FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Pierwszy raz w tym roku lekarz wet. przyjechał do mojej pasieki z zapytaniem czy może pobrać próbki na badanie zgnilca z mojej pasieki(siedem próbek).
Czy ktoś z was miał do czynienia z takim tematem i kiedy będą wyniki tych badań i gdzie.
U nas takie tematy nie były praktykowane i nie wiem jak na to patrzeć.
Wiem że pszczoły mam zdrowe ale chciałbym wiedzieć na ile zdrowe.

To u nas w powiecie takie badania robione są prawie co roku
Brałem udział w tych badaniach i koleżanka Lucy przez ostatnie lata
Jest to monitoring terenowy badania te są przeprowadzane za darmo przyjeżdża PLW - pobiera próbki lub wpierw dzwoni aby się zgodzić i dostarczyć Miód
Jest to Bardzo przydatna sprawa bo wychodzi czy teren Nie jest zapowietrzony Jestem zwolennikiem aby do tych badań dodać jeszcze badania na sporowca (nosemozę )
A w ogóle to związki powinny się zająć refundowanym badaniom pszczół nie durnym monitoringiem waroozy którą tak każdy ma i miał będzie

W moim powiecie P.L. weterynarii tez pobierali próbki -między innymi u mnie.Jeśli ktoś nie chciał to nie-nic na siłę.Brali miód razem z zasklepem i ściankami komórek-z ramki na której był jeszcze czerw [otwarty ,czy sklepiony].Nie wiem kiedy będą wyniki badań z Puław.Czy to będziemy powiadamiani indywidualnie,czy nie.Jaki sposób powiadamiania.
Bogdanie napisz jak to wygląda.
Pozdrawiam

Przychodzą wyniki do PLW a ten odsyła do właściciela próbki czyli Ciebie
Nikt poza LP i Tobą ich znał nie będzie chyba że sam powiesz
innej procedury nie było
Teren masz był czysty więc nie wiem co się dzieje w razie zapowietrzenia
Ale chyba reakcja musi być jakaś o której grzmią potem w gazetach

Nie wiem jak to działa u mnie. Może lekarz chodzi do dużych pasiek. Jednak sądząc jak mnie traktują w PLW to wydaje mi się, że nic nie robią. W miesięcy marcu zgłosiłem pasiekę i złożyłem wniosek o zarejestrowanie. Do dzisiaj nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Urząd państwowy ma obowiązek udzielić takiej w ciągu 30 dni. Jak się trochę wyrobię to pewnie napiszę do starosty skargę na opieszalstwo. Poprzedni lekarz powiatowy był pszczelarzem więc interesowały go wszystkie problemy tutejszych pasiek.

_________________
A wy , pszczółki pracowite ,
Robotniczki boże ,
Zbierajcie wy miody z kwiatów ,
Ledwo błysną zorze !A wy , pszczółki , robotniczki ,
Chciałbym ja wam sprostać ,
Rano wstawać i pracować ,
Byle miodu dostać !

Przez trzy sezony LPW pobierał miód z mojej pasieki do badania-chodziło głównie o zanieczyszczenie miodu ciężkimi pierwiastkami i stopień skażenia środowiska.Okazało się ,że pszczoły potrafią omijać "śmietniska".Miody w naszym terenie są zdrowe.O wyniku trzeba się samemu dowiadywać u PLW.Lucy

Dzisiaj się dowiedziałem że 10 km od mojej pasieki stwierdzono zgnilca amerykańskiego

http://marianowo.pl/aktualnosci/pokaz/133.dhtml

Dać moim profilaktycznie olejku cynamonowego ?? Stosuję ambrozol gdzie jest olejek tymiankowy i cytrynowy ale to może być za mało.

Lepiej dać jak nie zawsze lepiej zapobiegać jak leczyć lub palić więc ja bym dał i przynajmniej bym wiedział że zrobiłm dobrze

i oczywiście Wojtek kontrola rodziny w kierunku na objawy zgnilca
Pozdrawiam Mariusz

Jeszcze jedne badania nie nie wiadomo czy skończone-już maja
być następne?
Przynajmniej ani ja, czy tu inii nie mają żadnej informacji.
Czy jest sens takiego badania?

Pozdrawiam

Jak dasz do Puław prubki na zgnilec to jak stwierdzo ze w wosku albo w miodzie są bakterje zgnilca to najpierw powiadamiają twojego powiatowego lekarza ze jest w twojej pasiece zgnilec a potem powiadamiaja ciebie ze masz zgnilca amerykanskiego.Powiatowy lekarz ma obowiazek pobrać próbki czerwiu na zgnilec.Ale jak stwierdzą bakterie zgnilca to lekarz spali całą twoją pasiekie ule ramki nawet isłoneczna topiarkie i odkażą teren pasieczyska. Dadzą troche odszkodowania ale dorobek całego twojego pszczelarzenia poprostu jest spalony.Pozdrawiam miły_marian

Z jednej strony jest sens bo wiem że pszczoły mam czyste a z drugiej strony to strach bo nigdy nie wiesz co Ci przywloką i od kogo i kiedy
Bo wiesz jakie są procedury teren zamknięty to pikuś ale każdy patrzy wilkiem i went by Ci w sadził
Mamy zbyt głupie przepisy i za rządzenia co do zgnilca a i inne są jeszcze przyczyny o których nie warto pisać publicznie
Jedynie się cieszyć i prosić o modlitwę by nie wybuchło nic u nikogo