FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam i proszę o radę. W jednej z 10 rodzin zauważyłem 25.04 dwie ramki porażonego czerwiu chorobą WORECZKOWĄ. Na każdej z 2 ramek jest od 5-10 % komórek zajętych porażonymi larwami. Rodzina ta jest teraz na 9 ramkach i ma 5 ramek czerwiu.
Jest w tym serwisie kilka wątków na podobny temat, lecz chciałbym spytać doświadczonych kolegów, czym i jak najlepiej i najszybciej wyleczyć rodzinę. Mój pomysł , to dodać 1-2 ramki z wygryzającym się czerwiem z innych rodzin oraz dosypać nieco młodej pszczoły.
Oczywiście iż także mogę wziąć te 2 ramki pod lampę i opróżnić komórki z padłych larw.
Są może jednak skuteczniejsze, szybsze metody?
Pozdrawiam, Marek

To bardzo ważne dla mnie, chciałbym jakoś walczyć z tą chorobą.
Pozdrawiam, Marek

prosze oto inne bez zdjec bo i tak wyszly do niczego

Marek55 nie mam dużego doświadczenia w zwalczaniu choroby woreczkowej, nie radził bym Ci dodawać plastrów ze zdrowej rodziny.Z tych dwóch plastrów czerwiu i pszczół których Masz dosypać Zrób sobie zdrowy porządny odkład. Z rodziny chorej usuń najbardziej porażone plastry ścieśnij gniazdo i za dwa, trzy tygodnie gdy będą już dostępne poddaj nieunasiennioną matkę. Na osiem dni przed poddaniem młodej matki usuń starą matkę. Przerwe w czerwieniu pszczoły wykorzystają na czyszczenie gniazda, jeśli będzie dobra pogoda i pożytek choroba może zaniknie.
Drugi sposób jest pewniejszy,gdy będą dostępne młode matki strzep wszystkie pszczoły do rojnicy, Weź na 24 godziny do piwnicy. W tym czasie usuń wszystkie plastry , odkaż ul i następnego dnia osadź pszczoły jak rój na węzie,poddaj młodą nieunasiennioną
matkę,podkarm. Uważaj tylko żeby Ci nie zwiały.
Przy mniej radykalnych metodach choroba może nawracać.

Na temat choroby woreczkowej jest jeszcze >>>> Tuuuuuuuuuuuu napisane <<<<<
Rodzinę należy ścieśnić podkarmić i ocieplić
Bardzo dobry w skutkach leczenia okazał się " Rapicid " - do leczenia przygotowuje się syrop 1/1 na 1l syropu dodać 15-20cm Rapicidu i opryskać wszystkie plastry wraz z obsiadającymi je pszczołami przenieść do wydezynfekowanego ula
W bardzo zaawansowanym stadium pszczoły przerzucić na susz lub węzę po 24 godzinnym przegłodzeniu i opryskaniu wyżej wym/śr

A Rapicid jest w "cm" ?

Dzięki za rady. Wczoraj przejrzałem uważnie w każdej z 5 ramek pełnych czerwiu WIDOCZNYCH było po 10-15 komórek zajętych przez chorobowo zmieniony czerw. Oczyściłem je pinsetą. Zastosuję zabieg proponowany przez BoCiAnK'a. O efektach będe informował. Za kilka dni zajrzę, pewno pokażą się inne zabrudzone komórki.
Pozdrawiam,

Marek

_________________
Marek - ok. 60 rodzin, korpus wlkp. 12R, staż 16 lat, izolator 3R, słabe pożytki. Intensywna gospodarka wędrowna. http://www.nasze-pszczoly.pl

A moze to jest zgnilec złosliwy bo to są podobne objawy. Sprawdz jeszcze pozostałe rodziny teraz masz czas bo są 3 wolne dni. Nie dawaj im ramek z czerwiem bo to mozesz jeszcze bardziej rozpowchrzchnic chorobe. Pozdrawiam miły_marian

No i mam problem .... Rapicid wycofany z handlu. Nigdzie go już nie ma . Pozostają jakieś ziółka i natura

_________________
Marek - ok. 60 rodzin, korpus wlkp. 12R, staż 16 lat, izolator 3R, słabe pożytki. Intensywna gospodarka wędrowna. http://www.nasze-pszczoly.pl

Coś mi się wydaje że jednak nie
Kup Tutaj

Taką samą rolę spełni Virkon , a ten jest ogólnie dostępny.
Pozdrawiam.

Witam i proszę o pomoc otóż mam problem z jedną rodzinką , z zimy wyszła najmocniejsza a jakieś dwa tygodniwe temu zauwarzyłem że umiera dosyć sporo pszczół i część chodzi z rozdętymi odwłokami , na moje niedoświadczone oko to nozema ale z kąd w najmocniejszej rodzinie ? problem w tym że przygotowałem napar z korzenia kobylaka z syropem a pszczółki mają go w nosie nie pobierają go wcale ,czy jest możliwość innego leczenia np. przez opryskiwanie ,proszę o pomoc