FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

u mnie wyglądało tak...

ratowałem jak mogłem

c.D

ratowałem jak mogłem , ale wiele nie pomogło , w ramkach woda to nie wszystko co mozna było zobaczyć , niebyło czasu na zdjecia tragedia

kolego tragedia straszna - współczuję, teraz już powinno byc tylko lepiej. Jeśli będziesz potrzebował pomocy w odbudowie pasieki to oczywiście jestem w stanie pomóc. Pozdrawiam.

ciężko na to patrzeć naprawde współczuje żal serce ściska

witam u mnie tez w jodłowej tragedia takiej wody jeszcze nie było moja pasieka ocalała bo stoi na gorze ale większość pasiek zniszczona doszczętnie do nas niema dojazdu pozrywane wszystkie mosty lub uszkodzone zdjęcia zamieszczę innym razem jak tylko będzie więcej czasu dziś dopiero uruchomili tel i łącza prądu w większości domów niema na dzień dzisiejszy 12 domów do rozbiórki obrywają się cale góry razem z domami zaczęło się w Boże ciało i dopiero dziś jestem w domu tak to cały czas na służbie no jednym słowem tragedia a te hu...e z zadu myślą o jeba..ch wyborach a klęski żywiołowej nie ogłoszą niech mi ktoś powie żebym na wybory poszedł to zarobi w michę bez skrupułów !!!!!! do ko....w nędzy co z tym krajem ważniejsze wybory czy ludzie i to co się dzieje teraz jeszcze 1 mocna buza i będzie jeszcze gorzej !!!!!!!!!! a i teraz jeszcze po stodołach są siana zalane tylko patrzeć jak będą samo zapłony !!!!!!! jednym słowem gmina będzie się odbudowywać z 10 lat nim wszystko będzie jak dawniej ale wielka woda zostanie w pamięci do samej śmierci mieszkańców !!!!!!!

Mirek40 to u was było to samo co u nas jednym słowem niema na co patrzeć wszędzie w okol zniszczenia i nic więcej gorzej jak po wojnie !!!!!!!!!!! zamieszczę jak to wygląda u nas tylko dostane zdjęcia i film bo kolega ze straży kręcił to zamieszczę !!!!!!!!!!! ty wiesz jak to wyglada ale niech inni zobaczą tego się nie da opisać !!!!!!!!!!!

http://wiadomosci.wp.pl/gid,12340642,ti ... leria.html

administratora tego forum pewnikiem na te 5 minut zrobili ministrem sprawiedliwosci

Mirek40
Zrobiłeś co mogłeś To bardzo przykre zdjęcia , Każdemu zapewne wyciśnie łżę z oka
Ale Głowa do góry nie możesz się rozklejać Odbudujesz z Nawiązką To jest Pasja silniejsza o wszystkiego

Birkut widocznie tam czytają to forum
tylko Trochę za późno wpadli na ten pomysł o parę lat za późno ale myślę że ku dobremu idzie zamiast spacernika praca

smutne zdjecia... wiem co Kolega czuje bo spotkało mnie zupełnie to samo tyle że nie bezpośrednio przez wode z zapory ale głupote "strażaków" ktorzy zrobili co zrobili a reszte opady deszczu i niskie temperatury im towarzyszące dokończyły... to co zobaczyłem po wszystkim bardzo mnie zabolało, nikt przecież nie przejdzie obojętnie obok czegos co mowiąc krótko się kocha... gdy się to traci w tak bezsensowny sposób zupełnie nie z naszej winy....ja nie zrobiłem wtedy żadnych zdjec po pierwsze nie mam aparatu a po drugie nie przyszło mi to nawet przez myśl do głowy, najważniejsze w tamtym momencie było uratowanie tej garstki pszczół ktora dostała... nic więcej.... po trzecie zdjęcia nawet najlepsze nie oddadza nawet w 5% tego co zastałem tego dnia... Kolego Mirek40 trzymaj sie wszystko napewno bedzie dobrze, bo może teraz być tylko lepiej

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381

http://lajt.onet.pl/wiadomosci/2181111,wiadomosc.html


Niemcy: nie pozwolimy stać Polsce w wodzie

"Polska tonie", "Nie pozwolimy stać Polsce w wodzie". To tylko niektóre z haseł werbujących pomocników z Niemiec. I jak widać po efektach - skutecznie. Pomagają ludzie, pomagają organizacje. Ludzie w Niemczech chcą pomagać. Zgłaszają się na ochotnika, organizują zbiórki pieniędzy i zastanawiają się nad formą długoterminowej pomocy ofiarom powodzi w Polsce.

Zalana przez wody Wisły dzielnica Wielowieś w Tarnobrzegu, fot. Darek Delmanowicz

Straszny rok, w czerwcu pół Polski zalane, a teraz na dokładkę kawał Dolnego Śląska...woda przyszła w takim tempie,że nie było czasu na ratowanie czegokolwiek. Koledzy będący na służbie widzieli 30 - 40 pniową pasiekę którą porwała woda...a ilu nie byli w stanie zobaczyć? o pomocy nawet nie wspominam, bezradność w takich chwilach jest strasznie bolesna:sad:

szkoda tych ulików!