FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 kwietnia 2024, 21:51 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3
Autor Wiadomość
Post: 08 lipca 2020, 20:43 - śr 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
widac masz inne pszczoły niz ja albo rolnicy pryskają czyms czym nie trzeba a nie wiń tu neonikotynoidów


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2020, 21:54 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
No masz, tyle pytań... Mnie kolega który stoi ze mną na rzepaku też często pytał z reguły o to który z nas tym razem bierze złapaną przez niego rójkę. On miał czas na siedzenie w pasiece a ja nie. Takie nastroje łapały, że walka z nimi to jak walka z wiatrakami. Jedna rodzina miała objawy o których piszesz. Kiepska wyszła z zimy i kiepska była do swojego końca, po rzepaku podzieliłem na odkłady i podałem nowe matki i może to jest ta cała tajemnicza sprawa? Co masz po zimie to masz na rzepaku.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lipca 2020, 05:43 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1235
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Trudno oczekiwać od rolników stosujących neonikotynoidy obiektywnej oceny szkodliwości dla pszczół tego pestycydu. Dlatego deklaruję , iż ja ani nikt z członków mojej rodziny nie jestem rolnikiem i nie stosuje tego środka. Może koledzy biorący udział w dyskusji również zadeklarują to co ja.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lipca 2020, 07:14 - czw 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Słyszałem, że jesteś właścicielem kilkusetpniowej pasieki, jeśli tak to jesteś rolnikiem działu specjalnego produkcji rolnej a skoro tak, to jedyne co możesz z sensem deklarować to używanie chemii pszczelarskiej zgodnie z jej przeznaczeniem. Stosując Twoją retorykę deklaruję Ci, że nie używam regulatorów wzrostu przy hodowli drobiu... bo jej nie mam :bezradny: . Deklaracja dotycząca używania śor przez osoby bez pól uprawnych mija się z celem... jak byś miał 100 hektarów rzepaku to byś błysnął.
Obiektywny może być człowiek starający się poznać uwarunkowania kierujące działaniami obydwu stron i uwzględniający cele obu stron sporu a nie kierujący się tylko i wyłącznie własnym interesem i potrzebami. Powiem więcej, zarzucasz brak obiektywizmu rolnikom będącym pszczelarzami zapominając przy tym, że dla nich sens ekonomiczny ma jedynie sytuacja równowagi i dobrostanu tych dwóch części ich gospodarstwa. Oni nie mogą szkodzić pasiece przy uprawie pola bo to wyklucza sens ekonomiczny ich działań, o aspektach typu emocjonalnego nie będę pisał.
Jestem między innymi rolnikiem. Bez problemu mogę Ci zadeklarować, że wszystkie środki ochrony roślin/w tym z różnych grup neonikotynoidów/ których używam w gospodarstwie pochodzą z legalnych źródeł i są używane zgodnie z ich przeznaczeniem w sposób jak najmniej szkodzący otoczeniu. Moja pasieka i moje pola to jedno miejsce, więc deklaruję również, że nigdy nie zauważyłem wpływu używania przeze mnie śor na rozwój rodzin pszczelich a kontroluję to zawsze.
Kilka lat temu moja pasieka brała udział w badaniach zanieczyszczenia produktów pszczelich. Pobierano do badań próbki pszczół, miodu, plastrów, roślin i gleby. Czteroletni cykl badań nie wykazał nieprawidłowości. W tym roku miód rzepakowy pozyskany z pól wokół mojej pasieki był badany łącznie z poziomem radioaktywności i wszystko jest w najlepszym porządku.
Nie twierdzę, że nikt nie robi syfu bo to byłoby kłamstwo. Twierdzę, że i rolniczych i pszczelarskich syfiarzy należy tępić, ale nie można demonizować wszystkich bo to jest wylewanie dziecka z kąpielą,

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2020, 17:53 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1235
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... t,79cfc278


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2020, 20:19 - sob 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
1 widać że kondycja pszczół w krajach UE gdzie nie stosuje sie neonikotynoidów nie poprawiła sie więc wniosek? To nie one szkodzą pszczołom.
2 UE "tak dba" o konsumentów i srodowisko że wycofuje mnustwo substancji czynnych a sprowadza pomarańcz pryskane substancjami co w latach 90 tych u nas juz wycofana ze względu na szkodliwość dla człowieka.
3 Tak plączą ekolodzy o ochronie owadów, a jestem ciekaw jakie produkty w sklepach wybieraja pogryzione przez szkodniki czy ładne?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji