FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Odymianie i kiedy mówimy o nosemozie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=10&t=25152
Strona 1 z 1

Autor:  rodzyn18 [ 23 października 2022, 23:25 - ndz ]
Tytuł:  Odymianie i kiedy mówimy o nosemozie

Hej drodzy koledzy i koleżanki :lol:
Odymiłem dziś pierwszy raz moje dziewczyny, czekałem aż będzie jak najmniej czerwiu. Zaplanowałem dymienie na dzisiaj, i chciałem odymić jeszcze za tydzień, później ma sie załamać pogoda :cold: Włożyłem kartki posmarowane olejem odymiłem i po 30 min otwarłem ule i wyjąłem kartki osyp miałem w granicach kilku sztuk na kartce, więc zastanawiam sie czy odymić jeszcze za tydzień czy dać im spokój ?? Zastanawia mnie bardziej choroba nosemoza czy stosujecie jakieś srodki prewencyjnie jedną odmianę widać a drugiej nie (oprócz higieny w ulu nowe ramki i czysty sprzęt). Ja podałem miesiąc temu prebiotyk APIFLORA . No i kiedy można mówić o nosemozie kiedyś na wylotku widziałem rozciągniętą kupkę ale stwierdziłem ze może podczas walki któraś popuściła. Dzisiaj na jednej kartce była kupka i na drugiej kartce dwie, wszystkich mam 5 uli. Czy to jest wynik stresu przez odymianie, czy takie sporadyczne kupki to już nosemoza i trzeba reagować?? W ulach zawsze było czysto dzisiaj tak wzrokowo spojrzałem bo już nie grzebie w ulach, ale też czysto :?:

Autor:  Beeman [ 24 października 2022, 04:24 - pn ]
Tytuł:  Re: Odymianie i kiedy mówimy o nosemozie

Kolego, wyluzuj troche . Jeśli widzisz martwą pszczołę na wylotku to myślisz, że to koniec rodziny? Tak jak wszyscy mielismy kontakt z korona tak samo kazda pszczola ma noseme, tylko kwestia ile jej ma w sobie. APIFLORA o nie lekarstwo, mozna powiedziec ze dziala jak witamina C na wirusa korona. Czy pare sztuk po 30 min to duzo? To zalezy ile masz jeszcze czerwiu. Nie stosuje Amitrazy, lecze tylko kwasami. Ja nie mam na celu dobicia ostatniej warozy w ulu bo to niepotrzebne.

Autor:  Maxik [ 24 października 2022, 06:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Odymianie i kiedy mówimy o nosemozie

rodzyn18 pisze:
Włożyłem kartki posmarowane olejem odymiłem i po 30 min otwarłem ule i wyjąłem kartki osyp miałem w granicach kilku sztuk na kartce
podejrzanie mały osyp. Powinno spaść ponad 100-300 szt. Nie znamy histori leczenia, być może poprzednie zabiegi dały radę.
Beeman pisze:
Zastanawia mnie bardziej choroba nosemoza
inne choroby to dodatek do już istniejących głównych chorób. Zaden żywy organizm nie umiera na jedną chorbę. Głowna choroba przygotowuje podatny grunt na inne.

Autor:  JM [ 24 października 2022, 09:13 - pn ]
Tytuł:  Re: Odymianie i kiedy mówimy o nosemozie

30 minut to zdecydowanie zbyt krótki czas aby waroza zaczęła spadać i aby z tego osypu wyciągać dalej idące wnioski.
To dopiero po 30 min waroza zaczyna spadać i leci jeszcze przez kilka godzin.

Autor:  rodzyn18 [ 24 października 2022, 20:12 - pn ]
Tytuł:  Re: Odymianie i kiedy mówimy o nosemozie

Beeman,
Dzięki jestem wyluzowany :lol: można powiedzieć że dopiero zaczynam chciałbym wiedzieć po prostu kiedy i jak reagować w książkach wszystkiego nie piszą teoria od praktyki trochę się różni. Wiem że Apiflora to tylko probiotyk chciałem je trochę wzmocnić przed zimowaniem. Kwasów się trochę boję bo wystarczy zmiana temperatury i można porazić cały ul jedyny kwas który używam to octowy 80% do zabezpieczania ramek. Kwasy są lepsze w działaniu czy to po prostu inna metoda leczenia?

Autor:  rodzyn18 [ 24 października 2022, 20:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Odymianie i kiedy mówimy o nosemozie

JM,
Dzięki cenna lekcja następnym razem zostawię kartki na dłużej :wink:

Autor:  baru0 [ 24 października 2022, 20:18 - pn ]
Tytuł:  Re: Odymianie i kiedy mówimy o nosemozie

O nosemie apis mówimy gdy mamy obsrane ramki lub wylotek , nie ładna kupa(gruba nitka która się zdarza przy zimnej pogodzie ) tylko " rzadkie ściekające "kupy .
O nosemie cerane mówimy wtedy gdy pszczoły drżące wędrują przed ulem ,nie koniecznie z "rozdętymi odwłokami" ,lub gdy tych pszczół już w ulu nie ma .
Cerane jest gorsza, nie daje żadnych oznak w postaci kupy.

Autor:  astroludek [ 24 października 2022, 21:55 - pn ]
Tytuł:  Re: Odymianie i kiedy mówimy o nosemozie

Miarodajny rezultat osypu warrozy po dymieniu to minimum 12 godzin. Sprawdzenie po 30 minutach całkowicie zaburzy ci wynik. Po takim czasie zazwyczaj jest 10-50 sztuk, a po 12 godzinach może być 1500.
Dodatkowo przy dymieniu ule muszą być szczelne, zostawiasz zamknięte pszczoły na 15-20 minut, po tym czasie otwierasz wylotek i sprawdzasz osyp na drugi dzień.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/