FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=1&t=6702
Strona 3 z 4

Autor:  Jarek81 [ 15 marca 2012, 21:17 - czw ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

W moich dwóch małych pasiekach na razie 100% przezimowało(10/10). Mam nadzieję, że w sobotę jak będzie pogoda i czas pozwoli zrobię szybki wgląd. Kilka uli mam podejrzanych.

Autor:  adriannos [ 15 marca 2012, 21:58 - czw ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Witam
Pierwszy post na tym forum więc tu się podłączę. 8/8 lata sobie po wodę, więc mateczki już po zimie rozruszały tyłeczki. 7mocnych, jeden pień słaby.

Autor:  ElAdam [ 15 marca 2012, 22:03 - czw ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

6/6 czyli 100% i cieszy mnie to niezmiernie :mrgreen: gdyż w roku ubiegłym wszystkie straciłem po zimie,a dokładnie w lutym przez nornice :pala: :tasak:
Pozdrawiam

Autor:  kamil85 [ 16 marca 2012, 18:27 - pt ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

witam u mnie sytuacja wygląda następująco

zazimowalem 20 rodzin 3 WZ , 3 WP , i 14 WLKP

historia byla taka ze w tamtym roku miałem tylko 5 rodzin w tym 2 slabsze
i to z tych 5 rodzin zrobiłem odkłady z niektórych nawet po 4 odkłady

a więc zazimowane rodziny byly to bardziej odkłady

warszawskie zwykle z ktorych robiłem odkłady zyją 3 z 3
warszawskie poszerzane zyja 3 z 3
a wielkopolskie
5 odkładów było zazimowane w nowych ulach korpusowych ocieplanych ale na osiatkowanych dennicach otwatrych całą zime
były zazimowane na 6 8 ramkach zaleznie od siły
4 z nich przeżyły a jeden padł ale wydaje mi sie że to była dosyć słaba rodzinka niestety nie wiem z jakiej przyczyny bo jestem teraz w kanadzie i bede mogł zajrzec dopiero za 2 tygodnie
drugie 9 odkładów wielkopolskich były zazimowane w starych korpusowych ocieplanych z pełną ocieplaną dennicą rodziny były zazimowane od 4 do 8 ramek
z 9 przeżyło 8 padla tylko jedna
ze wszystkich uli jakie mam powyciągałem przed zimą ocieplenia
w warszawskich zwykłych nie bylo zatworów sciesniajacych byla tylko jedna mata słomiana na ramkach

to samo bylo we wszystkich wielkopolskich zero zatworow sciesniajacych i mat ocieplajacych
i nawet te słabe rodzinki sobie dały rade
była to moja 1 zimowla tak duzej pasieki rok temu mialem tylko 3 wz

pozdrawiam kamil

Autor:  DROBNY [ 16 marca 2012, 19:02 - pt ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Narazie jest pięknie. Rodzinki w większości bardzo mocne, pokarmu maja sporo ale trzeba było poprzestawiać ramki bo był za daleko. Matki czerwią juz ładnie, także wymiana pszczół powinna sie odbyć bez większych przestojów w rozwoju. Straty na poziomie 12% przeważnie z głodu, nie przeszły do pokarmu zostały przy czerwiu.

Autor:  jony212 [ 16 marca 2012, 19:50 - pt ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

u mnie tez się dzisiaj obleciały, na 26 za zimowanych jedna się osypała

Autor:  anZag [ 16 marca 2012, 20:43 - pt ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

SKapiko pisze:
wielki stach 13 pisze:
Myślę że przyczyną jak prawie zawsze jest waroza
a w szczególności nie skuteczne leki jakie nam proponuje związek, jeśli ktoś pokusił się na dotowane Bayerdziadostwo lub Biowar to ma na wiosnę nie miły widok. Te dwa leki są w ogóle nie skuteczne, wiem bo rodziłem małe doświadczenie i wszystkie rodziny które były leczone tylko i wyłącznie tymi specyfikami przez ostatnie dwa lata osypały się.
Moim zdaniem Biowar nie powinien być w ogóle dopuszczony do sprzedaży, ponieważ, wrześniowa pogoda a w szczególności temperatura jak i mniejsza aktywność pszczół ogranicza uwalnianie się amitrazy co powoduje, że warroza uodparnia się na nią


Dodałbym jeszcze że oprócz warozy przyczyna osypywania się pszczół , jest ich ,,przegłodzenie '' w ub. sezonie w lipcu. Miód wybrany, zimno,sucho brak pożytku pszczoły oszczędzają na pokarmie , stają się mniej odporne na choroby.

Autor:  Domir [ 16 marca 2012, 20:45 - pt ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

U mnie w pasiece przezimowało 100% rodzin czyli 7/7. Dzisiaj latały po wode, a na pyłek z leszczyny muszą jeszcze parę dni poczekać.

Autor:  rysio-61 [ 17 marca 2012, 10:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Witam kolegów

U mnie wszystkie pszczółki przezimowały. Na 13 zazimowanych wszystkie zrobiły oblot. :pl: Dzisiaj robię szczegółowy przegląd, pierwszy w tym sezonie.

Pozdrawiam

Autor:  BoCiAnK [ 17 marca 2012, 13:20 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Właśnie połączyłem jednego bez matka z odkładem pszczoły bez matki już wczoraj zachowywały się dziwnie dziś od rana ruch jak w maju leszczyna pyli i jeszcze jakiś kwiat co daje różowy pyłek
wszystkie targają co mogą a te nie no to ich przeglądałem i co i brak czerwiu brak matki no to tylko na ich miejsce postawiłem odkład a pszczoły na pomost 30min się wąchały :haha: a teraz to już każda przynosi co może :wink:

Autor:  Marcinluter [ 17 marca 2012, 14:56 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

BoCiAnK pisze:
Właśnie połączyłem jednego bez matka z odkładem pszczoły bez matki już wczoraj zachowywały się dziwnie dziś od rana ruch jak w maju leszczyna pyli i jeszcze jakiś kwiat co daje różowy pyłek
wszystkie targają co mogą a te nie no to ich przeglądałem i co i brak czerwiu brak matki no to tylko na ich miejsce postawiłem odkład a pszczoły na pomost 30min się wąchały :haha: a teraz to już każda przynosi co może :wink:

Ty Bogdanie łączysz a ja mam w ulu dwie :shock: , Przeglądając ul zauważyłem że jest sporo czerwiu ale odgrodzony 2 ramkami jasnymi z węzą, postanowiłem ,że ten czerw umieszcze razem. w pewnej chwili widzę jedną matkę bez znaczka :0 na ramce . o co chodzi przecież miała nr 34 w sierpniu.. przekładam kolejne dwie ramki a tam moja matula 34 sobie spaceruje szok pierwszy raz tak mi się zdarzyło. Po godzinie patrzę a tam robotnice wynoszą matkę bez znaczka. :pl: . Sporo czerwiu jest w tym ulu na 4 ramkach po trochu

Autor:  mendalinho [ 17 marca 2012, 15:00 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Cytuj:
pierwszy raz tak mi się zdarzyło


To się zdarza Dziwi mnie tylko dlaczego wyniosły ta bez znaczka bo jak miałeś dwie to na bank coś z tą ze znaczkiem jest nie tak.Pozdrawiam

Autor:  górski_pszczelarz [ 17 marca 2012, 16:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

no to niestety jedną rodzinkę muszę zlikwidować. Mateczka nie dotrwała do wiosny. Zastanawiałem się dlaczego tak okichały mi przednią ściankę ula i już dzisiaj po przeglądzie wszystko jasne. Mateczka rozpoczynałaby teraz 3 sezon swojego życia. A w pozostałych rodzinkach 2 słabsze, 7 średnich i 8 silnych wg moich kryteriów oceny:) czyli w porównaniu do zeszłego roku jest duży progres moich umiejętności 8)

Autor:  Pawełek. [ 17 marca 2012, 16:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

mnie to dziwi czemu w środku gniazda zimowego były jasne ramki z węzą...

Autor:  bogi623 [ 17 marca 2012, 16:40 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Ja też się pochwalę, że u mnie w pasiece przezimowało 100% rodzin czyli 14/14.Dzisiaj już od razu zaczęły pyłek nosić, oby tylko pogoda się utrzymała :!:

Autor:  Marcinluter [ 17 marca 2012, 17:09 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Pawełek pisze:
mnie to dziwi czemu w środku gniazda zimowego były jasne ramki z węzą...


Było ramek 8 na okres zimy ramka jasna początkowo była jako 2-ga . później musiałem przesunąć ramki i tak się stało ,że ramka jasnym suszem (odbudowana węza) . Na szczęście wszystko jest dobrze.

mendalinho pisze:
Cytuj:
pierwszy raz tak mi się zdarzyło


To się zdarza Dziwi mnie tylko dlaczego wyniosły ta bez znaczka bo jak miałeś dwie to na bank coś z tą ze znaczkiem jest nie tak.Pozdrawiam


Sądzę ,że mój eksperyment podczas karmienia na zimę ( dodanie ramki z węzą do od budwania sprawiło ,że podzieliłem gniazdo i zadziałała jak zatwór. Matecznik i pewnie się unasieniła późną jesienią. Ze znaczkiem białym matke zostawiły być może tamta miała zbyt mało nasienia w zbiorniczku .

Autor:  rumcajs [ 17 marca 2012, 21:56 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Witam!!
Zazimowałem 4 rodziny przeważnie na 10 ramkach najsłabsza na 9 w wczoraj po intensywnym oblocie zobaczyłem jak mrowienie pszczół wszystkie chyba wyszły na zewnątrz. Dziś zrobiłem szybki przegląd i okazało się, że nie mają matuli i co o dziwo było sporo mateczników (to chyba jeszcze na jesieni matula musiała opuścić żywot). Nie mając doświadczenia i niewiele myśląc połączyłem te rodzinę z najsłabszą, która przezimowała (6 ramek Zasadnicza 4 Bez mateczna). Mam nadzieje, że nic nie skopałem. Po zimie mogę stwierdzić, że przezimowały wszystkie 4 rodziny w tym jedna bez matka. Zobaczymy, co będzie dalej
Pozdrawiam Serdecznie!!!

Autor:  wiesiek33 [ 17 marca 2012, 22:10 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

rumcajs pisze:
okazało się, że nie mają matuli i co o dziwo było sporo mateczników (to chyba jeszcze na jesieni matula musiała opuścić żywot).

To myślisz że to z jesiennego czerwiu te mateczniki??? :haha:

Autor:  kolopik [ 17 marca 2012, 22:16 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Młodzi to potrafią / z braku wiedzy i z nadgorliwości / tak namieszać, że nam starym trudno się połapać co w tych ulach się dzieje. Dziwi mnie to jak bardzo silne muszą być rodziny w jesieni aby zimować ich na 10 ramkach ? Jak może zakończyć żywot matka w jesieni a teraz są mateczniki. A jajeczka kto w nich złożył i kiedy?

Autor:  MB33 [ 17 marca 2012, 22:22 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Lenin pisze:
W jednym roku pod koniec stycznia po pierwszym oblocie przezimowało prawie 100% a pod koniec marca przywiozłem do domu 33 ule z padniętymi rodzinami. Myślę że cieszyć to się będzie można dopiero w kwietniu jak nic się nie zmieni.


Witam
a możesz zdradzisz co było powodem padnięcia tych rodzin?
Pozdrawiam Tomek

Autor:  anZag [ 18 marca 2012, 09:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Marcinluter pisze:
Sądzę ,że mój eksperyment podczas karmienia na zimę ( dodanie ramki z węzą do od budwania sprawiło ,że podzieliłem gniazdo i zadziałała jak zatwór. Matecznik i pewnie się unasieniła późną jesienią. Ze znaczkiem białym matke zostawiły być może tamta miała zbyt mało nasienia w zbiorniczku .

Ramkę z węzą przy karmieniu na zimę Dajesz zawsze z boku gniazda, gdy karmisz dużymi dawkami np. 2 x 7 litrów możesz dać za zatwór i też odbudują. Ta matka bez znaczka była z cichej wymiany wrześniowej ,nie zdążyła się unasiennić najprawdopodobniej w ogóle i pszczoły zostawiły teraz czerwiąca nawet jeśli jest wadliwa. Poddanie węzy nie miało tu żadnego znaczenia.

Jeśli chcesz odbudować ramki jesienią ułóż gniazdo na zabudowę ciepłą i ramki z węzą daj od tylnej ściany ula, kłąb uwiąże się od strony wylotu a tylne nowo odbudowane będą nieobsiadane i je wycofasz.

Autor:  rumcajs [ 18 marca 2012, 10:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Witam!!
1. Rzeczywiście nie mam doświadczenia a tym bardziej WIEDZY PRAKTYCZNEJ.
2. Nie wiem kiedy te mateczniki zostały założone ostatni przegląd jesienny zrobiłem w październiku ścieśniłem gniazda i nie zauważyłem żadnych oznak bezmatka.
3. Ostatni oblot pszczoły miały w listopadzie nie pamiętam dnia ale cały grudzie styczeń luty nie widziałem pszczoły na oblocie a nawet na wylotu (ul warszawski zwykły)
4. Trochę polatały 29lutego ale to nie był oblot a raczej ich ciekawość i opróżnienie jelita (co ich cisło) latało może 20 pszczółek na ul.
5. Pierwszy (konkretny) oblot zrobiły 16 marca i wtedy zauważyłem mrowienie
6. Nie wiem co kolega (kolopik) miał na myśli mówiąć że jaka to silna rodzina na 10 ramkach jeden z uli zazimowałem na 12 ramkach całkowicie obsiadanych a na wisnę wyjąłem z tego ula 1 ramkę i jest całkowicie obsiadana (nie widzę potrzeby wyjmowania kolejnej) Ale zaznaczam nie mam doświadczenia!!!!
7. A na koniec to forum jest właśnie po to żeby uzupełniać tego czego niema w książkach dzielić się swoim doświadczeniem i tłumaczyć takim BARANĄ jak JA co zrobiłem źle i co powinienem zrobić żeby było dodrze, a nie śmianie się z czegoś o czym Ja nie mam pojęcia!!!
PozdrawiamSerdecznie!!!!

Autor:  anZag [ 18 marca 2012, 10:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

rumcajs pisze:
6. Nie wiem co kolega (kolopik) miał na myśli mówiąć że jaka to silna rodzina na 10 ramkach jeden z uli zazimowałem na 12 ramkach całkowicie obsiadanych a na wisnę wyjąłem z tego ula 1 ramkę i jest całkowicie obsiadana (nie widzę potrzeby wyjmowania kolejnej) Ale zaznaczam nie mam doświadczenia!!!!

Osobiście radził bym zimować nie więcej niż na 8 ramkach , jeśli jest za ciasno podstawić pusty półkorpus. Pokarm nie jest rozwleczony wtedy po całym gnieździe i pszczoły zawsze obsiadają całe gniazdo.

Autor:  kfiatuś [ 18 marca 2012, 10:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Witam, u mnie przezimowało 100% 10/10. Wczoraj zrobiłem przegląd. We wszystkich obecny czerw, więc mateczki przezimowały. Zauważyłem już w niektórych tegoroczne, ledwo co wygryzione pszczółki. Pogoda na Dolnym Śląsku iście letnia... Pszczółki noszą pyłek, najprawdopodobniej z leszczyny.

Autor:  tata_armata [ 18 marca 2012, 10:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

70 zazimowanych
3 padly
10 słabszych do łączenia

Autor:  górski_pszczelarz [ 18 marca 2012, 11:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

kfiatuś pisze:
Witam, u mnie przezimowało 100% 10/10. Wczoraj zrobiłem przegląd. We wszystkich obecny czerw, więc mateczki przezimowały. Zauważyłem już w niektórych tegoroczne, ledwo co wygryzione pszczółki. Pogoda na Dolnym Śląsku iście letnia... Pszczółki noszą pyłek, najprawdopodobniej z leszczyny.


Ja u siebie też wczoraj widziałem pierwsze tegoroczne pszczoły wygryzające się z plastrów.

Autor:  zbycho81 [ 18 marca 2012, 15:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Zazimowałem 4 rodziny w ulach WP i zero strat.

Autor:  BeePol [ 18 marca 2012, 20:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

kolopik pisze:
Dziwi mnie to jak bardzo silne muszą być rodziny w jesieni aby zimować ich na 10 ramkach ?


Jesienią z ciekawości zazimowałem 1 rodzinę na pełnym korpusie wlkp 10 ramek, powiedział bym średniej siły. Dennica wysoka osiatkowana, dodatkowo półkorpus. W chwili obecnej obsiadają 8 ramek na czarno(jedna z silniejszych u mnie), pokarmu praktycznie zero(dostały ok.17 kg APIFOODU). Może jest ktoś na forum kto zimuje na pełnym korpusie wlkp i podzieli się swoimi spostrzeżeniami :?: .

Autor:  byczek [ 18 marca 2012, 20:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Ja dzisiaj połączyłem jednego bezmatka z cherlakiem i wyszła sensowna rodzinka;)Dostały ciasto wodę i siedzą spokojnie, leszczyna zaczyna juz pylic;) będzie dobrze :D
A mam jeszcze pytanie :?
W jednym ulu podczas pierwszego przagladu odsuwam ramki i widze matecznik wygryziony(wokół niego czerw niestey zaziebiony) przegladam nastepna ramke i tez jest jeden tylko ze z zaziebiony.kolejna ramka i chodzi ta młoda wygryziona matka a starej nie ma.
zlikwidowałem mloda matke i własnie ta rodzine połaczylem (bez ramek)
same pszczoły
czy dobrze zrobiłem i co moglo sie stac ze stara matka kiedy juz jej moglo nie byc?

Autor:  receleczo. [ 18 marca 2012, 22:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

U mnie na 16 uli przezimowało 12 w tym dwa słabe reszta idealnie :)

Autor:  Pogodny Piątek [ 18 marca 2012, 23:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

U mnie 7/7. Jestem zadowolony, choć trzech rodzin nie mogę zaliczyć do silnych. Sporo zapasów, w silniejszych rodzinach sporo już krytego czerwiu. No zobaczymy, myślę, że sporo zależeć będzie od pogody teraz.

Autor:  hwafel [ 19 marca 2012, 15:01 - pn ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Salomon pisze:
Może jest ktoś na forum kto zimuje na pełnym korpusie wlkp i podzieli się swoimi spostrzeżeniami :?: .


Ja w tym roku wszystkie rodziny zazimowałem na pełnych korpusach (WLKP i 2x1/2D). Z przebiegu zimowli jestem zadowolony, w tym roku mam, średnio biorąc, mocniejsze rodziny niż w poprzednim w którym zimowałem systemem 7+7 ramek. Nie wydaje mi się, żeby było to zasługą zimowania na pełnych korpusach ale skoro nie było gorzej to po co robić sobie niepotrzebną robotę. Teraz w większości uli mam po 2-3 ramki pełne nieskrystalizowanego, niespleśniałego pokarmu - jak znalazł na wiosnę.

Autor:  adriannos [ 19 marca 2012, 15:28 - pn ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Też cztery rodzinki zazimowałem na pełnych korpusach. U jednej przeliczyłem siły, teraz jako najsłabsza siedzi na 6 ramkach. W pozostałych aż huczy i nawet nie widzę sensu, aby je ścieśnić. Opłacało się w zeszłym roku wywieźć rodzinki na grykę, a potem jeszcze trochę podkarmiać na czerwienie. Ciekawe, czy obecność cukrów prostych w inwercie rzeczywiście sprawia, że pszczoły się nie spracowują. Gdybym jeszcze nie przegapił momentu jak skonsumowały cały pyłek, to by był już całkiem wiosenny git majonez. Ale człowiek się nauczył, że trza sprawdzać, a nie czekać na 15*

Autor:  STANI [ 30 marca 2012, 22:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Zimowla w ulach małopolskich drewnianych przeżyło 100 procent

Autor:  górski_pszczelarz [ 31 marca 2012, 13:32 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

stani ul małopolski drewniany to wielkopolski 10 ramkowy z odwróconymi ramkami dłuższą stroną ramki w dół?

Autor:  meteor [ 31 marca 2012, 14:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

miecio pisze:
stani ul małopolski drewniany to wielkopolski 10 ramkowy z odwróconymi ramkami dłuższą stroną ramki w dół?


W literaturze pszczelarskiej ul z odwróconą ramką wielkopolską nazywany jest ulem Leciejewskiego.

Pozdrawiam

Autor:  górski_pszczelarz [ 31 marca 2012, 21:23 - sob ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

a ul małopolski to jaki wymiar ramki?

Autor:  komeg [ 01 kwietnia 2012, 20:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

miecio pisze:
stani ul małopolski drewniany to wielkopolski 10 ramkowy z odwróconymi ramkami dłuższą stroną ramki w dół?


Ul z ramką wielkopolską odwrócona od dawna mnie kręci.
Przecież on nie ma wad niskiej ramki wlkp, co stwarza problemy przy zimowli i problemów z pozyskaniem niewielkich pożytkw przy ulach WZ.
Dlaczego więc te rodzaj ula się nie przyjął ??.

Autor:  SKapiko [ 01 kwietnia 2012, 20:41 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

P. Tadeusz Główka z pod Stalowej ma takie ule i sobie chwali, tylko jest jeden problem wszystko trzeba do nich przerabiać

Autor:  komeg [ 01 kwietnia 2012, 20:47 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

SKapiko pisze:
P. Tadeusz Główka z pod Stalowej ma takie ule i sobie chwali, tylko jest jeden problem wszystko trzeba do nich przerabiać


No właśnie, dlatego nie można dostać do tych uli krat i innych akcesoriów, gdyż nie są popularne i koło się zamyka.

Autor:  brachol [ 01 kwietnia 2012, 20:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

ja zazimowałem 92 ule i 2 spadły w tym jeden został rozbity kamieniami na początku grudnia i w końcu się osypały

Autor:  górski_pszczelarz [ 01 kwietnia 2012, 21:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

komeg pisze:
miecio pisze:
stani ul małopolski drewniany to wielkopolski 10 ramkowy z odwróconymi ramkami dłuższą stroną ramki w dół?


Ul z ramką wielkopolską odwrócona od dawna mnie kręci.
Przecież on nie ma wad niskiej ramki wlkp, co stwarza problemy przy zimowli i problemów z pozyskaniem niewielkich pożytkw przy ulach WZ.
Dlaczego więc te rodzaj ula się nie przyjął ??.


Ja na początku miałem takie ule. Niestety tak jak piszecie wszystko do nich trzeba było dorabiać i przerabiać i to główny powód dla którego przeszedłem na wielkopolskie.

Autor:  apis0909 [ 05 kwietnia 2012, 12:27 - czw ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

witam, ja zazimowałem 85 a padło 3: jedna zawiasiła sie między korpusami, w jednym bezmatek w jednym matka trutowa, w tym mam teraz około 3-5 słabych, które potem zasile; wczoraj poszerzałem po 1-2 ramki; ostatnie dwa lata to straty np. w zeszłym roku z 90 ostało sie 63 w tym 40 rodzin na 3 r. a reszta słabe po 5-6r.-stosowałem nakrapianie KS nigdy wuiecej a jeszcze rok wczesniej tez KS i to samo padło z 20. w zeszłym roku odymiałem oparami kwasu szcz. i pszczoły sa w tym roku okej - silne

Autor:  lelo1i5 [ 05 kwietnia 2012, 18:17 - czw ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Witam kolegów

Moje dziewczyny przezimowały z 8/8. Lecz po oblocie łączyłem jedną słabą rodzinkę która miała czerwiącą matką z silniejszą gdzie matula nie zdążyła unasiennić się w zeszłym roku. Generalnie i tak do przodu bo w tamtym roku na wiosnę miałem 5 słabych.

Pozdrawiam serdecznie.

Autor:  6Cichy [ 05 kwietnia 2012, 21:41 - czw ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

lelo to w sezonie 8 odkładow i do zimowli będzie 16 :D :D

Autor:  lelo1i5 [ 05 kwietnia 2012, 21:47 - czw ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Grzesiek i chyba będę musiał się postarać z tymi odkładami by było widać progres :haha:
Pozdrawiam

Autor:  podzo [ 08 kwietnia 2012, 11:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

U mnie niestety na 3 rodziny padły :( Nie wiem co się stało pokarm był wszystko ok... ale niestety :( Ale się nie podaje i zaczynam od nowa na nowych ulach:) Już się nie mogę doczekać odkładów :D

Autor:  dominik [ 08 kwietnia 2012, 12:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

u mnie mimo pewnych obaw i przezimowały wszystkie rodzinki

Autor:  Daniwl [ 09 kwietnia 2012, 09:26 - pn ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

W mojej pasiece nie przetrwały 3 rodziny na 8 zazimowanych, teraz noszą bardzo dużo pyłku takiego żółtego :)

Autor:  krzys [ 09 kwietnia 2012, 09:33 - pn ]
Tytuł:  Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?

Tak jak wczes

Strona 3 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/