FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

W związku z rozporządzeniem Powiatowego Lekarza Weterynarii w Olkuszu z dnia 5 czerwca 2013 roku, w sprawie zwalczania zgnilca amerykańskiego u pszczół na terenie powiatu olkuskiego, nadesłanym przez Małopolski Urząd Wojewódzki, podaje się jego pełną treść do publicznej informacji.
Dotyczy:
Imbramowice, Glanów, Zagórowa, Małaszyce Dolne i Małaszyce Górne

http://ugtrzyciaz.itcom.pl/images/lukasz/other/amerykanski%20zgnilec%20pszczol.pdf

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Niestety zaraza krąży po okolicy i pewnie nie tylko... Z Olkusza całkiem niedaleko do Cieszyna, a to już całkiem blisko mojej lokalizacji, na szcz. jeszzcze poza...
Wie ktoś jak sytuacja wygląda w praktyce - przeglądy pasiek ew. leczenie (przesiedlenia rodzin itp.) czy do ognia?

http://strumien.pl/media/upload/Z/g/Zgnilec_amerykanski_pszczol.pdf

jak zgnilec zaatakuje to raczej niema szans, tylko się położyć i płakać.

_________________
Jestem pszczelarzem ludziom na pożytek, Bogu na chwałę

Zarodniki zgnilca są w każdej pasiece. Były robione kilka lat temu badania i nawet gdzieś na necie jest mapka z % zakażonych pasiek w Polsce. To w bardzo dużej mierze od nas zależy czy ujawni się forma wegetatywna czy nie. Wszelkie nieprawidłowości związane z trzymaniem słabych rodzin, źle czerwiących matek itp. może doprowadzić do wybuchu choroby. Dlatego też, aby uchronić się na tyle na ile jest to możliwe należy trzymać silne, zdrowe rodziny, kupować matki pszczele odporne na choroby od sprawdzonych hodowców. Wszystkie inne rodziny trzeba łączyć i obserwować.
Jeśli natomiast chodzi o wykrycie zgnilca przez weterynarię, to jest wyłącznie czubek góry lodowej. 99% pszczelarzy nie zgłasza choroby z obawy o spalenie pasieki. Także jedynie za pomocą wyobraźni można przewidywać skalę problemu.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

U nas wlasnie teraz sa pobierane proby miodu na obecność zgnilca.

Da się leczyć, ale nie wiem czy rodziny by dały radę odbudować gniazdo z samej węzy. Natomiast zgnilec jest wszędzie, nie ma co się łudzić że ktoś jest wolny od zgnilca czy warroa

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Tak, dadzą radę odbudować..Jeśli nie ma pożytku to należy podkarmiać .

jak nie będą miały wyboru to odbudują. Tylko trzeba je karmić.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

problem ze zgnilcem będzie dopóki nie będzie skutecznego leku dopuszczonego do użytku w pasiekach a tak jak przyjeżdża weterynarz i kwalifikuje do spalenia to pszczelarze nie zgłaszają przypadków zgnilca tylko próbują sami leczyć np przesiedlając

Heh w Cieszynie jest taka sytuacja że ta zgnilica już tam krąży dobre dwa lata czy nawet trzy, ale to tylko jednostkowe ule, weterynarz nie ma kasy żeby je palić a nie może niczym leczyć i czekają aż rodziny same padną.
Na początki roku już oficjalnie o tym była mowa ale weterynarz znalazł cudowną metodę na leczenie i problem podobno znika ogólnie dziwna ta cała atmosfera która tam panuje

Vendi, PLW MOŻE ale nie musi wypłacić odszkodowanie za spalone ule. Dlatego ludzie boją się zgłaszać.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl