FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Zgnilec czy "tylko" PMS?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=10&t=20466
Strona 2 z 5

Autor:  kudlaty [ 22 października 2017, 18:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Rob pisze:
kudlaty, ale to jak to? Dopuścili Cię do zamkniętego kręgu wyznawców? :mrgreen:


mają szczelne granice jak w UE przed imigrantami :mrgreen: jestem grzeczny, nie krytykuje, nie zaczepiam, jestem otwarty, więc dlaczego miałbym nie być godny uczestnictwa :?: ktoś inteligentny nie musi wkładać ręki do ognia żeby zobaczyć że parzy wystarczy jak zobaczy że to robi ktoś inny i widzi jakie są tego skutki dlatego łatwiej oglądać niż samemu się "parzyć"

Autor:  Emphaser [ 22 października 2017, 18:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Sosna ten jest dopiero spod prawa wyjęty :lol:

Autor:  Rob [ 22 października 2017, 18:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Kudłaty, no to jest sposób,choć taki trochę jakby nie polski :wink:, bo my przecież nie lubimy uczyć się na cudzych błędach a tu proszę, Ty załapałeś się do hurtowni błędów w celu ich uniknięcia :mrgreen:

Autor:  Lisek87 [ 22 października 2017, 18:41 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Borowy pisze:
Stańczuk to jeszcze nic.
Ten drugi to jest oryginał....

Mowisz o Godlewskim :haha:

Autor:  mirek. [ 22 października 2017, 19:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

pisiorek wyluzuj stary tego raczej nie łyknie a jak młody to znaczy że wart starego

Autor:  pisiorek [ 22 października 2017, 20:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

mirek., w sumie to chyba masz racje nie ma sie co wzniecac ,glowa sie moru nie przebije .

Zastanawia mnie tylko 1-no .on laduje im ten kwas mrowkowy ,a warroza caly czas sie sypie :mrgreen: opowiada w filmie ze pewnie cos zrabowaly i nanosily ,na wszystko ma odpowiedz .prawdziwy doktor :haha: :haha:

Autor:  manio [ 22 października 2017, 21:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Nie on jeden taki "ucony". Tu masz rosyjski odpowiednik , który leczy sodą nie tylko kaca , ale i pszczoły od warrozy.
Tyle,że w przeciwieństwie do waszego ulubieńca , ten ma pszczoły i mocne rodziny, czym zachwyca naszych zboczeńców naturalnych , bo gdzieś podobno mówi że nie leczy od 2012. Nie miałem cierpliwości słuchać wszystkich odcinków , ale soda działa podobnie jak cukier puder. Tyle ,że nakładana jest na pszczoły w nasyconym roztworze wodnym. Stężenie : herbaciana łyżka sody oczyszczonej na 100 g zwykłej wody.

Autor:  gientek [ 23 października 2017, 00:04 - pn ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Czubków nie ogladajcie .Przyjada po odkłady 4 i pół ramkowe do pisiorka na wiosne i jeszcze w pisiorka pocałują na odjazd tak myślę.

Autor:  KNIEJA [ 23 października 2017, 11:24 - pn ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Nazwisko ma odpowiednie do technologii jaką stosuje .

Autor:  pisiorek [ 23 października 2017, 12:54 - pn ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

:mrgreen: :haha: :haha: :haha:

https://www.youtube.com/watch?time_cont ... i4hJNdx970

Autor:  pisiorek [ 23 października 2017, 15:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Nowy lek :wink: zwykly kleszcz,niezwykly doktor :D

https://m.youtube.com/watch?v=-avw-enWe_o

Autor:  gientek [ 23 października 2017, 19:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Juz jeste nowy film o "9" uliczkowych tak myśle wypasach

Autor:  pisiorek [ 23 października 2017, 19:45 - pn ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Coca-cola, kwasek cytrynowy ,sok z cytryny wino, piwo, sok z kapusty,spod ogorkow, wyciśnięty sok z rabarbaru Podejrzewam że nawet wyciśnięty sok z jabłek to wszystko zabija warrozę i doktor kwasek tu żadnej Ameryki nie odkrył .

Autor:  pisiorek [ 24 października 2017, 22:53 - wt ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Kolejna rewelacja :shock: w ulu garstka pszczol a te co sa nalezy utopic :? :thank:

https://m.youtube.com/watch?v=i9oqGrC2I0w

Autor:  pisiorek [ 24 października 2017, 23:12 - wt ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

to jest czysta głupota w mojej ocenie to topienie pszczół, jeśli już chcą być eko wystarczy taki odkład przepylic kwasem mlekowym lub ambrozolem nie trzeba uśmiercać pszczół a po ilości spadłej warrozy na wkładce higienicznej można mniej więcej ocenić ile jej będzie pod zasklepem ,nie moge ogladac takich rzeznikow :pala: ech :evil:

Autor:  pisiorek [ 25 października 2017, 01:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

napisałem koledze co uwielbia topić pszczoly .cytuje
pisio_ rek
pisio_ rek
1 dzień temu
kolego wszystko się zgadza ,jednak topienie pszczół to nie jest najlepszy pomysł ;-) ,ja nic nie topie a waroze mam skasowaną .to ja rządzę w swojej pasiece a nie waroza ...

odpowiedz cytuję .
Tom Radziwonowski
Tom Radziwonowski
19 godzin temu
+pisio_ rek sluchaj dzieciaku, masz zerowe pojecie o zarzadzaniu warroza, podobnie tez i o pszczolach, nie udzielaj sie prosze bo blaznisz sie poprostu. Masz swoje 2 ule to pilnuj ich bo na wiosne mozesz juz nie miec i znowu bedziesz plakal, ze cukier zly czy invert za gesty.

jak widzcie opadła mi szczęka ,ja kończyłem kierunek zarządzanie tramwajem ,nie warrozą :mrgreen:
to są własnie uczniowie stanczuka :pala:

Autor:  baniak [ 25 października 2017, 06:27 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Prawdziwi wyznawcy swojej głupoty tak bym ich nazwał. Przykro się ogląda ludzi którzy zabijają więcej pszczół niż warrozy

Autor:  Marekp57 [ 25 października 2017, 07:42 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Pół biedy jak robią to we własnej pasiece,ale z ilości subskrypcji mozna wnioskować że znajda/znaleźli naśladowców, szczególnie wśród pokolenia "ytuberów". To przestaje być śmieszne.

Autor:  kudlaty [ 25 października 2017, 08:06 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

pisiorek pisze:
napisałem koledze co uwielbia topić pszczoly .cytuje
pisio_ rek
pisio_ rek
1 dzień temu
kolego wszystko się zgadza ,jednak topienie pszczół to nie jest najlepszy pomysł ;-) ,ja nic nie topie a waroze mam skasowaną .to ja rządzę w swojej pasiece a nie waroza ...

odpowiedz cytuję .
Tom Radziwonowski
Tom Radziwonowski
19 godzin temu
+pisio_ rek sluchaj dzieciaku, masz zerowe pojecie o zarzadzaniu warroza, podobnie tez i o pszczolach, nie udzielaj sie prosze bo blaznisz sie poprostu. Masz swoje 2 ule to pilnuj ich bo na wiosne mozesz juz nie miec i znowu bedziesz plakal, ze cukier zly czy invert za gesty.

jak widzcie opadła mi szczęka ,ja kończyłem kierunek zarządzanie tramwajem ,nie warrozą :mrgreen:
to są własnie uczniowie stanczuka :pala:


swój poziom pokazał odpisując na Twój komentarz, nic się nie martw to też naśladowca tyle że on znowu chce być jak ci którzy mają po kilka tys rodzin ale mu do tego daleko, co do zarządzania warrozą i innych haseł to widać że pszczelarstwo jeszcze go nie nauczyło pokory bo w innym wypadku siedzial by cicho

tu jest film który zmałpował od naszego rodaka z Kanady pisał nawet pod filmem który wklejam, nie jestem zwolennikiem bezsensownego zabijania pszczół ale taki mają system w hameryce biorą próbki z 1 rodziny na danym pasieczysku czyli wybierają z 30-40 rodzin i wiedzą na czym stoją na danej miejscówce lepiej poświęcić 100 pszczół jak stracić 40 rodzin, tak sprawdzają skuteczność leczenia, tam nie mają dennic osiatkowanych z wkładkami które sobie mogą sprawdzać, pasieki znacznie oddalone od siebie i nie ma czasu na powroty celem sprawdzania osypów, ta pasieka liczy ok 15tys rodzin i obrabia to kilku ludzi nie mają czasu na jednostkowe traktowanie rodzin
na filmie widać siłę rodzin to nie 5 ramek wielkopolskich tylko 20 Langstrot pełny 23cm

2 minuta 20 sekunda na filmie

Autor:  astroludek [ 25 października 2017, 09:32 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

pisiorek, Tom Radziwonowski to fejsbukowy i jutubowy celebryta. Publikuje brednie, jak Stańczuk, a jak go skrytykujesz to własnie miałeś próbkę :D Szkoda tylko że częśc osób nie widzi że to głupoty i wydaje im się że to znawca.

Autor:  pisiorek [ 25 października 2017, 10:06 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

astroludek pisze:
pisiorek, Tom Radziwonowski to fejsbukowy i jutubowy celebryta. Publikuje brednie, jak Stańczuk, a jak go skrytykujesz to własnie miałeś próbkę :D Szkoda tylko że częśc osób nie widzi że to głupoty i wydaje im się że to znawca.


Michal ,ja nie śledziłem yt do niedawna .wkurza mnie to że oni robią więcej szkody niż pożytku :thank: żal mi tych topionych pszczól :cry:

wdałem się w niepotrzebną dyskusję odpisałem tak

pisio_ rek
pisio_ rek
6 minut temu (edytowany)
narobiło się psełdo pszczelarzy na yt którzy mają 1 rok pszczoły i zerowe doświadczenie .w swojej 'mądrości" nie widzą własnej GŁUPOTY!!! .sami nie wiele wiedząc uczą innych !!!. opowiadają rzewne bzdury nie mające nic wspólnego z fachowym pszczelarstwem .ludzi którzy znają temat i szanują pszczoły zalewa krew gdy oglądają te nauki . brak słów ;-/

stan porazenia rodziny przez warroze można ocenić nie krzywdząc ani 1-nej pszczoły !!! trzeba mieć jaja na miejscu i parę szarych komórek .kolego TOM robisz więcej szkody niż pożytku ;-/

kudlaty, Staszek ameryka już dawno zeszła na psy .oni niczego nie szanują sa największym trucicielem na swiecie ,70% ludności jest otyła itd ich spośob prowadzenia pasiek woła o pomste to nieba :thank: . nie wzorujmy sie na nich .w :pl: mamy piękną tradycje pszczelarską możemy być dumni :) POLACY NIE GĘSI .... własne szlachetne pszczelarswo maja :wink:

kudlaty pisze:
swój poziom pokazał odpisując na Twój komentarz, nic się nie martw to też naśladowca tyle że on znowu chce być jak ci którzy mają po kilka tys rodzin ale mu do tego daleko, co do zarządzania warrozą i innych haseł to widać że pszczelarstwo jeszcze go nie nauczyło pokory bo w innym wypadku siedzial by cicho


co fo tego Pana ,kończę z nim polemikę i kończę oglądanie yt .nie mam do tego nerwów :evil:

Autor:  tomi007 [ 25 października 2017, 11:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

pisiorek,

rozumiem że szkoda Ci pszczół - ale to są właśnie m..in naukowe metody diagnostyczne - tak się bada m.in skutecznośc leczenia - szacuje się w ten sposób % porazenie populacji...

bierzesz okło 200-300 pszczół (pół szklanki) z centralnego plastra - cykasz fotki wszytkim plastrom - dzieki tym fotkom potem jesteś w stanie oszczacowac dokładniej liczbę pszczól w tej rodzinie (np liczysz ile jest pszczół na 10cm2 i przeliczasz na całą powierzchnie)...

pszczoły topisz (lub zamrażasz), dodajesz troche płyny do naczyń... przecedzasz przez grube sito... drugi raz przez drobne - na drobnym sicie zostanie osad - liczysz w nim warroze...

fakt może to niehumanitarne... ale popatrz na to w taki spośób że rodzina pszczela to superorganizm... każda pszczoła to tak jakby pojedyńcza komórka... lekarz tez ludziom wycina chore tkanki niekidy tez zdrowe - np jak robi się biopsję która dała wynik że wszytsko ok...

a np. testy na higienicznośc - kedy zabija sie poprzez nakłucie 100 larw pod zasklepem ?

a np usuówanie czerwiu trutowego - toc to aborcja na samcach - dyskryminacja ze wzgl na płeć / pochodzenia (agresywna matka)...

wymiana matek - dyskryminacja ze wzgl na wiek / pochodznie / styl życia (agresywność)...

niestety czasami trzeba poświęcić te kilka komórek (pszczół) dla dobra całego organizmu (ula)...

jak chcesz inaczej wiarygodnie ustalić ilosc warrozy jaka zotała na pszczołach po lczeniu Ambrozolem i Apiwarolem ? - mozesz np. szacować naturalny dzienny osyp na dennicy - tyle że choćby mrówki Ci wszytko popsują... poza tym ten naturalny osyp to tylko b.b. przybliżony SZACUNEK...

ja filmików na YT nie mam zamiaru zamieszczać - uważam ze aby to robić trzeba miec min 10 lat doświadczenia tj nie tylko teoretyczną ale praktyczną wiedzę... ale niestety teraz wikszośc ma parcie na szkło... przecież teraz "you-tuber" to już nawet zawód...

a ilu pszczelarzy tyle opinii - dlatego np Polbart nie nadał możliwości komentowania swoich filmików - zapewnie oszczędza sobie nerwów jak i sensownych oraz bezsensownych komentarzy...

poza tym jeżeli ktoś żyje z pszczelarstwa to dla niego te kilkaset martwych pszczól to żadana strta... woli je poświęcić byle miec pewność że na wiosnę bedzie miał pszczoły... gdybyć miał 200-300 uli i stanowiłby one jedyne Twoje źrodło utrzymania ? podejrzewam że sam w 2-3 rodzinach zrobiłbyś taki test aby wiedziec że prawidłowo zadbałes o swoje kochane podopieczne... pamietaj "bakcyl warrozy nigdy nie śpi" - i jak się okazuje nie ma 100% gwarancji wyleczenia bo gdyby tak było to już nikt nie mialby warrozy - dlatego warto czasami spr

wracając do filmików "Toma" widziałem tylki jeden jego filmik o BeeCandy i tyle - taki sobie - pokazuje coś nowego - no i dobrze im więcej się wie(widzi) tym lepiej - ale nie nalezy wszytkiego bezkrytycznie przyjomwac i stosowac u siebie... "jego cyrk (ule) jego małpy (pszczoły)" - Ty masz prawo do swojej opinii jak i on do swojej... w tym wypadku racja jest jak d.. kazdy ma swoją ;-) - sam świata nie zbawisz...

Autor:  pisiorek [ 25 października 2017, 11:42 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

tomi007, ja wiem że można utrzymać ładne rodziny bez topienia pszczół .inną sprawą jest gdy testy i próby robią ludzie do tego upoważnieni ,naukowcy ,lekarze. inną sprawą jest jak człowiek nie mający doświadczenia topi pszczoły na potęgę i jeszcze zachęca do tego innych .wszystko .

Autor:  tomi007 [ 25 października 2017, 11:50 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

pisiorek, - tu się z tobą w pełni zgadzam

na przyszłość w podobnej sytuacji pamiętaj o tym mądrym powiedzeniu:

"Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za g... innych" - Ernest Hemingway.

+ przepraszam za przydługiego poprzedniego posta...

coś jest nie tak.. edytuje juz 3 raz tego posta.. cały czas w miejsce "głupoty" wskauje "wiedza" - chyba mamy jakiego wirusa na serwrze !!!

Autor:  pisiorek [ 25 października 2017, 12:06 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

tomi007 pisze:
coś jest nie tak.. edytuje juz 3 raz tego posta.. cały czas w miejsce "głupoty" wskauje "wiedza" - chyba mamy jakiego wirusa na serwrze !!!


Tomek to nie jest żaden wirus to z automatu tak jest przez słownik zmieniane Jak napiszesz kur..a to zmienia na pani ładna i tak dalej :wink:

Autor:  gientek [ 25 października 2017, 13:13 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

kudlaty pisze:
na filmie widać siłę rodzin to nie 5 ramek wielkopolskich tylko 20 Langstrot pełny 23cm


Stary film ,dzisiaj już są skurczone i tak pieknie nie wyglądają tak myśle ,nie podoba mi sie ogólnie co oni robią i jak ,po co odkłady przewozic na zimę trzeba robic silniejsze i wtedy normalnie zimować jak każde rodziny tak myśle,a miód to niby z czego mają taki wielokwiatowy >>??? :haha: :wink:

Autor:  tomi007 [ 25 października 2017, 14:13 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

gientek,

jeżeli dobrze rozumiem chodzi o film z USA a tam się płaci za zapylanie od ula... aktualna stawka to około 120-180 USD za 2-4 tygodnie potem ule na tira i jadą dalej po kolejne $$$... ewentualnie robią miodobranie... takze gdyby płacili od ula to nie opłaca się łaczyć rodzin...

w USA miod to tylko dodatek - nie stanowi "core bussines" - Amerykanie nie doceniają własiciwości leczniczych miodu - dla nich to tylko zdrowszy i smaczniejszy słodzik - sprzedawany zawsze jako płynny, pakowany często jak ketchup po 2-3 USD w wyciskanych plastikowych butelkach... podobno miodu rzepakowego się wcale u nich nie pozyskuje - stanowi on pożytek rozwojowy albo jest stosowany jak pasza - tak jak u nas ciasto...

zimy w USA a szczególnie w Kanadzie tez sa inne - dlatego rodzin nie zimuje się na toczku tylko w specjalnych "stodołach" z kontrolowaną temp. i wilgotonościa

poza tym masowo importują pszczoły z Australii - tam kończy się lato kiedy u nas zaczyna się wiosna... przy okazji Australia to jedny kontynet wolny od warrora destructor...

Autor:  pisiorek [ 25 października 2017, 14:37 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

tomi007, Tomek ,a co one tam zapylaja ? Bo ja tam tylko sucha trawe widze :roll:

Autor:  marian [ 25 października 2017, 14:47 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Sady migdałowe na które są przewożone.

Autor:  Hieronim [ 25 października 2017, 15:20 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

U nas zamraża się szklankę pszczół i w takiej formie wysyła do badań.

Autor:  kudlaty [ 25 października 2017, 15:37 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

gientek,

ta sama pasieka zobacz tą biede w ulach, pszczół nie szanują co mi się nie podoba ale rodziny maja silne, chciałbym mieć takie pszczoły na wiosnę jak na filmie nie płakał bym z tego powodu



tomi007 pisze:
jeżeli dobrze rozumiem chodzi o film z USA a tam się płaci za zapylanie od ula... aktualna stawka to około 120-180 USD za 2-4 tygodnie potem ule na tira i jadą dalej po kolejne $$$... ewentualnie robią miodobranie... takze gdyby płacili od ula to nie opłaca się łaczyć rodzin...

nie wiem jak w usa ale na filmie jest Kanada i tam płacą za zapylanie tylko za silne rodziny które noszą miód więc w ich interesie jest aby pszczoły były silne i było dużo miodu bo to jest sprawdzane przed zapłatą

a co do tych odkładów zimowanych w stebnikach to ich zimowanie wynika z rachunku ekonomicznego a nie ich wątpliwej siły bo mało kto ma takie rodziny jak oni odkłady do zimy i trzeba pamiętać że tam maja mrozy do 40 stopni a nie to co u nas

Autor:  astroludek [ 25 października 2017, 16:21 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Hicior :) Jak ktoś ma fejsa to niech se sprawdzi.
https://m.facebook.com/groups/369042993 ... 2823353244

Autor:  pisiorek [ 25 października 2017, 16:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

astroludek, kurka u mnie sie to nie wyswietla :roll:

Autor:  astroludek [ 25 października 2017, 16:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Trzeba sie zalogować.

Autor:  astroludek [ 25 października 2017, 17:06 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

No i wyszło że gość łączy a nie leczy. Tak to jest jak młodzież nie używa polskich znaków :D

Autor:  waldwielki41 [ 25 października 2017, 17:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

tomi007 pisze:
przy okazji Australia to jedny kontynet wolny od warrora destructor...

Nie Australia , a jedna mała wyspa u wybrzeży Australii ( nie pamiętam nazwy) . Nie wolno tam sprowadzac pszczół obcych , a jedynie matki i to ściśle kontrolowane na warozę. Chcą zachować to jedyne na świecie miejsce wolne od warozy.
Pozdrawiam Waldek

Autor:  Borowy [ 25 października 2017, 18:05 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Z tego co wiem w Australii nie ma warozzy.
Ostatnio pojawiła się na Nowej Zelandii, ale zdaje się v. Jacobsoni.

Autor:  gientek [ 25 października 2017, 18:13 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

hicior to jest tu https://www.youtube.com/watch?v=GZvxL_FH4VU
tylko trzeba napisy włączyć takie okienko pod filmem .

Autor:  pisiorek [ 25 października 2017, 18:24 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Aha widze ze juz jest :mrgreen: trza stanczykowic linka podrzucic :haha:

Autor:  taki_nick [ 25 października 2017, 18:45 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

gientek pisze:
hicior to jest tu https://www.youtube.com/watch?v=GZvxL_FH4VU
tylko trzeba napisy włączyć takie okienko pod filmem .


W przyrodzie jednak nic nie ginie :D
Odbiegliśmy od tematu.

Niestety autor filmu usunął materiał ale na szczęście cudownie materiał się odnalazł w czeluściach internetu.

Jedynie manio był zbulwersowany nie tylko siłą rodzin z filmu ale też czymś jeszcze.

Chciałem początkowo zapytać co sądzicie o czerwiu z filmu - ja bym się przeraził a przy tej sile nawet nie ryzykował innego zabiegu niż ognisko o każdej porze roku bo mamy do czynienia z jedną ramką pszczół na całej pasiece (oby).

Dyskusja poszła bardziej w merytoryczność YT i wkładu młodych/medialnych adeptów pszczelarstwa w dobro ogółu :tasak:

Poparzenie kwasem (to podsunął kudłaty), PMS (warroza), czy AFB (bakteria)?
Mamy długie wieczory bez pszczół więc można dyskutować...

Autor:  pisiorek [ 25 października 2017, 18:55 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

On tam wszystko leje ,wina ,wode spod kapusty i poprawia kwasem mrowkowym :pala: ja sie dziwie ze te pszczoly zyja .czerw jest jaki jest ,widac dziury w zasklepach .pszczoly probuja to czyscic .
Mam bf gz ,pszczoly na 10 ramkach i zrobilem z nich 4 odklady.u stanczyka jest gartka pszczol.

Autor:  Rob [ 25 października 2017, 21:07 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Mnie takie widoki mocno denerwują, nie jestem jakimś geniuszem i jak mam gdzieś słabo to mówię, że jest słabo i po temacie. Sam nie mam pszczół na 10 ciu uliczkach i jestem w ogóle zwolennikiem twierdzenia, że na zimę lepiej mocniej ścieśnić niż rozluźnić, nie lubię też kwasów (jeszcze mlekowy trawię) no ale to już jak kto woli. Słucham i czytam bardziej doświadczonych i z tego wyciągam wnioski dla siebie bo człowiek całe życie się uczy, paru kolegom w okolicy pomogłem tak jak i mi pomagano kiedyś, a tu masz guru staje się ktoś z rocznym doświadczeniem i pszczołami do zimy na 3 ramkach,gdyby to opisywał jako cykl pt "uczymy się razem" to ok... nie rozumiem tych co się tym podniecają gdy pełno dużo lepszych filmów n YT (ja nic nie nakręcam, żeby nie było, ze tępię konkurencję).

Autor:  pisiorek [ 25 października 2017, 21:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Rob, tutaj nie chodzi o żadną konkurencję czy coś takiego by kogoś to pić czy nie topić .Chodzi tylko i wyłącznie o to że wzorują się na tym gościu ludzie no i robią się choroby z tego dziadostwo dla sąsiednich pasiek tylko o to chodzi .Opowiadał mi znajomy Marek że chłopak sobie kupił 6 Uli I tak właśnie dbal o. pszczoły w rejonie Tarnowskim no i pojawił się zgnilec teren zapowietrzony i tak dalej...

Autor:  bo lubię [ 25 października 2017, 22:00 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Nie ma nic na skróty ,wiedza kosztuje,dzięki takim filmikom droga na skróty skutkuje kosztem ,i tak ma być ,a nad tym wszystkim Darwin trzyma łapę .

Autor:  Rob [ 25 października 2017, 22:10 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

pisiorek, bo lubię, no i dlatego się tymi filmami irytuję, nie da się iść na skróty i trzeba mieć jakiekolwiek podstawy, to bardzo dorosły człowiek i powinien zdawać sobie sprawę, że eksperymenty są dobre ale powinny być podparte wiedzą. Dziadostwo wszelkiego rodzaju łatwo roznieść ale zwalczyć już trudniej i cierpią na tym nie pojedyncze pasieki tylko wszyscy w promieniu wielu kilometrów. On pewnie sobie poradzi bo widać, że ma pasję i chęci a z czasem nabędzie umiejętności ale większości naśladowców współczuję, nic tak nie boli jak porażka gdy jest się przekonanym o sukcesie.

Autor:  pisiorek [ 25 października 2017, 22:30 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

:haha: :haha: gintek tam juz dopisuje komentarze pod filmem typu: tak mysle itp :haha: jest przemodel z niego :haha:

Autor:  Borowy [ 25 października 2017, 22:32 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

I bystry jak zwykle.

Autor:  gientek [ 25 października 2017, 22:42 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

Miałem kiedys pisiorek dennice na czarno ,ale to nie tylko dennice bo i w ramkach pełno i jeszcze machały skrzydełkami .

Autor:  pisiorek [ 25 października 2017, 22:53 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

gientek, stanczyk zagotowal ,straszy sadem w komentarzach ale nagle znikly :roll: usunol ?

Autor:  Borowy [ 25 października 2017, 22:57 - śr ]
Tytuł:  Re: Zgnilec czy "tylko" PMS?

pisiorek pisze:
gientek, stanczyk zagotowal ,straszy sadem w komentarzach ale nagle znikly :roll: usunol ?

Poradziłem mu żeby w sądzie wezwał na biegłego swojego PLW.

Chyba zrozumiał.

Strona 2 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/