FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 05:40 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 00:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Cezary256 pisze:
Wielcy pszczelarze, że tak powiem zawodowi, podobnie z resztą jak hodowcy bydła, drobiu, trzody chlewnej i innych przedsięwzięć na wielką skalę. Leją chemię do ula ot tak na wszelki wypadek, a nóż czemuś zapobiegną, a nóż jakaś choroba się nie przypałęta.

Gadasz bzdury, Kolego. Wg mnie leją ci mali hobbyści. Duży nie pozwoli sobie na wpadkę przy badaniach, bo z pszczół żyje. Duży zdobywa wiedzę, bo od tego zależy jego utrzymanie. Duży podchodzi do sprawy racjonalnie, mały emocjonalnie zrobi wszystko, co tylko może dla pszczół.
Poczytaj forum, ci początkujący robią paski z Tactika, bo na Apiwarol nie mają 10 zł i wkładają do ula po 1000 mg amitrazy, dużemu wystarczy 12,5 mg.
Hobbyści posądzają zawodowych o bezduszne podejście do pszczół, zawodowi z nich żyją, więc o nie dbają.
W ogóle post niegodny uwagi.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 08:45 - śr 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
minikron, uważam że troche przecholowałeś z osądem hobbystów, wręcz przeciwnie i jedni i drudzy robią wszystko żeby jego pszczoły były zdrowe, sama dyskusja "o" nie powoduje stosowania tych środków.Hobbysta jak wydał ileś tam zł na swoją pasieke, to nie chce jej zaraz stracić,zawodowiec też nie chce stracić, a sama dyskusja nie upoważnia do stwierdzenia czy jedni robią tak czy inaczej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 09:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Marian., ok, masz rację, sorry :)

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 10:21 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Koledzy ale jak postapić z Hobbystą który od około pięciu lat zaczyna co roku z pszczołami (po zimie zamiata dennice). Hobbysta jest dziany więc kupuje odkłady i tak w kółko. Problem jest że pozostawia całe dziadostwo w ulu czyli ramki z pokarmem. Później od wiosny pszczoły z okolicznych pasiek rabują, czyszczą te ramki z pokarmu zimowego i całe dziadostwo idze dalej w świat. Sądzę że te ramki dalej wykorzystuje w sezonie i taka syzyfowa praca. :| :cry:

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 10:28 - śr 
Alpejczyk, zgłoś w weterynarii podejrzenie zgnilca u niego. :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 10:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 773
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
Alpejczyk, Zaoferuj mu swoje ramki, a jego weź i spal :)

_________________
https://play.google.com/store/apps/developer?id=BigBee - Moje aplikacje dla pszczelarzy
http://blog.bigbee.eu - Mój blog


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 10:37 - śr 
Sol Bąk pisze:
Alpejczyk, Zaoferuj mu swoje ramki, a jego weź i spal
i co roku będzie mu dawał ramki? :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 10:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 773
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
Cordovan pisze:
Sol Bąk pisze:
Alpejczyk, Zaoferuj mu swoje ramki, a jego weź i spal
i co roku będzie mu dawał ramki? :wink:

To jedyne niesiłowe rozwiązanie, bo zakładam, że rozmowy już próbował. A jak mu te pszczoły w końcu przezimują, to nie będzie już musiał się w te ramki bawić ;).
Do tego dochodzi aspekt edukacyjny... może faktycznie coś załapie

_________________
https://play.google.com/store/apps/developer?id=BigBee - Moje aplikacje dla pszczelarzy
http://blog.bigbee.eu - Mój blog


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 11:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Sol Bąk pisze:
To jedyne niesiłowe rozwiązanie, bo zakładam, że rozmowy już próbował. A jak mu te pszczoły w końcu przezimują, to nie będzie już musiał się w te ramki bawić .
Do tego dochodzi aspekt edukacyjny... może faktycznie coś załapie
Cordovan pisze:
Sol Bąk pisze:
Alpejczyk, Zaoferuj mu swoje ramki, a jego weź i spal
i co roku będzie mu dawał ramki? :wink:

To jedyne niesiłowe rozwiązanie, bo zakładam, że rozmowy już próbował. A jak mu te pszczoły w końcu przezimują, to nie będzie już musiał się w te ramki bawić ;).
Do tego dochodzi aspekt edukacyjny... może faktycznie coś załapie


Edukacja była już przeprowadzona, rezultat mizerny. Najbardziej rozwaliło mnie jego stwierdzenie że przyszła do niego rójka do ula. Poszedłem popatrzyć a tu faktycznie ruch przy ulu. Jednak przy dokładniejszym spojrzeniu i zapytaniu czy dokładał węzy usłyszałem że nie bo w ulu zostały ramki po zimie z pokarmem po spadłej rodzinie. Pszczółki wyrabowały co mogły do wieczora i tyle było po rójce. Wytłumaczyłem mu że takie postępowanie jest nieodpowiedzialne no i niby przyjął do wiadomości. Jednak rozmawiałem ostatnio z sąsiadem który również ma pszczoły i okazało się że pan dalej podobnie postępuje.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 11:41 - śr 

Rejestracja: 05 czerwca 2010, 01:12 - sob
Posty: 222
Lokalizacja: Maków k. Skierniewic / Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Cordovan pisze:
i co roku będzie mu dawał ramki? :wink:

może to być tańsze rozwiązanie niż narażać pasiekę na choroby.
Dołożyłbym mu pomoc w postaci odymiania na warrozę w październiku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 11:56 - śr 

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 18:41 - czw
Posty: 207
Lokalizacja: łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 435/17
A nie prościej dać mu swoje zdrowe pszczoły z ulem a zabierać od niego te chore co roku? W domu, na miejscu można je leczyć.
Pozdrawiam.
and777


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 13:01 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Na pewno duży pszczelarz nie będzie lał czy odymiał na zapas. Powiedzmy że ma 300 uli tj 300 tabletek na jedno odymianie i czas na 300 uli. Wątpię by dał wkładki posmarowane olejem bo to jest 300 wkładek wyciąć i posmarować jak 4 razy urzędowo to mamy 1200 szt :roll: . A teraz mały powiedzmy 4 ule ma w pudełku 25 szt tabletek na odymianie. Pomyślmy czy odymi 4 tabletki na 1 raz. Czy zrobi 4 dymienia po 4 ? Czy znajda się tacy co wydymią wszystko co mają w pudełku. Oczywiście nie wszyscy są tacy sami. Jak działkowcy jeden pozbiera gąsienice z drzewa ręcznie inny kupi decis i buteleczkę na 10 drzew zużyje na 1 (przykładowo).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 19:00 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 751
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
Hobbysta ma 6 uli kupi pudełko apiwarolu za 60zł i odymi straci 60zł czyli dwie dobre flaszki, taktiku nie kupi bo co zrobi z resztą? Zawodowiec na 300 uli musi kupić 50 pudełek apiwarolu za 3000zł. i się zastanowi czy nie lepiej kupić taktiku za 90 zł. bo zaoszczędzi ile flaszek dobrej wódki? Nie mylcie hobbystów z takimi co maja pszczoły w ogrodzie dla "ozdoby".

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 19:22 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
zegaj, Zgadza się dyfuzor i tiktak to wersja dla dużych. No chyba że weźmie tabletki z dofinansowaniem to wyjdzie podobnie. U dużego szybciej widać oszczędności w prądzie czy lekach nie jest tak rozrzutny jak część małych. Oczywiście nie można mylić małego z hobbystą. I nie wszyscy to narwańcy :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 20:48 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Witam ?
W ostatnich dniach kontrolnie odymiłem swoje rodzinki tak-tikiem i stwierdziłem, że w niektórych rodzinach miałem po dwie, trzy sztuki osypu warozy a w niektórych ok. 300 lub 400 na oko bo nie miałem czasu liczyć. Wszystkie rodziny wcześniej leczone były tak samo tylko w innym czasie. W większości rodzin w dniu 14 sierpnia dałem po dwie tekturki nasączone roztworem ww. specyfiku a w kilku (dla własnych obserwacji) dałem je w dniu 15 lipca. Ten duży osyp warozy jest właśnie w rodzinach gdzie tekturki podane były wcześniej ( chociaż jest nie we wszystkich jednakowy). I tu się zastanawiam dlaczego tak jest : czy dlatego, że było dużo więcej czerwiu w tym czasie i miały się gdzie skryć przed amitrazą, czy pszczoły zdążyły jeszcze nanieść tyle tego świństwa po zaprzestaniu działania amitrazy, czy może amitraza znajdująca sie w tych moich "paskach" działała za krótko - nie przez cały cykl rozwoju warozy i nie dobiła jej. To odymianie tak-tikiem jest dość skuteczne-jak jest to sypie się jak cholera. A może trzeba zrezygnować z wkładania tekturek nasączonych roztworem TT a tylko zastosować odymianie 4x4 i będzie dobrze.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 23:32 - śr 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
minikron to ty gadasz bzdury, wystarczylo poczytac posty bogdana, rapicid oprysk, rapicid w ciescie, ambrozol, masa ziol roznorakich i kto wie co jeszcze.
Bogdan sie pochwalil, a myslisz ze reszta sie przyzna? Poczatkujacy wkladki robia z taktika do ula? Chyba wate do ucha wkladaja a nie podkladki do ula. Skoro post nie godny twej uwagi cennej to nie komentuj. Bardziej duzy zakombinuje niz maly i tyle ci powiem. Afera za afera a to kurczaki naszprycowane, a to swinie na sterydach. I moze mi powiesz ze pan Henio co ma 5 swin stosuje taka chemie czy ten co ma 1000??? Post z telef. Sorry.

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 09 października 2013, 23:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Cezary256, to, co piszesz, świadczy wyłącznie o Twoim podejściu do życia i pszczół.
Ja nie leję.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 10 października 2013, 23:23 - czw 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Powiedz mi jakiez to ja mam podejscie do zycia i do pszczol?? Opierajac sie na moich wypowiedziach w tym temacie. Widze ze specjalista jestes w tej kwestii. Nie nie wszystkich mozna do jednego worka wlozyc, bo mysle ze sa jeszcze na tym swiecie w miare uczciwi ludzie (pszczelarze) ale nie oznacza to tez ze nie ma chemikow i dobrze o tym wiesz. To co tam usilujesz przekazac ze nie mam racji, ze od rzeczy pisze jakos wydaje sie zbyt rozowe.

Z telefonu.

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 13 października 2013, 12:05 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Nie wpadajmy w skrajności. Tylko to ze ktoś jest duży czy mały nie świadczy o nim samym. Chodziło o stosowanie leków i ekonomiczny wpływ na ilość podawanego leku.

Tak przy okazji życzę wszystkim dużym małym średnim hobbystom zawodowcom emerytom uczniom i początkującym. Rozwagi w leczeniu naszych podoiecznych.

A co do wkładania do jednego worka to nie ma 2 takich samych pszczelarzy co do rasy, ilości rodzin, rodzaju ula,sposobu leczenia :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 01 listopada 2013, 18:37 - pt 

Rejestracja: 11 października 2007, 08:40 - czw
Posty: 228
Lokalizacja: Pomorze
Korzystając z kontaktów e-mailowych nawiązałem współpracę z 46 – cioma pszczelarzami jacy zgodzili się poeksperymentować w zakresie TOTALNEGO ZWALCZANIA WARROZY oraz profilakttyki i zwalczania chorób biologicznych. W procesie zwalczania warrozy na 46 przypadków zgłoszonych przez pszczelarzy w 21 przypadkach uzyskano całkowite powodzenie, w 6 przypadkach sukces był połowiczny, natomiast w pozostałych 19 przypadkach oceniono że było to niepowodzenie. Niepowodzenia znalazły swoją przyczynę, a wynikały z innych szczegółowych warunków niż moje. Po skorygowaniu szczegółów jakie były przyczyną niepowodzeń ustalono ogólne ramy metody dotyczącej zwalczania warrozy, profilaktyki ogólnej i likwidacji wszystkich chorób biologicznych. Oczywoście mam pełną świadomość , że do stosowania metody wymagany jest pewien poziom wiedzy, oraz pewnego rodzaju poziomu intelektualnego pszczelarza, dlatego nie wszyscy będą znów robili to zgodnie z wymogami, natomiast tych których na to stać i chcą pomóc w ustaleniu najdrobniejszych szczegółów związanych z metodą , zapraszam na moją stronę int. http://Www.pszczelarz.c0.pl do tematu TOTALNE ZWALCZANIE WARROZY i tam po filmie na temat wykonania ciasta jest treść określająca ustalenie metody. Proszę się z tym zapoznać i jeśli będzie wola zastosować od 1 marca wg ustalonych zasad i proszę o kontakt telefoniczny lub e-mailowy, jakie są tego efekty.
Tu zaznaczam że nie interesują mnie pyskówki na forum z osobami lubiącymi wyłączne czcze dyskusje, dlatego na forum nie prowadzę żadnej polemiki uznając to za bezcelowe.
Tu informuję zainteresowanych również że zwróciłem się do władz pszczelarskich i ośrodków zajmujących się zdrowotnością pszczół , o nadanie formalnego biegu mającego na celu doświadczalne wprowadzenie tej metody . Wystapiłem z wnioskami o przeprowadzenie stosownych badań i oceny funkcjonowania metody, a także oficjalnego rozpoczęcia doświadczalnego testowania tej metody od nieprzekraczalnego terminu 1 marca, ponieważ to warunkuje powodzenie metody.
Jako że sposób prowadzenia leczenia tą metodą, jak i końcowy skutek sprawiają że w dniu rozpoczęcia leczenia /. zgnilca złośliwego również / znika w zupełności możliwość zarażania, należałoby zastanowić się nad sensem istnienia ustawy o chorobach zwalczanych z urzędu – szczególnie w zakresie wszystkich poczynań weterynarii w zakresie restrykcji związanych z tą ustawą.
W związku z powyższym Jest to gra warta świeczki, lecz wymaga zsynchronizowania wszystkich poczynań leczniczych w pasiekach na konkretnym obszarze, gdzie zabiegi będą przeprowadzone w jednym czasie. To jednak będzie wymagało od służb weterynaryjnych zajęcia się zdrowotnością pszczół, a nie tylko administrowaniem restrykcji wynikających z ustawy, a to z kolei wymaga pracy i finansowania- o to trzeba będzie zawalczyć .

_________________
Sabard


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 01 listopada 2013, 19:34 - pt 
Powiem Tyle
ja zrobiłem to ciasto po prostu na łapu capu dałem znacznie więcej ciasta jak tu pokazano dziwiło mnie tylko ciut że pobierane było znacznie wolniej jak bez rapicidu ale słuchając wcześniejszych Sabarda metod wiedziałem że aby podać rapicid w syropie należy pszczoły oszukiwać przyzwyczaić do pobierania podając im wcześniej sytę
Podałem kilku rodziną wiosna te ciasto i co zauważyłem
Osyp warozy był widoczny wiec to działa
zachęcam do oglądnięcia tego filmu


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 02 listopada 2013, 22:10 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
Mam krłtkie pytanie po Łacinie jak sie pisze Racypid -do czego to przykleic poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 02 listopada 2013, 22:27 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Cześć.
Darek poniżej zamieszczam obrazek z opakowaniem rapicidu.
Na górze etykiety na bańce jest zamieszczona jego nazwa, zapisana alfabetem łacińskim - to powinno Ci pomóc.
Pozd.

Obrazek

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 02 listopada 2013, 22:33 - sob 
minikron pisze:
Wg mnie leją ci mali hobbyści.

Nie Jestem zawodowcem choć mam ciut wiecej rodzin jak przeciętny Amator Hobbysta :wink:
Dzięki Bogu i Temu że nie korzystam z refundacji na leki mam pszczółki
Kolego ile mają dwa paski Biowaru 500 Amitrazy ?????? zaleca się dawać dwa :wink: Jak się nie mylę a raczej NIE
minikron pisze:
ci początkujący robią paski z Tactika, bo na Apiwarol nie mają 10 zł

:haha: :haha: :haha:
Znam zawodowców mających po 500 rodzin i więcej i więcej co robią sami paski z podkładek .deseczek itp
Oni według Ciebie są Początkujący :haha: :haha: :haha:
Tomek Opanuj się :haha: :haha: :haha:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 02 listopada 2013, 23:06 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Bogus znam lepszy numer zawodowiec ale nie napisze z kad robil paski i sprzedawal pszczelarzom chyba po to zeby wykosci konkurencje bo pozniej im pszczolki padly dobre nie ?



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 04 listopada 2013, 12:34 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 października 2008, 13:46 - czw
Posty: 155
Lokalizacja: Bochnia-Grobla
bodzio700 pisze:
Z końcem sierpnia zacząłem odymiać apiwarolem rodzinki i w jednej stojącej na skraju pasieki osyp po pierwszych 2-ch dymieniach był duży. Nie doliczyłem się, ale chyba z 1000szt. Są to pszczoły Buckfast. W tym czasie jeszcze było dużo ramek z czerwiem w różnym wieku. Odymiłem wczoraj, a dzisiaj pojechałem zobaczyć osyp i było jeszcze ok. 400szt. Czy jedno dymienie z końcem października wystarczy? W innych rodzinach tak nie było, bo w większości to odkłady i osyp po pierwszym dymieniu był ok.40szt.


Dziś sprawdziłem wkładkę tej rodziny po przedwczorajszym dymieniu i jeszcze ok 100szt spadło.

_________________
http://kedziorasklep.pl/artykuly-pszczelarskie-c-3.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 04 listopada 2013, 12:45 - pn 
bodzio700, i jeśli jeszcze mają czerw zamknięty a pewnie mają to czeka cię kolejne dymienie które jest wręcz konieczne. :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 05 listopada 2013, 01:01 - wt 

Rejestracja: 20 lipca 2012, 21:26 - pt
Posty: 119
Lokalizacja: kłobuck
Ule na jakich gospodaruję: wikp wz
Sabard pisze
W związku z powyższym Jest to gra warta świeczki, lecz wymaga zsynchronizowania wszystkich poczynań leczniczych w pasiekach na konkretnym obszarze, gdzie zabiegi będą przeprowadzone w jednym czasie. To jednak będzie wymagało od służb weterynaryjnych zajęcia się zdrowotnością pszczół, a nie tylko administrowaniem restrykcji wynikających z ustawy, a to z kolei wymaga pracy i finansowania- o to trzeba będzie zawalczyć .


a gdy wcześniej pisałem o podobnym systemie działania przez służby wet. i pszczelarzy to mnie wnet "wychłostaliście"(nie wszyscy)
i żeby z warroza nauczyć się żyć
.cieszę się że są tacy ludzie jak sabard


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Varoza 2013
Post: 05 listopada 2013, 01:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Może to i szczytne zamierzenia szkoda tylko, że jeszcze nigdzie na świecie, choćby i były wdrożone, nie przyniosły zamierzonego rezultatu.
Bo niestety, ale każda administracja, gdziekolwiek i jakakolwiek by nie była, zajmuje się tylko głównie administrowaniem, a nie działaniem do którego została powołana i żadna siła tego nie zmieni.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji