FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Rodzina nie dochodzi do siły. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=10&t=10460 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Mariuszczs [ 19 czerwca 2013, 11:20 - śr ] |
Tytuł: | Rodzina nie dochodzi do siły. |
Kupowałem parę rodzin na wiosnę. Z jedną mam kłopot. Jak we wszystkich przy zakupie było sporo czerwiu ( na 7 ramkach ) a pszczół mało. Wszystkie rodziny już dały miód i będą niedługo sklepić druga partię a ta jedna nie może dojść do siły. Matka czerwi zwarcie, pszczółek przybywało jakoś powoli w stosunku do reszty, ale doszły do tej siły korpus plus półnadstaka, zaczeły miód akacjowy nosic - to ta rodzina w środku: http://www.youtube.com/watch?v=7q2yUV4afp0 po kilku dniach zaglądam po daszek a tam pszczół nie widać, dalej w rodni są . Żadnych znaków typu zgnilozna czerwiu, larw nie wyrzucają, pszczół padłych nie widać, zdeformowanych skrzydeł nie ma, w czerwiu trutowym warrozy ledwo dwie do tj pory znalazłem (jedną w starej woszczynie i jedną w nowej) Co kilka dni jakby pszczół w tej nadstawce przybywało, a za jakiś czas znowu ich nie ma. Co to za choróbsko, na co jeszcze zwrócić uwagę. Matkę już zamówiłem znajomy ma mi unasienić i wymienie. |
Autor: | Młody Przczelarz [ 19 czerwca 2013, 11:33 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Ja mam w jednej ten sam przypadkek ![]() |
Autor: | Tazon [ 19 czerwca 2013, 11:34 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Wymienić matki i udostępnić więcej matce do czerwienia i po problemie ![]() |
Autor: | Mariuszczs [ 19 czerwca 2013, 14:25 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Jeśli pytanie brzmi ile ma ramek w gnieździe to 12 w tym jedna ramka pracy. Jak pisałem czerwiu dużo od początku, matka bedzie nowa ( nie matki ) jak pisałem mimo że ta czerwi pięknie. Dzisiaj dodatkowo przeniosłem dwie ramki z gniazda do góry, ale to tylko po to żeby jak najwięcej ramek wymienić w gnieździe na nowe. Zapomniałem dodać że jeszcze w tym samym czasie z każdej pozostałej rodziny zrobiłem porządny odkład, w tym jeden zasilany pszczołą już miód nosi. |
Autor: | Pawełek. [ 19 czerwca 2013, 15:19 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Mariuszczs, jak nie wiadomo co to najlepiej będzie czerw zutylizować, pszczoły do nowego ula na węzę przenieść a ten zdezynfekować. |
Autor: | Mariuszczs [ 19 czerwca 2013, 16:54 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Wogóle moge je zlikwidować - nie ma problemu dla mnie, a w to miejsce jeszcze po lipie mogę którąś rodzinę na pół podzielić i będzie rodzina za nią pewna. Ale o co chodzi z tymi pszczołami ? Czy jest jakaś choroba która powoduje że pszczoły krótko żyją ? Matka jest to Kortówka po reproduktorce od Wilde. |
Autor: | PASIG [ 19 czerwca 2013, 21:01 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Mariuszczs pisze: Co to za choróbsko, na co jeszcze zwrócić uwagę. Matkę już zamówiłem znajomy ma mi unasienić i wymienie. Moze byc lekka grzybica ,zobacz pod wylotkiem czy są mumie ,obejrzyj dokładnie czerw. |
Autor: | Mariuszczs [ 25 czerwca 2013, 23:47 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Zauważyłem u nich takie zachowanie że w miodni więcej pszczół siedzi na ściankach korpusu niż na ramkach, chwilowo przybyło pszczół i ładnie budują te ramki. Jutro dostaną nową matkę. |
Autor: | Cordovan [ 25 czerwca 2013, 23:48 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Mariuszczs, dałeś węzę do odbudowy do miodni? |
Autor: | Mariuszczs [ 25 czerwca 2013, 23:52 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Do miodni dałem samą węze tym razem. |
Autor: | Cordovan [ 26 czerwca 2013, 00:00 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Mariuszczs pisze: Do miodni dałem samą węze tym razem. a jak silna jest ta rodzina? ![]() |
Autor: | Mariuszczs [ 26 czerwca 2013, 10:49 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Na wiosne doszły do 12 ramek w gnieździe wielkopolskich ale wolniej niż inne, matka czerwiła ładnie cały czas, półnadstawkę dostały to nawet jakoś wtedy był szybki przybytek i zasiedliły i wtedy już mi się wydawało że na ściankach nadstawki więcej pszczół niz na ramkach. Miód nosiły ale pogoda jaka była to nie posklepiły ani nic. W tym czasie u innych rodzin już dałem drugą półnadstawkę i zrobiłem mega odkłady bo z braku pogody chciały się roić. Te moje półnadstawki mieszczą 14 ramek. Jak zaglądałem w miodnie to wszędzi czarno u pszczół a tu wtedy własnie był pierwszy ubytek że zostało tylko na styk w gnieździe. Teraz wszystkie rodziny mają już po 3 te 14 ramkowe półnadstawki a tutaj się odbudowały właśnie tyle tylko że robią tą węze w półndstawce. Już nawet niewiem czy miały dwa razy czy 3 razy taki ubytek pszczoły. Ale wczoraj z jednego odkładu matka przewędrowała mi do rójki którą osadziłem w zeszłym tygodniu to zlikwidowałem ten odkład i pszczoły dałem do tej podejrzanej rodziny to pewnie już mają półnadstawkę pełną pszczół. Matka przyjdzie dziś dla nich. |
Autor: | Cordovan [ 26 czerwca 2013, 10:52 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Mariuszczs, a podmień im ramki i daj do gniazda węzę z 4 ramki a z czerwiem na wygryzaniu wpakuj w miodnię nad gniazdem. ![]() |
Autor: | Pawełek. [ 26 czerwca 2013, 12:33 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Mariuszczs, pisałeś kiedyś o warrozie, poszukaj przed ulem przeważnie rano bądź do południa pszczół, które nie mogą się wzbić, a wyglądaja na normalne, jabym obstawiał jakiegoś wirusa albo warrozę jeszcze, może nie ma jej na tyle żeby zlikwidowac rodzine ale jest w stanie na tyle osłabić pszczoły że dość krótko żyją. |
Autor: | PASIG [ 26 czerwca 2013, 22:50 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Mariuszczs pisze: Już nawet niewiem czy miały dwa razy czy 3 razy taki ubytek pszczoły. tj.w dalszym ciagu skutek tego zatrucia /wiem jak to jest, ciągnie się chuinia za pszczelarzem ładnych pare lat zanim to wyprostuje. Pszczoły sa krótkowieczne ,albo przesiedlic do nowego ula na dobrej jakosci wezę ,albo próbowac jeszcze matke wymienić ,pokarm muszą mieć . |
Autor: | Mariuszczs [ 26 czerwca 2013, 22:54 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
a tam zatrucia - pszczoły kupione na wiosne a i ramki z zeszłego roku posżły w piec |
Autor: | PASIG [ 26 czerwca 2013, 23:20 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Moze sprzedawca miał problem z zatruciami i przyszła choroba z pszczołami. ![]() |
Autor: | Mariuszczs [ 26 czerwca 2013, 23:32 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rodzina nie dochodzi do siły. |
Może miał ale nic nie wspominał, przezimowal pszczoły dobrze i w czasie wywożenia na rzepak sprzedawał kilka rodzin. Jeszcze skontaktuje się z osobą co brała od niego więcej czy dobrze mu się trzymają. Matka dziś podana gema od Szczupaka w izolatorze, jednak nie znalazłem ramki z czerwiem na wygryzieniu, jutro ( jak nie będzie lało ) zpożyczę taką od innej rodziny - niech się wygryzają i "szefową" przyjmują. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |