FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
roje z pasieki gdzie wystąpił zgnilec http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=10&t=3539 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | tomasz1 [ 24 października 2010, 22:52 - ndz ] |
Tytuł: | roje z pasieki gdzie wystąpił zgnilec |
Witam. Mam taki dylemat. u znajomych starszych ludzi co prowadzą pasieke (pszczoły tzw kundelki - matki były wymieniane jeszcze za komuny, jakas kaukaska podobno ) w pasiece wystąpił zgnilec w 2009r. podane bylo jakies lekarstwo , ale ule nie były dezynfekowane a jedynie z ramek wycięte plastry . W związku z tym ze mam zamiar załozyć pasieke i do pustych uli dostałbym darmowe roje , i gdyby przeszły 48 h kwarantanne w rojnicach aby sie oczyściły to czy takie zabiegi dadzą 100% pewnośc że nie przeniosą zarazy zgnilca do świeżych uli??????????????? dodam też że pszczoły latem są agresywne i sie dośc mocno roją. Jestem troche zielony w tech sprawach , choć od x lat pomagam w kręceniu miodu Z góry dziekuje za odp. |
Autor: | górski_pszczelarz [ 24 października 2010, 23:06 - ndz ] |
Tytuł: | |
100 % pewności nie będziesz miał niestety. |
Autor: | kazik11 [ 25 października 2010, 05:10 - pn ] |
Tytuł: | |
Uli nie radzę brać bo są zasyfione, praktycznie nie ma jak zdezynfekować, nawet wypalanie nie wiele daje.Przetrwalników bakterii-antybiotyki na ogół nie zwalczają. Bo samą rodzinę to opryskać profilaktycznie-skropić rzadkim syropem z antybiotykiem(odpowiednia dawka) ze 2-3 razy w odstępach 3 dniowych i powinno być OK; |
Autor: | stantom20 [ 25 października 2010, 08:34 - pn ] |
Tytuł: | |
Witam moim skromnym zdaniem SPALIĆ |
Autor: | lalux5 [ 25 października 2010, 09:19 - pn ] |
Tytuł: | |
stantom20 pisze: Witam moim skromnym zdaniem SPALIĆ Kolega pisze , że ,, dostałby roje" , więc palenie nie ma tu zastosowania , no chyba że te puste ule pochodzą z tej pasieki. kazik11 pisze: Bo samą rodzinę to opryskać profilaktycznie-skropić rzadkim syropem z antybiotykiem(odpowiednia dawka) ze 2-3 razy w odstępach 3 dniowych i powinno być OK; tomasz1 pisze: Jestem troche zielony w tech sprawach , choć od x lat pomagam w kręceniu miodu Z góry dziekuje za odp.
Miód a choroby to przeciwległe bieguny .Nie mając dostatecznej wiedzy i doświadczenia możesz nie zauważyć w porę nawrotu choroby , a takie ryzyko istnieje. Zdecydowanie odradzam brać takie roje . |
Autor: | mendalinho [ 25 października 2010, 10:43 - pn ] |
Tytuł: | |
tomasz1, jesli chce Ci się bawić, to podręcznikowo powinienes taki rój dwókrotnie przesiedlić najpierw przegłodzić ( 2 dni ciemna zimna piwnica, ma to na celu możliwośc wypróżnienia sie pszczół i wykiełkowania zarodników zgnilaca), , a na koniec obsadzic na samej węzie i podkarmić letnim syropem 1;1 mozna dodać do syropu olejku cynamonowego na 1 litr 25 kropli. Najlepiej jak najszybciej wymienić matkę Ale czy warto sam decyduj? |
Autor: | Małydadant [ 25 października 2010, 11:43 - pn ] |
Tytuł: | Re: roje z pasieki gdzie wystąpił zgnilec |
tomasz1 pisze: Witam. Mam taki dylemat. u znajomych starszych ludzi co prowadzą pasieke (pszczoły tzw kundelki - matki były wymieniane jeszcze za komuny, jakas kaukaska podobno ) w pasiece wystąpił zgnilec w 2009r. podane bylo jakies lekarstwo , ale ule nie były dezynfekowane a jedynie z ramek wycięte plastry . W związku z tym ze mam zamiar załozyć pasieke i do pustych uli dostałbym darmowe roje , i gdyby przeszły 48 h kwarantanne w rojnicach aby sie oczyściły to czy takie zabiegi dadzą 100% pewnośc że nie przeniosą zarazy zgnilca do świeżych uli??????????????? dodam też że pszczoły latem są agresywne i sie dośc mocno roją. Ja bym nie brał takich pszczół nawet za darmo. Ponieważ mogą pojawić się komplikacje. To jest moje zdanie ale Ty decydujesz.
Jestem troche zielony w tech sprawach , choć od x lat pomagam w kręceniu miodu Z góry dziekuje za odp. |
Autor: | pawel. [ 25 października 2010, 12:14 - pn ] |
Tytuł: | roje z pasiek gdzie wystapil zgnilec |
dwukrotne podkarmienie pszczol Biseptolem 480 dwie tabletki na 1,5l syropu i po tym syfie niema sladu 20 lat temu to przetestowalem.Pawel |
Autor: | miły_marian. [ 25 października 2010, 13:09 - pn ] |
Tytuł: | |
tomasz1 skad ty wiesz ze to zgnilec amerykanski. Jakie są obiawy i czy ci panstwo starsi jakies zabiego robili w swojej pasiece. Bo jak piszesz zgnilec już był w 09roku. Jak sie otworzy ul ze zgnilcem to czuć zapach kleju stolarskiego. A w komurkach nie wygryzionych jest malenki otworek i larwa gnije i z takiej larwy moze buc do 4 miliardów bakterji zgnilca. Leczenie zgnilca jest trudne jest jakis specifiks ale jest zabroniony bo bardzo długo jest w miodzie jest szkodliwy dla zdrowia. Czy ty dostaniesz od tych panstwa ule i rójki napisz wiencej. Bo jak ci napisał mendalinko mozesz leczyc podał ci wskazówki jak postepować z taką rójką. A jak zdecydujesz się na te rójki to napiszemy tobie wiencej. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | BoCiAnK [ 25 października 2010, 13:10 - pn ] |
Tytuł: | |
Panowie Jeżeli roje mają pochodzić z pasieki gdzie Kiedyś tam stwierdzono obecność Zgnilca Złośliwego leczono rodziny to i zapewne je wyleczono Przykład może być prost - gdyby to był zgnilec i nie leczony to dziś w tych ulach by już nic nie było Owszem Należy na zimne dmuchać i gdy ktoś otrzyma ule w których były a nie ma obecnie pszczół należy je niezwłocznie Zdezynfekować Jeżeli otrzymamy lub przyleci rój z nie wiadomego miejsca czy pochodzenia a nawet otrzymany - to należy niezwłocznie po 1 ) odymić do 9 dni 2)Można przegłodzić do 70 -80 godzin i podać im profilaktycznie syrop z lekiem Pewnie podana ilość godzin zaskoczyła pszczoły idące w rój biorą do wola pokarmu na trzy doby I Dopiero osadzić na węzie podając syrop czy miód z odpowiednimi ziołami czy olejkami w calach dalszego dmuchania na zimne |
Autor: | tomasz1 [ 25 października 2010, 13:12 - pn ] |
Tytuł: | |
dodam , że już jesienią 2009 padło chyba 3 rodziny a wiosną 2010 aż 10 . Napewno nie padły z GŁODU. pierwszy raz tak dużo pszczół zginęło . a ja miałem dostać ok 20 uli pustych w tym te co padną wiosną . Dokładnie bym je zdezynfokował sodą kaust roztworem 5% tak jak w książkach jest napisane. Ule bym dostał za przysłowiowe pół darmo , tylko z tymi rojami mam wątpliwość , ale po przeczytaniu waszych postów raczej nie będe ich brał. |
Autor: | tomasz1 [ 25 października 2010, 13:16 - pn ] |
Tytuł: | |
nan jesien tamtego roku było podane polisulfamid |
Autor: | BoCiAnK [ 25 października 2010, 13:27 - pn ] |
Tytuł: | |
tomasz1 pisze: dodam , że już jesienią 2009 padło chyba 3 rodziny a wiosną 2010 aż 10 . Napewno nie padły z GŁODU. pierwszy raz tak dużo pszczół zginęło
Przyjacielu przeczytaj w tym Dziale co To jest Zgnilec Złośliwy Czyli Amerykański Jest to choroba Czerwiu a nie Pszczół Jeżeli rodzina pada na wiosnę to zapewne nie był to zgnilec bo przy zgnilcu padła by znacznie dużo wcześniej Zgnilec to choroba czerwiu więc nie leczona w odpowiednim czasie to nie ma już kogo zimować ,zważ że pszczoła w sezonie żyje do 40 dni a z chorego czerwiu nic już się nie wygryza rodzina słabnie z dnia na dzień wiec podanie polisulfamidu dopiero w jesieni już ich by nie uratowała ale mogę się oczywiście mylić |
Autor: | mendalinho [ 25 października 2010, 13:40 - pn ] |
Tytuł: | |
BoCiAnK, Jeżeli rodzina pada na wiosnę to zapewne nie był to zgnilec bo przy zgnilcu padła by znacznie dużo wcześniej Zgnilec to choroba czerwiu więc nie leczona w odpowiednim czasie to nie ma już kogo zimować [/quote] Dokładnie najintensywniejszy rozwój zgnilca złośliwego to wiosna-jesień. Dlaczego?. Tomasz 1 Patrz wyżej |
Autor: | miły_marian. [ 25 października 2010, 13:45 - pn ] |
Tytuł: | |
tomasz1 Jakie to są ule bo jak to steropianowe to za duży rostwór sody bo taki rostwór krzywi korpusy ale jak całe drwniane to moze być .Do steropianu wystarczy 4% zanużyc na 15 min. a potem zanużyć w wodzie z octem zeby z nełetrlizować sode kaustyczno tak na 50 litrów wody dac z 7 butelek ocyu po 05l. Tylko kup rekaeice ochronne do sody bo ona pali ciało dobrze zebyś miał jeszcze okulary ochrone na oczy.Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | tomasz1 [ 25 października 2010, 13:56 - pn ] |
Tytuł: | |
wiosną wyglądało totak że w dużej częsci pszczoły były ''poprzyklejane'' martwe do ramek , osypane na dnie ula też były ale mniej. A jeśli chodzi o zgnilca , Pytalem czy moze to jest taa kislica , no ale podobno zgnilec choc nikt badań nie robił . Bo to się zaczęło tak że ot kręce sobie miód w miodarce i dziwny taki smród z wirówki i przyglądam sie o tu leci miód z takimi paskami tasiemkami brązowymi i sie pytam czy wiedzą co to jest , i jednak zgnilec bo juz w ulu p[rzy wybieraniu miodu na czerwiu było widać. |
Autor: | tomasz1 [ 25 października 2010, 13:57 - pn ] |
Tytuł: | |
to są ule warszawskie poszerzane drewniane. |
Autor: | Rater [ 25 października 2010, 14:10 - pn ] |
Tytuł: | |
od kiedy to sie miód wybiera z rodzin podejrzanych w dodatku z czerwiem do kręcenia No ale za dodatki sie płaci ciekawe jak taki miodek smakuje |
Autor: | mendalinho [ 25 października 2010, 14:11 - pn ] |
Tytuł: | |
tomasz1, Cytuj: wiosną wyglądało totak że w dużej częsci pszczoły były ''poprzyklejane'' martwe do ramek Ten opis to bardziej mi pasuje do zagłodzenia rodziny niz do zgnilca Decydującym objawem zgnilca amekrykańskiego jest brązowa, mazista konsystencja zamarłego w komórkach czerwiu. Początkowo gnijąca larwa ma barwę brunatnożółtą, później brunatną, a w końcu prawie czarną. Dlatego to co piszesz Cytuj: dziwny taki smród z wirówki i przyglądam sie o tu leci miód z takimi paskami tasiemkami brązowymi
nie mozna traktowac jako objaw zgnilaca złośliwego.No chyba że wirujesz ramki z czerwiem.Pozdrawiam |
Autor: | miły_marian. [ 25 października 2010, 14:22 - pn ] |
Tytuł: | |
Jak to warszawiaki to radze zeby palnikiem gazowym albo elektrycznym. Taki palnik daje wysoką temperature i zabjia bakterjie zgnilca. Bakterja zgnilca ginie przy 123*c. A potem jeszcze mona polac soda kaustyczna.Poydrawiam mil?marian |
Autor: | BoCiAnK [ 25 października 2010, 14:22 - pn ] |
Tytuł: | |
mendalinho pisze: Dokładnie najintensywniejszy rozwój zgnilca złośliwego to wiosna-jesień. Dlaczego?. Tomasz 1 Patrz wyżej Cholercia czytaj że tomasz1 pisze: a wiosną 2010 aż 10 . Napewno nie padły z GŁODU. pierwszy raz tak dużo pszczół zginęło . .
Więc były by bardzo widoczne oznaki Zgnilca w postaci plastrów z czerwiem ciągnącym się jak nić i dziw że 10 naraz by padło zgnilec to nie masowe upadki zaś |
Autor: | tomasz1 [ 25 października 2010, 14:23 - pn ] |
Tytuł: | |
Rater pisze: od kiedy to sie miód wybiera z rodzin podejrzanych w dodatku z czerwiem do kręcenia No ale za dodatki sie płaci ciekawe jak taki miodek smakuje
Ten miod z tego wiadra wylany do rowu byl , a dlaczego to płyneło nie wiem , nie pamiętam , zapewne dostalem ramka kilka z czerwiem z tym syfem , nie pamiętam juz . ja miałem tylko odsklepiać i wykręcić to co przywiezli wózkiem . To nie moja pasieka więc wszytskiego nie wiem . |
Autor: | BoCiAnK [ 25 października 2010, 14:27 - pn ] |
Tytuł: | |
tomasz1 pisze: A jeśli chodzi o zgnilca , Pytalem czy moze to jest taa kislica , no ale podobno zgnilec choc nikt badań nie robił . Ale jaja co to za mecenas miał te pszczoły ale mniejsza z tym Zgnilec nie śmierdzi - no klejem stolarskim ciut To Kislica czyli tak zwany Zgnilec Łagodny (europejski ) wali zgniłym mięsem obie choroby są bardzo podobne do siebie ale każda ma innego patogena tomasz1 pisze: Ten miod z tego wiadra wylany do rowu byl .
Nic innego tylko Rozstrzelać |
Autor: | tomasz1 [ 25 października 2010, 14:34 - pn ] |
Tytuł: | |
BoCiAnK pisze: tomasz1 pisze: A jeśli chodzi o zgnilca , Pytalem czy moze to jest taa kislica , no ale podobno zgnilec choc nikt badań nie robił . Ale jaja co to za mecenas miał te pszczoły ale mniejsza z tym Zgnilec nie śmierdzi - no klejem stolarskim ciut To Kislica czyli tak zwany Zgnilec Łagodny (europejski ) wali zgniłym mięsem obie choroby są bardzo podobne do siebie ale każda ma innego patogena tomasz1 pisze: Ten miod z tego wiadra wylany do rowu byl . Nic innego tylko Rozstrzelać do rowu i zakopany !!!!!!!!!!!! bo tego było mniej niz pół wiadra |
Autor: | Małydadant [ 25 października 2010, 15:55 - pn ] |
Tytuł: | |
Do tomasz1. Ale debate żeś rezpentał hehe. |
Autor: | Małydadant [ 25 października 2010, 15:59 - pn ] |
Tytuł: | |
Moja recepta brzmi: NOWE ULE ZDROWE PSZCZOŁY. A będziesz zadowolony. |
Autor: | mendalinho [ 25 października 2010, 17:08 - pn ] |
Tytuł: | |
tomasz1, o cho cho kolego kislica, ramki z czerwiem do miodobrania, miód w rowie.Niezły początek.Mam nadzieje ze teraz bedzie tylko lepiej. W takim razie proponuje tak jakMałydadant, kup sobie zdrowe pszczoły.W jakiej odległości będzie twoja pasieka od pasieki tego pszczelarza u którego pomagasz przy miodobraniu? Dobrze byłoby uświadomić Pana co ma w pasiece i czym to grozi .Pozdrawiam |
Autor: | tomasz1 [ 25 października 2010, 19:10 - pn ] |
Tytuł: | |
moja będzie dosyć daleko ,w innym kierunku 22km . |
Autor: | tomasz1 [ 25 października 2010, 19:22 - pn ] |
Tytuł: | |
na stronie http://bemer.info.pl/zgnilec-zoliwy.html wyczytałem że po przesiedleniu rodziny podaje sie do syropu Sulfatiazol sodowy Najskuteczniejszym sposobem leczenia zgnilca złośliwego jest podwójne przesiedlenie chorych rojów przy jednoczesnym zastosowaniu podkarmiania syropem cukrowym z dodatkiem sulfatiazolu sodowego. Sposób ten polega na zmianie ula zakażonego na nowy lub odkażony, w którym pszczoły muszą od nowa budować plastry. Podany wraz z syropem sulfatiazol sodowy zabezpiecza dodatkowo rój przed nawrotem choroby na wypadek, gdyby pszczoły przeniosły do nowego gniazda pewną ilość zarazków, a tym samym zapobiega rozwojowi przetrwalników, jakie mogłyby się tu znaleźć. Sulfatiazol sodowy nie zabija przetrwalników. Jego działanie polega na hamowaniu rozwoju zarazków zgnilca w przewodzie pokarmowym larw, dokąd lek dostaje się wraz z pokarmem |
Autor: | BoCiAnK [ 25 października 2010, 19:35 - pn ] |
Tytuł: | |
tomasz1 pisze: na stronie http://bemer.info.pl/zgnilec-zoliwy.html wyczytałem że po przesiedleniu rodziny podaje sie do syropu Sulfatiazol sodowy
Najskuteczniejszym sposobem leczenia zgnilca złośliwego jest podwójne przesiedlenie chorych rojów przy jednoczesnym zastosowaniu podkarmiania syropem cukrowym z dodatkiem sulfatiazolu sodowego. Hmm Ale Antybiotyki są zakazane Kolego Niestety Nie daj Boże podasz Antybiotyk a czyjeś pszczoły podrabują tego ula i zniosą do swojego Miód czy syrop a Sulfamidami i ktoś Cię przeklnie Bo nie stosował a wykaże mu w badaniach Miodu Nigdy tak nie rób bo skrzywdzisz nie winnego pszczelarza Zgnilec o ile rodzina jest warta świeczki i rokuje nadzieję to wyleczysz w inny sposób dobrze myślisz przesiedlenia to jedna cześć leczenia druga to syrop z dodatkiem Olejku Cynamonowego a trzecia to rodzinę zasila się wygryzającym czerwiem z zdrowej rodziny aby zmienić skład rodziny a przede wszystkim chodzi o karmicielki bo to one karmią czerw |
Autor: | pawel. [ 25 października 2010, 22:06 - pn ] |
Tytuł: | roje z pasiek gdzie wystapil zgnilec |
Zgnilec to choroba zwalczana z urzedu ,dawniej w latach 60 to przyjechali jak ktos zgloil to na kupe i ogien zrobil swoje a pszczelarz dostal g......o obszar gdzie stala pasieka to obszar gdzie nie mozna bylo postawic pasieki dopuki byla kwarantanna dlatego rzadko kto zglosil a radzic z tym trzeba bylo i pszczelarze doskonale sobie radzili z tym s........m ,a dzisaj wywolujemy wilka z lasu |
Autor: | stantom20 [ 25 października 2010, 22:07 - pn ] |
Tytuł: | |
Brachy Kiślica a Zgnilec????? Tam gdzie było cokolwiek ;obstaje ul spalić ramki też pasieczysko zsypać wapnem. I Sąsiadów miieć ok |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |