FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Co to i czy wogóle choroba?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=10&t=12984
Strona 1 z 1

Autor:  dodo [ 07 maja 2014, 16:19 - śr ]
Tytuł:  Co to i czy wogóle choroba?

Witam mam problem

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Dodam jeszcze że z ula nie śmierdzi. A te lary po przebiciu pękają i wylewa się tak jakby białe mleczko, Mają tylko barwe białą. Proszę o porady.

Autor:  górski_pszczelarz [ 07 maja 2014, 16:53 - śr ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

wygląda na wczesne stadium choroby woreczkowej.

Autor:  BoCiAnK [ 07 maja 2014, 22:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

górski_pszczelarz pisze:
wygląda na wczesne stadium choroby woreczkowej.

choroba woreczkowa to choroba czerwiu OTWARTEGO Jest to zaraźliwa i zakaźna choroba starszych larw (8-9 dniowych) wywołana WIRUSEM
a tu masz poczytaj viewtopic.php?t=92&view=next

Autor:  dodo [ 07 maja 2014, 22:45 - śr ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Czyli co ja mógłbym teraz zrobić z tą rodziną?
Przesiedlić na węze i podkarmić.
Czy raczej ścieśnić i ocieplić.
Jeżeli możecie to pod powiedźcie. Bo jak zacząłem czytać o chorobach to już sam zgłupiałem. Czy ją zlikwidować aby nie zarazić innych. Czy możliwe aby to był barciak?
Napiszę tylko że przed ulem nie widziałem wyrzucanych larw.

Około 15 dostanę matki NU. Pomyślałem żeby je teraz osierocić. A następnie przenieść do nowego ula z samą węzą i dać im nową matkę. Tylko problem będzie w tym że matka będzie Nu i zanim się unasieni i zacznie czerwić to może być klops.

Autor:  Jacety [ 08 maja 2014, 07:03 - czw ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

górski_pszczelarz pisze:
wygląda na wczesne stadium choroby woreczkowej.


Mógłbyś napisać po czym to poznajesz?

Autor:  górski_pszczelarz [ 08 maja 2014, 15:26 - czw ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Jacety pisze:
górski_pszczelarz pisze:
wygląda na wczesne stadium choroby woreczkowej.


Mógłbyś napisać po czym to poznajesz?


W tym wypadku mój błąd. Przyjrzałem się jeszcze raz i jest tak jak pisze Bogdan. Barciaki szaleją. Zmyliła mnie jedna larwa która wyglądała jak porażona chorobą woreczkową. Innym wczoraj się nie przyglądałem.

Autor:  nogoglaszczka76 [ 08 maja 2014, 22:46 - czw ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

dodo pisze:
Witam mam problem

górski_pszczelarz pisze:
wygląda na wczesne stadium choroby woreczkowej.

Niektórzy mówią,że to objawy zgnilca europejskiego.

Autor:  dodo [ 09 maja 2014, 21:01 - pt ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Dzisiaj zrobiłem testy na zgnilca europejskiego i amerykańskiego. I oba wyszły negatywnie. Dlatego zastanawiam się czy możliwe aby to był barciak. tym bardziej że podobne objawy zauważyłem również w drugim ulu. Nawet na świeżo odciągniętej i zaczerwionej węzie widać takie larwy jak na zdjęciu. Może to jakieś zamieranie czerwiu.

Autor:  miły_marian. [ 09 maja 2014, 22:56 - pt ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Larwy sklepio w 9dniu i sa zwiniente w kłebek. Ale jak larwa barciaka zeruje miedzy komurkamy na dnie a dokładnie w srodku wezy, to podnosi larwy i one niesa zasklepiane, ale potem maja te poczwarki czarne oczy. Potem te poczwarki są usuwane z komurek i naprawiane są komurki gdzie żerowała larwa motylicy, bo tam było dużo białka. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  nogoglaszczka76 [ 09 maja 2014, 22:58 - pt ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

dodo pisze:
Dzisiaj zrobiłem testy na zgnilca europejskiego i amerykańskiego. I oba wyszły negatywnie. Dlatego zastanawiam się czy możliwe aby to był barciak.
.
No właśnie.Barciak nie jest to na 100%,za to objawy takie występują w 100% pasiek w naszym regionie,a z tego co czytam to w całej Polsce.
Można by winę zrzucić na "mospilan" jednak przed rzepakiem również można to dostrzec.

Autor:  DawidR [ 29 lipca 2015, 21:09 - śr ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Odświeżę temat. Czy udało się jednoznacznie ustalić co to za zjawisko pokazane na zdjęciach?

Autor:  ja-lec [ 29 lipca 2015, 22:02 - śr ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

DawidR pisze:
Odświeżę temat. Czy udało się jednoznacznie ustalić co to za zjawisko pokazane na zdjęciach?

Na 99% to kiślica inaczej zgnilec europejski świadczą choćby o tym nie do końca zasklepione komórki.

Autor:  manio [ 29 lipca 2015, 22:23 - śr ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Wystarczy powąchać sprawa jasna , "kwaśny" zapach zdradza zarazę już we wczesnym stadium. Ul ma inny zapach niż inne i trudno się pomylić.

Autor:  ja-lec [ 29 lipca 2015, 22:30 - śr ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Nie zawsze jest kwaśny zapach czasem przebiega bezzapachowo lub cuchnie jak onuce lub zepsute mięso. Następnym objawem jest rozstrzelany czerw i nie do końca zasklepione komórki tak ja na zdjęciach jakie wstawił dodo,

Autor:  baru0 [ 29 lipca 2015, 22:57 - śr ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

ja-lec pisze:
Na 99% to kiślica inaczej zgnilec europejski świadczą choćby o tym nie do końca zasklepione komórki.

A białe poczwarki ? z już czarnymi oczkami ,odsklepione to co ?
To chyba nie kiślica :| ale co to , nie wiem .

Autor:  idzia12 [ 29 lipca 2015, 23:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Praktycznych doświadczeń w tej kwestii nie mam. Uczono mnie jednak i często wyczytać można, że przy ciężkich chorobach (np zgnilec), częstą występuje przy sobie kilka jednostek chorobowych. Może towarzyszyć choroba woreczkowa, grzybica itp. Motylica też może zrobić spustoszenie. Osłabiona rodzina łapie wszelkie infekcje i pasożyty łatwo.
Na odległość ciężko więc prorokować. To trzeba by było obejrzeć, powąchać i jeszcze porobić testy. Opłacalność takiego działania jest zerowa, lepiej według mnie ulżyć im w cierpieniu.

Autor:  manio [ 29 lipca 2015, 23:48 - śr ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

idzia12 pisze:
Opłacalność takiego działania jest zerowa, lepiej według mnie ulżyć im w cierpieniu.

i to jest najwłaściwszy przepis, zanim się chróbsko rozwinie i wyjaśnią wątpliwości. Ogień to uleczy. :okok:

Autor:  baru0 [ 29 lipca 2015, 23:55 - śr ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

manio pisze:
i to jest najwłaściwszy przepis, zanim się chróbsko rozwinie i wyjaśnią wątpliwości. Ogień to uleczy. :okok:


Ale wątpliwości zostaną i przy przeglądzie jak ujrzę takie poczwarki ,(nie larwy bo larwy wyglądają podejrzanie) to co ,ogień? .

Autor:  manio [ 30 lipca 2015, 00:05 - czw ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Wszystko wymaga rozsądku :mrgreen: , spalić zawsze zdążysz , ale nie warto czekać za długo. Jeśli widać ,że zjawisko postępuje , a rodzina nie nabiera siły to nie ma na co czekać. Ramki zniszczyć , ul zdezynfekować . Najlepiej palnikiem gazowym.

Autor:  idzia12 [ 30 lipca 2015, 00:22 - czw ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Można wybrać inną drogę. Zgłosić podejrzenie i wyniki będą i jasność jak słońce. Tylko trzeba się liczyć ze stratą pasieki w całości w przypadku gdy okaże się, że wykryją. Jak powiedział weterynarz ,, w każdej pasiece jest zgnilec i zależy od stężenia i odporności rodziny czy zaatakuje,,. Nawet jeśli badanie wykaże, nie zawsze znaczy że rodzina jest chora. Może walczyć z większym stężeniem czynnika chorobowego i wytwarzać antyciała. Ważne jest zestawienie badań z objawami chorobowymi w rodzinie.

Autor:  Warszawiak [ 30 lipca 2015, 00:39 - czw ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

A nie lepiej podkarmić teraz dobrze i wcześniej nie ogałacać przy miodobraniu? Pszczoły z żelaznym zapasem + 3 kg nie chorują, podkarmiane teraz sytą, jeszcze nawłoci ładnie doniosą. Głodniaki-choroby. Oczywistości, które wciąż trzeba powtarzać...Pozdrawiam:)

Autor:  baru0 [ 31 lipca 2015, 23:46 - pt ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Toście pogadali , :wink: rodzina tylko na dwóch korpusach :( ,przyniosła miodu korpus ,pszczół w pierony i pytam
baru0 pisze:
jak ujrzę takie trzy poczwarki , to co ,ogień? .

Kto na stówę powie co to jest ,ma :piwko: .

Autor:  CarIvan [ 01 sierpnia 2015, 09:15 - sob ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

To nic innego jak zamieranie czerwiu, polecam przeczytać i porównać objawy http://www.e-pszczelarz.pl/index.php?op ... Itemid=182 (tak na szybko znaleziony opis choroby), matka jest do wymiany w tej rodzinie.

Autor:  idzia12 [ 01 sierpnia 2015, 17:03 - sob ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Złej jakości węza też może mieć wpływ na czerw. Zaobserwuj, czy te oznaki nie są widoczne tylko na kilku ramkach, może tylko je trzeba wycofać, jeśli jest siła. I nie podejrzewasz choroby.

Autor:  wiesiek33 [ 01 sierpnia 2015, 21:30 - sob ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

manio pisze:
Ul ma inny zapach niż inne i trudno się pomylić.
Żadne testy nie są potrzebne własny nos jest najlepszym testerem.

Autor:  baru0 [ 01 sierpnia 2015, 23:21 - sob ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Mój nos powiedział matka do izolatora i za dwa tydnie nowa do ula .
Szkoda że nie wpadło mi żeby popatrzeć czy czasem nie było pod spodem barciaka .

Autor:  andrzejkowalski100 [ 01 sierpnia 2015, 23:30 - sob ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

dodo, jak widzisz opinii wiele . Nie przeciągaj czas pracuje na niekorzyść dla bezpieczeństwa pasieki ogień będzie optymalnym rozwiązaniem. Pozdrawiam :pl:

Autor:  Halinka [ 28 stycznia 2016, 15:34 - czw ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Wydaje mi się, że lepiej faktycznie spisać rodzinę na straty niż ryzykować przejście choroby na inne rodziny. Tutaj jest opisanych trochę chorób: http://www.rynek-rolny.pl/artykul/najgr ... zanie.html Może na przyszłość pomóc.

Autor:  trzciny [ 29 stycznia 2016, 23:03 - pt ]
Tytuł:  Re: Co to i czy wogóle choroba?

Jak wyście tam dojrzeli te choroby, może mam słaby wzrok, ale widzę tylko czerw zasklepiony, w fazie zasklepiania i zalewane miodem komórki. To normalne, że po przekłuciu wyleje się z larw takie białe mleczko. dodo była tam w końcu jakaś choroba?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/