FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 19:40 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ] 
Autor Wiadomość
Post: 08 maja 2010, 06:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
Mozna by zaspiewac:

"Wszystko bez te nawozy sztuczne ..."

Ale pomysl na 'biznes' moze miec kazdy, oto przyklad przedsiebiorczego pszczelarza:

Policjanci z Opoczna udaremnili wprowadzenie do obrotu leku dla pszczół, który nie jest wpisany do rejestru produktów leczniczych dopuszczonych do obrotu na terenie Polski. Wartość leku oszacowano na 110 tys. złotych.

Nielegalny środek rozprowadzał 73-letni mieszkaniec Tomaszowa Mazowieckiego. Cienkie deseczki nasączano preparatem, a następnie pocztą wysyłano ją zainteresowanym pszczelarzom.

Policjanci na terenie Tomaszowa Mazowieckiego i wsi, w której znajdowało się gospodarstwo 73-latka, zabezpieczyli ok. 4 tys.gotowych pasków, ok. 40 tys. przygotowanych do nasączenia drewnianych pasków, urządzenia do produkcji preparatu i dokumenty oraz ulotki reklamowe.

Podejrzanego 73-latka nie aresztowano ze względu na jego zły stan zdrowia.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... caid=1a205

A jakie jeszcze 'biznesy' znaja pszczelarze?! :blee: :placz:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2010, 09:25 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
w jakim my kraju żyjemy gdzie policja ogranicza sie do czajenia po krzakach i "suszenia" kierowców a jak już walczą z "przestępcami" to są to emeryci którzy nie mają zwyczajnie z czego żyć i szukają jakiegoś dodatkowego źródła dochodu jedni są zmuszeni zbierać złom inni widząc co sie dzieje na polskim rynku ze środkami przeciw warrozie biorą sprawy w swoje ręce! tych wszystkich od baywarolu itp powinni zamknąć tyle że oni są wysoko w drabince i mają odpowiednie PLECY!!! jesli to był tylko skuteczny lek to ja nie mam nic przeciwko... swojego czasu koło mnie mieszkała starsza kobiecina miała renty 600zł musiała za to zaplacic smieci, gaz, żyć z czegos i cały rok myślała nad opałem tj musiala z kazdej emerytury odkładać po 50zł na to żeby po roku oszczedzania kupic tone węgla i domyślcie sie czy ta tona wegla wystarczy na ogrzanie domu.... :cold: a jak była chora to nie kupywala lekow bo nie miala zwyczajnie z czego... ja sie pytam co to k..wa ma być???:twisted: po 40 latach pracy taka SUTA emeryturka :placz: na tego dziadka mogli antyterrorystów wysłac z psami było by większe show dziadek by dostał ataku serca i było by po sprawie...
a gdyby ktos mial jakies ALE odnośnie tego że lek był nielegalny, nieprzebadany etc odpowiadami że napewno połowa tego forum (ja też!!!!) leczy swoje pszczoły lekami domowej roboty a jedyna różnica polega na tym ze tego nie rozprowadzamy
pozdrawiam wszystkich


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2010, 10:41 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
kudlaty, a wlasnie rozprowadzanie niezarejestrowanego leku jest nielegalne. Gdyby ten dziadek uzywal tego na wlasnej pasiece, nikt by gonie ruszyl. A pomysl ile on sobie tego naprodukowal, ze watrosc wynosila az 110 000 zł???? To nie jest lek za 2-4 tys zl. Do tego maszyny, itd.

Babci szkoda, o ktorej piszesz. Zawdzieczamy to rzadzacym, m. in. Tuskowi. On sie pieknie zatroszczyl o wszystkich ciezko pracujacych, glownie stoczniowcow z mojego regionu. 1000 osob po 30-40 latach pracy poszla na bruk!! :evil: Babcia sama, ale CI ludzie maja po 45-50 lat i maja rodzine na utrzymaniu.
Poodziekujmy jeszcze raz rzadzacym :twisted:

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2010, 11:03 - sob 
fakt nielegalne rozprowadzanie , zgadza sie tylko jedno ale to był klartan , jestesmy w uni a tam nie wolno używać bayvarolu u nas wolno, bo sabat ma w tym interes a gosciu co produkował deseczki z klartanem nie odpalał doli , a stoczniowcy poszli na bruk , no adidar ja to rozumiem ale jak chciało sie kapitalizmu to sie go dostało i trzeba sie było chwycic solidnie za robote a nie dalej strajkowac , jakos stocznie na swiecie pracują, tylko w polsce się nie opłaca, wczoraj przejezdzałem koło jednego zakładu duzego dokładnie 3 minuty po 14 cała załoga juz była na ulicy i zasuwała do środków lokomocji,


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2010, 11:14 - sob 
A dlaczego nie aresztowali babci , ona jest współwinna bo widziala jak on to robił i nie doniosła .

Klartan jest stosowany nie od dziś i nie przez takich dziadków, ale takiej afery jeszcze nie było .

Mamy bardzo sprytną policje , albo ten wielki przestępca gospodarszy był za stary i zchorowany że go dogonili i powalili na ziemię . Co teraz panowie , nic nie wolno pisać i posiadać Buckfastów , Ambrozolu i.t.p i.t.d.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2010, 11:37 - sob 
adidar nic nie rozumiesz . Kup pan statki , chciało by się napisać . Nie ma zbytu nie ma produkcji i to wszystko . Bo węgiel też chcieli fedrować ale opalać gazem , a Twoim zdaniem Rząd ma to kupić .


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2010, 12:05 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Artykuł w jednej z francuskich gazet... "Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjaliści, w którym święta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!) Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?"

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2010, 12:26 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 stycznia 2009, 13:34 - sob
Posty: 79
Lokalizacja: Częstochowa
Ule na jakich gospodaruję: Dadant, Wielkopolski
Witam.
Kolego Kudłaty ten tekst to ma jakieś 30 lat. Pamiętam jak go czytaliśmy w liceum za komuny. Trochę się jednak zmieniło. Może na lepsze a może na gorsze. Są różne zdania na ten temat. Jak to się mówi - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
A to że Polak potrafi kombinować to wiemy nie od dziś. Nie chce się tutaj wdawać w dyskusje polityczne - kto jest za co winny bo była by to dyskusja do niczego nie prowadząca. Ja osobiście jestem przeciwnikiem takiej metody zarabiania pieniędzy. Prawo jest prawem i zmieniać je powinniśmy innymi metodami a nie tylko łamiąc je. Ciekawe co byś powiedział gdyby po podaniu nieznanego specyfiku padły Ci pszczoły. W sumie to nie wiadomo co on sprzedawał i jakie skutki miał owy lek.
Było już wielu uzdrowicieli i jakoś nic się nie zmieniło. Najlepsze pieniądze robi się na cierpieniu ludzkim bo wiadomo że tonący się brzytwy chwyta.
A czy jest to cudowny lek na raka czy na warrozę............... efekt jest taki sam - łatwe i szybkie pieniądze. I myślę że ten Pan nie był biedny żeby rozwinąć produkcje na taką skale. Takie jest moje zdanie na ten temat.
Pozdrawiam

_________________
Es geht kein Weg zurük!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2010, 23:52 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Jerzy pisze:
Mozna by zaspiewac:

"Wszystko bez te nawozy sztuczne ..."

Ale pomysl na 'biznes' moze miec kazdy, oto przyklad przedsiebiorczego pszczelarza:

Policjanci z Opoczna udaremnili wprowadzenie do obrotu leku dla pszczół, który nie jest wpisany do rejestru produktów leczniczych dopuszczonych do obrotu na terenie Polski. Wartość leku oszacowano na 110 tys. złotych.

Nielegalny środek rozprowadzał 73-letni mieszkaniec Tomaszowa Mazowieckiego. Cienkie deseczki nasączano preparatem, a następnie pocztą wysyłano ją zainteresowanym pszczelarzom.


Policjanci na terenie Tomaszowa Mazowieckiego i wsi, w której znajdowało się gospodarstwo 73-latka, zabezpieczyli ok. 4 tys.gotowych pasków, ok. 40 tys. przygotowanych do nasączenia drewnianych pasków, urządzenia do produkcji preparatu i dokumenty oraz ulotki reklamowe.

Podejrzanego 73-latka nie aresztowano ze względu na jego zły stan zdrowia.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... caid=1a205

A jakie jeszcze 'biznesy' znaja pszczelarze?! :blee: :placz:


Kolejna paranoja unijna.
Policja jest policją i musi dbać o przestrzeganie prawa jakie by ono nie było.
Wszystkiemu jest winna weterynaria, która dostała olbrzymie uprawnienia po wejściu do unii. Co niektórzy weterynarze i inspektorzy zachowują się coś pomiędzy UB a KGB. Najśmieśniejsze, w tym jest to że akurat ci sami o pszczołach i ich leczeniu w zasadzie nie mają zielonego pojęcia. A wszystkie ich papierkowe i nie tylko działania polegają na dbaniu o własne tyłki i stołki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 maja 2010, 09:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
A może popatrzmy na to z innej strony,
to nie był "dziadek" który na własne potrzeby mieszał lekarstwa. To był ktoś kto tym handlował na stosunkowo dużą skalę. Wszyscy mu współczują ale gdzie się podziały głosy narzekające że varroa uodporniła się na kolejne leki, przestała reagować na kolejne związki chemiczne?
Przecież o tych deseczkach z klartanem aż huczało jakiś czas temu na forach pszczelarskich. Pszczelarze pakowali taką chemię w dużej mierze bez podstawowej wiedzy jakimi dawkami skażają środowisko ulowe, jak uodporniają pasożyta itd. itp.

Nie popadajmy ze skrajności w skrajność.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 maja 2010, 23:51 - ndz 
CYNIG pisze:
A może popatrzmy na to z innej strony,
to nie był "dziadek" który na własne potrzeby mieszał lekarstwa. To był ktoś kto tym handlował na stosunkowo dużą skalę. Wszyscy mu współczują ale gdzie się podziały głosy narzekające że varroa uodporniła się na kolejne leki, przestała reagować na kolejne związki chemiczne?
Przecież o tych deseczkach z klartanem aż huczało jakiś czas temu na forach pszczelarskich. Pszczelarze pakowali taką chemię w dużej mierze bez podstawowej wiedzy jakimi dawkami skażają środowisko ulowe, jak uodporniają pasożyta itd. itp.

Nie popadajmy ze skrajności w skrajność.


racja cynig ale popatrzmy na to z drugiej strony (*akurat klartanu nie urzuwałem kolega prponował ale jakoś mi nie pasił) ile chemi teraz ładują pszczelarze odymic ze dwa trzy razy potem paski jakie sie da jeszcze odymic i polać obowiazkowo,nie bronie dziadka ale coś w tym jest


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 maja 2010, 14:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
CYNIG, ma racje to było na handel nie do własnej pasieki a gdzie udział państwa w podatkach my je płacimy jak coś chcemy produkować czemu ma ta babcia 600 zł a z czego mają jej dać przecierz diet sobie nie cofną takie są realia jak by u nas każdy płacił podatki w 100% to by babcia może miała 1600 a nie ten grosz
przestępstwo jest przestępstwem nie miał 100 szt a w tysiącach liczone i to nie małych


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 maja 2010, 15:01 - pn 

Rejestracja: 09 marca 2010, 21:31 - wt
Posty: 198
Lokalizacja: Siedlce
Jeśli dziadek ktory sprzedawał specyfik na warozę i znajdował na ten wynalazek nabywców, to znaczy że zyjemy w chorym kraju. Nikt by u tego dziadka nie kupił jego wynalazku gdyby nie był skuteczny. Ja gdybym mógł to temu dziadkowi nadałbym wysokie państwowe odznaczenie, jako temu " co się dało". Bo weterynarii sie nie da wyprodukować skutecznego leku, bo Unia nie pozwala, bo nie ma funduszy na badania, na wdrożenie itp. Wielce Szanowny Dziadek pomimo podeszłego wieku ( chciałbym tyle dożyć), zapewne braku funduszy na badania itp. pierdoły, osiągnął to co aparat państwowy w pewnym kraju w środku Europy nie jest wstanie zrobić, bo się nie da. Podziwiam tego człowieka. Nie mogę pochwalać jego przestępstwa?!" gdyż sam bym został przestępcą. Nie wykluczam że byłbym ścigany w całej Europie jako międzynarodowy bandyta. Nikt natomiast nie zabroni mnie podzwiać tego dziadka, nie jest to o ile wiem karalne. A Policja? Odnoszę wrażenie ze Policja w Polsce jest żądna sukcesu, nawet powiedziałbym że jest skazana na sukces. Nie udało się złapać pijanego rowerzysty, bo był rowerem i uciekł, to złapali bandytę w wieku 73 lat, być może nie miał roweru lub nie dał rady uciekać. Bandytę zapewnie zadenuncjował tzw. porządny obywatel zapewne wierzący katolik, który zaraz wyspowiada się na wszelki wypadek. Policja która odniosła niebywały sukces udowodniła że jest potrzebna w naszym kraju że czasami jest w stanie wyjaśnić międzynarodową aferę, Międzynarodową dlatego zę tyle co ten pan naprodukował to starczyłoby dla całej Europy. Jest to niewątpliwie pierwsza wyjaśniona afera w dziejach Policji, niebywały sukces, moje gratulacje, żadna afera w naszym kraju w ostatnim trzydziestoleciu nie została wyjaśniona a tu nagle taki wynik.
Jerzy K.
Serdecznie dziękuję tym wszystkim którzy składali mi życzenia, Ja nie umiem w dostatecznym stopniu posługiwać się komputerem. Do poważniejszych manipulacji z komputerem muszę prosić dziecko o pomoc.
P.S. Może dałoby się dogadać z tym panem aby wyjawił tajemnicę służbom wet. jak się robi skuteczny lek na warrozę, w zamian za łagodny wyrok. W byłym Związku Radzieckim skazańcy przynosili ok. 8% dochodu państwa.Cicho sza, nikomu nie mówcie, ja też jestem bandytą, sam mieszam kwas mrówkowy z wodą i wlewam do ula, mieszam też kwas szczawiowy z cukrem i wodą, zaprawiam to olejkami eterycznymi i też wlewam do ula, a dokładniej to do trzech, bo tyle mam. I wszystko to czynię w głebokiej konspiracji, nikogo nie pytam o zgodę, bez żadnego zezwolenia, nawet od mojej małżonki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 maja 2010, 15:11 - pn 

Rejestracja: 09 marca 2010, 21:31 - wt
Posty: 198
Lokalizacja: Siedlce
W mych spontanicznych wypocinach, użyłem zwrotu który może w niektórych wywołać mieszane uczucia na tle religijnym.Nie było moim zamiarem abym kogokolwiek chciał obrazić, Jeśli ktoś poczuł się urażony to jego serdecznie przepraszam, Jestem daleki od obrażania kogokolwiek. Nie umiem poprawiać tekstu. Nacisnołem przycisk i poszło. Dopiero później zauważyłem niefortunne sformułowanie. Jeszcze raz serdecznie przepraszam tych których przypadkowo obraziłem.
Jerzy K.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 maja 2010, 16:48 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ja tez jestem podłym bandytą lecze pszczoly niezarejestrowanym lekiem ale jedno jedno jest pewne nie zlapią mnie bo za szybko uciekam :tasak: moja matka ani ojciec o niczym nie wiedzą że wychowali kryminaliste :haha: co do lekow to po co maja produkowac skuteczne leki????? jaki mialy by w tym interes koncerny produkujące te medykamenty???? przecież oni zyją ze sprzedaży lekow przeciwko temu robactwu, skuteczny lek = jednorazowy zysk, po kilku latach zniknolby problem i z czego by żyli???? produkcja lekow jest oplacalna do poki do puty istnieje zagrożenie w postaci tego wrednego robactwa :pala:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 maja 2010, 19:45 - pn 

Rejestracja: 25 września 2008, 11:18 - czw
Posty: 590
Lokalizacja: Wymysłów
A skąd u moich przedmówców taka pewność co do skuteczności tego leku który produkował ten dziadek .Skąd pewność że to nie trucizna pozostająca w miodzie i trafiająca później do klienta Wynosicie dziadka na ołtarze a nie macie pewności co produkował i w jakim stężeniu
Pozdrawiam Mariusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 maja 2010, 21:08 - pn 
hola nikt go nie wynosi na ołtarze ale jesli produkował tak dużo to znaczy ze miał odbiorców i to było skuteczne a trucizna ? to co z błogosławienstem guru sabata ładujecie w ule, to dopiero trucizna


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 maja 2010, 23:02 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
Widac, ze to doniesienie prasowe wzbudza nie tylko wiele niepotrzebnych emocji, ale i rozmaite spekulacje - nawet o zabarwieniu mocno politycznym [nie smieszne to czasem?], takze budza sie zaraz straszliwe upiory, a tymczasem sprawa jest nieslychanie prosta: “gosciu jest dobrym obserwatorem zycia i wpadl na biznesowy pomysl” – lepiej jak “Waldus”.
Przeciez nic tak naprawde nie wiemy co to za substancja byla i dlaczego akurat ta, skad on ja bral, kto mu w tym pomagal, itd., itp.
‘Uziemili’ faceta ze zwyczajnej ludzkiej zawisci i to tyle, bo po prostu zarabial pieniazki, a inni patrzac na to nie, napewno sami to u niego kupowali - i to tyle na ten temat.

Czy to prawdziwe, ze tu chodzi o takie bezpieczenstwo rynku i pszczol?

Smieszne to, ale nasze spoleczenstwo nie jest az na takim poziomie, by takimi miernikami sie kierowac. Wszystko zdzialal “pies ogrodnika”.

Owszem, trzeba sie tu zgodzic z niektorymi argumentami w dyskusji, ale faktycznie to nie one zdeterminowaly policje, a raczej donosicieli do zdenuncjowania starszego goscia i nie ma co sie oszukiwac, albo spekulowac.
Teraz prokurator poszuka tylko odpowiedniego paragrafu, a najlepiej zeby bylo ich kilka, no i najglosniejsza kwalifikacja prawna zakazanego czynu, moze: “z kims wspolnie i za porozumieniem …” – bedzie wygladalo, ze to “grupa zorganizowana”, bo zona mogla stac na czatach, to mocniej dowala gosciowi i statystyka w policji sie poprawi, a ‘karawana dalej bedzie jechac’ – ‘karawana’ policji, bo u nich nic sie nie zmienia.

A tak na marginesie: “dlaczego policjanci nosza czarne i biale palki?”
Dlatego, ze jak spotkaja pijanego lezacego na ulicy [w tym przypadku starego goscia], to wyjmuja czarne palki i nawala takiemu ile wlezie, ale …jak spotkaja tegich, wytatuowanych bandziorow, to wyjmuja biale palki i mowia: “Niewidomy, niewidomy …”.


I w tym cala prawda w dazeniu do przestrzegania prawa tak z jednej jak i z drugiej strony. Niektorzy potem mowia: ‘cos w tym jest’.

Inna rzecza jest, ze lepiej przestrzegac prawa i spac spokojnie, lecz niektorzy czasem sie zapominaja.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 maja 2010, 23:20 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Jerzy, masz racje. Mentalność Polaka, czyli temu komu sie nie powodzi dolega syndrom psa ogrodnika.

Wiele już krajów zwiedziłem w Europie, ale nigdzie nie było takiego nastawienia jak u nas. Chyba właśnie słowiańskie pochodzenie coś w genach się ujawnia.

A może by tak tą matkę złośliwą wymienic???? :D :D :D :pl: :pl:

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 maja 2010, 06:18 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
Cytuj:
A może by tak tą matkę złośliwą wymienic????


Nic nowego nie odkryles, bo ludzie w swojej wielkiej naiwnosci tymi sposobami walcza ze soba, czyli znow jestesmy jakby w punkcie wyjscia.
Daruje sobie ocene "zlosliwej matki" - tym sie po prostu nie zajmuje.
Natomiast majac na uwadze ten konkretny fakt, czlowiek powinien zdobyc sie na glebsze i praktyczne, calkiem ludzkie refleksje, czemu tu niektorzy dali wyraz - nic ponadto, bo co ponadto, to przewaznie czkawka sie odbija.
Stara pszczelarska legenda glosi, ze 'pszczelarz, to bardzo uczciwy i rzetelny czlowiek', ale to nie w kontekscie akurat tego czlowieka przywoluje te mysl na pamiec, lecz w ogolnym.
Mysle, ze ograniczmy sie do tego anonsu i nie wyciskajmy z tego czegos, czego tam nie ma.
A za AMBROZOL napewno nikogo nie aresztuja, jesli bedzie robil go dla wlasnego uzytku, a nawet podzieli sie z kolega.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 maja 2010, 10:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
Jerzy, dopóty w preparacie nie ma zabronionych środków i nim nie handlujesz to można spać spokojnie...
birkut, z tą skutecznością to tak nie szalej popatrz na telemarkety jakieś kosmo cuda których działanie to legenda a jaką miało to sprzedaż...
tak samo jest i u pszczelarzy nigdy nie wiesz czemu ta rodzina jest silniejsza a inna słabsza jak i czerwienie był dobre i start na wiosnę identyczny zasługa cudów?
pszczelarze nie potrafią robić badań w własnej pasiece coś kupują dają całemu pasieczysku i są szczęśliwi bo coś kupili dali i idą do siły ocena preparatu trwa od miesiąca do roku a na potwierdzenie działania to trzeba czasu...
A sprawy polityczne czy to rządu RP czy PZP zostawmy do działu polityki a nie rozprawiajmy przy tym temacie bo był inny cel jego umieszczenia
a rozmawiać i poglądy wymieniać i w tym temacie trzeba... :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 maja 2010, 15:41 - wt 
nie napisałem tego ot tak sobie , rozmawiałem z pszczelarzem z podlasie okolice łomzy pytałem co stosuje na warroze , odpowiedział panie ja kupuję od takiego gościa z warszawy deseczki od lat i mam spokój (może to własnie te dziadzio był) a o polityce nie gadam tylko jak puławy zaczeły robis skuteczne paski to p, S-T. nie poparł ich w staraniach aby otrzymały certyfikat , dlaczego my dostajemy bayvarol,ktory jest gdzie indziej zabroniony , dlaczego czaskie leki sa zabronione w polsce? i tylko tyle


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji