FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW :: Wyświetl temat

Miałem kiedyś podobną sytuację , jak stałem na lipie w Nieborowie . Pszczoły pełzały po ziemi, nadęte odwłoki i przezroczyste . Po przywieźeniu poddałem Rapicidu 1dcm w strzykawce na litr syropu ciepłego . Po dwóch dawkach po 0,5litr na wieczór, dwa razy , pszczoły się oczyściły.. Jak się zfajdała to jak z sikawki , Prawdopodobnie coś było pryskane , bo i część czerwiu przetopiłem z ramkami .
Wbij stronę Sabard , bardzo dorze opisane i jest filmik.

Stosowałem stosuję i będę stosował z głową na jesieni jest skuteczny. Rapicid

Ja wiosną wyleczyłem i uratowałem przy pomocy ALFA-5 z grzybicy wapiennej dwie rodziny. Obecnie-to pełnowartościowe, zdrowe rodziny i matki czerwią od dechy do dechy.

pozdrawiam i polecam

Byłem najbliżej :wink:

a kolega Darius czasami spadzi kamiennej w ubiegłym roku nie miałes ,ze tak pytasz ? Pprzeciez dobrze wiemy ,że nie chodzi o zadnego niemca . Szkoda tych twoich B 100 B33 ,musisz bardziej uważać kolego :haha:

Czesc
Duza litera B -to jest nazwa pszczoly buckfast,,potem jest jej numer np.100 i to w nawiasie (dwie litery to nazwisko i imie hodowcy)..
I wtedy wchodzisz na strone europejskich hodowcow buckfasta i czytasz co masz...

http://perso.fundp.ac.be/~jvandyck/homa ... index.html
A wiesz co to za pszczola przyklad.......................B326(AMC) poz d

Autor:	darius4257 [ 07 czerwca 2014, 17:33 - sob ]
Tytuł:	Jaka to CHOROBA
Czesc okolo 10 kilometröw odemnie jest hodowca pszczol ma 55 uli . Z ulow wychodza pszczoly chca leciec i padaja przed ulem . Okolo 4 metrow od ula na ziemi biegaja pszczoly jak narabane -we wszystkich kierunkach Na metrze kwadratowym nieraz 20 sztuk. Pszczoly i trutnie ...pod wieczor na ziemi umieraja .. Hodowca mowil ze jak wyrywa odwlok to widac biale flaki .jak przy nozemie.. Flaki powinny byc brazowe .. U mnie na szczescie jest wszystko wporzadku. Kazalem mu spryskac 1% rostworem RApicidu przez 3 dni 2 razy dziennie rano i wieczorem.. Czy ktos juz mial z czyms takim do czynienie ..czy to otrucie opryskiem czy jakis wirus co mozna zrobic bo gosciu prawie placze .Prosil abym tu zapytal na AMBROZJI bo nie gada po polsku i nie pisze .....poz d

Autor:	jino2 [ 07 czerwca 2014, 17:50 - sob ]
Tytuł:	Re: Jaka to HOROBA
choroba majowa niech im poda wodę do uli,

Autor:	wtrepiak [ 07 czerwca 2014, 17:55 - sob ]
Tytuł:	Re: Jaka to HOROBA
Miałem kiedyś podobną sytuację , jak stałem na lipie w Nieborowie . Pszczoły pełzały po ziemi, nadęte odwłoki i przezroczyste . Po przywieźeniu poddałem Rapicidu 1dcm w strzykawce na litr syropu ciepłego . Po dwóch dawkach po 0,5litr na wieczór, dwa razy , pszczoły się oczyściły.. Jak się zfajdała to jak z sikawki , Prawdopodobnie coś było pryskane , bo i część czerwiu przetopiłem z ramkami . Wbij stronę Sabard , bardzo dorze opisane i jest filmik.

Autor:	miły_marian. [ 07 czerwca 2014, 18:39 - sob ]
Tytuł:	Re: Jaka to HOROBA
Spytaj tego pszczelarza z niemieć czy on ma kasztany w polu lotów pszczół. Jak ma to jest choroba majowa. Pyłek z kasztanowca jest trujoncy i Jak pszczoły karmio larwy tym pyłkiem to same się też zarażają i potem są słabe i nie moga się zbić do lotu i padają przed wylotek i pełzają po trawie. Pozdrawiam miły_marian

Autor:	emka24 [ 07 czerwca 2014, 18:54 - sob ]
Tytuł:	Re: Jaka to HOROBA
wtrepiak pisze: Miałem kiedyś podobną sytuację , jak stałem na lipie w Nieborowie . Pszczoły pełzały po ziemi, nadęte odwłoki i przezroczyste . Po przywieźeniu poddałem Rapicidu 1dcm w strzykawce na litr syropu ciepłego . Po dwóch dawkach po 0,5litr na wieczór, dwa razy , pszczoły się oczyściły.. Jak się zfajdała to jak z sikawki , Prawdopodobnie coś było pryskane , bo i część czerwiu przetopiłem z ramkami . Wbij stronę Sabard , bardzo dorze opisane i jest filmik. A potem ,zanim zaczniesz stosować przeczytaj to: Teraz sam zdecyduj.

FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Jaka to CHOROBA http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=10&t=13337	Strona 1 z 1

Autor:	wtrepiak [ 07 czerwca 2014, 21:40 - sob ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
Nie będę z tobą dyskutował na ten temat , ja ich nie dorabiam już kilka lat. . Co ci powiedzą że jest skuteczny.,,a kasa zerowa dla nich... . A taktic jest do czego i się stosuje ,jest skuteczny. Stosowałem stosuję i będę stosował z głową na jesieni jest skuteczny. Rapicid, taktic kwasy.

Autor:	jano [ 07 czerwca 2014, 23:01 - sob ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
albo głodne albo po spadłych pszczołach dostały ramki z inwertem.

Autor:	darius4257 [ 08 czerwca 2014, 12:01 - ndz ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
Czesc Tak konkretnie to juz nie wiem co mu powiedziec.............poz d

Autor:	idzia12 [ 08 czerwca 2014, 13:10 - ndz ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
Jeszcze inna przyczyna może być takiego stanu rzeczy, warroza, która uszkadza skrzydełka młodej pszczole już w komórce lub co gorsze choroba wirusowa.

Autor:	górski_pszczelarz [ 08 czerwca 2014, 13:13 - ndz ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
może to nosema cerane. Pszczoły podczas choroby tracą zdolność do lotu, albo zatrucie spadzią. Napisz jeszcze jak długo to choróbsko męczy pszczoły? i czy pojawiło się nagle czy rozwijało się dłużej? Jak wyglądają pszczoły (czy nie tracą owłosienia itp)?

Autor:	kaszub69 [ 08 czerwca 2014, 14:37 - ndz ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
Niech zbierze osyp i da do zbadania,wtedy bedzie mial 100 procent pewnosci.wg mnie jest to choroba wirusowa .

Autor:	miły_marian. [ 08 czerwca 2014, 16:39 - ndz ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
Jak da do badania to napisza ze to waroza dla świetego spokoju. Pozdrawiam miły_marian

Autor:	komeg [ 08 czerwca 2014, 22:37 - ndz ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
wtrepiak pisze: Stosowałem stosuję i będę stosował z głową na jesieni jest skuteczny. Rapicid Ja wiosną wyleczyłem i uratowałem przy pomocy ALFA-5 z grzybicy wapiennej dwie rodziny. Obecnie-to pełnowartościowe, zdrowe rodziny i matki czerwią od dechy do dechy. pozdrawiam i polecam

Autor:	wtrepiak [ 08 czerwca 2014, 22:50 - ndz ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
Oczywiście jest skuteczny.. I koszty......

Autor:	dawid_fryc [ 09 czerwca 2014, 10:42 - pn ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
Ja do mieszanin substancji podchodzę zachowawczo. Poczekam jeszcze trochę i po szerszych testach zastanowię się nad zastosowaniem u siebie. Jeżeli mamy jeden produkt np Rapicid, którego skład jest znany, oddziaływanie na pszczoły jest wstępnie sprawdzone, okresy stosowania, aby nie dostał się do miodu towarowego także, to decyzja o próbie zastosowania u siebie jest łatwiejsza. Odymianie amitrazą także nie uzdrawia miodu więc niebezpieczeństwo zanieczyszczenia miodu w obu przypadkach jest podobne i mając głowę na karku, która chociaż trochę potrafi myśleć pozwala zastosować odpowiedni środek w odpowiednim czasie, a koszty i skuteczność specyfików pozostawię do indywidualnej decyzji i oceny... Każdy chce mieć zdrowe pszczoły i dąży do zlikwidowania lub ograniczenia warrozy. Próby na różnych specyfikach są dobre i ktoś zawsze ponosi odpowiedzialność za środki stosowane u siebie do zwalczania chorób. Ja nikomu nie zabronię prób i testów które są przeprowadzane w szczytnym celu o ile są przeprowadzane przez osoby które potrafią myśleć i wyciągać wnioski. Niejednemu profesorowi brakuje odpowiedniego podejścia, bo ograniczają go ustawy, rozporządzenia i pracodawca z przemysłu farmaceutycznego...

Autor:	darius4257 [ 09 czerwca 2014, 21:54 - pn ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
Czesc Sprawa sie wyjasnila. nie mogly sie zalatwic ale im juz przeszlo. Po drugim dniu podania wody ........... wychodzily tylko trutnie- A trzeci dzien juz jest OK......... Gosciu podal w rodziny stare ramki spadzi ktore nie mögl wykrecic rok temu..Taka ciemna zywica miodowa..i zcukszony pokarm bialy twardy w ramkach. Czyli wywirowal wszystko co dobre bylo ..a stare ramki spadzi podal pszczola .Poniewarz okolo 2 tygodnie nie bylo pozytku deszcze padaly i tak sie zaczelo .. Dzieki za pomoc wszystkim co sie tu wypowiedzieli..poz d

Autor:	darius4257 [ 10 czerwca 2014, 00:01 - wt ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
Czesc Kolega darius to ja!!!!! ..jak juz pisalem ...ja to jeszcze lepiej bo zimowalem 49 rodzin na takim miodzie i sie nic nie stalo.sprzedalem 27 rodzin a sobie zostawilem 22. Czyli na cale to grono 49 zuzylem 300 kilo miodu reszta spadz.... B100 dala mi 120 kilo miodu ...a w tym roku tylko 30 kilo wirowalem 15 maja...zalamanie i dlatego juz nic nie pisze bo to 2013 bylo chyba szczescie .. Kolega moj mieszka niedaleko 10 km kombinator lepszy jak ja, ma juz ponad 50 ja narazie 30rodzinek i tak zostanie.u mnie..... Ja tu .....jano......- zadnych tajemnic nie mam bo po co????? Takze juz 3 dni ponad 25 stopni a pszczola pieknie nosi ale co to nie wiem miöd nie jest ciemyny.....Mam tylko 22 w tym 1 rojka wyszlo z elgonem i juz tam czerwi mloda B100 p pszczola sie wymienia ale rodzinka w oplakanym stanie slaba..Reszta przeciagnieta przez stan rojowy ta metoda co pisalem 2X9...zadna sie nie wyroila... ..a rojki dostaje od jeszcze innego ,,sasiada ..mam juz ich osiem --mocne na 11 ramkach... I po co tu cos ukrywac????? poz d .

Strona 1 z 1	Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/

Autor:	jano [ 08 czerwca 2014, 23:01 - ndz ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
komeg pisze: Ja wiosną wyleczyłem i uratowałem przy pomocy ALFA-5 z grzybicy wapiennej dwie rodziny. Obecnie-to pełnowartościowe, zdrowe rodziny i matki czerwią od dechy do dechy. pozdrawiam i polecam Następnym razem rób wszystko kolego tak samo tylko nie poddawaj alfa 5 i zobacz czy sie wyleczyły ,a w cudowne właściwości tego preparatu to nie wierz .

Autor:	wtrepiak [ 08 czerwca 2014, 23:35 - ndz ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
Stosowałem z efektem.........

Autor:	jano [ 09 czerwca 2014, 23:28 - pn ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
Byłem najbliżej a kolega Darius czasami spadzi kamiennej w ubiegłym roku nie miałes ,ze tak pytasz ? Pprzeciez dobrze wiemy ,że nie chodzi o zadnego niemca . Szkoda tych twoich B 100 B33 ,musisz bardziej uważać kolego

Autor:	górski_pszczelarz [ 09 czerwca 2014, 23:59 - pn ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
jano pisze: Byłem najbliżej a kolega Darius czasami spadzi kamiennej w ubiegłym roku nie miałes ,ze tak pytasz ? Pprzeciez dobrze wiemy ,że nie chodzi o zadnego niemca . Szkoda tych twoich B 100 B33 ,musisz bardziej uważać kolego No nie wiem ja napisałem o zatruciu spadzią

Autor:	jino2 [ 10 czerwca 2014, 15:58 - wt ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
darius4257, kolego ja nie kumam tych B...coś możesz po prostu?,

Autor:	darius4257 [ 10 czerwca 2014, 18:53 - wt ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
Czesc Duza litera B -to jest nazwa pszczoly buckfast,,potem jest jej numer np.100 i to w nawiasie (dwie litery to nazwisko i imie hodowcy).. I wtedy wchodzisz na strone europejskich hodowcow buckfasta i czytasz co masz... http://perso.fundp.ac.be/~jvandyck/homa ... index.html A wiesz co to za pszczola przyklad.......................B326(AMC) poz d

Autor:	kobayszi [ 10 czerwca 2014, 19:37 - wt ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
Dostałem dzisiaj dwie B100

Autor:	jino2 [ 11 czerwca 2014, 07:44 - śr ]
Tytuł:	Re: Jaka to CHOROBA
darius4257 pisze: Czesc Duza litera B -to jest nazwa pszczoly buckfast,,potem jest jej numer np.100 i to w nawiasie (dwie litery to nazwisko i imie hodowcy).. I wtedy wchodzisz na strone europejskich hodowcow buckfasta i czytasz co masz... http://perso.fundp.ac.be/~jvandyck/homa ... index.html A wiesz co to za pszczola przyklad.......................B326(AMC) poz d jeszcze nie wiem ale powoli to roztegowuje , szkoda że mam tak wielkie braki w niemieckim. może na jesień poszukam tam jakiejś roboty (na 3 miechy).