FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 00:18 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 217 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
Post: 15 lipca 2012, 15:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
U mnie wczoraj kolejne miodobranie, dziś reszte uli już sobie darowałem. Dzień przerwy też mi się należy. Cały rok NS, mam już tego dość i chciałbym przynajmniej gryczany o smaku gryki. Na gryce w koło uli zapach niesamowity. Pogoda się popsuła, ledwo 20 stopni, ale o 13-tej pszczółki na gryce spokojne. Czyli coś w polu jest (pewnie spadź na świerkach :pala: :tasak: :mrgreen: żartuje). I kolejna pasieczka powstaje, choć nie było jej w planach, w sumie po prostu po kimś przejmuje za grosze :wink: . Ule stare, ale 12 ramek z miodem w każdym, z gniazda nie ruszam, 10 szt drewniaków, matki tam do wymiany w przyszłym roku na coś, co znam. Jutro z tamtąd wirowanko, zwróci się z nawiązką, jak miód się sprzeda.

Ja na ten rok narzekać nie będę.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2012, 16:52 - pn 

Rejestracja: 01 maja 2009, 16:15 - pt
Posty: 13
Lokalizacja: Łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
jedna z moich pasiek,ta ma 12 uli
odwirowane 140 litrów z gryki

http://www.youtube.com/watch?v=rpmOIadcpDE


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2012, 19:05 - pn 


Na górę
  
 
Post: 19 lipca 2012, 00:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Mam pytanie związane z techniką miodobrania. Tu wszędzie widzę, i czytałam też, że się pszczoły strząsa do ula. A w jednej książce piszą, że nie powinno się do ula, tylko na pochylnię przed ulem, bo wtedy się mniej denerwują. I ciekawam, czy ktoś z Was tak robi?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2012, 09:06 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
marcyha pisze:
Mam pytanie związane z techniką miodobrania. Tu wszędzie widzę, i czytałam też, że się pszczoły strząsa do ula. A w jednej książce piszą, że nie powinno się do ula, tylko na pochylnię przed ulem, bo wtedy się mniej denerwują. I ciekawam, czy ktoś z Was tak robi?


Zawsze do ula
Zastosuj przegonkę a nie będziesz miała czego strząsać.Hej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2012, 09:44 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Ja jak odbieram miód a mam np dwie półnadstawki na ulu to pilnuję, żeby zaczynać od dolnej. Dzięki czemu pszczoły są strząsane/obmiatane tylko raz i nie wnerwiają się nadmiernie.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2012, 18:02 - czw 

Rejestracja: 08 lutego 2011, 00:35 - wt
Posty: 113
Lokalizacja: myślenickie
na pochylnie przed ulem, pszczoły ładnie wchodzą do środka anie denerwują się w miodni


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2012, 18:25 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
Na pochylnie to możesz strząsać w leżakach dlaczego ? aby uniknąć strząsania tej samej pszczoły kilka razy. W korpusowych tak jak napisał CYNIG jak masz dwie miodnie to ściągasz górną odstawiasz na bok i działasz w miodni dolnej później w górnej :wink:

_________________
Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2012, 19:16 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Pszczoły się nie powinno strząsać, tylko delikatnie zmieść do ula. Zaproś na piwo dwuch kolegów i poproś, żeby zamknęli cię w szafie i nią potrząchali na prawo i lewo, a potem niech tąszafą jeszcze pierdykną z drugiego piętra na betonowe podwurko. Zobaczysz czy będzie przyjemnie. Zmiataj delikatnie pszczółki, lub zrób tak jak piszemendalinho,

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 09:55 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Witam kolegów,
po długiej nieaktywności na forum chcę podzielić się z wami moimi wynikami, otóż w tym roku zrobiłem z bratem 4 miodobrania i średnia z ula to nieco ponad 30 litrów, czyli ok 42kg. Uważam, że mimo złej pogody i tego że pasieka stacjonarna to całkiem dobry wynik...
a teraz nie pozostaje nic innego jak tylko powoli przygotowywać się do zimy

pozdrawiam

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 17:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
u mnie w tym roku niestety kiepsko. Spadzi liściastej praktycznie nie było, a w zeszłym roku najwięcej jej nosiły. Pomimo wydawało by się większej siły rodzin w tym roku załapałem się jedynie na średnią krajową :/
A jak reszta z moich okolic? Bo zastanawiam się czy rok kiepski czy pszczelarz :wink:

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 19:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Czasem mam wrażenie, że gdybym podał średnią ilość słoików ogórkowych miodu jaką wziąłem w tym roku z pasieki stacjonarnej, do czasu wywozu części uli na grykę, to zostałbym tutaj zlinczowany. A za te co sobie jeżdżą to kazano by mi popełnić sepuku.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 19:32 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
adriannos,
luzik, podawanie średniej z ula jest jak chwalenie się rybą przez wędkarzy :)

Byle młodzi adepci jak najszybciej nauczyli się brać poprawkę na realia i nie załamywali się, jak będą brali po 10-15 litrów z ula (w dobre lata :) )

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 19:42 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
A to niech będzie. :lol: W tym roku trafiłem na ławicę..... KASZALOTÓW :thank: :thank: :thank:

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 21:08 - pt 

Rejestracja: 08 lutego 2011, 00:35 - wt
Posty: 113
Lokalizacja: myślenickie
miecio pisze:
u mnie w tym roku niestety kiepsko. Spadzi liściastej praktycznie nie było, a w zeszłym roku najwięcej jej nosiły. Pomimo wydawało by się większej siły rodzin w tym roku załapałem się jedynie na średnią krajową :/
A jak reszta z moich okolic? Bo zastanawiam się czy rok kiepski czy pszczelarz :wink:


u mnie średnia jak narazie 8kg z ula;) więc na inwert zarobiły...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 21:19 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
a ja w tym roku pobiłem rekord najnizszy wynik od chyba 10ciu lat, a dlaczego siedze i mysle. oczywiscie na inwert , paliwo, i kilka innych wydatków zarobiły ale ..... a wogóle to chce wam sie ten miód liczyć , podawać wage, nie wiem czy wazycie czy przeliczacie ale mnie sie nie chce ile mam to jedzie do zyda czasem sam nie wiem ile bo rozleja i pojdzie na targ.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 22:13 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
Miodomir, ale 4 tony Ciebe urzadza bo mnie nie zeby zyc godziwie to trzeba miac 10 ton i po 35 zeta zgolić bo inaczej to do roboty na 12 zeby dorobić :haha: :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 22:29 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
W pszczelarstwie jak w życiu najpierw trzeba ukraść pierwsze 10 ton pszczołom ,a później jakoś leci... :roll:
P.S
Jeszcze tego nie dokonałem :haha:
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2012, 09:07 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
sali, Nie ma co się denerwować. U mnie w najgorszym roku było chyba 3 czy 5 słoików z pnia. A rok pamiętam, co lało na potęgę i miód z wujkiem spróbowaliśmy tylko z ramki pracy do lipca, jedynie gryka dała wziątek w tedy towarowy, ale to też tylko po kilka słoików. Są lata hude i bogate, grunt, żeby tych bogatych było dużo. A po hudym roku, gdy miodu brak, to zawsze można z ceną pokombinować, aby ją podnieść, no bo miodu w końcu brakuje :wink:

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2012, 09:11 - sob 
Miodomir pisze:
W pszczelarstwie jak w życiu najpierw trzeba ukraść pierwsze 10 ton

:haha: Żeby ukraś trzeba pierwsze wlać :haha: tak jak ten na gryce :haha: tylko że to nie jest po tym miód tylko inwert wymieszany z miodem
:haha:


Na górę
  
 
Post: 21 lipca 2012, 11:44 - sob 
Miodomir pisze:
W pszczelarstwie jak w życiu najpierw trzeba


Tomek
Po tych Twoich Nieskach to popatrz co mi wyszło :wink: i co teraz muszę ule przerabia i magazyn na miód budować a coo 4 tony to pikuś wiesz jaki spust mają zobacz
Obrazek


Na górę
  
 
Post: 21 lipca 2012, 13:16 - sob 

Rejestracja: 17 lipca 2012, 17:04 - wt
Posty: 49
Lokalizacja: Radom
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
:haha: :mrgreen: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2012, 14:22 - sob 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
W 2011 było tak Obrazek

Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2012, 15:43 - sob 
Miodomir pisze:
W 2011 było tak

A co toooo u Ciebie nie śmigają ???? bo coś pusto mają :?:
Moje nawet dziś walą do lasu i z lasu zobacz


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
Post: 21 lipca 2012, 16:18 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
adriannos pisze:
sali, Nie ma co się denerwować. U mnie w najgorszym roku było chyba 3 czy 5 słoików z pnia. A rok pamiętam, co lało na potęgę i miód z wujkiem spróbowaliśmy tylko z ramki pracy do lipca, jedynie gryka dała wziątek w tedy towarowy, ale to też tylko po kilka słoików. Są lata hude i bogate, grunt, żeby tych bogatych było dużo. A po hudym roku, gdy miodu brak, to zawsze można z ceną pokombinować, aby ją podnieść, no bo miodu w końcu brakuje :wink:
jak bym miał 5l z pnia to bym je sprzedał ba gdybym miał 25l tez bym je sprzedał ale i tak to mój słaby rok srednio z pozytku brałem po nadstawce miodu wiec szału nie ma dlatego mnie denerwuja klijeci którzy sa na tym samym rzepaku np. rodziny maja połowe słabsze a pozniej pisze ze 30kg miodu odwirował chyba ze tak jak napisał Bogdan mu ten miód nosiły, i pozniej mamy cene w sklepie 12zł za litr, a jak, opłaca sie bo inwert 3,20 to jeszcze 9 w kieszeni zostaje. pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2012, 22:01 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
Ciekawe bo u mnie np 2010 był lepzy jak ten, zeszły rok był przepiekny to fakt tylko Lipa nie dopisała, reszta rewelacyjnie ta sama pszczoła te same miejsca, pogoda w tym roku wydaje sie byc nawet taka sobie, rodziny silne ze sie z uli wylewa a miodu brak, na rzepaku stałem w srodku pola a latały do lasu zbierać niewiadomo co czyli nie nektarował akacja obmarzła, lipa byle jak nektarowała, gryka daje dosc dobrze ale rewelacji nie ma została u mnie jedynie nawłoć, ten rok zamkne na ok 20 litrach z ula produkcyjnego to zadna rewelka zakładajac ile pracy w to sie wkłada gdybym poszedł do pracy za 10 zł na godzine to miałbym podobnie dobrze ze zostały sie zapasy z zeszłego roku to jest bufor bezpieczenstwa w razie w. ale ktos tu napisał ze pszczoły daja wołu albo biorą i taka jest prawda w przyszłym roku bedzie lepiej a co do sprzedania pszczół to sie tylko odgrazam :pala: nawet gdyby trzeba było dopłacac do nich to bym je trzymał choc moze nie tyle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2012, 22:19 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
koledzy, czemu jak ktoś napiszę że zebrał tyle i tyle miodu to wy od razu zaczynacie go sprowadzać na ziemie? przecież każdy ma prawo się pochwalić i nacieszyć z wyniku.. to że bywają słabsze lata to każdy wie, prawdą jest też że niektórzy nakręcą nie wiadomo ile miodu i później sprzedają po 10zł/litr ale co zrobić? na pewno nie można krytykować tyle tylko robić swoje

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2012, 00:20 - ndz 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Sali juz nie narzekaj popatrz gryka cosik daje w tym roku :lol:
3 takie korpusy jak zapełnią to juz prawie beczka miodu :mrgreen:
http://www.youtube.com/watch?v=tWLbCJnAiLA

Nie wiem gdzie mieszkasz na sląsku ,ale z tego co wywnioskowałem to ten rok bardzo dobry jest w centralnej Polsce . Po za tym gospodarka oparta na pszczole (wymienia kolega z nazwy) gdzie np. u mnie w tym roku musiałbym je chyba od końca maja karmić ,aż do teraz . W dodatku krainki odstają więc popatrz ile czynników jest waznych. W 2011 u mnie nie było lepszych na krainki . Najlepsze miały w jednym miodobraniu 2 korpusy wielkopolskie miodu.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2012, 07:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
baniak pisze:
koledzy, czemu jak ktoś napiszę że zebrał tyle i tyle miodu to wy od razu zaczynacie go sprowadzać na ziemie?


Pewnie dlatego że jak tu już ktoś pisał - najlepiej co u niektórych daje inwert z wiadra :haha: Ja tam wyciągnę nie za wiele. Ale non stop powiększam pasiekę, czyli odkłady. A to wiadomo czerw, papu i rodzina trochę się osłabia. Poza tym pogoda. No nie wszędzie jest jednakowa. Polska wschodnia i zachodnia - różnica kolosalna a co za tym idzie i w miodku. Na wschodzie czy południu pada śnieg, a na zachodzi pszczółki już pracują. Pożytki to samo. Są rolnicy co maja po 100 ha np rzepaku. U mnie 100 ha to może jest w całej gminie :haha: I teraz jedni piszą że maja 80 kg z ula a u drugich 20 i ci co maja 20 nie bardzo wierzą i stąd ta dyskusja :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lipca 2012, 16:29 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
sali,
Prawda. Każdy z nas wie ile wysiłku trzeba włożyć w pasiekę. Człowiek fakt, cieszy się, ale harówka też jest. Samo wożenie z pożytku na pożytek, dźwiganie, przygotowywanie miejsca pod stojaki, przeglądy (jeśli nie patrzy się na wylotek, lub po dłuższym załamaniu pogody), odsklepianie, wirowanie. Obniżając cenę, robi się tylko jedno, zatraca szacunek do samego siebie, do swojej wartości i wartości swojej pracy. U nas jest ustalanie wiosną cen "wspólnych" miodów, to znaczy tych, co je ze stacjonarnych bierzemy, bo będą takie same. Nikt nikomu z cen nie schodzi. Za darmo można słoik oddać komu się chce (ale też bez przesadyzmu), prezent, to prezent, ale jak się sprzedaje, to za ustaloną cenę.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2012, 07:34 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
kazik11 pisze:
Nikt mi takiej szkoły nie dał jak tam na tym targu.


Człowiek całe życie się uczy - szkoda tylko że czasami na własnych błędach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2012, 15:06 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Nawłoć zasklepiona fermentuje? A czy w takim razie można zimować na nawłoci? W ulu nie dzieje się z nią nic?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2012, 15:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 marca 2011, 09:51 - sob
Posty: 125
Lokalizacja: Śląskie J-no
Ule na jakich gospodaruję: 9 x WKLP
Ja zimowalem na nawloci i bylo ok... tylko chyba troche inwert mi sie przerobil na biale grodki.

_________________
DussMaPasieke;P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2012, 18:21 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
marcyha pisze:
Nawłoć zasklepiona fermentuje? A czy w takim razie można zimować na nawłoci? W ulu nie dzieje się z nią nic?


No niestety to spotkało i mnie i paru kolegów, zasklepione jak trzeba, a tu nagle ch....ra wie dlaczego w niektórych słoikach zaczyna rosnąć :? . Wszystko niby zrobione dobrze, nakrętki i słoiki nowe, higiena zachowana, co ciekawe strat w rodzinach gdzie zostało trochę na zimę nie odnotowaliśmy, moje na wiosnę naprawdę ładnie wystartowały (pomijając te co zaczęły za szybko i brakło papu).

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2012, 21:48 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Cytuj:
sali:
A co do miodu z nawłoci.....nie krystalizuje w plastrach nie fermentuje co czasem sie zdarza w słoiku

No i o to właśnie chodzi, co w tym miodzie jest takiego, że w ulu jest ok a w słoiku potrafi fermentować i to naprawdę przy zachowaniu higieny w czasie pozyskiwania i rozlewania do słoików??

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2012, 22:01 - pn 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
marcyha pisze:
Nawłoć zasklepiona fermentuje? A czy w takim razie można zimować na nawłoci? W ulu nie dzieje się z nią nic?

Zimuje na nawloci juz chyba z 5 zezonow .Zimuja dobrze . Pod koniec kwitnienia zganiam ,zciesniam o ile jest potszeba i do ramek kture zostaja w gniezdzie do zimowli dodaje pszczolom do przerobienia cukier 3:2 .

Nieraz rodzina dostanie 5 do 7 kg. cukru .
Ramki z nawlocia kture pszczola nie obsiadzie podczas zimy zkrystalizuja a nawet zfermentuja dlatego pszczoly musza obsiadac na czarno wszystkie ramki i jest OK.W Tym roku tez tak zimuje tylko zastanawiam sie czy nie zostawic wiecej w gniazdach nawloci i dac pszczolom mniej cukru.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2012, 17:42 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Dziękuję za odpowiedzi. To super, że na nawłoci dobrze zimują - u mnie jest zagłębie nawłociowe :D . Więc - nawłoć będzie dla pscół :D .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2012, 19:04 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Ja w tamtym roku tylko z nawoci miałem 34kg przybytku. Mam pszczoły na 3 korpusach wielkopolskich i zadnej rodzinie nie dałem grama cukru tylko odwirowałe 1 korpus a 2 poszedł do zimowli na nawoci tak 8ramek dół i 8 góra zalanych nawocia od dechy do dechy. Przezimowały wspaniale bez zadnych strat. Tylko na wiosne musiałem odsklepiac zeby czerwiem skonsumowały a nektar z wiezby iwy pozostał do klonów. Pzdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 08:44 - śr 

Rejestracja: 08 maja 2011, 12:27 - ndz
Posty: 566
Lokalizacja: Poznań
Rob pisze:
Cytuj:
sali:
A co do miodu z nawłoci.....nie krystalizuje w plastrach nie fermentuje co czasem sie zdarza w słoiku

No i o to właśnie chodzi, co w tym miodzie jest takiego, że w ulu jest ok a w słoiku potrafi fermentować i to naprawdę przy zachowaniu higieny w czasie pozyskiwania i rozlewania do słoików??

widać miód był niedojrzały i fermentuje trzeba było trochę poczekać z miodobraniem i by było ok. A w ulu nie będzie fermentował bo tam zdąży dojrzeć. Wystarczy niewielka ilość świeżego miodu i fermentuje potem w słoiku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 11:42 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
To może być jedna z wersji .

Miód z nawłoci jest pozyskiwany póżnym latem przy sporej wilgotności powietrza i umiarkowanych temperaturach ,idealne warunki do rozwoju mikroorganizmów i stąd te problemy przed rozlaniem do słojków jak najdłużej "leżakować" ale bez przesady bo szybko krystalizuje i przechowywanie .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 14:06 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
dziwne tylko ze przy dwu tonach w zeszłym roku moze z 30 słoików zaczeło fermentowac a były w tych samych beczkach ale nie zagłebiam sie był swietny miód pitny i zona nie protestowała,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 19:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Fermentacja,zwłaszcza alkocholowa to jest to co motywuje do działania. :lol:

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 20:09 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Cytuj:
dziwne tylko ze przy dwu tonach w zeszłym roku moze z 30 słoików zaczeło fermentowac


Jak już będę miał dwie tony nawłociowego to niech i 100 kg fermentuje (byle na alkohol :D ), niech oprócz kasy którą i tak naczelna Królowa wyda i ja mam z tego hobby trochę przyjemności :haha: :haha:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 21:12 - śr 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Nie wiem jak u Was, ale tam gdzie ja wożę na nawłoć, to kwitnie ona aż do października. Wiadomo że dużo mniej intensywnie i nie daje już takich przybytków jak wcześniej, ale przy ciepłej jesieni ciągle w ulu jest świeży nakrop i ciągle coś tam kapnie jak się potrząsa.

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 21:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
u mnie nawłoć (czyli pojedyńcze kupki ) będą zakwitały dopiero na dniach taki klimat późny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sierpnia 2012, 14:10 - czw 

Rejestracja: 20 października 2011, 11:33 - czw
Posty: 261
Lokalizacja: Radziszów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
U mnie nawłoć wygląda tak kwitnie nierównomiernie :

Obrazek

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sierpnia 2012, 19:59 - czw 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Jest juz zolto kwitnie pszczoly pylek nosza i kolo uli ruch a nakropu nie widac. Jak tak dalej bedzie to trzeba bedzie dalej cukier dawac.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sierpnia 2012, 22:54 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Narescie jest przybytek z nawoci na wadze pół kilograma. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 21:18 - sob 

Rejestracja: 16 maja 2008, 09:38 - pt
Posty: 69
Lokalizacja: Siemianowice
Przy dobrej pogodzie i silnej rodzinie to w ciągu 2 tygodni mogą być ule pełne miodu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 sierpnia 2012, 16:20 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
Ja swoje panienki wywiozłem na nawłoć w piątek w nocy cwaniak Dziś jadą ostro z pracą a pogoda na razie rewelacja :mrgreen: sorki za jakość zdjęć ale tylko komórkę miałem przy sobie :wink:
Czy miód będzie czy nie odwdzięczą mi się na rzepaku :haha:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________
Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 217 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji