FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam mam taki problem odebrałem miód z klonu i mniszka, miód przepłyną przez standardowe podwójne sito stalowe do odstojnika. Niestety po rozlaniu do słoików okazało się że jest sporo malutkich cząsteczek wosku który przepłynął przez sita, mimo stania tydzień czasu nie wypłynął na wierzch z ciekawości zmierzyłem zawartość wody reflektometrem i okazało się że procentowo wody jest około 14 % czyli miód jest bardzo gęsty czy to może być tego przyczyna. Jeżeli tak to jak radzicie sobie z oczyszczaniem miodu z drobinek woskowych?

Gdzie masz te ule skoro juz masz miodobranie - tylko pozazdrościć. w mej okolicy było dwa dni ciepło wyszła rójka i na tym się skończyło. Teraz mam 10 st.C i chłodny wiater z opadami.

Powodzenia

Zielona Góra pozdrawia u nas w kwietniu było całkiem dobrze dopiero maj okazał się tragiczny, musiałem dokarmiać a z mniszka i klonu zdążyłem jeszcze przed chłodami odciągnąć. Po miodobraniu zawiozłem na rzepak z myślą że się odkują a tu licho. Wczoraj przeglądałem dopiero w ostatnich dniach zdążyły trochę nanosić tyle co na własne potrzeby

Sito stożkowe perlonowe na pewno by pomogło temu miodowi, możesz je kopic u łosonia

Słyszałem jeszcze o takiej metodzie aby wstawić odstojnik do ciepłej wody w ten sposób miód trochę będzie luźniejszy i drobinki wosku wypłyną do góry ale nigdy tego nie robiłem więc nie wiem czy to działa.

rever a ile jeśli można wiedzieć średnio z ula Ci wyszło przy tym miodobraniu???

To widzę, że mieszkam w jakimś fajnym miejscu

W sobote odebrałem miód, wczoraj odwirowałem i przecedziłem, a dzisiaj zważyłem i z mniszka, sadów i klonu wyszło jakieś 22,3kg miodu po przecedzeniu z 3 uli, bo tyle tylko mam pszczółek.
Odwirowałem 30 ramek nadstawkowych, w ulach jeszcze w miodni zostawiłem im po 2-3 ramki wielkopolskie pełne nakropu , bo nie był jeszcze zasklepiony, dzisiaj jak patrzyłem do uli, bo dodawałem węzę, to już po 1-2 ramki było zasklepionego.
Teraz stoją na korpusie gniazdowym i korpus z miodni, czekam na kolejny pożytek.

Widzę, że to szczęście nowicjusza, bo pszczółki mam od lipca 2009, pszczoły bf, ule wielkopolskie.

pozdrawiam
Przemek

Ja w swoim jednym silnym ulu mam juz dwie miodnie, a ul sklada się z 1 rodni i z dwóch miodni. Myślę że z 1 i 1/2 korpusu wielkopolskiego mi przyniosą. U mnie miodobranie gdzieś za 1 - 2 tyg, bo rzepak nawet nawet kwitnie. Nie doradzę ci jak przecedzic ten twój miód, bo u mnie takiego problemu nie mam.

Niestety licho jest z akacją u mnie (Lubuskie) z obserwacji wynika że akacja nektarowała jakieś może dwa dni podczas upałów, później nie wiem co się stało sparzyła się czy co kwiaty były ale przybydku dziennego zero. Może z lipy coś nakręce

Z Czasem drobiny wosku i pyłku wypłyną - Ale dziwne że miód o którym piszesz nie jest jeszcze skrystalizowany ???
Może Ty początek krystalizacji wziąłeś za śmieci w miodzie ??
Gdyż ten miód powinien być już dawno kamienny
Aby zapobiec na przyszłość z takim problemem radzę kup albo zrób sobie Odstojnik Ja mam takie porobione z zwykłych beczek 120L i u samego spodu (nad dnem ) zwykły zawór kulowy calowy lub 5/4
Miód odbieram do wiader 10 l na którym jest sito i przelewam do beczki gdzie jest jeszcze jedno gęste sito po nalaniu beczki miód stoi 2-3 dni po czym zbieram tak 3-5 cm górnej warstwy (zawsze coś się jeszcze trafi i to mam do ciast -miodowo cukrowych ) a przez zawór miód zlewam prosto do słoików

pytanie do tomekmiodek czy o takim sicie mówisz http://lyson.com.pl/p3028028_sito-stozk ... akiem.html ??

tak