FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

miodobranie 2013
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=1&t=10538
Strona 2 z 4

Autor:  górski_pszczelarz [ 20 lipca 2013, 16:31 - sob ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

no nareszcie koniec wirowania. Dzisiaj tylko miodzik z 6 uli wybrałem. Wyszło 90 litrów ciemnego miodu nektarowo-spadziowego (lipa, spadź iglasta i spadź liściasta w jednym). Już mnie łapa od wirowania boli. Chyba powoli trzeba zacząć myśleć o miodarce z napędem.
Myślałem, że rok będzie kiepski, a tutaj miłe zaskoczenie pod koniec sezonu. :mrgreen:

Autor:  adriannos [ 20 lipca 2013, 19:55 - sob ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

adriannos pisze:
Jak wezmę po korpusie miodku z lipcowych pożytków to rogala na ustach będę miał do sprzedania ostatniego słoika.
Pozdrawiam

:mrgreen:

Autor:  bdmn [ 20 lipca 2013, 20:39 - sob ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

adriannos, jeszcze ziemniaki kwitną, przed Tobą miodobranie ziemniaczanego...

Autor:  PASIG [ 20 lipca 2013, 23:36 - sob ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

bdmn pisze:
jeszcze ziemniaki kwitną, przed Tobą miodobranie ziemniaczanego...


a kolega jeszcze nie trzepał miodku z ziemniaków? Cos słabo u kolegi te pszczółki pracują.

Autor:  adriannos [ 20 lipca 2013, 23:52 - sob ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

bdmn pisze:
adriannos, jeszcze ziemniaki kwitną, przed Tobą miodobranie ziemniaczanego...

Nie sadzą u nas, wygodniej kupić w sklepie :(

Autor:  miły_marian. [ 21 lipca 2013, 00:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

I to jest podejsscide deplematycznne. Pozdrawiam miłuy_marian

Autor:  antmar [ 21 lipca 2013, 09:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Na Warmii lipa daje bardzo ładnie kogo nie spytam to mówi że tyle jeszcze nie miał lipowego miodku, tylko że u nas lipa spadziowała i jest pomieszany. Ja też mam swój rekord a jeszcze gryka została dobry rok na północy Polski.

Pozdrawiam

Autor:  HaQ [ 21 lipca 2013, 10:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Nom racja ja powiat ketrzyn...miodku jest sporo ale na bazarku cena 32 za słoik 0,,9 litra u mnie niebyło ani spadzi iglastej ani lisciastej miod raczej dosc jasnego kolorku :pl:

Autor:  mardrak [ 21 lipca 2013, 10:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

U mnie też lipa dopisała jak nigdy. Ostatni raz takie zbiory czysto lipowego miodu miałem jakieś 6-7 lat temu. Przede mną jeszcze wrzos. Ostatnio pojeździłem trochę po poligonie zobaczyć jak on wygląda i przyznam, że ładnie rozrośnięty i co najważniejsze niepowysychany. Jak pogoda dopisze, to jesień da jeszcze dużo radochy :D

Autor:  Bartkowiak [ 21 lipca 2013, 11:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

U mnie troche kicha po 6-7kg z ula lipowego i nie chciały nanosić więcej. Dobre i tyle. Teraz na spadzi siedza z rana ale w miodniach jej nie widac :/ Szkoda ze nie pospadziowała lipa wcześniej to by był ciemniejszy miodzik chociaz. Sezon zamykam z małym niedosytem ale i tak średnia wyższa jak rok temu :)

Autor:  Bażant001 [ 21 lipca 2013, 15:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Bartkowiak,
jak idzie interes z mleczkiem pszczelim.
Dużo wydobyłeś w tym roku ?

Autor:  jajek.. [ 21 lipca 2013, 19:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

mam pytanie wczoraj koledze pomagałem wirować a dzisiaj spróbowałem u siebie w ulu i miód miał posmak jakby ktoś dosypał tam koperku dodam jeszcze ze kilku znajomych tez ma takie coś w ulach powiedzcie jaka roślina tak aromatyzuje ul . Koperku w okolicy jak na lekarstwo więc myślę ze to nie to ???????????

Autor:  Bartkowiak [ 21 lipca 2013, 22:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Bażant001 - wybrałem 1,5kg mleczka - 2 tygodnie wybierałem - zaczałem z 5 uli a skonczylem na 30 (trzeba było dorobić ramek i przysposobić do hodowlanych, kubeczki też sam robilem z wosku). Siadała też organizacja pracy - 2 osoby (ja i żona) to troche malo - przydałaby się trzecia - ale za to mamy już wszystko obcykane i rozmyślane jak to w przyszłym roku ma wyglądać - a chciałbym na wszystkie ule założyć. Zajmuje to więcej czasu niż myślełem ale biore się za to. Sprzedaż powoli ale sie rozkreca - tu butelczka, tam buteleczka - a jak kto doświadczy działania to wraca po druga :) Bardzo mało informacji jest o mleczku - takich rzetelnych a o dawkowaniu to już wogule nie ma. Tak że zbieram doświadczenia w tym roku.

Autor:  Bażant001 [ 21 lipca 2013, 22:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Bartkowiak, gratuluję 1,5 kg z 30 uli to bardzo dobry wynik. :brawo:

Autor:  Pogodny Piątek [ 23 lipca 2013, 12:06 - wt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

U mnie wczoraj wirowałem miodzik lipowy.
Nie było rekordu, ale wreszcie przyzwoite miodobranie w tym roku. Silniejsze pnie miały po 15 litrów, zabrałem też z odkładów po rameczce ;)
Pozostaje zaczekać do nawłoci.
Hej! ;)

Autor:  Bażant001 [ 23 lipca 2013, 12:38 - wt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

U mnie nawłoć już zaczyna kwitnąć.
Ciekawe czy zbiorę jakiś miód.

Autor:  elvis [ 23 lipca 2013, 15:25 - wt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

bomy13 pisze:
[...]czy do średniej wydajności doliczamy miód z odkładów ,czy liczymy tylko macierzaki.

suma miodobrań dzielona przez liczbę przezimowanych rodzin

_________________
Pasieka Maszewo

Autor:  zbynio54 [ 23 lipca 2013, 15:27 - wt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

wam to dobrze bo u mnie nawłoci brak :cry:

Autor:  Pogodny Piątek [ 23 lipca 2013, 16:57 - wt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

U mnie też nie ma. Jadę 50 km, zabieram 20 rodzin i zobaczymy. To nawłociowisko jest 1,5 km od miejsca gdzie pracuję, więc przeglądy nie będą problemem. Koło mojej stacjonanej pasieki jest tylko jedno maleńkie zwarte nawłociowisko, ma może hektar. Nigdy nie widziałem nawet większej ilości nektaru z niego.

Autor:  bomy13 [ 25 lipca 2013, 22:57 - czw ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Dzisiaj moje pierwsze wirowanie ,nie obyło się bez niespodzianki ,otóż ul 4 korpusy ,podnoszę powałkę i widzę rameczki pięknie zasklepione no to wyjmuje a tu :shock: czerw,druga tak samo następne też ,zdejmuje korpus a dolnym to samo ,myślę sobie na pewno zapomniałem kraty ale krata była ,zdenerwowany złożyłem wszystko tak jak było i jutro zrobię porządek tzn.dwa z góry na dennice krata i dwa z dołu na kratę.Ciekawy jestem czy komuś zdarzyło się coś takiego,no i czy w dolnych korpusach będzie coś miodku ,jutro się przekonam ,a dzisiaj aż 9 kg :D .pozdrawiam Bogdan.

Autor:  Bartkowiak [ 26 lipca 2013, 09:07 - pt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Ja w tym roku na akacji przekładałem ramke z czerwiem do miodni z jednego ula do innego. Po tygodniu miałem podobnie - ładnie od góry miód posklepiony - to zatarłem ręce i spradzam :) - a tam matka ładnie góre zaczewiła, patrze pod krate a tam też czerw. Wziąłem góre, położyłem na dennice i wywiozłem na inna pasieke. A macierzak z którego niechcący zabrałem matke podejrzany był niesłusznie o wyrojenie :/
Raz na czas może się zdarzyć cienka matka która przez krate potrafi się przecisnąć.

Autor:  wycior [ 26 lipca 2013, 12:58 - pt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Witam kolegów. W okolicach Cz-wy podobnie jak w kraju. Początek sezonu b. przeciętny i miód wielokwiatowy. Obecnie jestem po drugim braniu z III korpusów ostrowskiej /15 -16litrów na korpus, w środkowym dużo zostawiłem/ - miód spadziowy i NS/ ciemny wręcz czarny/. Nadal trwa spory pożytek prawdopodobnie spadziowy ponieważ b.intensywne loty zaczynają się od 17 do prawie zmierzchu. Korzystając z okazji mam pytanie: czy zauważyliście w swoich pasiekach dużo lotnych pszczół chodzących po pasieczysku i niemogących się wzbić w powietrze? U mnie taka sytuacja trwała prawie cały lipiec, zawsze rano lub do wczesnego przedpołudnia i były to pszczoły lotne. Dodam, że w okolicy nie dokonuje sie żadnych oprysków.

Autor:  pleszek [ 26 lipca 2013, 20:19 - pt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

wycior, To nie od opryskow.
To sa pszczoly porażone,a sprawca jest waroza.

Autor:  bomy13 [ 26 lipca 2013, 22:42 - pt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

No i się przekonałem ,matka zaczerwiła tylko nad kratą a dolne korpusy :D miła niespodzianka zasklepione ,w sumie wyszło mi 31 kg na dwie przezimowane rodziny ,może i to mało ale dla mnie jak na pierwszy rok i pierwsze wirowanie to rewelacja,a miodzio lipowo gryczany pyszota.Pozdrawiam Bogdan.

Autor:  Mariuszczs [ 26 lipca 2013, 22:47 - pt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

To niezły wynik . W tym roku i zawodowcom zdarzyła się średnia poniżej 10 kg z ula.

Autor:  górski_pszczelarz [ 26 lipca 2013, 22:54 - pt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

u mnie ten rok zapowiadał się kiepsko, ale wszystko odmieniło się od lipy ;). Na razie średnia 20 l z ula, a do tego jeszcze po 2 korpusy spadzi do odwirowania i jeszcze noszą ;). Coś czuję że rok będzie najlepszy ze wszystkich poprzednich. A tak narzekałem :mrgreen:

Autor:  bomy13 [ 26 lipca 2013, 23:18 - pt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Mariuszczs pisze:
To niezły wynik . W tym roku i zawodowcom zdarzyła się średnia poniżej 10 kg z ula.
Ale mój wynik to również zasługa kolegów z forum gdyby nie ich rady to było by :( .żałuje tylko że nie posłuchałem Kolopika i nie wybrałem ramki h 14 bo 18 to jednak dla mnie za duża, może w przyszłym roku.

Autor:  adamjaku [ 27 lipca 2013, 07:46 - sob ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Po zimie docenisz ramkę 18cm (teoretycznie mówię, bo przede mną pierwsza zimowla). Ona nie tylko do miodu ma ten rozmiar. Ja muszę się przyznać, ze moja gospodarka korpusowa dostała w łeb i do mniejszych pożytków dorobiłem do każdego ula półnadstawkę 13cm.

Autor:  Mariuszczs [ 27 lipca 2013, 09:42 - sob ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Myślę że w takim układzie ula że macie dwa korpusy h18 na rodnię. To na akacji ograniczenie matki na jeden korpus i w lipcu murowany zysk miodu. Po wywirowaniu oddać matce drugi korpus, z uwzględnieniem tego że pewnie trzeba będzie im trochę miodu zostawić lub podać syrop.

Autor:  adamjaku [ 27 lipca 2013, 09:53 - sob ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Mi w tym roku akacja skutecznie ograniczyła matki.. nie ma sensu zmniejszanie, bardziej myślę o powiększeniu, bo i tak wszystko zalewają. Myślę, aby na akacji za rok dodać im dodatkowy korpus węzy lub pokusić się o usunięcie kraty odgrodowej w czasie intensywnego nektarowania. Coś pokombinować..

Autor:  Mariuszczs [ 27 lipca 2013, 10:03 - sob ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

No to na start akacji nie było wszystko poczerwione w rodni ? Ile w czasie akacji ramek czerwiu się wygryzło co je zalały ? Dolny korpus rozumiem miał czerw na ramkach do samej góry ?

Autor:  bomy13 [ 27 lipca 2013, 10:13 - sob ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

adamjaku pisze:
Po zimie docenisz ramkę 18cm (teoretycznie mówię, bo przede mną pierwsza zimowla). Ona nie tylko do miodu ma ten rozmiar. Ja muszę się przyznać, ze moja gospodarka korpusowa dostała w łeb i do mniejszych pożytków dorobiłem do każdego ula półnadstawkę 13cm.
ja myślę że to dobra ramka na konkretne pożytki przy dobrej pogodzie.No oczywiście dodać trzeba że odbudowa węzy jest :D i jeszcze robienie odkładów też jest wspaniałe na tej ramce, a zimowla u mnie również będzie pierwsza na tej ramce

Autor:  adamjaku [ 27 lipca 2013, 10:44 - sob ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Mariusz.. ja w tym roku miałem zmianę ramki, nie miałem suszu, ten który był, w większości wycinany był z innych ramek. Przekładałem 3-4 dni przed rzepakiem. Jaki był, każdy wie, niewiele odbudowy. Na akację dostały za mało, węzę na początku odrobiły i zalewały, matka nie miała gdzie czerwić.. później wpadły w nastój rojowy i koniec zabawy. 2-3 tygodnie walki, aby zaczęło wszystko normalnie pracować. W 10 ramkowych korpusach z każdego boku zawsze trzymają 1-1,5 ramki z pokarmem. Reszty nie zauważam (pierzga) bo wciąż powoli wycofuję ramki pozostałe w przekładania.

Autor:  Mariuszczs [ 27 lipca 2013, 11:38 - sob ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

czyli nie brak miejsca a brak ramek ? nastrój rojowy to też nie czerwienie.

Za rok wiedza nt ramki h18 będzie pełniejsza.

Autor:  adriannos [ 27 lipca 2013, 14:13 - sob ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Kolejne w tym roku. Dziś miodzik jasny z odcieniem zieleni cieknie z miodarki. W smaku trochę dziwny, znów kwasowy, ale jakby z nutą syropku na kaszel i wyraźnym smakiem lipy, a przecież ta przekwitła.
Na ten rok nie mam co narzekać. Węza poddawana do rodzin produkcyjnych i odkładów wciąż jest pięknie odbudowywana. Matki walczą o wolne komórki, bo każda jest szybko zalewana. Pszczoły budują bardzo dużo mostków, co mnie denerwuje. Nawet odkłady zarobiły sporo, oczywiście waluta w miodzie.

Teraz jakby loty zelżały, jest bardzo ciepło. Trochę chmurek na niebie. Zaczyna być za sucho. Przydałby się dwudniowy deszczyk, ale niezbyt intensywny, bo spadź z drzew zmyje. W tym roku pszczoły na ostach pracują od godziny 17 do 20. W jednej z pasiek, w której w tygodniu mam zamiar odebrać 20 korpusów miodu - na raty po kilka dziennie, bo w pracy nocna zmiana - mam informację, że zapach odparowywanego miodu wieczorkiem czuć aż w chałupie. Wchodzi uchylonymi oknami. Ponoć jest oszałamiający. Jutro niedziela, pierwsza wolna od dłuższego czasu, pojedziemy wieczorkiem na herbatkę, a może i małe co nieco, to trzeba tę sprawę gruntownie obadać.

Problemem w tym roku może być zbyt miodu. Powoli zaczynam mieć go stanowczo za dużo. Najwyżej parę ton się sprzeda w hurcie, albo ... opcji jest wiele :)
Pozdrawiam

Autor:  górski_pszczelarz [ 27 lipca 2013, 14:42 - sob ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

adriannos, no to gratuluję. Moja pasieka nie jest tak liczna jak Twoja, ale miodu też będę miał o wiele więcej niż co roku, także trzeba będzie po ostatnim miodobraniu zająć się ostro działaniami marketingowymi hehe.

Autor:  wilq [ 30 lipca 2013, 09:33 - wt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

U mnie rok bardzo dobry. W piątek będę kręcił grykę, nie wiem co się tam dzieje, bo od miesiąca nie zaglądałem do uli, wiem tylko że stoją (mam 80 km do pasieki) ale liczę na absolutne min. 20 kg z ula. Lipa w tym roku dała rewelacyjnie - ok. 27 kg z ula, rozleję na słoiki, to będę wiedział dokładnie. Gdyby ok. 1/3 rodzin pasieki "lipowej" mi się nie wyroiła (z mojej winy - brak czasu) byłoby jeszcze lepiej.
Reasumując spodziewam się średniej pod 50 kg/ul. Na wrzos jak zwykle nie powiozę i jak zwykle będę żałował :)

Autor:  6Cichy [ 30 lipca 2013, 17:37 - wt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

wilg to na lipie Ci się pasieka wyroiła :shock: u mnie na gryce podobnie jak na lipie choc słabiej jak u ciebie tu korppus i tu a wrzos zaklepany ale nie wiem wiesć czy leczyc ? poz

Autor:  PASIG [ 30 lipca 2013, 22:28 - wt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Z głodu sie mu wyroiły ,a nie naniosły jeszcze po 27kg :lol: ,gdyby sie mi wyroiło 1/3 pasieki na lipie to nie ma co zimować i lepiej gołebie zacząc hodować. Do 50 kg to dobije może w przyszłym sezonie jak to zliczy wszystko do kupy.

Autor:  Mariuszczs [ 30 lipca 2013, 23:20 - wt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

jak nie ma co zimować - czerw nie odlatuje .........

Autor:  wycior [ 31 lipca 2013, 08:03 - śr ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Pleszek to nie warroza. Napisałem,że trwało to około miesiąc/ ostatni tydz. czerwca i 2 lipca/ Teraz po pasieczysku chodzą tylko trutnie wypędzane z uli, a chodzącej lotnej pszczoły w zasadzie nie ma. Gdyby to warroza to nie brałbym jako drugie branie po 15 litrów z ula a liczę jeszcze na ok 10 z każdego ula.. Pzdr.

Autor:  pleszek [ 31 lipca 2013, 19:17 - śr ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

wycior, Nie gniewaj się ale co myślisz ze poszla na spacer.Mogla być jakasc ilość pszczol porazona przez waroze i ta chodzila po pasieczysku .

Autor:  Pawełek. [ 01 sierpnia 2013, 09:50 - czw ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

wycior, bo teraz ta warroza która uszkodziła tamte pszczoły siedzi sobie pod zasklepem nastepnego pokolenia, jak się ono wygryzie znowu będą pełzające pszczoły.... a we wrześniu nie będzie w ogóle pszczół...

Autor:  wycior [ 01 sierpnia 2013, 14:14 - czw ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Koledzy Kilka lat wcześniej zastosowałem leki bayerowskie i w następnym sezonie faktycznie chodziły przed ulami z uszkodzonymi skrzydłami, widziałem warroze na zalągu trutowym. na gwałt odymiałem i zmieniłem lek. W tym sezonie sprawdzałem kontrolnie czerw trutowy / wycinając go/ i nie było porażenia, sporadycznie znajdywałem po jednym roztoczu. ponadto chodzące pszczoły przylatywały z pola, niektóre z pyłkiem, wyglądały na zdrowe bez uszkodzonych skrzydeł. Przejrzałem rodziny i stwierdziłem nikłe porażenie. Teraz lęgą się zdrowe pszczoły / nie zauważyłem porażonych pszczół. gdyby więc była to warroza / silne porażenie/ to chodzących pszczół przybywałoby. Ważnym wskaźnikiem porażenia są również trutnie - cały sezon lęgły się zdrowe. Nie twierdzę ze nie mam warrozy bo jest to niemożliwe ale chodzące pszczoły nie były jej konsekwencją.

Autor:  wilq [ 01 sierpnia 2013, 23:24 - czw ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

PASIG pisze:
Z głodu sie mu wyroiły ,a nie naniosły jeszcze po 27kg :lol: ,gdyby sie mi wyroiło 1/3 pasieki na lipie to nie ma co zimować i lepiej gołebie zacząc hodować. Do 50 kg to dobije może w przyszłym sezonie jak to zliczy wszystko do kupy.


Wyroily mi sie wczesniej, zaraz po rzepaku, co nie znaczy ze nie mialo to wplywu na zbior z pozytku lipowego. Nie martwie, bede mial co zimowac.
Jutro jade po gryke. Ciekawosc mnie zrzera. Raz, zevpierwszy raz mam na gryce, dwa, od miesiaca nie zagladalem do tamtych uli :) wiem tylko ze stoja :)

Autor:  kolopik [ 06 sierpnia 2013, 21:23 - wt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Z zazimowanych 13-tu rodzin, wśród których dwie było do kasacji lub połączenia, wytargałem 350 kg miodu.

Autor:  Cezary256 [ 06 sierpnia 2013, 23:38 - wt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

To chyba całkiem przyzwoity wynik :mrgreen: W przyszłym roku mam zamiar uzyskać choć 1/3 tego i też będzie pozytywnie :) Początki są zawsze trudne. W tym roku zrobiłem jedno miodobranie i wyciągnąłem 8kg z 4 uli i tak jestem zadowolony.

Wszystkich mam 8 tak dla ścisłości.

Autor:  górski_pszczelarz [ 06 sierpnia 2013, 23:45 - wt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

to ja się też pochwalę z zazimowanych 15 rodzin wytargałem w tym roku już 500 litrów a 100 czeka jeszcze na odwirowanie ;)

Autor:  adriannos [ 06 sierpnia 2013, 23:48 - wt ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Lepiej nie napiszę.

Autor:  PASIG [ 07 sierpnia 2013, 00:01 - śr ]
Tytuł:  Re: miodobranie 2013

Cezary256 pisze:
To chyba całkiem przyzwoity wynik :mrgreen: W przyszłym roku mam zamiar uzyskać choć 1/3 tego i też będzie pozytywnie :) Początki są zawsze trudne. W tym roku zrobiłem jedno miodobranie i wyciągnąłem 8kg z 4 uli i tak jestem zadowolony.

Wszystkich mam 8 tak dla ścisłości.


Chwała kolego za odwagę ,a tymi chwalipiętami sie nie przejmuj bo jeden juz handlował nie swoim miodem ,a z tym drugim to lepiej nie zaczynać bo tam juz pewnie do 10 ton dobija cyferka.
Moje pszczoły były chore w tym roku nie chciały nosić, siła była 3 korpusy wielkoposlkie wiosną i latem ,pokarm miały zawsze ,teraz wiszą brody i pełne 2 korpusy pszczół, 10 ram czerwiu chociaz tyle dobrze bo nie muszę podkarmiac rozwojowo ,a miodu niewiele.

Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/