FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

szybkie osłabienie rodziny
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=10&t=13715
Strona 1 z 1

Autor:  Karol_S [ 27 lipca 2014, 19:25 - ndz ]
Tytuł:  szybkie osłabienie rodziny

Witam, to mój pierwszy rok pszczelarzenia a już zaczyna się od kłopotów. 2-3 Tygodnie tamu wybierałem miód rodzina była na 4 korpusach, teraz jest na 2,5. Wewnątrz widzę miejscami martwy czerw z języczkiem na wierzchu, miejscami odsklepiają zamarły. Matka czerwi, choć trochę słabiej niż wcześniej. Co może być przyczyną, po poszukiwaniach w necie obstawiam warroze? czy może być to coś innego? Pomocy :(

Autor:  PawelKS3 [ 27 lipca 2014, 19:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

A mają co jeść?

Autor:  Karol_S [ 27 lipca 2014, 19:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

zostało kilka ramek pokarmu w nadstawce

Autor:  dawid_fryc [ 27 lipca 2014, 19:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

zostalo, czy jest obecnie kilka ramek z pokarmem? Bo to zasadnicza roznica. Mogło zostać, a obecnie nie ma...

Autor:  Karol_S [ 27 lipca 2014, 19:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

zostało i jest bo napisałem ten post po powrocie z pasieki

Autor:  górski_pszczelarz [ 27 lipca 2014, 20:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

zrób zdjęcia zamierającego czerwiu.

Autor:  Karol_S [ 27 lipca 2014, 20:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

górski_pszczelarz pisze:
zrób zdjęcia zamierającego czerwiu.


ok, zrobię jutro. Generalnie czerw który zamiera przypomina kształtem dorosłą pszczołę (tylko jest biały). Nie jest bezpostaciową masą jak przy zgnilcu. Widziałem już pare pszczół w pełni wykształconych martwych w kilku komórkach (były jakieś takie liche) i miały język wyciągnięty na zewnątrz. No i do tego tak jak pisałem szybko osłabła rodzina prawie o 1/3

Autor:  BoCiAnK [ 27 lipca 2014, 20:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

Karol_S pisze:
Widziałem już pare pszczół w pełni wykształconych martwych w kilku komórkach (były jakieś takie liche) i miały język wyciągnięty na zewnątrz. No i do tego tak jak pisałem szybko osłabła rodzina prawie o 1/3

coś podobnego jak tu czytam
viewtopic.php?f=10&t=13709

Autor:  Warszawiak [ 27 lipca 2014, 21:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

Karol_S pisze:
po poszukiwaniach w necie obstawiam warroze
Warrozy nie szukaj w necie, tylko w ulu:) Jak będziesz w pasiece, zrób zdjęcie jak pisał górski pszczelarz i na wszelki wypadek weź ze sobą leki (jakie tam stosujesz) i syrop do podkarmiania (jaki tam stosujesz, ja dodaję zawsze dodatkowo miodu). Przede wszystkim przyjrzyj się pszczołom, jeżeli zobaczysz jakieś z brązowymi kropkami na ciele (a przy tempie zmniejszania się populacji może być widać), to start z leczeniem i podkarmianiem. Jak nie zobaczysz, to też:) Sprawdź czy mają pierzgi pod dostatkiem. Pszczoła głodna (jeśli nie padnie od razu z głodu), padnie od varoa "10 razy" szybciej niż "obżarta". Wygryziony czerw też potrzebuje żarełka, więc jak dla ulowych było kuso, to maluchy zagłodzone. Pozdrawiam.

Autor:  Karol_S [ 27 lipca 2014, 21:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

Warszawiak pisze:
Karol_S pisze:
po poszukiwaniach w necie obstawiam warroze
Warrozy nie szukaj w necie, tylko w ulu:) Jak będziesz w pasiece, zrób zdjęcie jak pisał górski pszczelarz i na wszelki wypadek weź ze sobą leki (jakie tam stosujesz) i syrop do podkarmiania (jaki tam stosujesz, ja dodaję zawsze dodatkowo miodu). Przede wszystkim przyjrzyj się pszczołom, jeżeli zobaczysz jakieś z brązowymi kropkami na ciele (a przy tempie zmniejszania się populacji może być widać), to start z leczeniem i podkarmianiem. Jak nie zobaczysz, to też:) Sprawdź czy mają pierzgi pod dostatkiem. Pszczoła głodna (jeśli nie padnie od razu z głodu), padnie od varoa "10 razy" szybciej niż "obżarta". Wygryziony czerw też potrzebuje żarełka, więc jak dla ulowych było kuso, to maluchy zagłodzone. Pozdrawiam.


a czym razicie teraz leczyć ? bo na kwas mrówkowy chyba zbyt gorąco a inne nie działają pod zasklepem

Autor:  jano [ 27 lipca 2014, 21:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

Pszczoły chcesz leczyc ,a nie wiesz na co ,najpierw sie zdiagnozuj a później pisz pierdoły wybrałes miód i pszczoły nie miały cukrów do karmienia larw przez ten okres to powinienes przynajmniej z raz wlać syrop do uli ,a na dzisiaj kolejny to bys miał wylewajacy sie ul pszczół i przynajmniej 3 półkorpusy dadanta ,a tak to kończysz pszczelarzenie na tym sezonie pozdrawiam .jan.

Autor:  BoCiAnK [ 27 lipca 2014, 21:41 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

jano pisze:
wybrałes miód i pszczoły nie miały cukrów do karmienia larw przez ten okres to powinienes przynajmniej z raz wlać syrop do uli ,a na dzisiaj kolejny to bys miał wylewajacy sie ul pszczół i przynajmniej 3 półkorpusy dadanta

Dokładnie Pszczoły mają mieć żelazny zapas przynajmniej 5 kg pokarmu to nie wiosna co matka czerwi jak szalona nawet przy mniejszym o tej porze jak go nie ma to matki przestają czerwić nawet całkowicie
Karol_S pisze:
Wewnątrz widzę miejscami martwy czerw z języczkiem na wierzchu,

Głód Kolego Totalny Głód
Karol_S pisze:
miejscami odsklepiają zamarły.

zaczątki Kiślicy o ile nie zgnilca
Karol_S pisze:
2-3 Tygodnie tamu

to prawie miesiąc temu
a pożytku masz zeroooo

Autor:  Warszawiak [ 27 lipca 2014, 22:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

BoCiAnK pisze:
Pszczoły mają mieć żelazny zapas przynajmniej 5 kg pokarmu
I to właśnie powinno być przy miodobraniu zasadą nr 1. A nie chwalenie się kadziami i ramkami z miodem. Pszczelarze, którzy golą do zera powinni zostać fryzjerami - skinheadów. A ci co golą gniazda (do tego z czerwiem) - kamieniołomy. Pozdrawiam.

Autor:  Karol_S [ 27 lipca 2014, 22:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

no spoko ale 5 ramek pokarmu to chyba nie głód...

Autor:  BoCiAnK [ 27 lipca 2014, 22:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

Karol_S pisze:
no spoko ale 5 ramek pokarmu to chyba nie głód...

Nie kolego miałem 1/2 dadanta to się inaczej liczy to co nad kratą tego nie licz po za tym już jest prawie jesień i pszczoły szykują się do zimy głowę daję uciąć że kratę masz w 50% zakitowaną przy braku dopływu nektaru pszczoły oszczędzają to co im jaśnie pan dostawił bo wiedzą że jest bieda a instynktu że przyjdzie pszczelarz i podkarmi nie mają nie stety

Autor:  dawid_fryc [ 27 lipca 2014, 22:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

Może kolega jutro podeśle zdjęcia ramek i problemu z ulami. Z powyższych informacji podejrzewam chociaż chwilowy głód, niedokarmienie larw lub coś innego... Ale żeby stwierdzić cos innego potrzebne są fotki i doświadczeni pszczelarze mając więcej informacji pomogą koledze

Autor:  Karol_S [ 27 lipca 2014, 22:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

ale chyba jak podam im syrop to wsadzą go do nastawki, tak? . (Krata nie jest zakitowana)

Autor:  BoCiAnK [ 27 lipca 2014, 22:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

Karol_S pisze:
ale chyba jak podam im syrop to wsadzą go do nastawki,

Jak chcesz ratować teraz tą rodzinę to po pierwsze pokaż Jak Dawid piszę zdjęcia
Przestaw korpus z pokarmem na dennicę wywal kratę połuż powałkę lub co tam masz i daj im min 2 litry syropu 2/1 a nie wody z cukrem :wink:
musisz tak długo karmić aż wywalą zamarły czerw i zaleją go pokarmem po wygryzieniu w pierwszym korpusie od góry pszczół zaczną go tam gromadzić a matka z czerwieniem zejdzie niżej

Autor:  Karol_S [ 29 lipca 2014, 20:33 - wt ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

zdjęcia:
Obrazek
Obrazek

na pierwszym zdjęciu martwa pszczoła wyciągnięta z komórki

Autor:  górski_pszczelarz [ 29 lipca 2014, 20:39 - wt ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

Karol_S pisze:
zdjęcia:
Obrazek
Obrazek

na pierwszym zdjęciu martwa pszczoła wyciągnięta z komórki


ja tu widzę ostry brak pokarmu. Albo zbyt słabą rodzinę która nie potrafi ogrzać skrajnych części ramek. Masz młody czerw i matkę w ulu?

Autor:  Karol_S [ 29 lipca 2014, 21:03 - wt ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

to ramko ze środka gniazda z górnego korpusa- więc nie ma mowy o wychłodzenie czerwiu. W te puste komórki są już wypełnione jajkami.

Autor:  górski_pszczelarz [ 29 lipca 2014, 21:11 - wt ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

Karol_S pisze:
to ramko ze środka gniazda z górnego korpusa- więc nie ma mowy o wychłodzenie czerwiu. W te puste komórki są już wypełnione jajkami.

a jak z wentylacją ula? Co masz pootwierane (i czy to styropian czy drewno)? Ja w zeszłym roku leczyłeś na warroze (ze szczegółami)?

Autor:  Warszawiak [ 29 lipca 2014, 21:15 - wt ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

A żeby dużo nie pytać. Wirowane były ramki z czerwiem? Na to mi wygląda. W każdym razie doprowadzanie do głodu to grzech. Z tego pewnie względu nie widzimy zdjęć całych ramek, tylko fragmenty. Szacunku dla pszczół uczymy się, tak jak szacunku dla życia w ogóle. Wiem jednak, że z czasem wszystko przyjdzie. Pozdrawiam.

Autor:  jano [ 29 lipca 2014, 21:26 - wt ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

Czego sie obawiasz? Czemu te zdjecia tylko częsciowe? Jak rodzina jest słaba to nie ogrzeje czerwiu porozrzucanego przez pszczelarza w kilku korpusach to mi wyglonda na chorobe woreczkowa pomieszane z kislicą i zgnilcem 3w1 .Ścisnic czerw ,zmniejszyc objetosc ula i podkarmiać jak nie dojda do siebie bedziesz widział czy połaczyć przed karmieniem na zimę.

Autor:  górski_pszczelarz [ 29 lipca 2014, 23:28 - wt ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

jano pisze:
Czego sie obawiasz? Czemu te zdjecia tylko częsciowe? Jak rodzina jest słaba to nie ogrzeje czerwiu porozrzucanego przez pszczelarza w kilku korpusach to mi wyglonda na chorobe woreczkowa pomieszane z kislicą i zgnilcem 3w1 .Ścisnic czerw ,zmniejszyc objetosc ula i podkarmiać jak nie dojda do siebie bedziesz widział czy połaczyć przed karmieniem na zimę.


nie przesadzaj. To ani choroba woreczkowa, ani kiślica ani zgnilec. Przy tych chorobach wygląd zamarłego czerwiu jest zupełnie inny. Niech Karol odpowie na nasze pytania to dużo się już rozjaśni.

Autor:  jano [ 29 lipca 2014, 23:51 - wt ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

Na drugim zdjeciu sa wyschniete zawiniete 2 larwy zobacz najpierw a poźniej pisz okk??? a te pszczoły wyglondaja albo na wykrecone w miodarce ,albo na zaziebione ,albo na przegrzane i wychodza niedorozwoje.

Autor:  górski_pszczelarz [ 29 lipca 2014, 23:57 - wt ]
Tytuł:  Re: szybkie osłabienie rodziny

jano pisze:
Na drugim zdjeciu sa wyschniete zawiniete 2 larwy zobacz najpierw a poźniej pisz okk??? a te pszczoły wyglondaja albo na wykrecone w miodarce ,albo na zaziebione ,albo na przegrzane i wychodza niedorozwoje.

ja bym powiedział prędzej że te 2 larwy są uszkodzone przez barciaka. Otoczki komórki są nadbudowane. Gdyby był to zgnilec albo choroba woreczkowa takich rzeczy pszczoły by nie robiły.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/