Wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują iż wiosna zawita dopiero pod koniec kwietnia

Nawet tak nie myśl, tragedia co to się stanie z naszymi podopiecznymi.

Wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują iż wiosna zawita dopiero pod koniec kwietnia

Jak widać klimat zmienia się na naszych oczach. Gdzieś niedawno czytałem w jakimś czasopiśmie, że stopniowo w miarę upływu lat będą zanikać takie pory roku jak wiosna i jesień. Przejście z okresu zimy do lata następować będzie gwałtownie. Po okresie dokuczliwego zimna następować będą upały.
Podobnie przejście z lata do zimy. Lato będzie trwać długo, nawet do listopada po czym nastąpi gwałtownie zima. Do takich wniosków doszli amerykańscy i kanadyjscy uczeni badając na Antarktydzie tzw. efekt cieplarniany. Coś w tym jednak jest. U mnie dzisiaj obficie pada śnieg.

Przy takiej pogodzie to święta będą spokojne( bez pracy)

Gdzieś niedawno czytałem w jakimś czasopiśmie, że stopniowo w miarę upływu lat będą zanikać takie pory roku jak wiosna i jesień.

U mnie na Warmii słabsze rzepaki już poleciały będą orać lepsze bardziej zadbane w mojej okolicy jeszcze się trzymają ale na ten lepszy rzepak który najprawdopodobniej nie będzie orany to moje mają 3 km i tak wielkiego pożytku z tego nie będzie, podobna sytuacja może być i w innych regionach kraju. Przewiduje że u mnie kwitnienie rzepaku zacznie się dopiero około 10 maja na pewno nie prędzej także do siły dojdą tylko żeby było poco.

Pozdrawiam

było dzisiaj +8 i jeszcze słoneczko świeci:) śnieg to w oczach się topi. Pozdrawiam:)

od czwartku zapowiadają ochłodzenie

tylko gęsi jeszcze się nie mogą zdecydować i latają w te i wewte

U mnie chyba wiosna. W dzień + 8 w nocy +2, śnieg topnieje, pszczoły wylatują z uli. To chyba koniec zimy.

Pszczółki miały dwa dni na rozprostowanie skrzydełek.

I znowu od 2 dni sypie śnieg. Dobry żart ze strony wiosny na pryma aprilis.

I znowu od 2 dni sypie śnieg. Dobry żart ze strony wiosny na pryma aprilis.