - podaj w poście % ile 7%  7%  [ 29 ]
Nie straciłem żadnej rodziny ale mają mało zapasów 6%  6%  [ 22 ]
Osypała mi się tylko jedna rodzina - co mogło być przyczyną pytaj w poście 6%  6%  [ 23 ]
Stwierdziłem nosemozę ale rodzina żyje 2%  2%  [ 8 ]
Inne przyczyny upadku - podaj w poście jakie 3%  3%  [ 12 ]
Wszystkie rodziny prawidłowo, bez strat przezimowały 15%  15%  [ 59 ]
Nie straciłem żadnej rodziny i mają wystarczająco zapasów 17%  17%  [ 67 ]
Jeszcze nie mam pewności czy przetrwają 7%  7%  [ 27 ]
Pszczoły się obleciały i zapowiada się że będzie dobrze 26%  26%  [ 99 ]
Pszczoły się nie obleciały ale żyją i powinny przetrwać 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 388
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 17:50 - sob 
bob dobson pisze:
Dzisiaj mogę ocenić stan pasieki.Jedna rodzina nie przeżyła (była słaba na jesieni 5 ramek warszawskich zwykłych).Rodzina nie przeszła na ramki sąsiednie z pokarmem.Wszystkie pszczoły u góry ramek powbijane w susz.Ten rok przekonał mnie definitywnie o lepszym zimowaniu w ulach wielkopolskich.W warszawiakach osyp jakiego dotąd nie widziałem w swoim życiu.W wielkopolskich zero osypu i wszystkie uliczki obsiadłe przez pszczoły.Po dwie ramki czerwiu krytego.Raptem zabrałem po jednej pustej ramce.W warszawiakach bardzo mało pokarmu i czerwiu raptem po kilkadziesiąt oczek na jednej ramce z dwóch stron.


Ja również dziś zrobiłem kompleksowy przegląd swoich rodzin. Gospodaruję właśnie na warszawskich zwykłych ( w sezonie 20 ramek w tym 10 miodni i 10 gniazda + 20 nadstawki) i co mogę powiedzieć: zapasu w ulach po 2,5 ramki, czerwiu w różnym wieku (uwzględniając wolne przestrzenie by zaś nie było że powiem iż mam ramki z czerwiem bo łącznie czerw i jajka są na trzech ramkach) mogę określić na dwie pełne ramki, pustych ramek po dwie i jedna z jednej strony w każdym z uli. Ramki z suszem bez pokarmu i ta połówka wyjęte, w ich miejsce wstawione ramki z zapasem pierzgi i syropu z odbioru jesiennego (po dwie na ul) więc teraz na rodzinę obsiadającą 6 ramek na czarno jest łącznie 7 ramek czyli gniazdo zmniejszone o jedną ramkę w stosunku do zimowoli. Wszystko ocieplone i by było jeszcze im weselej w ulach dostały mielony pyłek (po pół kilo na rodzinę) mimo iż dziś już widziałem pojedyncze sztuki noszące do ula pyłek z leszczyny i prawdopodobnie wierzby. Ogólnie moja gospodarka i zimowola oraz styczniowe ocieplanie (co wielu skrytykowało) wcale nie wyszło na złe. Za tydzień pszczółki dostaną kolejną porcję pyłku i rozbujają się Szczupakowe minesoty jak automaty. Na rzepak będzie już ich armia, która pozwoli na zalanie 10 ramek miodni oraz 20 nadstawek (ile zaleją się zobaczy) :jupi: :jupi: :jupi:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 18:04 - sob 
U mnie dziś pszczółki ( jedyny ul który przetrwał - wlaściwie późny odkład) jak szalone zbierały pyłek z krokusów, widok pierwsza klasa, kwiatki w ogródku teściowej :rolf:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 18:14 - sob 

Rejestracja: 26 stycznia 2010, 13:36 - wt
Posty: 103
Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka
Widzisz Cordovan,różnica jest taka,a może są dwie.Ty masz swoją pasiekę w okolicach Sieradza,a ja w Kotlinie Kłodzkiej.Druga to taka,żeby porównywać trzeba mieć co najmniej dwa rodzaje uli,a Ty piszesz tylko o jednym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 18:33 - sob 
Ale ja nie porównuję odpisałem tylko alternatywnie do twojej wypowiedzi o warszawiakach, fakt może i region ma znaczenie i z pewnością na warszawiakach każdy z nas inaczej gospodarzy, trudno określić czemu u ciebie akurat taka sytuacja. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 19:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2010, 20:59 - śr
Posty: 266
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Ja dzis tez pomogłem troszke swoim podopiecznym w porządkach, dałem ciasto czerwiu malutko jak na razie, w jednym ulu tylko wieksza ilosc dodam ze to rujka złapana w lesie w sierpniu chyba, przezimowały nawet ładnie ale najwiekszy osyp miły.
Jedna rodzinke mam tylko słabsza osypu bardzo mało a gdzie sie podziały pszczoły to nie wiem zobacze co sie bedzie działo moze sie ja połaczy.
Zapasów miodu maja duzo ale jest częściowo skrystalizowany, jaka moze byc przyczyna ???


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 20:15 - sob 

Rejestracja: 26 stycznia 2010, 13:36 - wt
Posty: 103
Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka
Powiem dlaczego region ma bardzo duże znaczenie.Otóż w ubiegłym roku maj wiadomo jaki był.Z rzepaku u nas 0 miodu.Cały maj lało i rolnicy nie mogli u nas posiać gryki.Posiali ją w czerwcu,jedni na początku,drudzy w połowie.I wegetacja przesunęła się o miesiąc.Gdy wszędzie dokarmiali pszczoły to u nas zaczął się sezon.Gdy wszyscy już skończyli podkarmianie u nas dopiero zaczynaliśmy.Ba, niektórzy dopiero kończyli branie miodu.Ja zakończyłem karmienie 6 października.Niektórzy powiedzieliby pornografia.A to nie pornografia tylko działanie z musu.Dlatego zdarzają się takie różne anomalie,na które nie mamy wpływu.W tych skrajnych warunkach lepsze do zazimowania okazały się wielkopolskie i warszawskie zwykłe,które robię jako korpusowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 20:40 - sob 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 412
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
u mnie osypały się 4 rodziny na 24 zazimowanych. w tym w 3 najsilniejsze władowały się myszy. no plaga po porostu była. W jednym dorwałem dwie myszy , ale rodzina nie przetrwała. Rodziny były silne i to mnie najbardziej wkurzyło. zimowane na 3 korpusach ostrowskiej. W jednym sytuacja byłą dziwna , karmiłem rodzinę syropem z cukru 3:2. zapasy skrystalizowały w ciągu zimy , jak dziś wyciągałem to po prostu szlag. zapasów cały korpus środkowy, a one chyba uwiązały się w górnym bo tam był jeszcze czerw zasklepiony, cały korpus pszczół i dennica. i tak "pośród jadła oślina padła". Nie miały czym tego rozrzedzać. Ul suchutki. Łączyłem go na jesieni i było ok. Zapasy tak skrystalizowane, ze jeszcze czegoś takiego nie widziałem. (jak spadź modrzewiowa) W zimę zauważalne były wybryzgi z tego ula - pewnie przepełniało im się jelito. W środku nie widać było żeby był pobrudzony. Reszta karmiona w tym samym czasie i było ok. Zastanawiam się nad tym że może trzeba zamienić cukier na zimę na jakiś inwert. Zna ktoś dobry??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 20:49 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 listopada 2010, 16:55 - sob
Posty: 343
Lokalizacja: Rozterk
Ule na jakich gospodaruję: WP i WLP
Dzisiaj zaglądałem do koleżanek. Ankiety jeszcze nie wypełniłem, żeby nie zapeszać. Z 4 rodzin zostały mi dwie (ul warszawski poszerzony) . W tych, które spadły w ilości po około 0,75l każdy tak na :oczko: bo tyle znalazłem pszczół na dennicy, miały bardzo dużo pokarmu. W pozostałych dwóch pszczółki super latały :hura: :hura: :hura: Wyciągałem z nich drewniane patyczki i przykryłem płótnem no i matą, mam nadzieję że to poprawi wentylację. Ogólnie ule suche. No i najważniejsze ale nie wiem czy się cieszyć. Jedna matka już czerwi. Ule już wyczyszczone i opalone palnikiem gazowym te co spadły. Ogólnie w okolicy duża ilość pszczół spadła. U mnie 50 % jak na razie, aż się boję co jeszcze może się wydarzyć :bosie:

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 21:01 - sob 
No to Sezon ruszył :jupi: z Czystym sumieniem mogę powiedzieć po zimowli ubyło o 5 rodzin reszta ma się świetnie i po dzisiejszych oblotach jakie nagrałem ale dopiero jutro zgram dwa filmiki mogę powiedzieć że pszczoły już noszą pyłek z leszczyny i jakiś różowy ale z czego ???
poza tym przygotowuję nowe miejsce na rozmnażanie pszczół i hodowlę i unasiennianie matek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 21:22 - sob 

Rejestracja: 26 stycznia 2010, 13:36 - wt
Posty: 103
Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka
Kupię matki od Bocianka!!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 21:54 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 21:20 - wt
Posty: 20
Lokalizacja: Brodnica
U mnie dziś obleciały się 3 z 7 rodzin. Dwie to te o których wcześniej pisałem że dostały się myszy. O dziwo mają się dobrze, jest czerw. Martwiłem się o nie a jest :jupi: . Pozostałe się nie spieszą . Może jutro.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 22:19 - sob 

Rejestracja: 16 maja 2009, 14:08 - sob
Posty: 185
Lokalizacja: Czerwonków-Osiedle opolskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
U mnie pełny oblot ,kondycja pszczół dobra jutro malutki przegląd sprawdzenie zapasów pokarmu i spokojnie czekać . :papa:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 22:58 - sob 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
U mnie dziś już nosiły pyłek z leszczyny, pokarmu dość ,odsklepiłem po ramce i włożyłem w środek gniazda nie ma zasklepionego czerwiu jutro zrobię dokładniejszy przegląd bo w jednej rodzinie zobaczyłem że jest czerw trutowy ,Matka zeszłoroczna w sierpniu ładnie czerwiła

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 23:12 - sob 
U nas w kilku ulach pszczółki zaczęły latać ,ale w kilku nawet nie wysadziły nosa. :szok: Teść mówi ,że za zimno ,ale ja myślę,że po prostu szlag je trafił.Nie robiliśmy wglądu do ula ,bo zimno ,tylko obserwowaliśmy ule. Ja byłem w jednym miejscu z ulami ,a pod lasem ,teść stwierdził :kapelan: osypanie kilku rodzin .Mówił o 4. Była myszka ,więc też narobiła bałaganu. Przyczyna jak co roku ,dlatego nasze kłótnie :tasak: . Za mało pokarmu.Wiem ,że ma 82 lata ,ale jak nie da rady niech powie słowo,a nie na pytanie ,czy starczy pokarmu ,twierdzi ,że tak. A później nie ma kilku rodzin. Nie wiem czy to skąpstwo ,bo co roku jest ten sam problem. ZA MAŁO POKARMU. .Co w innych zobaczymy ,ale nie widzę tego dobrze. :do bani:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 23:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 14:21 - pt
Posty: 309
Lokalizacja: Łęczna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
zero strat :jupi:, ale jak na warszawskie osyp spory
jedna rodzina miała myszy, na szczęscie zyje, ale musiałem dac jej ciasto
czerw zasklepiony w kazdym ulu :brawo:
na razie nic nie noszą

_________________
diem perdidi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 marca 2011, 23:50 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Straty wynoszą 0.75%. Jak naraźie to jeden bez matki z w drugim matka jest ale nie czerwi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 02:09 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Szybkie spojrzonko i radocha nie z tej ziemi - przezimowały wszystkie :uśmiech: :jupi: (cała dziesiątka). Mam nadzieje, że w poniedziałek będzie dobra pogoda i je przejrzę, jutro zapowiadają ciepełko, ale niestety trzeba iść do pracy :do bani:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 08:18 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
noszą pyłek z leszczyny i jakiś różowy ale z czego ???

może rośnie gdzieś pare przebiśniegów albo wierzba biała choć u mnie to jeszcze nie kwitnie

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 09:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 18:23 - pt
Posty: 318
Lokalizacja: Małopolska
wczoraj w tej wyżej położonej pasiece pełny oblot , starty 2% ale to jeszcze w grudniu- ogólnie rodziny silne , kilka rodzin dociągło na '' oparach '' pokarmu przypuszczam że to efekt wczesnego rozwoju . najlepiej zimowla przebiegła jak zwykle na siatkach . Pasieka przydomowa '' ganiają '' od tygodnia strat zero , najlepszy ruch w rodzinach z '' Germaniką ''

_________________
Starajmy się zrozumieć co pszczoły ''mówią'' do Nas , a pszczelarstwo stanie się łatwiejsze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 09:56 - ndz 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Pierwszy oblot tego roku - O.K. Pszczolki pieknie sie oblecialy. Na 40 zazimowanych wszystkie maja sie b. dobrze. Podmienilem wszystkie dennice , osyp tylko w 2-ch wiekszy i te byly troche zawilgocone /moze dlatego bo grasowaly tam myszki ktore zlapalem w grudniu/ Wszystko wyglada na prawidlowa zimowle /po6-7 uliczek trocin/ osyp maly i zero wilgoci. Teraz poidelka i odsklepianie ramek. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 11:57 - ndz 

Rejestracja: 10 lutego 2011, 12:34 - czw
Posty: 266
Lokalizacja: G Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski
U mnie 9/9 przezimowalo wczoraj zrobiły pełny oblot. Dzisiaj widziałem już pszczoły z pyłkiem. Ale są i rabusie naszczęście nie mają wstępu do uli. Profilaktycznie pozmniejszałem wylotki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 12:57 - ndz 

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 18:40 - śr
Posty: 55
Lokalizacja: szczyrk
U mnie 30 rodzin przezimowało 27 rodzin 2rodziny zniszczyły myszy a jedna bez matki została połączona


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 14:00 - ndz 

Rejestracja: 10 lutego 2011, 12:34 - czw
Posty: 266
Lokalizacja: G Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski
A dlaczego nie dajecie zasówek przeciwko myszom? Ja montuje takie w październiku a wyciagam przed 1 oblotem i myszy nigdy nie maiałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 17:49 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 635
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
W końcu i u mnie dziś piękna pogoda i pełen oblot. Na 35 zazimowanych, wiosny doczekało 30 rodzin. Pszczółki mają się dobrze, zapasów mają jeszcze sporo, przy okazji pościeśniałem gniazda do 5-6 ramek obsiadanych na czarno i z grubsza wygarnąłem osyp. Do gniazd jeszcze nie zaglądałem ale górne beleczki ramek ciepłe więc matki chyba już czerwią. Dodatkowo wszystkim dałem po ok. 0.6 kg apifondy i wszystkie ładnie ociepliłem.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 19:41 - ndz 

Rejestracja: 03 października 2010, 18:59 - ndz
Posty: 14
Lokalizacja: okolice Suchej B
Posiadam jeden WZ i na szczęście przetrwały zimę w dobrej kondycji :rolf: , mimo problemów z myszką jesienią i w styczniu. Wczoraj ścieśniłem do 6 ramek - zimowały na 8. Pokarmu dość dużo. Matka zaczęła składać jajeczka. Dałem kocyk da powałkę dwa tygodnie temu a wczoraj pod kocyk podkarmiaczkę z ciastem. Dzisiaj ładnie pyłek znosiły. Teraz spokojnie pozostaje czekać maja- czerwca i zasiedlać wykonane zimą ule.
Nurtuje mnie tylko jedna rzecz - pod wylotkiem na ziemi widziałem wczoraj i dzisiaj po kilka pszczółek które nie miały już siły poderwać się w górę, najwyraźniej nie doleciały. czy przedłużyć "lądownik" opierając deseczkę? Czy to po prostu naturalna selekcja? Dodam że mają do dyspozycji deseczkę 22cm na 12, wylot ustawiony na wschód, w pobliżu (4m od ula) drzewa od strony południowej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 19:51 - ndz 
marcowka pisze:
pod wylotkiem na ziemi widziałem wczoraj i dzisiaj po kilka pszczółek które nie miały już siły poderwać się w górę, najwyraźniej nie doleciały. czy przedłużyć "lądownik" opierając deseczkę? Czy to po prostu naturalna selekcja?


To stara pszczoła z zimowoli nie martw się to normalne. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 20:20 - ndz 

Rejestracja: 15 listopada 2009, 14:14 - ndz
Posty: 39
Lokalizacja: Południowe Podlasie
U mnie wczoraj odbył się oblot pszczół i jak na razie wszystkie rodziny dobrze przezimowały.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 21:00 - ndz 

Rejestracja: 06 czerwca 2010, 23:11 - ndz
Posty: 254
Lokalizacja: Piła
Przejrzałem swoje dzisiaj. Zima przebiegła bez strat. W wyniku przeglądu stwierdziłem po raz czwarty, że rodziny zimowane w dwóch korpusach na ramkach 36 x 18 wychodzą z tego okresu w o wiele lepszej kondycji niż zimowane w ulach Ostrowskiej. Do zimy siła rodzin była wyrównana, a ponieważ jest to już czwarta zima z kolei, więc sytuacja nie jest przypadkowa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 21:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 listopada 2009, 14:50 - ndz
Posty: 200
Lokalizacja: Podlasie okolice Łap
Ule na jakich gospodaruję: Wz i Wp
Hej dzisiaj wróciłem ze szkoły pszczółki się obleciały, na 6 rodzin 5 ładnie przezimowało a 1 średnio.
jak sadzicie, podawać ciasto dla pszczółek; wiecie na Podlasiu wiosna szybko nie przyjdzie na chłodne dni warto podać ciasto....kiedy mam przeprowadzić wgląd i oczyścić dennice; wiecie mam stałe dennice bo gospodaruje na warszawiakach możecie mi doradzić??? :oczko: :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 21:18 - ndz 
darik pisze:
Hej dzisiaj wróciłem ze szkoły pszczółki się obleciały, na 6 rodzin 5 ładnie przezimowało a 1 średnio.
jak sadzicie, podawać ciasto dla pszczółek; wiecie na Podlasiu wiosna szybko nie przyjdzie na chłodne dni warto podać ciasto....kiedy mam przeprowadzić wgląd i oczyścić dennice; wiecie mam stałe dennice bo gospodaruje na warszawiakach możecie mi doradzić??? :oczko: :oczko:

Zgadza się ,nie tak szybko.Więc narazie poczekaj z tym przeglądem .I w tym tygodniu tez nie zapowiada się pogoda ,dobra do przeglądu. Mamy pasiekę w Topilcu ,więc prawie po sąsiedzku. W sobotę pszczółki próbowały latać,ale jeszcze słabo.Dlatego u nas zawsze trzeba poczekać z miodkiem,gdy inni już zajadają się smakiem tegorocznego :mniam miodek:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 21:26 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 listopada 2009, 14:50 - ndz
Posty: 200
Lokalizacja: Podlasie okolice Łap
Ule na jakich gospodaruję: Wz i Wp
Witam sąsiada możemy się jakoś zaprzyjaźnić? :oczko: Znam tamte strony, miło mi że w mojej okolicy są pszczelarze... :szok:
:szok:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 21:29 - ndz 

Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 22:45 - śr
Posty: 98
Lokalizacja: Grudziądz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie 12r, Dadant
Korzystając z 19 stopni w słońcu już wiem że 31/31 przezimowało z tym że 2 pójdą do połączenia(siedzą na 4 ramkach późne odkłady z matek refundowanych) czerwiu średnio po 0,5 ramki, dziś dostały po placku(0,5kg) i kompletem ociepleń jedyne co to duże zużycie pokarmu we wszystkich rodzinach ale to chyba wina cieplej i długiej jesieni stąd zwiększony osyp.

pozdrawiam Marcin


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 21:32 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Czyszczenie denić mozna i jutro oczyscić załoszczendzisz ciezkiej pracy pszczołom. Ale wglond do gniazda to trzeba zrobić jak bendzie temperatura15* stopni w cieniu.Ciasto możesz już dac na ramki to zachenci matkie do czerwienia bo zapowiadaja ze bendzie ciepło na cały tydzień lekie przymrozki tylko. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 21:45 - ndz 
darik pisze:
Witam sąsiada możemy się jakoś zaprzyjaźnić? :oczko: Znam tamte strony, miło mi że w mojej okolicy są pszczelarze... :szok:
:szok:

Są .ja ,Ty i może jeszcze jeden.A wokoło cisza ,spokój i raj dla pszczółek. :piwko:.
:pijemy:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 21:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 października 2008, 13:46 - czw
Posty: 155
Lokalizacja: Bochnia-Grobla
Z 29 rodzin, osypało się dwie. Reszta wczoraj i dziś latały ładnie, nosiły pyłek i korzystały z poidła. Zapas pokarmu dosyć duży, pszczoły wydają się być w dobrej kondycji, aż miło.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 21:57 - ndz 

Rejestracja: 27 grudnia 2010, 15:32 - pn
Posty: 69
Lokalizacja: Gniezno
U mnie też oblot, tylko trzy nie dotrwały jest dobrze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 22:21 - ndz 
bob dobson pisze:
I wegetacja przesunęła się o miesiąc.Gdy wszędzie dokarmiali pszczoły to u nas zaczął się sezon.Gdy wszyscy już skończyli podkarmianie u nas dopiero zaczynaliśmy.Ba, niektórzy dopiero kończyli branie miodu.Ja zakończyłem karmienie 6 października.Niektórzy powiedzieliby pornografia.A to nie pornografia tylko działanie z musu.Dlatego zdarzają się takie różne anomalie,na które nie mamy wpływu.W tych skrajnych warunkach lepsze do zazimowania okazały się wielkopolskie i warszawskie zwykłe,które robię jako korpusowe.
I tu się z tobą zgodze ponieważ w zeszłym roku stałem na gryce w twoich okolicach i wiem o czym mówisz ja wykręciłem gryke we wrześniu a na dodatek jak chciałem zabrać je do domu zaczęło lać i miałem problemy z wyciągnięciem ich i troche mi się przeciągneło(ja mam styropiany wielkopolskie) i na dzisiaj mają się dobrze natomiast kolega stał koło mnie z 44 szt warszawiakami poszerzanymi i wczoraj posprzątał 32 szt


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 22:23 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2010, 11:09 - pn
Posty: 486
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: l/n
Na 10 za zimowanych rodzinek w WZ, 10 przeżyło. W 3 buszowały myszy :wnerw: Dwie rodzinki poradziły sobie z myszami i je przepędziły przed zimą, jedną zapie.. dzisiaj podczas przeglądu menda zniszczyła mi jedną z silnych rodzin za zimowałem ją na 9 ramkach, a teraz musiałem ścieśnić do 6 :wnerw: Pier... myszy :evil: W 2 rodzinach stwierdziłem porażenie nosemozą ale są silne obsiadają 7 ramek na czarno, wszystko przez przez moją wiedzę :głupek ze mnie: kolejny raz nie popełnię tego błędu. Matki u mnie jeszcze nie podjęły pełnego czerwienia. Zapasy z zimy są zadowalające nie mam głodniaków, więc ciasta w tym roku nie podaję. Leszczyna startuje więc zaczną latać po pyłek :rolf:
Ogólnie jestem b.zadowolony z pierwszej zimowli ogólnie podsumowując mam 6 rodzin silnych 2 średnie i 2 słabe (jedna z powodu matuli, druga eksperymentalna sierpniowy odkład :głupek ze mnie: nie są złe obsiadają 4 ramki na czarno).
2011 czas rozpocząć

_________________
Jestem misiem o bardzo małym rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
Pozdrawiam bialymis :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 marca 2011, 23:35 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 listopada 2009, 14:50 - ndz
Posty: 200
Lokalizacja: Podlasie okolice Łap
Ule na jakich gospodaruję: Wz i Wp
Witam Miły Marian a wiesz na Podlasiu wiosna jest niestety puż :oczko: na wiesz dałem 12kg cukru na dokarmianie sadze że maja pokarm jeszcze jak sadzisz może się wstrzymać jeszcze z tydzień z tym podaniem ciasta i oczyszczaniem dennicy??? jak sądzisz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 marca 2011, 05:36 - pn 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Po oblocie tak jak u mnie było +15 musowo przejrzeć i jak najszybciej oczyścic dennicę i wyrzucić puste ramki,wyregulować zapasy-zabierając nadmiar i te ramki dać tam gdzie mało, dobrze ocieplić bo będzie ubywać starej pszczoły.
U mnie padła 1 rodzina i to najsilniejsza-kłąb się uwiązał nie na środku a z lewej strony, było zimno doszły do góry i zginęły z głodu mimo że z prawej strony zostalo 2 ramki pełne zapasów.
Przyczyna-chyba złe ustawienie gniazda


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 marca 2011, 09:21 - pn 

Rejestracja: 26 stycznia 2010, 13:36 - wt
Posty: 103
Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka
Niestety Konradziu w niektórych rejonach nie wiedzą co to gryka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 marca 2011, 09:57 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2010, 21:42 - wt
Posty: 288
Lokalizacja: Grodziczno/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
WItam Kolegów, moje dziewczyny obleciały się wczoraj + 12 w cieniu, widok śliczny, Na 5 rodzinek wszystkie 5 żyje, rano wczoraj koło godz. 10 czyściłem "dennice" poniższe zdjęcia wyjaśnią o co chodzi. Miałem stare dennice i je trochę zmodernizowałem dla własnej wygody. Koło 11 zaczął się oblot. Nie mogłem się nacieszyć tym bzzzzzzyczeniem. Koło 16 wraz z moją panią sprawdziliśmy zapasy no i jedzonka jeszcze miały , przeniosłem za zatwory, podałem ciasto miodowo-pyłkowe, ociepliłem no i powiedziałem do zobaczenia za tydzień hihi. Na tych 5 rodzin tylko jedna rodzina miała ciepłą jedną ramkę. Może po tym cieście mateczki wezmą się do pracy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie będę zamieszczał zdjęć z wszystkich pięciu ale te poniższe przedstawia wilgoć jaka wytrąciła się w rodzinie i spłynęła na dno ula. Mój błąd, zatwory nie mogą być za szczelne. U mnie zrobiłem dopasowane. Na szczęście wszystko jest już ok.

Obrazek

A ten "podstawe" nakrętka od słoika to służy mi do spalania tabletek na warrozę. Umieszczam tylko jeszcze w środku mały kawałek siateczki z zawiniętymi bokami by powietrze miało dostęp od dołu i spala się bez problemu.

Koledzy jeśli macie uwagi to piszcie, wiedzy nigdy za dużo.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich Ambrozzzzowiczów. Ciepłej wiosny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: w
Post: 14 marca 2011, 18:38 - pn 

Rejestracja: 19 czerwca 2010, 21:40 - sob
Posty: 136
Lokalizacja: lubelskie
u mnie tęż od wczoraj pyłek noszą ,jak na razie tylko 2 odkłady wlkp nie doczekały wiosny


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 marca 2011, 18:39 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Dzis pogoda pozwolila mi zrobic szybki przeglad, tymbardziej ze od jutra ochlodzenie.
Mialem dziwny przypadek - w 1 rodzinie , ktora slabo wyszla z zimy - 4 ramki wlkp, widzialem kilka komorek zasklepionego czerwiu trutowego, oraz 2 mateczniki. Matki nie widzialem, ale od razu zniszczylem te mateczniki i przenioslem te 4 ramki z pszczolami do jednej takiej slabej rodziny, gdzie akurat matka ladnie czerwi.
I teraz nie wiem czy dobrze zrobilem, bo jesli tam jest matka trutowa to czy nie zalatwi mi dobrej matki po polaczeniu, albo jesli nie ma tam matki to moze sa trutowki, no bo skad by byly te mateczniki i ten czerw trutowy ( max 8-10 komorek widzialem)?
Czy ktos mial podobny przypadek? Nie jestem teraz pewien jak zachowaja sie pszczoly.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 marca 2011, 18:47 - pn 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
To ze polaczyles zrobiles prawidlowo. Jak bedzie trurowka /lub matka strutowiala/ to opikunki dobrej matki ja zniszcza i rodzinka sie wzmocni, a tak by padla. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 marca 2011, 19:13 - pn 
Matkę nawet trutową wprawne oko na ramce zobaczy. Skoro jej jednak nie widziałeś to i tak nie ma zmartwienia bo przy połączeniu pszczoły z rodziny gdzie jest matka czerwiąca zakłują trutówkę. Wskazane jest jednak w takim przypadku dać na dennicę kilka kropli miętowych a pszczoły strząsnąć z ramek poza gniazdem by na spokojnie się połączyły, po strząśnięciu pszczół dokładnie obejrzeć ramki i usunąć ew. komórki z jajami bądź czerwiem bo będzie trutowy. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 marca 2011, 19:52 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Pszczółki chętnie przyjmują teraz matki więc .ok
Sprawdź czy pod wylotkiem nie ma matki - jeżeli była znakowana...

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 marca 2011, 12:06 - wt 

Rejestracja: 08 lutego 2011, 00:35 - wt
Posty: 113
Lokalizacja: myślenickie
u mnie 20% strat, w pozostałych ulach kondycja wmiarę dobra wszędzie jest czerw chociaż nie duzo....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 marca 2011, 14:36 - wt 

Rejestracja: 15 grudnia 2009, 15:40 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: Mielec
a u mnie po wstępnym przeglądzie, poddaniu ciasta juz jakiś czas temu i podkarmieniu inwertem:) pszczoły w bardzo dobrej kondycji straty 4 ze 160 w tym jeden przez myszkę:) tfu tfu ;d!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 marca 2011, 20:09 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 października 2009, 18:37 - pn
Posty: 291
Lokalizacja: Karmanowice
Ule na jakich gospodaruję: Dadant+2x1/2
80% zostalo; :jupi:
Jedna silna na 8 dadantach i trzy srednie na 6 i dwie obsiadaja po piec :wnerw:
Tylko czekac ciepla i wegetwcji wierzb :mniam miodek:
Pozdrawiam :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 282 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji