FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Lipiec

1. Lipiec jest najważniejszym miesiącem w pszczelarstwie. Jak w lipcu przygotuje się rodziny pszczele do następnego sezonu, taki będzie efekt pszczelarzenia w następnym roku. Jako argument powyższych stwierdzeń niech posłuży zestawienie obrazujące wpływ wieku pszczół na przetrwanie zimy. Z pszczół robotnic, które wygryzły się z komórek:
do 26 lipca - zimę przeżyje 39%
od 27 lipca do 26 sierpnia - " " 82%
od 27 sierpnia do 7 września - " " 88%
od 8 września do 18 września - " " 70%
od 19 września do 27 września - " " 41%
od 28 września do 8 października - " " 30%
Jak widać, na początku przyszłego roku najwartościowsze i najwydajniejsze będą te rodziny, których robotnice wygryzły się między 27 lipca a 18 września - czyli z czerwiu złożonego przez matkę w lipcu i sierpniu. One nie tylko przeżyją zimę, ale będą żyły aż do pierwszych dni maja i wychowają na wiosnę całe zastępy młodych pszczół.
To zestawienie jest na tyle wymowne, że każdy powinien zrozumieć dlaczego należy nie dopuścić do późnego czerwienia pszczół. Ale to nie jedyny powód przeciw późnemu czerwieniu. O innych powodach, dotyczących przetwarzania syropu, karmienia czerwiu i rozwoju warrozy, czytaj w SIERPNIU.
2. Po ostatnim miodobraniu należy zrobić szczegółowy przegląd gniazda i usunąć wszystkie stare i zdeformowane plastry a zwłaszcza te, które już zimowały w ulu. Najodpowiedniejsze na gniazdo do zimowania są plastry lekko brązowe / 1 - 2 razy przeczerwione/. Plastry białe /dziewicze / nie są wskazane do zazimowania gdyż są zbyt "chłodne", ale do września będą jeszcze zaczerwione i zbrązowieją. Pszczoły chętniej wybierają plastry ciemniejsze. Plastry bardzo ciemne /stare/ mają niższe przewodnictwo cieplne /łatwiej jest utrzymać na nich wyższą temperaturę w kłębie/, dlatego są chętniej obsiadane przez pszczoły. Niestety, ale te plastry są również bardzo chętnie zasiedlane przez różnego rodzaju pasożyty, grzyby, drobnoustroje - krótko mówiąc, są siedliskiem różnych przetrwalników, a zwłaszcza warroza czuje się tam dobrze. Takie ciemne plastry należy usuwać z uli.
3. Podczas przeglądu należy zwrócić uwagę na siłę rodzin, jakość matek, jakość i ilość czerwiu, a przede wszystkim na stan zapasów pierzgi. W zależności od oceny podejmuje się decyzję co do dalszego losu rodziny. Być może zajdzie potrzeba połączyć rodziny słabe lub bez mateczne z innymi rodzinami. Rodziny zakwalifikowane jako dobre, zaczynamy od 15 lipca pobudzać do czerwienia, czyli podkarmiać na tzw. rozwój jesienny. Co drugi dzień podajemy każdej rodzinie 0,5 - 0,75 l. syropu cukrowego w stosunku 1:1, tzn. na 1 litr wody należy dać 1 kg cukru. Pobudzanie to powinno trwać aż do 15 sierpnia, ale obowiązkowo co drugi dzień.

informacja dzięki Panu Józef Orfin

Wygląda na to, że w lipcu będziemy mieli kolejną rekordową sytuację pogodową w naszym kraju. Upały mają sięgnąć 38 stopni według synoptyków. Co w takim razie z pszczołami? Należy poszerzyć im wylotki i zwiększyć wentylację. I tak pewnie spora część pszczół będzie zatrudniona do wentylowania. Ciekawe jak z pożytkiem przy takiej temperaturze??

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Będzie ,, co drugi dzień w stosunku 1;1 "

Zaczyna kwitnąć drobnolistana pszczoły sie ruszyły wreszcie pod lipa zaczyna pachniec. Prognozy dobre nostroju rojowego brak także moga nanosić

"Rodziny zakwalifikowane jako dobre, zaczynamy od 15 lipca pobudzać do czerwienia, czyli podkarmiać na tzw. rozwój jesienny. Co drugi dzień podajemy każdej rodzinie 0,5 - 0,75 l. syropu cukrowego w stosunku 1:1, tzn. na 1 litr wody należy dać 1 kg cukru. Pobudzanie to powinno trwać aż do 15 sierpnia, ale obowiązkowo co drugi dzień."

Nie rozumiem za bardzo tej kwestii.

Przecież nie możemy jeszcze dokarmiać przed miodobraniem??? Mam rację czy sie mylę w tej kwestii???

masz rację, dlatego to jest przepis dla ludzi kończących zbiory do 15 lipca

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Mam taki problem: mam trzy ule (18 ramkowy dadant zasiedlony, dwa 9 ramkowe dadanty jeden zasiedlony a drugi pusty) i w obu zasiedlonych jest po 9 ramek czyli w tym 9ramkowym jest full i schody zaczynają się gdzie mam stawić podkarmiaczke. Myślałem nad czymś takim : wyjąć w tego 9 ramkowego 2 ramki suszu bo do 15 lipca wszystko sie wygryzie i w to miejsce dać podkarmiacze i te 2 ramki włożyć do tego dużego i poprostu w tym dużym dawać im więcej syropu żeby zalały te 2 ramki więcej i jak je zapełnią(po zakończeniu podkarmiania) przenieść je do tego małego ula ( zrobi sie miejsce po wyjęciu podkarmiaczki) . Czy coś takiego było by możliwe do wykonania ? Przypominam, że mam jeszcze jeden ul pusty który można wykorzystać. Ale puki co innego pomysłu nie mam.

_________________
ODDAJ KREW - PODARUJ KOMUŚ DRUGIE ŻYCIE.

DanieloMaxi, najlepszym rozwiązaniem byłaby tu podkarmiaczka wiaderkowa lub powałkowa.Nie ograniczasz w ten sposób matce czerwienia.Pozdrawiam

a jaki jest przepis dla ludzi co czekają na sierpniową spadź pobudzać matkę do czerwienia czy nie?

wszystko zależy od pożytku w twojej okolicy, jeżeli masz jakikolwiek rozwojowy to nie musisz

Czy ktoś z kolegów zamiast syropu stosował gotowe ciasto np.: apifonda ???

DanieloMaxi, kup poidło dla kurcząt takie 4 litrowe lub mniejsze wlewasz odwracasz wrzuć parę listewek w rant gdzie syrop spływa i super podkarmiaczka ja takie stosuje w wielkopolskich wyciągam 1 beleczkę i stawiam w pustym korpusie na to daszek!!!!! poidło 6 zł i masz na lata !!!!!!!!!

Powiadasz poidło dla kurcząt, a jak coś takiego wygląda ? Może jakiś link ze zdjęciem ?

_________________
ODDAJ KREW - PODARUJ KOMUŚ DRUGIE ŻYCIE.

Google grafika się kłania, wystarczy poszukać tutaj zobacz, na dno ula takie będzie idealne.

nie na dno na ramki do gory
http://www.allegro.pl/item1042095509_po ... ml#gallery nie mogę JPEG wrzucić ktoś coś spieprzył wcześniej się dało a teraz czarodziej to zepsuł na forum i nie na dno tylko na ramki do góry i połam listewkę i wrzuć żeby się nie topiły i na to pusty korpus i daszek i jest super podkarmiaczka !!!!!!!!!!!!

a jak masz gdzieś młyn lub co pasze sprzedają dla zwierząt to tam maja tez poidła ja wczoraj kopiłem 10 szt 5litrow pojemności po 9 zł za sztukę a podkarmiaczki markowe wylądowały na opal

zdjęcie poidła

Jakoś jednak działa to wstawianie, prawda ??

nikt nic nie zepsuł zdjęcie normalnie możesz dodać na forum zarówno przez dotychczasową opcją jaka była i jest na forum jak i przez nową pod oknem odpowiedzi.

mi nie wchodzi może coś u mnie ale wcześniej wchodziło bez problemu ale mniejsza z tym o takie coś mi chodzi !!!!!!!!!!

test
weszło tylko musisz dobrać do ula lub korpusu i będzie git

...ciekawy patent na podkarmiaczkę do pszczół

hej a ja zrobiłem poidełko z banki metalowej 20l zamotowałem kranik u dołu i kapie na deske z szczebelkami które zatrzymują wode i pszczółki świetnie tą wode pobierają ....

Koledzy ja chciałbym porozmawiać jeszcze o pomyśle, który zaproponował SKORPION.
Co o tym sądzicie??? Dobry to pomysł? Lepsza taka podkarmiaczka czy ramkowa lub jeszcze inna?

kazda podkarmiaczka jest dobra jak spełnia swoje zadanie,
ja naprzykład stosuje słoje z gasnic pianowych kiedys takie były litr wchodzi zakrecam na płótno odwracam i git
,

Ted07,
jak jedzenie podaje to pewnie dobry, tylko nie wiem w czym lepszy od słoika z podziurawioną pokrywką odwróconego do góry nogami. Zwłaszcza, że za słoik zapłacisz pewnie około złotówki.

Pozdrawiam

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

A ja od 5 lat stosuje podkarmiaczki wiaderkowe 5l.Napełniam odwracam i mam spokój na 4 dni.

Ja do tej pory też stosowałem słoik 1 litr z podziurawioną nakrętką. Jednak myślę o zmianie, bo 1 litr to nie za dużo i często trzeba zmieniać.

zgadza sie przy duzych pasiekach ale przy amatorskich to sie mozna bawic , dasz duzo naraz wybiora i to szybciej niz sie mysli a podkarmianie tersaz to ma na celu dawac złudzenie przybytku aby matke pobudzic do większego czerwienia , a tak to co? wiaderko potem nic i znowu?

W słoiku można sie bawić jak ktos pracuje na miejscu ma pasieke pod nosem . Bo poddasz litr a pojutrze trzeba znowu bebłać machac i rozlewać bo pszczółki głodne.Jasne ze lepiej stymulować przez miesiąc a koniec sierpnia początek września dac dwa razy po 5l syropu i zalać wszystko jak trzeba. Tylko jak ktos dojeżdza w jedno stronę do pasieki 80km ma do podkarmienia 50 rodzin to najnormalniej w świecie dawać po 1l sie nie opłaca .Na paliwo bym nie zarobił. Ja robie tak ze jak nie jade na grykę to daje po lipie od razu w przeciągu 2 tygodni dwie dawki po 5l syropu na każdą rodzine w stosunki 1:1.Oczywiście rodziny cały czas na 2 korpusach wlkp. Ten lekki syropek nie jest nawet dobrze gromadzony od razu idzie na czerw.. Robie przerwe 3 tygodnie i dopiero wtedy układam gniazda.Zwykle dolny korpus jest cały w czerwiu.Pozdrawiam

mendalinho, a przy karmieniu pobudzajacym puszczasz matke na 2 korpusy? Zastanawiam sie czy jest sens dac matce 2 korpusy do zaczerwienia? Ale wtedy 2 razy wiecej by trzeba im pokarmu dac na zime co?

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Opłaca sie bo na Wiosnę będziesz miał bardzo Dynamiczny start dzieki dużej liczbie robotnic...

mydel, tak, tylko ja bym wolał na jednym korpusie zimować i zrobić tak, ze do ostatecznego ułożenia gniazda w sierpniu, dawałbym matce do zaczerwienia cały dolny korpus podkarmiajac na rozwoj i te ramki które byłyby juz z czerwiem krytym wstawiałbym do góry, dopóki pszczoły by się nie wygryzły. Na ułożenie gniazd dałbym wtedy po 9-10 ramek i pszczoły zgonił na korpus dolny a następnie dałbym im w ciągu tygodnia 2-3 dawki syropu na zime 15 kg. CO o tym myslicie?

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Adaś tylko jak zostawisz im jeden korpus i zaczniesz podkarmiać nawet pobudzająco to ograniczysz matce miejsce w czerwieniu.Nawet w sierpniu jakis przybytki nektaru są także mateczka bedzie na full ograniczona.
Ja daje matce cały dolny korpus do czerwienia na to krata i drugi korpus na gromadzenie mojego syropu +jakis wziatek późnoletni. W dolnym korpusie mam ramki tegoroczne odrobione i właśnie na nich ma przebiegać zimowla i rozwój wiosna.Dlatego przy układaniu gniazd na zime praktycznie cały czerw z dołu idzie do górnego korpusu a na dół daje puste ramki matce nadal do czerwienie(nie zawsze da sie to zrobic zamieniając korpusy).I podkarmiam bardziej intensywnie. Na miejsce czerwiu u góry jest noszony syrop a na dole matka dalej czerwi,Korpusy są nadal odgrodzone krata. Krate usuwam pod koniec września.Oczywiście nie wszystkie rodziny są w takiej sile ze mozna je zimować na 2 korpusach słabsze są zimowane na 1 korpusie i pod spodem półnadstawka.Pozdrawiam
a daje matce daje cały korpus

Kiedy nalezy zwezyc wyloty przed rabunkami? CHociaz przy tych upalach to chyba trzeba czekac poki jest pozytek?

_________________
www.pszczolyimiod.pl

jak jest pożytek to o rabunki nie ma się co martwić

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

mendalinho, czy półnadstawka jest pusta czy z ramkami na zime? JEsli z rakmami, to czy w ramkach jest pokarm i czy sa to ramki zwykłe czy poszerzane?

_________________
www.pszczolyimiod.pl

ja mam 1/2 dadanta - po ostatnim lipcowym miodobraniu staram się już w dwu korpusach pozostawić najlepsze ramki, ale jeżeli w ciemnych jest pierzga to tez pozostawiam bo to nie labolatorium, podkarmiam co drugi dzień do około 15.08 po 1/2 litra. Na początku września układam gniazdo w ten sposób że w środek obydwu korpusów idą ramki z pierzgą i ramki nie zaczerwione po bokach ramki z czerwiem.Pod te korpusy idzie na dennice pusty korpus i tego samego dnia dostają po 5 l syropu a następne po 5 co drugi dzień.

adidar,
W większości są bez ramek a te w których są ramki to zbytnio nie ma pokarmu chyba ze tam złożą to wtedy nic nie ruszam

Z tego co zrozumiałem przy pobudzaniu w słabszych rodzinach masz półnadstawkę nad gniazdem, a po zakarmieniu na zimę dajesz ją na dół i pszczoły później przenoszą cukier?? Z tego co kojarzę to Paraglider tak robi. Opisz dokładniej jak to robisz w słabszych rodzinach.

swiwojtek, Witaj.Nie u mnie półnadstawka idzie od razu na dół.Jesli zaleja już cały korpus to czasami zaczynaja zalewac półnadstawkę.I moim zdaniem jest to prawidłowa sytuacja bo kłąb w pierwszych miesiącach zimy obejmuje również częśc półnadstawki gdzie jest część pokarmu. W miare upływu czasu przenosi sie do górnych beleczek ramki.
Nie widze tez sensu przenosic tak jak piszesz pełnej półnadstawki pod korpus. Bo jeśl i
taki manewr zrobisz koniec sierpnia początek września to owszem moze i pszczoły będą chciały przenieść ten syrop do gniazda ale zafundujesz sobie na skutek stymulacji kilka ramek czerwiu w okresie kiedy tego czerwiu powinno ubywać lub wręcz czerwienie matek powinno byc zachamowane.Także ja robie tak: najpierw mają do zalanie gniazda a nadmiar do półnadstawek.Oczywiście słabsze rodziny są podkarmiane nieco innaczej niż te mocne zimujące na dwóch korpusach.Dawki syropu sa mniejsze.Pozdrawiam

Mendalinho, jeśli zimujesz na 2 korpusach, to na ilu ramkach? I ile kg pokarmu mają pszczoły w ulu (na 2 korpusach) po zakończeniu karmienia?

kochle, zimuje 7+7 lub 8+8.Na rodzine daje ok 14 kg cukru

cukier w tym roku drooogi .....!!!!!!

ale i tak taniej wychodzi od byle inwertu

i jeśli chodzi o cukier to jest pewność że np 10 kilo cukru podane =10kg w gniezdzie , a nie jak w przypadku inwentu dajesz 10kg a zostaje

Koledzy bedzemy teraz pisac co bedze w lipcu jak niewiemy jakie beda pożytki,pogoda i wiele innych czyników .Zresztą to wszystko mamy opisane w książce TERMINARZ pszczelarski kazdy miesiąc zosobna co nalezy wykonac w danym miesiacu ,ale nawet ten opis to tylko cenne wskazówki na kazdy miesiac w roku .Autor mgr.Jerzego Marcinkowskiego wydanie.pawel