FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Nosemoza
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=10&t=10022
Strona 1 z 1

Autor:  Kama [ 30 kwietnia 2013, 10:33 - wt ]
Tytuł:  Nosemoza

Witam serdecznie.
Jestem młodą i jeszcze nie za bardzo doświadczoną pszczelarską.
W zeszłym roku zakupiłam 5 uli wielkopolskich z Pszczołami ,po pierwszym przeglądzie wiosennym zastała mnie nie miła sytuacja 3 rodziny osypały się ,w jednym ulu pusto,jedna rodzina przezimowała.Osyp z 3 uli wysłałam do badani do Lublina ,niedawno dostałam wyniki z których wynika że w ulach które się osypały stwierdzono nosemoze oraz warroze.
Jedna rodzina która przezimowała jest średnia (posiadają 4 ramki wielkopolskie 2 czerwiu ,2 pokarmu ),i teraz moje pytanie w tej rodzinie raczej tez jest nosemoza czy tą chorobę można jakoś wyleczyć czy raczej się nie da(lub też nie opłaca)?
Chce zakupić następne ule z pszczołami ale w związku z tym że ta jedna rodzina może mieć nosemoze aktualnie nie będę ich przewozić, bo jak doczytałam w starszym piśmiennictwie choroba ta rozprzestrzenia się poprzez rabunki ,błądzenie pszczół itp..

Autor:  komeg [ 30 kwietnia 2013, 11:51 - wt ]
Tytuł:  Re: Nosemoza

Kama pisze:
Jedna rodzina która przezimowała jest średnia (posiadają 4 ramki wielkopolskie 2 czerwiu ,2 pokarmu


Ta rodzina nie jest średnia ale bardzo słaba jak na ten czas. Trzymaj je ciasno i delikatnie dodaj susz po jednej ramce to może na lipę włożysz nadstawkę.

P.S. Napisz w logo skąd jesteś-to może ktoś z forum obejrzy tą rodzinkę
......i przy okazji właścicielkę :lol: :lol: :lol: .


pozdrawiam

Autor:  Pawełek. [ 30 kwietnia 2013, 15:29 - wt ]
Tytuł:  Re: Nosemoza

Kama, to że w badaniach stwierdzono nosemozę i warrozę, to nic ja bez badania wiem że u mnie w pasiece też jest warroza i spory nosemozy, bo są w każdej pasiece, to z jakiego powodu się te rodziny osypały nie dojdziemy chyba że masz zdjęcia albo nam opiszesz szczegółowo co z nimi rodziłaś od połowy lipca 2012.
4 ramkowa rodzinka to słaba jest, (średnia to 5 do 7 ramek, pszczół, i teraz minimum 4 z czerwiem), z tą twoją rodzinką musisz się obchodzić jak z jajkiem, jak pszczół jest na czarno i wygryzają się już młode to możesz jako przed ostatnią dodać ramkę suszu, jak ją matka zaczerwi i ładnie zagospodarują to następną i tak delikatnie poszerzaj to się ładnie rozwiną do połowy czerwca (może początku), węzę możesz dawać im dopiero na bedą na 6-7 ramkach, wtedy ją ładnie odbudują równo, wcześniej nie ma sensu bo dół będzie nie ruszony.

Napisz nam skąd jesteś, łatwiej będzie pomóc i może ktoś mieszka w okolicy to podjedzie i rzuci okiem ;)

Co do leczenia nosemozy, sensu to nie ma teraz większego, jedynie musisz rodzinki mieć w nie za dużych gniazdach, i potem powymieniać matki na młode, więcej nic bym nie robił, bardziej zwróć uwagę na podkarmianie na czerw po połowie lipca i zakarmianie na zimę żeby tego pokarmu nie przerabiała pszczoła wychowana z czerwiu od połowy lipca do końca sierpnia, no i nie za duże gniazdo zimowe,

Autor:  Kama [ 30 kwietnia 2013, 21:59 - wt ]
Tytuł:  Re: Nosemoza

Witam, dziękuję za porady :D A co w związku z ulami, które zakupiłam mogę je przywieźć czy lepiej się wstrzymać?
Co do zdjęć mam kilka oczywiście załączę :)

Pozdrawiam :) :) :) Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  polbart [ 30 kwietnia 2013, 22:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Nosemoza

Trafiony, zatopiony. Pieniądze na wiatr. Daj sobie spokój z tym co kupiłaś i nie brnij w ślepą uliczkę. Kupić rodziny pszczele na przyzwoitym poziomie nie jest łatwo i trzeba mieć duże doświadczenie aby nie umoczyć.

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  PASIG [ 30 kwietnia 2013, 22:19 - wt ]
Tytuł:  Re: Nosemoza

Czym były karmione te pszczoły dżemem czy aspartamem? i w jakiej ilości był poddany pokarm na zimę ,ile miały czerwiu początkiem września ,jaka była siła rodzin.

Autor:  vitara [ 30 kwietnia 2013, 22:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Nosemoza

miałem identycznie w kilku ulach po zakarmieniu apifoodem....

Autor:  PASIG [ 30 kwietnia 2013, 22:50 - wt ]
Tytuł:  Re: Nosemoza

vitara pisze:
miałem identycznie w kilku ulach po zakarmieniu apifoodem....


:mrgreen: Byłbym ostrożny w podawaniu nazwy .
Kama te ramki nie nadają się do użytku dla pszczół ,cały ul,ramki trzeba porządnie opalić ,a wosk do przetopienia .W tym jednym ulu nosema też szaleje ,boję się o los tych pszczółek we wrześniu też może ich już nie być.

Autor:  Cordovan [ 30 kwietnia 2013, 22:58 - wt ]
Tytuł:  Re: Nosemoza

vitara pisze:
miałem identycznie w kilku ulach po zakarmieniu apifoodem....
Ja też karmiłem Apifoondem ale takiej sytuacji nie miałem w żadnym z uli, mam na myśli krystalizację w plastrach. :wink:

Autor:  polbart [ 30 kwietnia 2013, 22:59 - wt ]
Tytuł:  Re: Nosemoza

PASIG,

To ja też już będę ostrożny.
Karmiłem gotowym syropem, karmię cukrem, byłem i jestem zadowolony :haha:

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  Kama [ 01 maja 2013, 09:59 - śr ]
Tytuł:  Re: Nosemoza

Witam zdjęcia pochodzą oczywiście z osypanych rodzin.
Rodziny były karmione syropem cukrowym + wywarem z ziół(kupionym w sklepie pszczelarskim),pszczoły dostały około 10 kg cukru.
Pozdrawiam

Autor:  michalpriebe [ 01 maja 2013, 10:07 - śr ]
Tytuł:  Re: Nosemoza

Kama, ale jaka była ich siła, czy odchowałas młoda pszczoałe w sierpniu ,podkarmiałas na czerw, bo dac cukru mozemu i tone jak rodzina nie ma siły, to jej nie przerobi a jak przerobi to i tak juz jest trupem, kupujac pszczoły najpierw dowiedz sie jak je do siły doprowadzić na zime pozdrawiam.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/