FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Czerw na dennicy
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=10&t=24175
Strona 1 z 1

Autor:  SAWA [ 22 maja 2021, 21:02 - sob ]
Tytuł:  Czerw na dennicy

Obrazek

Coś takiego na dennicy to z 2 dni. Czy to coś poważnego?

Autor:  marian [ 22 maja 2021, 21:17 - sob ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

SAWA pisze:
Coś takiego na dennicy to z 2 dni. Czy to coś poważnego?

Wygląda mi to na grzybicę.

Autor:  SAWA [ 22 maja 2021, 21:26 - sob ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

Co w takiej sytuacji zrobić?

Autor:  marian [ 22 maja 2021, 21:39 - sob ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

SAWA pisze:
Co w takiej sytuacji zrobić?

Zwężyć gniazdo,podkarmić, ocieplić i koniecznie wymienić matkę.

Autor:  tomaszgenda [ 22 maja 2021, 21:47 - sob ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

Już dwa razy miałem problem z grzybicą, przed wymianą matki robiłem tak.

Zaparzyć mocną kawę tzn pół szklanki kawy pół szklanki wody. Po zaopatrzeniu dobrze przefiltrować, dodać 10-15 kropel olejku z drzewa herbacianego. Tym wywarem spryskać ramki
, pszczoły i całe wnętrze ula.
Zawsze pomagało.

Autor:  baru0 [ 22 maja 2021, 22:06 - sob ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

Syrop ze skrzypem i dodawaj do syropu kwasek cytrynowy .
Gdy masz "zajęte " ramki w znacznym stopniu to lepiej je wyrzucić .
Odkąd dodaje kwasek cytrynowy do wody do poidła od kliku dobrych lat nie widziałem grzybicy .

Autor:  Hieronim [ 22 maja 2021, 22:13 - sob ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

SAWA pisze:
Co w takiej sytuacji zrobić?

Jest w sklepach pszczelarskich środek o nazwie Cargosept do spryskiwania ramek z pszczołami , oczywiście nie czystym , bo to 70 % alkohol etylowy.
Podstawą leczenia jest wymiana matki.

Autor:  Bagisek. [ 22 maja 2021, 22:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

Do syropu jaskółcze ziele , albo oprysk jaskółczym zielem , przepis gdzieś jest na forum , działa.

Autor:  Saute [ 22 maja 2021, 22:25 - sob ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

Ja dodaję ocet jabłkowy własnej produkcji. Można dodać każdy kwas do syropu, czy wody, żeby ją zakwasić. Grzyby tego nie lubią.

Autor:  SAWA [ 23 maja 2021, 06:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

Dzięki bardzo za pomoc koledzy będę działał :pl:

Autor:  SAWA [ 23 maja 2021, 06:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

A jeszcze jedno. Jak rozpoznać czerw że jest zajęty przez grzybicę? Bo szczerze to nie widziałem różnic przy przeglądzie.
I jeszcze co z miodem? Bo rodzina jest na tyle silna że naniosła cały korpus rzepaku.

Autor:  Hieronim [ 23 maja 2021, 08:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

SAWA pisze:
A jeszcze jedno. Jak rozpoznać czerw że jest zajęty przez grzybicę? Bo szczerze to nie widziałem różnic przy przeglądzie.
I jeszcze co z miodem? Bo rodzina jest na tyle silna że naniosła cały korpus rzepaku.

Stare podręczniki podawały , że przy grzybicy wapiennej nie ma przeszkód w spożywaniu miodu , co innego grzybica kamienna , ta jest ponoć szkodliwa dla człowieka .

Autor:  KNIEJA [ 23 maja 2021, 09:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

To są polsrodki :pala: jedyne skuteczne lekarstwo to przerwa w czerwieniu.
Stara matka kaplica a młoda nie plodna. Jest wilgoć i zimno i warunki sprzyjają grzybicy.

Autor:  baru0 [ 23 maja 2021, 18:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

KNIEJA pisze:
To są polsrodki :pala: jedyne skuteczne lekarstwo to przerwa w czerwieniu.
Stara matka kaplica a młoda nie plodna. Jest wilgoć i zimno i warunki sprzyjają grzybicy.

Kiedyś gdy robiłem w delegacji wróciłem po 3 tyg w połowie pasieki były objawy grzybicy .Pewnie wilgoć , może tak .
Zastosowałem skrzyp i syrop z kwaskiem .
Nie wymieniłem wtedy żadnej matki a objawy ustąpiły .
Mało tego już nigdy nie miałem w żadnym, ulu .
Wtedy po miesiącu tylko w jednym ulu były mumie..
Miałem wymienić matkę ale coś mnie tknęło i zrobiłem uczciwy przegląd ,mumie były tylko na jednej ramce .
Spaliłem tą ramkę i objawy ustąpiły całkowicie ,
Matka czerwiła do następnego roku .
Pamiętam to dobrze bo się wystraszyłem niesamowicie i zwracałem uwagę .
Może co innego wpływa na to że już nie występuje grzybica u mnie w pasiece ,może .

Autor:  KNIEJA [ 23 maja 2021, 21:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

Jak jest małe porażenie a rodzina silna można kombinować . Dobry pożytek leczy

Autor:  kudlaty [ 24 maja 2021, 08:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

matke zaizolować, poczekać co zdrowego wyjdzie a resztę przetopić, podkarmianie jakimiś specyfikami, sypanie cudami niewiele pomaga bo temat lubi się powtarzać, 2x miałem wątpliwą okazję kupić owe ustrojstwo razem z rodzinami, zwłaszcza kortówki mają do niej skłonność, no i podstawa suchy ul + pszczoły które mają czyste dennice, tam gdzie w ulu jest syf na dennicy wywalać takie matki bo to tylko kłopot

Autor:  ivi584 [ 24 maja 2021, 08:18 - pn ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

Ja tam się nie bawie w specyfiki raz miałem problem z dwiema rodzinami
w jednej typowo ul typowo gromadził wilgoć i matka dawła pszczoły "brudasy" - wymiana matki i ula - zrzucenie po akcpetacji rodizny na weze + 2 ramki od innej rodziny (czerw plus zapas) - podkarmienie ramki to śmieci reszta posżły
W drugej sytuacji mimo braku wigoci i dobrej czystości - wymiana matki weza i czerw z innej rodziny i przerzucenie pszczoł

Mimo wszystko ja bym wymieniał matki i pozbywał się w miarę szybko ramek

Autor:  qq [ 24 maja 2021, 22:05 - pn ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

ivi584 pisze:
Ja tam się nie bawie w specyfiki raz miałem problem z dwiema rodzinami
w jednej typowo ul typowo gromadził wilgoć i matka dawła pszczoły "brudasy" - wymiana matki i ula - zrzucenie po akcpetacji rodizny na weze + 2 ramki od innej rodziny (czerw plus zapas) - podkarmienie ramki to śmieci reszta posżły
W drugej sytuacji mimo braku wigoci i dobrej czystości - wymiana matki weza i czerw z innej rodziny i przerzucenie pszczoł

Mimo wszystko ja bym wymieniał matki i pozbywał się w miarę szybko ramek


Dokładnie, niema się co "cipać w szczypę", tylko,wymiana matki i na węzę w nowym albo wydezynfekowanym ulu.

Autor:  baru0 [ 25 maja 2021, 07:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

qq pisze:
ivi584 pisze:
Ja tam się nie bawie w specyfiki raz miałem problem z dwiema rodzinami
w jednej typowo ul typowo gromadził wilgoć i matka dawła pszczoły "brudasy" - wymiana matki i ula - zrzucenie po akcpetacji rodizny na weze + 2 ramki od innej rodziny (czerw plus zapas) - podkarmienie ramki to śmieci reszta posżły
W drugej sytuacji mimo braku wigoci i dobrej czystości - wymiana matki weza i czerw z innej rodziny i przerzucenie pszczoł

Mimo wszystko ja bym wymieniał matki i pozbywał się w miarę szybko ramek


Dokładnie, niema się co "cipać w szczypę", tylko,wymiana matki i na węzę w nowym albo wydezynfekowanym ulu.

Jednak trzeba wziąć pod uwagę wszystkie czynniki .
Nie neguję wymiany matek ,ale mój przykład dowodzi że czynnik ludzki ma tutaj duży wpływ .
Było to pewnie ustawienie wentylacji ,po przejściu z uli drewnianych na ule ze styroduru . Są pasieki gdzie temat powtarza się co roku ,mimo zastosowania książkowych rad.

Autor:  Hieronim [ 26 maja 2021, 08:52 - śr ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

kudlaty pisze:
zwłaszcza kortówki mają do niej skłonność,

kudlaty, Piszesz bzdury , mam Kortówki bardzo długo i nigdy nie było u nich grzybicy , jest to jedna z najbardziej higieniczna pszczoła w przeciwieństwie do wszelakich BFów , którym nawet padłej pszczoły z wylotka się nie chce sprzątnąć .
Najbardziej higieniczną pszczołą jaką miałem , jest Peschetz , ale ostatnio , pewnie z zawężeniem puli genetycznej , są kłopoty z utrzymaniem matek reprodukcyjnych.

Autor:  robertf [ 26 maja 2021, 18:55 - śr ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

Hieronim
Może być że kudlaty pisze prawdę. Inne warunki i mogą być odmienne uwarunkowania.
Kilka lat temu ,kolega namówił mnie na matki to tak jakieś 160 km.Ja a on.
Kupiłem 10 unasiennionych bo raczej takie kupuję. W mych warunkach owe to katastrofa. Wypiliśmy słowacką śliwowicę ale wierz mi .....jak chciałem mu podziękować.... rok w plecy a w zasadzie dwa.

Autor:  kudlaty [ 28 maja 2021, 06:02 - pt ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

Hieronim pisze:
kudlaty pisze:
zwłaszcza kortówki mają do niej skłonność,

kudlaty, Piszesz bzdury , mam Kortówki bardzo długo i nigdy nie było u nich grzybicy , jest to jedna z najbardziej higieniczna pszczoła w przeciwieństwie do wszelakich BFów , którym nawet padłej pszczoły z wylotka się nie chce sprzątnąć .
Najbardziej higieniczną pszczołą jaką miałem , jest Peschetz , ale ostatnio , pewnie z zawężeniem puli genetycznej , są kłopoty z utrzymaniem matek reprodukcyjnych.


byłem w kilku pasiekach bazujących na kortówce w okolicach 11-15 roku wszystkie miały problemy z grzybicą, na moje warunki kortówka jest zupełnie do niczego, tak z innych źródeł jak i te które mi wysłałeś,z 10szt 1 była ok, 2 przeciętne a reszta do wymiany, a tak po cichu liczyłem na te widoki jak na zdjęciach z wybiórczych uli jakie zawsze pokazujesz na forum :roll: :haha: :haha:
może gdybym wziął unasienione zamiast jednodniówek do których jestem uprzedzony było by inaczej ale trzymam się tego co się spisuje w moim terenie a nie kilkaset km dalej, czy tam innych gwiazd internetów

Autor:  Hieronim [ 28 maja 2021, 10:11 - pt ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

kudlaty pisze:

byłem w kilku pasiekach bazujących na kortówce w okolicach 11-15 roku wszystkie miały problemy z grzybicą, na moje warunki kortówka jest zupełnie

Ciekawe rzeczy dzieją się w Beskidzie Małym , bardzo higieniczne Kortówki chorują a bałaganiary BFy , które potrafią mieć i centymetr bałaganu na dennicy, nie . Myślę , że konfabulujesz, ale to już Twoja sprawa , mam tyle czasu Kortówkę , że mnie nie przekonasz . Problemem była jakość matek reprodukcyjnych , ale zeszłoroczne są już lepsze , pewnie dlatego , że podnieśli cenę do 300 zł. :haha: :haha: Jak u mnie pracują w tym , ciężkim roku , widać na zdjęciu poniżej , chore rodziny nie miały by siły tyle przynieść.
Doskonale zdaję sobie sprawę , że w Twoich , doskonałych warunkach pożytkowych , cecha miodności nie ma znaczenia , ale u mnie w skromych warunkach , cecha ta ma znaczenie podstawowe. :thank:
Obrazek

Autor:  robertf [ 28 maja 2021, 14:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Czerw na dennicy

Hieronim
"a bałaganiary BFy , które potrafią mieć i centymetr bałaganu na dennicy, nie "
Kolega opisze te BF z centymetrem bałaganu na dennicy. Poda linię i hodowcę od którego owe kupił.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/