FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Straty w pasiece - sezon 2016 http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=1&t=16743 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | adriannos [ 13 stycznia 2016, 17:59 - śr ] |
Tytuł: | Straty w pasiece - sezon 2016 |
No to zacznijmy podliczać, o ile pasieki uszczupliła ciepła jesień i zima. |
Autor: | BARciak [ 13 stycznia 2016, 18:05 - śr ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
nie za wszesnie? |
Autor: | adriannos [ 13 stycznia 2016, 18:08 - śr ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
Już łażą i liczą. Więc chyba nie. Sam jestem ciekaw jak to będzie wyglądać. |
Autor: | ZRoko [ 13 stycznia 2016, 18:12 - śr ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
Witam. Może znajdzie się taki który już zakończył na ten rok przygodę , czego nikomu nie życzę.Pozdrawiam |
Autor: | KNIEJA [ 13 stycznia 2016, 18:55 - śr ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
- 1 https://youtu.be/bMC1xr34kAU |
Autor: | adriannos [ 13 stycznia 2016, 18:59 - śr ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
KNIEJA pisze: Ulik weselny w Turcji, w pasiece 100 rodzin. Czok guzel. Allahasmarladek |
Autor: | Alpejczyk [ 13 stycznia 2016, 19:56 - śr ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
Na ten czas minus dwie rodziny. |
Autor: | CarIvan [ 13 stycznia 2016, 20:08 - śr ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
Dziś sprawdzałem, wszystkie mają się świetnie. |
Autor: | BARciak [ 13 stycznia 2016, 20:11 - śr ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
CarIvan pisze: Dziś sprawdzałem, wszystkie mają się świetnie. u mnie tak samo a podobno w styczniu mają mieć spokój... |
Autor: | Zenon [ 13 stycznia 2016, 20:35 - śr ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
U mnie minus jedna rodzinka jeszcze w Październiku |
Autor: | górski_pszczelarz [ 13 stycznia 2016, 23:02 - śr ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
nie mogę sprawdzić bo jestem po operacji kolana, ale jak się wykaraskam to za jakieś 2-3 tygodnie zrobię rozeznanie w pasiece. |
Autor: | CarIvan [ 14 stycznia 2016, 10:50 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
górski_pszczelarz pisze: nie mogę sprawdzić bo jestem po operacji kolana, ale jak się wykaraskam to za jakieś 2-3 tygodnie zrobię rozeznanie w pasiece. zdrówka życzę, miałem z oboma kolanami problemy ale na operacje się nie zgodziłem a w obu po dość poważnych skręceniach chcieli mi usuwać naderwane łękotki artroskopowo. Jak się później okazało wszystko samo się zagoiło i operacja mogła by tylko pogorszyć sprawę szczególnie w Sieradzu gdzie lekarze mają pacjentów za króliki doświadczalne.
|
Autor: | olemiodek [ 14 stycznia 2016, 10:58 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
U mnie 103% I co można można W zeszłym roku -30% Aż wstyd się przyznać |
Autor: | staszekg [ 14 stycznia 2016, 11:00 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
CarIvan, Witaj,Utwierdziłeś mnie tym wpisem że dobrze zrobiłem.Mam tak samo,naderwane łąkotki leczę Arthryl,arthron complex,biolevox-po3szt i jest dobrze.Pozdrawiam |
Autor: | jarok [ 14 stycznia 2016, 11:10 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
olemiodek jakąś rójkę w styczniu miałeś? i złapałeś? U mnie na razie 100% żyją i maja się dobrze. Pasieka niewielka bo aktualnie 6 rodzin, zamierzam powiększyć, ale dopiero kwiecień/maj, u mnie się w styczniu nie roją . Niektórzy to mają szczęście i byk się im ocieli |
Autor: | zento [ 14 stycznia 2016, 11:12 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
Nie w temacie, ale żeby wzmocnić stawy i kręgosłup, należy gotować i jeść spacerówki świńskie /nogi/ mają duźo kalogeny, lepszego lekarstwa nikt nie wynalazł. A przy pszczołach trzeba mieć silne nogi i kręgosłup. Pozdrawiam. |
Autor: | 100krotka [ 14 stycznia 2016, 11:15 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
A ja tak zapytam... jak się sprawdza co o tej porze u dziewczyn słychać?? Adrian mi zakazał chodzić zimą do pszczół i im przeszkadzać, no i dzielnie się tego trzymam (znaczy się - mnie trzymają z dala od pasieki) a ja bym chciała wiedzieć! |
Autor: | CYNIG [ 14 stycznia 2016, 11:18 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
100krotka, potraktuj "zakaz" jako "luźną sugestię" |
Autor: | 100krotka [ 14 stycznia 2016, 11:21 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
no lużna czy nie luźna ale od osoby doświadczonej więc trzymałam się tego ^^ jak sprawdzić stan rodzin o tej porze? |
Autor: | CarIvan [ 14 stycznia 2016, 11:25 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
100krotka pisze: jak sprawdzić stan rodzin o tej porze? uchylając w górę powałkę. Delikatnie i bez pośpiechu ale nie patrz zbyt długo w ul po podniesieniu powałki, szybko się spogląda jak żyją to zamykasz i tyle.
|
Autor: | adriannos [ 14 stycznia 2016, 11:27 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
100krotka, Zostaw do wiosny. |
Autor: | paraglider [ 14 stycznia 2016, 11:35 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
Gratuluje Ci mądrego Adriana . Ani mi się śni teraz sprawdzać . Trzymaj się tego samego . Jeszcze odrobinę cierpliwości i przedwiośnie zagości - wtedy zobaczymy . Pozdrawiam . |
Autor: | 100krotka [ 14 stycznia 2016, 11:36 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
cześć Adrian daleko jestem - koło Zgorzelca, a jutro wyjeżdżam jeszcze dalej.... więc uda mi sie dotrzymać postanowienia |
Autor: | adriannos [ 14 stycznia 2016, 11:39 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
100krotka, Tel A żeby ci go pomóc dotrzymać, to jak coś się stanie, to w maju ci coś przygotuję. Tylko daj im spokój. Przy tej temp co jest i wilgoci, to im wiele nie pomożesz. Pozdrawiam |
Autor: | henry650 [ 14 stycznia 2016, 16:53 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
olemiodek, to nie wstyd sie przyznac tylko taki rok byl kazdy mial staraty ale nie kazdy ma odwage sie przyznac henry |
Autor: | GÓRAL [ 14 stycznia 2016, 17:09 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
henry650 pisze: kazdy mial staraty naprawdę? |
Autor: | komeg [ 14 stycznia 2016, 17:21 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
olemiodek pisze: U mnie 103% I co można można W zeszłym roku -30% Aż wstyd się przyznać To znaczy, że Koledze tej zimy jakieś rójki przyszły ? A tak poważnie to z tym tematem powinniśmy poczekać jeszcze kilka miesięcy, bo dopiero wtedy bilans strat będzie rzeczywisty. pozdrawiam |
Autor: | imphotep40 [ 14 stycznia 2016, 17:25 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
olemiodek pisze: U mnie 103% A komu zakosiłeś 3% |
Autor: | CarIvan [ 14 stycznia 2016, 17:26 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
GÓRAL pisze: henry650 pisze: kazdy mial staraty naprawdę? komeg, myślę że jeszcze półtora miesiąca i można będzie to oficjalnie potwierdzić komu i ile jeśli wogóle. |
Autor: | anZag [ 14 stycznia 2016, 18:54 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
KNIEJA pisze: Ta rodzinka zwiała ,a nie spadła |
Autor: | henry650 [ 14 stycznia 2016, 19:27 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
GÓRAL, dlaczego taki zdziwiony jestes wcale nie ukrywalem w zeszlym sezonie swojego spadku rodzin i wiem czym to bylo uwarunkowane nie tylko moim błędem tylko pycha nie pozwala sie przyznac do swoich błedow i spora czesc pisze ze przezimowalo 100% henry |
Autor: | górski_pszczelarz [ 14 stycznia 2016, 19:49 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
CarIvan pisze: górski_pszczelarz pisze: nie mogę sprawdzić bo jestem po operacji kolana, ale jak się wykaraskam to za jakieś 2-3 tygodnie zrobię rozeznanie w pasiece. zdrówka życzę, miałem z oboma kolanami problemy ale na operacje się nie zgodziłem a w obu po dość poważnych skręceniach chcieli mi usuwać naderwane łękotki artroskopowo. Jak się później okazało wszystko samo się zagoiło i operacja mogła by tylko pogorszyć sprawę szczególnie w Sieradzu gdzie lekarze mają pacjentów za króliki doświadczalne.Dzięki. Ja niestety również miałem z oboma kolanami problem. W jednym 7 lat temu zerwane acl i uszkodzona łąkotka. Operacja musiała zostać wykonana bo nie dało się żyć choć próbowałem przez 2 lata. No i teraz świeże zerwanie acl w drugiej nodze i bez zastanowienia robiłem rekonstrukcję, bo wiem jakby się to dla mnie skończyło. Wszystko zależy jakie uszkodzenie no i jak tak naprawdę się z nim funkcjonuje, ja niestety miałem problemy z utrzymaniem stabilnie nogi :/. Jeszcze 7 tygodni i powrót do jako takiego zdrowia. Najgorsze, że nie mogę ramek zbijać, no ale jakoś to nadrobię w późniejszym terminie. Myślę, że za miesiąc już coś będę mógł powoli działać. Trzeba odzyskać zdrowie do kwietnia bo później czas na sezon i hodowlę matek od maja - nie można zawieść pszczelarzy |
Autor: | glazek7777 [ 14 stycznia 2016, 22:49 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
To zbyt wcześnie aby zaglądać. Jeśli pasieka jest ogrodzona, cukier jest tani a więc powinny mieć odpowiedni zapas pokarmu (chyba , że lenistwo nie mówię o chorobie) to czekać do oblotu. Teraz nie dręczyć owadów - to tylko zwykła ciekawość i tak nic nie poprawimy o tej porze. |
Autor: | JM [ 14 stycznia 2016, 23:01 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
komeg pisze: olemiodek pisze: U mnie 103% I co można można W zeszłym roku -30% Aż wstyd się przyznać To znaczy, że Koledze tej zimy jakieś rójki przyszły ? Temat jest: "Straty w pasiece" A więc "U mnie 103%" ma się rozumieć oznacza 103 % strat, czyli do strat doliczona nawet ta rójka, która być może dopiero przyjdzie. A to faktycznie wstyd się przyznać. |
Autor: | olemiodek [ 14 stycznia 2016, 23:33 - czw ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
103 % To taki test Dla kolegów z forum był Na czujność oczywiście . |
Autor: | zuma [ 15 stycznia 2016, 00:10 - pt ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
U mnie jak na razie jest ok. pierwsza zima z odkładami. Matki izolowane we wrześniu po 21 dniach leczyłem kwasem szczawiowym w syropie 3,2% i później zachowawczo jedną tabletką apiarolem i waroza wybita zimuję na dennicy higienicznej bez wkładki na samej siatce Mam nadzieję, że tak zostanie do wiosny i pierwszy oblot w 100% pozdrawiam |
Autor: | KNIEJA [ 15 stycznia 2016, 00:19 - pt ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
GÓRAL pisze: henry650 pisze: kazdy mial staraty naprawdę? Naprawdę !!! |
Autor: | adriannos [ 15 stycznia 2016, 11:45 - pt ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
KNIEJA pisze: GÓRAL pisze: henry650 pisze: kazdy mial staraty naprawdę? Naprawdę !!! Nie każdy. Czasem są zimy, gdy żadna rodzina nie spadnie, żadna matka nie strutowieje. Czasem i przez kilka-kilkanaście lat pod rząd. Wtedy jest duma i radość. A jaki szał, gdy jeszcze silne po zimie wychodzą polatać. A czasem matula w zimie padnie na zawał czy przez coś innego, pszczoły się zdenerwują. Nawet nie zdążą strutowieć ... I... Jak pech to pech. |
Autor: | idzia12 [ 15 stycznia 2016, 21:35 - pt ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
U mnie też na razie bez strat, nawet matka zapasowa na 3 ramkach zimowana żyje. 100krotka pisze: A ja tak zapytam... jak się sprawdza co o tej porze u dziewczyn słychać?? Adrian mi zakazał chodzić zimą do pszczół i im przeszkadzać, no i dzielnie się tego trzymam (znaczy się - mnie trzymają z dala od pasieki) a ja bym chciała wiedzieć! Osobiście jak nie ma mrozu w dzień i pod nogami nie skrzypi biorę stetoskop bez słuchawki i sam wężyk wkładam do ula. Słychać wszystko i nie trzeba nic otwierać. Taki podgląd wystarczy nawet w przypadku głodu bo inaczej szumią. Wtedy tylko według mnie jest podstawa do otwarcia ula i poddania pokarmu podczas mrozu. Lepiej jednak by tych przypadków nie było ,tym bardziej już teraz bo to znaczy że coś nie tak z karmieniem lub rodziną było. |
Autor: | GÓRAL [ 15 stycznia 2016, 22:11 - pt ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
KNIEJA pisze: GÓRAL pisze: henry650 pisze: kazdy mial staraty naprawdę? Naprawdę !!! Co Ty nie powiesz. |
Autor: | BoCiAnK [ 15 stycznia 2016, 23:04 - pt ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
JM pisze: A więc "U mnie 103%" ma się rozumieć oznacza 103 % strat, czyli do strat doliczona nawet ta rójka, która być może dopiero przyjdzie. Aleś policzył KNIEJA, Niektórym to nawet już miód noszą GÓRAL, pogadamy za dwa miechy u mnie nawet ulik weselny się obleciał ,,,, a wiesz jakie tam pyci pyci rameczka |
Autor: | KNIEJA [ 15 stycznia 2016, 23:39 - pt ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
BoCiAnK pisze: JM pisze: A więc "U mnie 103%" ma się rozumieć oznacza 103 % strat, czyli do strat doliczona nawet ta rójka, która być może dopiero przyjdzie. Aleś policzył KNIEJA, Niektórym to nawet już miód noszą GÓRAL, pogadamy za dwa miechy u mnie nawet ulik weselny się obleciał ,,,, a wiesz jakie tam pyci pyci rameczka Szefie , życzliwi sąsiedzi więcej powiedzą o bohaterach |
Autor: | GÓRAL [ 16 stycznia 2016, 08:21 - sob ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
KNIEJA, wiesz ja poprostu nie lubię jak ktoś generalizuje. Nic nie polecialo i to nie żadne bohaterstwo tylko tak ma być jeszcze przy tak lekkich zimach jak ostatnio mamy. W zeszlym roku to przezimowaly by 2 uliczki dobrze docieplone:) Jak mialbym mieć straty jak tu niektórzy piszą po 30% to po co chować te pszczoły? Mozna pisac dyrdymaly że "rok taki" że waroza zrobila zasadzke:) ale to dla mnie kabaret, bo oczy kazdy ma i to coś miedzy uszami;) Na koniec przyklad: leci wam 30% w okolo 100 pniowej pasiece- to okolo 15 000 za same pszczoly - czy to nadal mozna traktować jako wypadek i ze "tak juz musi być" 15 tyś to by bylo np ze 4 krowy czy jakby wam zdechly 4 krowy z 12 to tez byscie pisali ze taki byl rok i ze wdzystkim ostro zdychaja tylko się nie chca skubancy przyznać?? Bez jaj Pozdrawiam Przemek |
Autor: | CarIvan [ 16 stycznia 2016, 08:59 - sob ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
GÓRAL pisze: i to coś miedzy uszami he he co do tego to można polemizować
|
Autor: | olemiodek [ 16 stycznia 2016, 15:57 - sob ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
GÓRAL, Poszukaj swoich zeszłorocznych postów kolego pszczelarzu .I innych kolegów też .Jeśli Ty uważasz że łagodna zima gwarantuje przezimowanie to weź się za hodowlę krów kolego Tylko na krowach też się trzeba znać A z tym mózgiem to już przegiąłeś Pszczoły spadły z mojej winy i innym też .Tylko Pan Góral jest fachowcem Jeśli nie miałeś cerany to będziesz ją miał to tylko kwestia czasu .To był test dla takich jak Ty |
Autor: | GÓRAL [ 16 stycznia 2016, 22:07 - sob ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
olemiodek, jak to mówią uderz w stół... Lekka zima dala Ci to że nie spadlo 60 a tylko 30% tych zdechlakow. A z tą cerana to już przegięcie, powoli lista winnych Ci się konczy, za chwile będą biedne male ryjowki jak u Sabarda... Przemek |
Autor: | JM [ 16 stycznia 2016, 22:56 - sob ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
CarIvan pisze: GÓRAL pisze: i to coś miedzy uszami he he co do tego to można polemizować I po takiej dowcipnej wypowiedzi, rozweselającej nawet samego jej autora, natychmiast zapala mi się to wewnętrzne światełko ostrzegawcze i zaczynam się zastanawiać - co autor tego stwierdzenia miał na myśli i w miarę oględnie chciał publicznie zakomunikować? |
Autor: | olemiodek [ 16 stycznia 2016, 22:58 - sob ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
GÓRAL, Ogarnij się Przecież napisałem ze to moja wina Weź się lepiej za te krowy będzie mniej obciachu Zobacz w opisie masz wymienionych kilka ramek na których niby pracujesz o czym to świadczy ? A Sabardem sobie gęby nie wycieraj bo nawet do pięt mu nie dorosłeś. Tylko donosy potrafisz pisać . |
Autor: | GÓRAL [ 17 stycznia 2016, 08:46 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
olemiodek, jestem ogarniety niech Cię glowanie boli. Napisałeś ze Twoja wina i ze cerama no to w końcu co? Zdecyduj sie. Krowy byly jako przykład i nie ma się zczego nabijać bo to rozlegly i ciezki temat jak każda hodowla zwierząt. Po raz kolejny atakujesz mnie o wiele systemów - ja czuje się z tym swietnie a moje pszczoły nie umieraja. Ty masz jeden typ i co z tego czujesz sie lepszy? Nie badz śmieszny. To ze mam tyle ramek ma swoje podłoże w tradycji rodzinnej, mojej pasji do pszczół i ciągłego eksperymentowania. I napiszę Ci jeszcze ignorancie, ze mialem jeszcze slowiany, 250x500 a od tego sezonu testuje lwowskie zwiazkowe bo zrobilem sobie zeby poprobowac i zimuje 12 rodzin. Sabard o ryjowkach pisal sam - poczytaj Nic sobie o niego nie wycieralem choc szczerze uważam ze jego metody nie są mi do niczego potrzebne a dla pszczelarstwa w Polsce szkodliwe. Na koniec chcialbym zebys wyjasnil co z tymi donosami miałeś na mysli bo juz raz mniie tu oskarzyles o multikonta i pomimo tego że admin to kategorycznie zdenerwował nie miałeś cywilnej odwagi by napisac "przepraszam". Jak bedzie tym razem? Przemek |
Autor: | olemiodek [ 17 stycznia 2016, 09:14 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Straty w pasiece - sezon 2016 |
To nie ja zacząłem Amen |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |