FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 21:59 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 27 kwietnia 2015, 16:50 - pn 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Kolego [b]emka24, [/b] zupełnie odwrotnie mnie zrozumiałeś. Zadnych złych intencji co do Ciebie nie miałem taki styl pisania. Daleki jestem od pyskówki choć przyznam, że przez stałe ujadanie ,,wilczków,, skierowane w moją stronę staję się przesadnie ostrożny i wyczulony. Przepraszam jeżeli tak mnie odebrałeś .
Teraz biegnę do pszczół jeżeli jesteś zainteresowany tematem odezwij się .Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2015, 17:47 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2014, 09:15 - śr
Posty: 208
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4 wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Krzanowice
kudlaty masz rację, ideał to nie dopuścić ale konia z rzędem temu komu się to udało i nigdy nie miał nastroju rojowego w żadnej rodzinie.
Może głupio zabrzmi ale ja to nawet się cieszę, że takie coś się przytrafiło bo mogłem przemyśleć czemu do tego doszło i "przetrenować" coś nowego. Jeśli przyniesie to oczekiwany efekt to będzie radocha. Przy okazji załapałem "pstryczka" żądłem w nos...chyba żebym zapamiętał to na dłużej ;-).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2015, 13:26 - pn 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Pisałem ,że rójka jest zjawiskiem ,które u mnie w hodowli pszczół
jest zjawiskiem oczekiwanym.
Przygotowałem pułapki rojowe na okolicznych drzewach obserwuję pszczoły, przyrodę, czekam i z tego tytułu nie mam żadnego stresu. Myślę ,że u mnie pod kontrolą termin pierwszych rójek nastąpi po zakończeniu kwitnienia rzepaku. Kiedy to nastąpi poinformuję i prześlę kilka ciekawych fotek z ,, narodzin,,. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2015, 01:02 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
andrzejkowalski100 pisze:
Pisałem ,że rójka jest zjawiskiem ,które u mnie w hodowli pszczół
jest zjawiskiem oczekiwanym.
Przygotowałem pułapki rojowe na okolicznych drzewach obserwuję pszczoły, przyrodę, czekam i z tego tytułu nie mam żadnego stresu.


A teraz już rozumiem gospodarka rojowa. Znam też takiego jednego co tak wpatruje się w drzewa przy swojej pasiece tylko on ma 160 uli i gospodarka rojowa. Przez cały maj nic innego nie robi tylko łapie roje no zazdroszczę nadmiaru czasu zazdroszczę.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2015, 02:11 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Co mu zrobisz jak lubi? :) Przecież 160 matek nie kupi... A tak ma za free po reproduktorkach. Jak ma się 160 pni, to czas się ma...:) Pozdrawiam...

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2015, 22:13 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Koledzy to nie tak. Myślę ,że każdy ma tyle rójek ile potrafi zagospodarować. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 maja 2015, 07:37 - sob 
andrzejkowalski100 pisze:
Koledzy to nie tak. Myślę ,że każdy ma tyle rójek ile potrafi zagospodarować. Pozdrawiam :pl:
Każdy ma tyle rójek na ile pozwoli i na ile pozwala mu wiedza jak ich uniknąć, bo nie jest to nic dobrego ale skoro piszesz że

andrzejkowalski100 pisze:
rójka jest zjawiskiem ,które u mnie w hodowli pszczół
jest zjawiskiem oczekiwanym.
to życzę powodzenia bo tłumaczyć że to błędne podejście do tematu nie ma sensu.


Na górę
  
 
Post: 24 maja 2015, 02:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Tu się zgodzę, rójka, to nieumiejętność zarządzania populacją. Zbędna i niepotrzebna jest aktywność pszczelarza, który doprowadza do rójki. Czyż nie prościej podziału/selekcji rodziny dokonać samemu w odp. czasie? Leniuchy, nie prześpijcie maja:)

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 maja 2015, 03:18 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Pszczoły w tym roku zaskoczyły wszystkich i roiły się juz po 20 kwietnia.
Ekosystem nie lubi próźni.
Zdrowe rodziny starają się uzupełnić 50% ubytek.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 maja 2015, 22:19 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
polbart pisze:
Pszczoły w tym roku zaskoczyły wszystkich i roiły się juz po 20 kwietnia.
Ekosystem nie lubi próźni.
Zdrowe rodziny starają się uzupełnić 50% ubytek.

Pozdrawiam,
polbart

Mnie tam nie zaskoczyły czekałem na nie już na początku kwietnia . Mam na nie sposób siedzą z otwartymi wszystkimi otworami i nie mają zamiaru się roić.Lechu z tych Twoich matek najlepiej na razie wypada B5 .Łagodna pięknie ubarwiona i tworzy silne rodziny podoba mi się :) Pozdrawiam :) I do zobaczenia .Oczywiście bez kamery:)Na dole rójka Którą dostałem w prezencie.Ciekaw jestem co to za pszczoły bo zaskakują mnie pod każdym względem :)

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2015, 16:17 - śr 

Rejestracja: 18 sierpnia 2010, 15:27 - śr
Posty: 64
Lokalizacja: polska wies
rójka do zasilenie polskiego pszczelarstwa też :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2015, 09:42 - czw 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Do czasu kiedy pszczoły będą żyć na naszej planecie rójka będzie występowała jako naturalna forma podziału kolonii pszczelej, czy chcemy tego czy nie. Z pełną świadomością wybrałem w mojej pasiece taką drogę podziału aby zgodnie z siłami natury wykorzystać energię tego zjawiska . Pisałem wcześniej ,że mogę sobie na to pozwolić/20 rodzin /
Każde inne formy podziału wprowadzone do gospodarki pasiecznej są wynikiem działań człowieka i odbiegają od wzorca. Nie znaczy to, że w sytuacji gospodarki wielkotowarowej działania polegające na ograniczaniu rójek są złe. Ta sama uwaga dotyczy tych pszczelarzy którzy nie mają na tyle czasu by zapanować w pełni nad tym zjawiskiem. W obecnym czasie / wynik działań człowieka/ pszczoły samodzielnie żyć nie potrafią , każde działania które ogranicza możliwość ucieczki rojów jest na tą chwilę działaniem pozytywnym. I jeszcze jedno gospodarka rojowa nie ma nic wspólnego z z błędnym podejściem do tematuoraz nieumiejętnością zarządzania populacją .Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2015, 09:56 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 maja 2015, 18:28 - wt
Posty: 133
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zawidów
Dzień dobry,
... i kolejny dzień niepogody...

Chciałabym wg. zaleceń jednego Pana z forum,
przenieść z dużych rodziń ramki z czerwiem do miodni,
a w ich miejsce wstawić węzę - oczywiście w celu zmniejszenia szans rojenia.

Dodatkowo chciała bym dostawić po korpusie z węzą,
ponieważ miodnie są już pełne.

Ale martwi mnie jedna rzecz - czekam już 3 dni na pogodę,
dziś znów nie wygląda to dobrze - na termometrze 13 stopni...
do tego przelotne deszcze - jutro też nie ma być lepiej,
jakieś szanse dopiero koło weekendu.

Proszę, powiedzcie mi czy rodziny mogą mi się zaraz w pierwszy dzień ładnej pogody wyroić, czy jednak mam szansę je opanować?
Jaka powinna być temperatura w dzień/noc, aby bezpiecznie dodać po korpusie, bez strachu, że dziewczynom zimno będzie?

pozdrawiam
arleta


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2015, 10:01 - czw 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
Jak bylo 3 dni deszczu i nie latały to zabierz miodnie do wirowania bo masz dojrzały miodek. Jak jest zimno i nie latają oraz nie ma pożytku bo rzepak przekwitł to dużo wezy raczej nie pomoże. Zrob skladance z każdego ula po ramce z pszczolami z rodni i będą silne odklady, powiedzmy 6-7 ramkowe

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2015, 20:37 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
100krotka, Prosta sprawa jak kolega napisał
Jeśli nastawki pełne miodu to odwirować .W większości to rozładuje nastrój rojowy .Nastawki można zdjąć przy niższej temperaturze :Do dzieła :) Jeśli są w nastroju rojowym to i tak więcej nie nanoszą raczej wyniosą .

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 maja 2015, 15:15 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 maja 2015, 18:28 - wt
Posty: 133
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zawidów
No... to mamy rójkę,
a nawet trzy ^^

Nie ma to jak skok na głęboką wodę...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 maja 2015, 17:15 - pt 
100krotka pisze:
No... to mamy rójkę,
a nawet trzy ^^

Nie ma to jak skok na głęboką wodę...
To znaczy że spóźniłaś się z wykonaniem tego o czym mówiłem. :wink:


Na górę
  
 
Post: 29 maja 2015, 17:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 maja 2015, 18:28 - wt
Posty: 133
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zawidów
Takie pytanie na szybko....
po zlapaniu rojki do rojnicy i zaprowadzeniu dziewczyn do nowego ula
(50-80m od miejsca wyrojenia)
Czy reszta ktorej bysmy przypadkiem nie zebrali trafi do nowego domu?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 maja 2015, 18:02 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Wróci do macierzaka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 maja 2015, 18:45 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 maja 2015, 18:28 - wt
Posty: 133
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zawidów
Ok, tak tez moze byc,
grunt żeby nie zostały same na pastwę losu!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 maja 2015, 23:34 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
100krotka, a jak u Ciebie było z trutniami? Ich ilość (dokładniej ilość czerwiu i wygryzionych "osobników":) daje dość precyzyjny obraz nastroju ulowego ... Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 maja 2015, 07:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Warszawiak, Najlepiej jak by stanąć przed ulem i wydać komendę kolejno odlicz dla każdej płci i czerwiu osobno .To na pewno będzie wiadomo co w ulu piszczy .Nie prościej jest obserwować zachowanie pszczół na wylotku? :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 maja 2015, 07:57 - sob 
olemiodek pisze:
Nie prościej jest obserwować zachowanie pszczół na wylotku?
Zbyszku ale trzeba wiedzieć na co patrzeć. Nie zadawaj koledze Warszawiak, takich trudnych pytań.


Na górę
  
 
Post: 30 maja 2015, 09:33 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Postaram się poprawić :oops: Kolego Przemku :D

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 maja 2015, 10:05 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Właśnie Koledzy:)) Proszę o łatwiejsze pytania:) Ciekawe tylko co na tym etapie z samnej obserwacji wylotka wyczyta Koleżanka 100krotka...

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 maja 2015, 10:10 - sob 
Warszawiak pisze:
Ciekawe tylko co na tym etapie z samnej obserwacji wylotka wyczyta Koleżanka 100krotka
Jak będzie chciała się uczyć wszystkiego się dowie w swoim czasie, najpierw niech ogarnie ogólne postępowanie z pszczołami bo wskoczyła na głęboką wodę i by nie utonąć musi sporo czytać i pytać dla dobra jej samej i pszczół przede wszystkim. Na moją pomoc może liczyć i Ona wie o tym doskonale. Najlepiej by jednak było gdyby udało jej się skontaktować z adrianosem z tej samej miejscowości to podszkolił by ją w prowadzeniu pasieki ale o tym już jej mówiłem.


Na górę
  
 
Post: 30 maja 2015, 17:23 - sob 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Obserwując wylotek możemy otrzymać dużo informacji o danej rodzinie pszczelej .Aby jednak informacje uzyskane były wiarygodne trzeba ćwiczyć latami i bardzo dużo czasu poświęcić na obserwację rodzin pszczelich. Ważnym czynnikiem pozwalającym na uzyskanie tej zdolności jest tz. dar od boga.
Koleżanko 100krotka, korzystanie z nauki doświadczonego pszczelarza jest sytuacją komfortową można znacznie przyspieszyć .Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 maja 2015, 11:35 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 maja 2015, 18:28 - wt
Posty: 133
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zawidów
Dzień dobry,
nie było czasu na pisanie na bierząco,
w sumie nadal nie ma,
ale chcę tylko powiedzieć, że u nas ok,
znalazła się osoba znająca temat pszczelarstwa,
pomogła złapać rójki
(W tym momencie nie wiem czy mamy 5 czy 6 nowych rodzinek)
Składałam ul za ulem...
i w międzyczasie odwirowaluśmy 5 uli,
dziś jeszcze dwa...

Jak do jutra ochłonę będę dalej pytała,
np. Jak zadbać o rójki.

Pa. Dostałam info o 8 hekteach facelii w okolicy...
kto wie, kto wie.... może podjedziemy?

:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 maja 2015, 23:57 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Trzymaj tak dalej. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji