FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Straty w pasiece - sezon 2016
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=1&t=16743
Strona 3 z 3

Autor:  Lisek87 [ 17 stycznia 2016, 17:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

U mnie wszystkie zyja klab zajmuje srednio 7 uliczek. Ivan a na te 8 kg pszczol w zimowli ile rodzin polaczyles?

Autor:  adriannos [ 17 stycznia 2016, 17:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

CarIvan pisze:
Co zaś się tyczy wagi rodziny pszczelej to uważacie że 80000 pszczół w dwóch korpusach wlkp się nie zmieści

2 korpusy.
20 czy 24 ramki?
Bo to różnica kolosalna.
A Kalinowskiego dalej stosują, jestem tego przykładem.
Z resztą dziwne pytanie :)


Jeśli chcemy podebatować :) :D :haha: :thank:
To jak to policzyć ile kg pszczół mamy ????!!!!

Np.
Ile ramek czerwiu zsumowanego miałeś w tedy w gnieździe x ilość komórek z czerwiem w takim plastrze, podzielić na 10000= ilość kg. Już wygryzioną nie sumuję. Nie wypracowywuję czerw zakryty. Nie liczę pająków i zdarzeń innych itp, itd.
W teorii.
W praktyce :thank: :thank: :thank: Żeby wszystko było takie proste :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Wolę jednak liczyć ... na siebie.

Ps. Zapomniałbym :D Brody co na ulach wiszą i w dennicach pod ramkami też liczymy, czy nie?

Autor:  CarIvan [ 17 stycznia 2016, 17:41 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

adriannos, 2 korpusy po 10 ramek wlkp.

adriannos pisze:
To jak to policzyć ile kg pszczół mamy ????!!!!
Licząc czerw musiał byś policzyć wszystkie pokolenia od 15 lipca zakładając że to pokolenie 15 lipca było jajami do dnia gdy zalejesz gniazdo zapasami czyli powiedzmy do 30 września, letniej pszczoły (czyli tej z przed 15 lipca bo ta nie wejdzie w skład kłębu zimowego) będzie już bardzo niewiele jeśli wogóle będzie.

adriannos pisze:
Ps. Zapomniałbym Brody co na ulach wiszą i w dennicach pod ramkami też liczymy, czy nie
Ja oceniałem wizualnie po podaniu karmy zimowej, brody wisiały przed ulami nim dodałem półkorpusy pod spód, skoro nie mieściły się w ulu siedząc na plastrach, ścianach ula i wisiały przed ulem brodami, musiało być ich dużo nie uważasz?

Autor:  CarIvan [ 17 stycznia 2016, 17:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

Tomasz2020 pisze:
Ivan a na te 8 kg pszczol w zimowli ile rodzin polaczyles?
Nie łączyłem poza dwoma żadnych.

Autor:  emka24 [ 17 stycznia 2016, 17:52 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

adriannos, CarIvan,
Nie ma co wymyślać koła,już inni za nas to zrobili. Można samemu policzyć i wiedzieć.
jest jeden warunek-trzeba chcieć.


Obrazek

Autor:  CarIvan [ 17 stycznia 2016, 18:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

emka24, tak to licząc to policzę tylko tą pszczołę jaka jest jeszcze czerwiem w plastrach i wejdzie ona w skład kłębu zimowego a co z pokoleniami wcześniejszymi jakie również wejdą w skład zimującej rodziny? Jakoś ta metoda z lat 70-tych do mnie nie prze,mawia by ocenić siłę rodziny jaka weszła do zimowli po zakarmieniu, nigdy też dobry z matematyki nie byłem i liczyć mi się najnormalniej nie chce, widzę co mam w ulach po zakarmieniu i to mi wystarcza by podejmować właściwe decyzje a czy miały 8 czy 5 kg jest dla mnie mniej ważne, teraz też widziałem co jest w ulach i nie obawiam się o nie że nie dotrwają bo siła jest, zapasów też jest, wyleczone są, warunki maja odpowiednie moim zdaniem zapewnione.

Autor:  bo lubię [ 17 stycznia 2016, 18:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

CarIvan, przerażasz mnie,przecież te zdjęcie już było w tamtym roku wystawione , wtedy jako odkład majowy do którego musiałeś dostawić drugi korpus ,a dyskusja na temat trawy była z goła odwrotna do dzisiejszej

Autor:  emka24 [ 17 stycznia 2016, 18:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

CarIvan pisze:
Jakoś ta metoda z lat 70-tych do mnie nie prze,mawia by ocenić siłę rodziny jaka weszła do zimowli po zakarmieniu, nigdy też dobry z matematyki nie byłem i liczyć mi się najnormalniej nie chce

Są filmy na yt jak prosto się to robi,zmuś się raz późną jesienią po wygryzieniu się czerwiu i nie będzie kabaretu.

Autor:  CarIvan [ 17 stycznia 2016, 18:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

bo lubię pisze:
CarIvan, przerażasz mnie,przecież te zdjęcie już było w tamtym roku wystawione , wtedy jako odkład majowy do którego musiałeś dostawić drugi korpus ,a dyskusja na temat trawy była z goła odwrotna do dzisiejszej
zapewniam Cię że nie było to zdjęcie, poszukaj, znajdź i porównaj zanim kolejny raz coś będziesz próbował mi wmówić.

Autor:  henry650 [ 17 stycznia 2016, 19:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

emka24, prubowalem policzyc wedlug tego wzoru i za chiny ludowe mi nie chce wyjsc 8kg nawet jak pomnoze razy 2 ni cholery


henry

Autor:  emka24 [ 17 stycznia 2016, 19:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

henry650, przenieś pasiekę bliżej Sieradza i na pewno się uda.

Autor:  henry650 [ 17 stycznia 2016, 19:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

emka24, mam w bieszczadach i chciałbym miec takie wysokie ule jak te na zdjeciu i 150 z ula

tu teren gorzysty i sie ni da


henry

Autor:  adriannos [ 17 stycznia 2016, 20:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

emka24, Mnie ta wiedza tak w sumie jest nie potrzebna, aby to liczyć, ale bardzo dziękuję. Tak tylko "ironizowałem" :) bo i tak wiosną trzeba ul otworzyć i zrobić to co na tamtą chwilę trzeba zrobić. Ja mam widzieć. Reszta to dodatki.
Pozdrawiam

Autor:  CarIvan [ 17 stycznia 2016, 20:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

Może z tymi 8 kg przesadziłem bo wizualnie porównywałem ilość pszczół do rojów zdejmowanych niejednokrotnie z drzewa tylko nie wziąłem pod uwagę że około 40% wagi roju to zabrane z ula zapasy/miód. Liczyłem teraz z jednym z kolegów z forum ilość i wychodzi że przy ilości czerwiu jaka była na dzień układania gniazda + pszczoły jakie były na plastrach i wejdą w skład kłębu zimowego że łącznie pszczółki jakie mogły zostać zazimowane mogły mieć wagę max 4 do 5 kg. Muszę przyznać że walnąłem gafę.

Autor:  henry650 [ 17 stycznia 2016, 20:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

CarIvan, dlatego popatrz na poprzedniej stronie jaki post umiescilem z wyliczeniami bo 8 kg pszczol to okolo 80tys pszczol a w naszych warunkach to w sezonie moze sie uzbiera przez chwile nie robiac udkładow


henry

Autor:  emka24 [ 17 stycznia 2016, 20:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

adriannos pisze:
Mnie ta wiedza tak w sumie jest nie potrzebna

A szkoda, bo gdybyś tak tylko dla siebie policzył z raz (bo jak często zaznaczasz uwielbiasz się pszczołami bawić)to nie pisałbyś ,że w zazimowanej rodzinie masz 5 kg pszczół.
adriannos pisze:
bo i tak wiosną trzeba ul otworzyć i zrobić to co na tamtą chwilę trzeba zrobić. Ja mam widzieć.

I jaką wiedzę da ci wiosenny wgląd w rodzinę,skoro późną jesienią w zazimowanej rodzinie stwierdziłeś 5 kg pszczół.

Autor:  JM [ 17 stycznia 2016, 22:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

mardrak pisze:
Niestety kolego, zdjęcie zostało zrobione 02.06.2015, 12:21, a na Fotosik zostało wrzucone dzisiaj. Poczytaj o danych EXIF ;)

Dane EXIF są miarodajne pod względem daty i godziny ale pod warunkiem, że są one w aparacie prawidłowo ustawione.
Ale skoro w ogóle są ustawione, to pozostaje pytanie dlaczego miały by być ustawione błędnie?

Autor:  JM [ 17 stycznia 2016, 22:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

CarIvan pisze:
Panowie naprawdę nie wiem dlaczego w danych exif pokazała się taka data, zamieszczam jeszcze raz to zdjęcie i zaraz po nim zrobione kolejno z innej strony ula stojąc. Foty były robione jak napisałem na początku marca i jak ta trawa jest czerwcowa, soczyście zielona to chyba zacznę hodować gołębie zamiast pszczół tak jak komuś już tutaj radziłem - a Wy myślcie sobie teraz co chcecie, mnie to loto.

Obrazek Obrazek

No i nawet dane EXIF już się w cudowny sposób naprawiły (przy poprzednim wstawianiu zapewne "komputer się pomylił", jak pech to pech), gorzej z trawą, bo na tym drugim zdjęciu jeszcze wyraźniej zielona.

Ale przepraszam, nie doczytałem wszystkich postów do końca:
CarIvan pisze:
Może z tymi 8 kg przesadziłem... . Muszę przyznać że walnąłem gafę.

Autor:  manio [ 17 stycznia 2016, 23:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

A czy będzie pisał ,że ma 5 czy 10 kg pszczół na zimę , albo 150 czy 200 kg z pnia w sezonie to ma to jakiś znaczenie ? Przecież bawi się Waszym oburzeniem :haha: To jego prywatny folwark i może robić i pisać co zechce. Regulamin i zasady przyzwoitości dla "ciemnego ludu" .

Autor:  Lisek87 [ 17 stycznia 2016, 23:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

Przepraszam ale dziś bajka opowiedziana przez CarIvan, nie miała szczęśliwego zakończenia.

Autor:  adriannos [ 17 stycznia 2016, 23:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

emka24, Miałem lepszą. Nazywała się waga i krata i pudło. I ciekawość.

Autor:  waldek6530 [ 18 stycznia 2016, 00:12 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

CarIvan pisze:
dlaczego taką datę pokazał aparat nie wiem, jak się przypatrzycie to w lewym rogu zdjęcia widać zbutwiałą po zimie trawę, takiej w czerwcu nie ma, powinna być soczyście zielona.

Ona jest zielona tylko masz zły aparat-to nie jest trawa po zimie. A ta rodzinka to nie za silna ona chyba jest po wyjściu rójki.

Autor:  CarIvan [ 18 stycznia 2016, 00:44 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

Nie zamierzam Wam nic udowadniać, nawet jak by pokazał Wam potężniejszą rodzinę po zimowli to byście napisali że jest z łaczenia kilku. Szkoda mojego czasu.

JM pisze:
No i nawet dane EXIF już się w cudowny sposób naprawiły (przy poprzednim wstawianiu zapewne "komputer się pomylił", jak pech to pech), gorzej z trawą, bo na tym drugim zdjęciu jeszcze wyraźniej zielona.

Ale przepraszam, nie doczytałem wszystkich postów do końca:
CarIvan pisze:
Może z tymi 8 kg przesadziłem... . Muszę przyznać że walnąłem gafę.
Magia normalnie dane exif same się zmieniły, trawa w marcu jest według Was taka jak w czerwcu w kolorze, pokazana ramka z pierwszym czerwiem według Was pochodzi z spadłej rodziny - jasnowidzowie i maniacy domysłów z Was. Chyba jednak trzeba sobie darować pisanie na forum, pozamiatac co jakiś czas kłótnie i spory i robić sobie swoje w pasiece a Wy sobie tutaj wzajemnie się powycinajcie i udowadniajcie sobie który z Was jest mądrzejszy od innych. Mnie to przestało bawić, szkoda czasu by Wam cokolwiek udowadniać bo i tak dopiszecie sobie swoją historyjkę do wszystkiego co by człowiek nie napisał. Miłego mądrowania się Panowie. Jak za bardzo sobie będziecie do gardeł skakać co jakiś czas nacisnę x przy temacie i będziecie mogli od nowa ujadać. :haha:

Autor:  jędruś [ 18 stycznia 2016, 06:39 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

manio pisze:
A czy będzie pisał ,że ma 5 czy 10 kg pszczół na zimę , albo 150 czy 200 kg z pnia w sezonie to ma to jakiś znaczenie ? Przecież bawi się Waszym oburzeniem :haha: To jego prywatny folwark i może robić i pisać co zechce. Regulamin i zasady przyzwoitości dla "ciemnego ludu" .

:szampan:

Autor:  henry650 [ 18 stycznia 2016, 09:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

CarIvan, piszesz ze my dopiszemy sobie historyjke ale nie odniosłes sie do mojego postu gdyz twoja historia jest bzdurna na temat zimowanie 8 kg rodziny a ja Ci to udowodniłem szkoda tylko ze nie zabrali tu głosu pszczelarze roku a oni powinni to wiedziec


henry

Autor:  olemiodek [ 18 stycznia 2016, 09:58 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

henry650, Kolego po raz pierwszy Przemek przyznał że przesadził :)To wielki postęp :) Mało tu jest ludzi którzy przyznają się do błędów lub porażek .Każdy jest w swoim mniemaniu najlepszy :)

Autor:  vega [ 18 stycznia 2016, 10:05 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

No to teraz zostaną sami chętni do pomocy początkującym, będą pomagać i doradzać, poświęcać własny czas i wiedzę, będą cierpliwie tłumaczyć... Ciekawy jestem, co mądrego i z jaką częstotliwością napiszą teraz ci, którzy tak bardzo łapali za słówka CarIvana? Ciekawy też jestem, czy wam ulżyło?

Autor:  pisiorek [ 18 stycznia 2016, 10:07 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

olemiodek pisze:
Zgłoś ten post
Na górę
Wyświetl profil Wyślij prywatną wiadomość Wyślij e-mail


olemiodek,
tak sobie mysle ze tam moglo byc 8kg ,ale w koncu sierpinia przed zimowym zakarmianiem ,ile z pszczolek zakonczylo swoje letnie zycie to juz inna sprawa.
olemiodek pisze:
Mało tu jest ludzi którzy przyznają się do błędów lub porażek


trzeba miec odwage i powiedziec sory w pewnych momentach to zaden wstyd :wink:

Autor:  komeg [ 18 stycznia 2016, 10:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

olemiodek pisze:
Każdy jest w swoim mniemaniu najlepszy :)

..to się Kolega zdekonspirował. :lol: :lol: :lol:
Czytając to forum od pięciu lat mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że jest tu wielu wspaniałych, doświadczonych i uczynnych pszczelarzy, którzy mogą podpisać się pod znanym cytatem: "Wiem, że nic nie wiem"


pozdrawiam

Autor:  olemiodek [ 18 stycznia 2016, 10:17 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

komeg, Tak jesteś kolego świetny :idea: .Reszta to sami ignoranci ze mną na czele :)

Autor:  CarIvan [ 18 stycznia 2016, 10:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

olemiodek, wcale nie pierwszy raz napisałem że walnąłem gafę tylko tego nikt nie zauważa bo wielu skupia się tylko na tym by dociąć, dopisać swoje mądrości, połapać za słówka i stworzyć sobie swoją historyjkę wydumaną. Powiem Ci że zmęczyło mnie to bo ile razy można pisać że to co piszę wynika z mojego doświadczenia i nikt wcale się z tym zgadzać nie musi ani tym bardziej nie musi nikt robić tak jak radzę. Szkoda mi tylko tych co zaczynają z pszczelarstwem bo jak pójdą w gospodarkę leśnych dziadków to staną się pokrzywowymi marudami z bzurnymi niejednokrotnie wpojonymi zasadami działania w pasiece i szybko zniechęcą się do pszczół. Muszę jednak jak widać przestać pisać i popatrzeć sobie z boku jak radzą inni szczególnie Ci co mają do czynienia z pszczołami od dwóch do pięciu lat dopiero i są jeszcze na tyle niedoświadczeni że zginęli by jak Andzia w pokrzywach w polemice na argummenty a nie wydumane czy zasłyszane opowiastki starszego pokolenia nie mówiąc o realich gdzie w pasiece jeszcze wiele takich niejednokrotnie pszczoły zaskoczą i wtedy sami będą pytać co zrobić. Ja narazie pasuję i zajmę się tylko sprzątaniem na forum, typową administracją a Wy sobie piszcie byle z sensem by nie robić tym co zaczynają z pszczołami prania mózgu bo szkoda by zepsuć przyszłe pokolenie pszczelarzy jacy po nas będą swoją wiedzę przekazywali kolejnym. Amen.

Autor:  CYNIG [ 18 stycznia 2016, 10:23 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

Panowie, tak gwoli wyjaśnienia na marginesie tego tematu.

Nie traktujcie zapisów z EXIFa jako prawdy bezwzględnej
.

Po pierwsze są to dane jak każde inne i podlegają prostej edycji ogólnie dostępnymi narzędziami.
Po drugie, pamiętajcie że źle ustawiona data/godzina też jest zapisywana w exifie i taką będziecie widzieli w danych. nie jest niczym sensacyjnym brak fabrycznego ustawienia poprawnej daty/godziny.

Sam w swoim sprzęcie ustawiałem te dane dopiero jak mi zaczęło zależeć na geotagowaniu zdjęć zewnętrznymi programami.

Autor:  CarIvan [ 18 stycznia 2016, 10:58 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

CYNIG, szkoda tłumaczyć bo u mnie z pewnością się komputer pomylił jak to JM napisał a trawa jest soczyście zielona w marcu tak jak w czerwcu. Niech i tak będzie. W czerwcu trawę miałbym skoszoną niziutko a nie taką jak po zimie gdzie na jesień jej nie koszę, mnie już się znudziło udowadnianie że czarne jest białe. Dobrze że umiem sobie teraz na luzie do tego podejść bo albo bym w psychiatryku wylądował albo musiał pić na umór by takie wpisy jak niektórych czytać bez podnoszenia sobie ciśnienia. Udanego sezonu wszystkim życzę.

Ps zdaje się że tylko od Ciebie nie mam jeszcze danych do wysyłki nagrody z ankiety na Pszczelarza Roku mimo że realizacja dopiero w czerwcu. Pozdrawiam.

Autor:  pastaga [ 18 stycznia 2016, 11:05 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

CYNIG pisze:
Panowie, tak gwoli wyjaśnienia na marginesie tego tematu.

Nie traktujcie zapisów z EXIFa jako prawdy bezwzględnej
.

Po pierwsze są to dane jak każde inne i podlegają prostej edycji ogólnie dostępnymi narzędziami.
Po drugie, pamiętajcie że źle ustawiona data/godzina też jest zapisywana w exifie i taką będziecie widzieli w danych. nie jest niczym sensacyjnym brak fabrycznego ustawienia poprawnej daty/godziny.

Sam w swoim sprzęcie ustawiałem te dane dopiero jak mi zaczęło zależeć na geotagowaniu zdjęć zewnętrznymi programami.


Zdjęcie robione smarphonem... ilu znasz ludzi, którzy olewają ustawienie poprawnej daty i godziny w telefonie?

Autor:  CYNIG [ 18 stycznia 2016, 11:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

pastaga,
Po pierwsze podałem dwa powody które z technicznego punktu widzenia mogą wpłynąć na rozbieżność danych exifa ze stanem technicznym.

Po drugie, wisi mi to czy ktoś coś zmienia czy nie zmienia, czy to jest w marcu, lipcu, styczniu czy może w lutym. Życie jest zbyt krótkie i zbyt piękne żeby je marnować na takie pierdoły. CarIvan, napisał post, zgadzasz się z nim to OK, nie zgadzasz się też OK, tylko że proces kamieniowania Przemka na forum robi się po prostu żenujący. Wielu innych pisze gorsze pierdoły i nikt na to nie zwraca uwagi.

I na koniec, jeśli piszesz "...ilu znasz ludzi, którzy olewają ustawienie poprawnej daty i godziny w telefonie?..." Jak się rozejrzę to w moim sąsiedztwie są to trzy rodziny, wszystkie te które mają kilkuletnie dzieci, które potrafią zdziałać cuda jak się dorwą do smartfona i zaczną nim bawić :) :) :)

Autor:  pisiorek [ 18 stycznia 2016, 11:28 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

mysle ze juz wystarczy ,juz dajcie spokuj .
wrocmy do tematu czyli :

Tytuł: Re: Straty w pasiece - sezon 2016 ciag dalszy :)

Autor:  KNIEJA [ 18 stycznia 2016, 11:55 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

pisiorek pisze:
mysle ze juz wystarczy ,juz dajcie spokuj .
wrocmy do tematu czyli :

Tytuł: Re: Straty w pasiece - sezon 2016 ciag dalszy :)


Jak do tej pory,to mamy straty z powodu
1 myszy
2 dzięcioły
Wystąpią jeszcze zaperzenia , bo za dużo grzebiemy po ulach :cold:

Autor:  olemiodek [ 18 stycznia 2016, 15:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

CarIvan, Witam Przemek czy możesz mi odpowiedzieć czy na forum jest kolega AVIKO ze Skierniewic i jaki ma nik ? Oczywiście jeśli możesz :) Proszę .

Autor:  bo lubię [ 18 stycznia 2016, 15:29 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

CarIvan pisze:
zapewniam Cię że nie było to zdjęcie
ale dyskusję pamiętasz na temat trawy.Sorry faktycznie nie ta fotka lecz bardzo podobna

Autor:  piotrpodhale [ 18 stycznia 2016, 15:38 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

CarIvan pisze:
teraz też widziałem co jest w ulach i nie obawiam się o nie że nie dotrwają bo siła jest, zapasów też jest, wyleczone są, warunki maja odpowiednie moim zdaniem zapewnione.

Jeśli nie jest tajemnicą to ile kolega dawał na zimę pokarmu do takiej jednej mocnej rodzinki.PK

Autor:  olemiodek [ 18 stycznia 2016, 18:01 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

olemiodek pisze:
GÓRAL, Ogarnij się :) Przecież napisałem ze to moja wina :) Weź się lepiej za te krowy będzie mniej obciachu :) Zobacz w opisie masz wymienionych kilka ramek na których niby pracujesz o czym to świadczy ? A Sabardem sobie gęby nie wycieraj bo nawet do pięt mu nie dorosłeś. Tylko donosy potrafisz pisać .


W związku z tym postem .Po dyskusji na PW. Z kolegą o niku Góral Którego nie znam .Odwołuję ostatnie zdanie ..Tylko donosy potrafisz pisaćI oczywiście przepraszam za to zdanie.

Dałem się podpuścić jak dziecko :(

Autor:  henry650 [ 18 stycznia 2016, 18:26 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

olemiodek, o widzisz wielu potrafi sie przyznac do błedow i tak trzymac ,co do start to za wczesnie mowic ale jak na razie wszystkie sa ok jedna silniejsze drugie troszke slabsze pisze to co zaobserwowalem na wkladkach pod siatka ,a co bedzie zobaczymy w kwietniu bo w marcu ti jeszcze za wczesnie


henry

Autor:  Ks. Tomasz [ 18 stycznia 2016, 19:13 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

Temat dyskusji odbiegł od zasadniczego tematu więc chyba nie ma co pisać o stratach w pasiece bo ich pewnie nie ma, oby tak było. Ja w Wigilię wg tradycji rodzinnej objezdzilem pasieki i jak na razie wszystko latało. Na jesień pada mi jedna rodzina z warrozy. Dlaczego? W sąsiednich ulach podczas leczenia było kilkadziesiąt sztuk warroa a w tej było czerwono od pasożyta. Leczone tak samo. Miodu dały tak samo. Po leczeniu było ich juz tak mało, że nie opłacało sie ich trzymać. Z jednej strony szkoda każdej rodziny i każdej pszczoly, ale z drugiej znowu potwierdziło sie powiedzenie Kubusia Puchatka, że "z pszczołami nigdy nic nie wiadomo". Pozdrawiam i życzę wszystkim zerowych strat.

Autor:  Zenon [ 18 stycznia 2016, 20:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

CarIvan pisze:
olemiodek, wcale nie pierwszy raz napisałem że walnąłem gafę tylko tego nikt nie zauważa bo wielu skupia się tylko na tym by dociąć, dopisać swoje mądrości, połapać za słówka i stworzyć sobie swoją historyjkę wydumaną.

I to święta prawda dlatego często nie zabieram głosu w dyskusjach

Autor:  juljan [ 19 stycznia 2016, 00:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

krzysztof pisze:
Na tą dyskusję przypomniał mi się pewien humor;
Nie graj w szachy z gołębiem
Bo nasra ci na szachownicę ,poprzewraca pionki
odleci i powie że wygrał :haha: :D
Pozdrwiam krzyś


no to żeś podpadł szefowi :tasak:

Autor:  Emphaser [ 19 stycznia 2016, 00:22 - wt ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

"szef" to jest na jajach!

Autor:  juljan [ 19 stycznia 2016, 00:27 - wt ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

aleś poszedł teraz to już bedą tylko jaja

Autor:  GÓRAL [ 19 stycznia 2016, 00:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

witam

ponieważ temat zboczył na straszne manowce a poza tym jest z z gruntu generujący negatywne emocje i nie na czasie proponuję dyskusję na temat "jak zimować bez strat" tutaj:
viewtopic.php?f=1&t=16781

Podyskutujmy jak mieć wszystkie rodziny wiosną , najlepiej silne i nie opłakiwać strat.

Pozdrawiam
Przemek

Autor:  CarIvan [ 19 stycznia 2016, 06:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Straty w pasiece - sezon 2016

olemiodek pisze:
CarIvan, Witam Przemek czy możesz mi odpowiedzieć czy na forum jest kolega AVIKO ze Skierniewic i jaki ma nik ? Oczywiście jeśli możesz :) Proszę .
z tego co wiem nie ma.

piotrpodhale pisze:
CarIvan pisze:
teraz też widziałem co jest w ulach i nie obawiam się o nie że nie dotrwają bo siła jest, zapasów też jest, wyleczone są, warunki maja odpowiednie moim zdaniem zapewnione.

Jeśli nie jest tajemnicą to ile kolega dawał na zimę pokarmu do takiej jednej mocnej rodzinki.PK
Jasne że nie tajemnica, po odwirowaniu lipy wymieszanej z spadzią lipową każda rodzina dostała na rozwój po wiaderku Apifoodu podawanego w małych dawkach z czego pierwsza dawka była ok 4 kg na uzupełnienie żelaznego zapasu bo w gnieździe wówczas za wiele nie miały a początkiem września każda z rodzin dostała w jednorazowej dawce po drugim wiaderku tego samego syropu.

Odnosząc się do wpisu kolegi
GÓRAL pisze:
witam

ponieważ temat zboczył na straszne manowce a poza tym jest z z gruntu generujący negatywne emocje i nie na czasie proponuję dyskusję na temat "jak zimować bez strat" tutaj:
viewtopic.php?f=1&t=16781

Podyskutujmy jak mieć wszystkie rodziny wiosną , najlepiej silne i nie opłakiwać strat.

Pozdrawiam
Przemek
ten temat zamykam ale zostawię do poczytania.

Strona 3 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/