FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 25 kwietnia 2024, 01:27 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
Post: 04 grudnia 2010, 20:30 - sob 
[center]Śmierć stopniowa Zgnilca Amerykańskiego.
Obrazek


Zamieranie stopniowe od zdrowej larwy perłowo-białej do jasnobrązowej, a następnie do ciemno brązowej. Ta zamiana koloru jest jednolita na całym ciele larwy. Zainfekowana larwa wygląda ciemno brązowa i leży płasko w dolnej części komórki.



W ciągu miesiąca te martwe larwy są suche i kruche, każda larwa zawiera aż 100 milionów zarodników ZA. Larwy leżą płasko wzdłuż dolnej ścianki komórki z tylnej części zakrzywione. Pszczoły mają trudność usunięcia łuski larwy z komórek.

Poczwarka
Obrazek

Jeśli śmierci nastąpiła w stadium poczwarki, poczwarki przechodzi te same zmiany w kolorze i konsystencji jak larwy, pupa zazwyczaj przykleja się do górnej ściany komórki.
Obecność tego stadium poczwarki jest jednym z najbardziej charakterystycznych objawów zgnilca amerykańskiego.


Obrazek



komórki zakażone są przebarwione, a często mają przebite nasadki.

Obrazek
Obrazek

We wczesnym stadium rozpadu, aż do około trzech tygodni po śmierci zmarłych larwy powstaje konsystencja kleju. Aby sprawdzić chorobę należy zobaczyć jakiego larwa jest koloru. Wstaw wykałaczkę, zapałkę lub gałązkę wymieszaj szczątki martwej larwy a następnie powoli wycofaj. Jeśli część larwy przylega do zapałki można wywnioskować chorobę ZA . Ta lepkość martwych larw jest charakterystycznym objawem z ZA.

Test na ZA można uzyskać pozytywnie poprzez usunięcie kilka martwych larw.


Inspekcja ula.
Obrazek

Tajemnicą sukcesu w zwalczaniu zgnilca amerykańskiego w pasiece jest znalezienie choroby we wczesnym stadium rozwoju. Dlatego, pszczelarz powinien dokonać starannego przeglądu kolonii i zawsze być wyczuleni na możliwe objawy choroby.

Spalanie ramek
Obrazek

Zgnilca amerykańskiego zarodniki są bardzo odporne na powszechne stosowanie metody dezynfekcji i mogą pozostać żywe i zjadliwe dla ponad czterdziestu lat w plastrach lub miodzie. Dlatego skuteczną metodą na dezynfekcje jest spalenie ramek i opalenie wszystkich urządzeń zanieczyszczonych.[/center]

__________________
ZA-Zgnilec Amerykański


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 grudnia 2010, 21:08 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Miałem iść na kolację :do bani:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 grudnia 2010, 21:17 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Bartek Mozesz jeszcze wiencej znalesć na temat zgnilca amerykanskiego i opisac abbo wiencej zdienc mnie to interesuje. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 grudnia 2010, 07:00 - ndz 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Może sie przydarzyć każdemu,szczególnie jak sie ma w sąsiedztwie pszczelarza sezonowego(przygotowuje ul i wabi roje,po sezonie wiruje miód,nie karmi i pszczoła ginie, do następnego sezonu).
Nikomu nie życzę palenia a jeżeli już to zlecić komuś.
Przydażyło mi się mieć ten syf w 2 ulach(przywieziony z wędrówki, nie wiem od kogo złapałem ten syf),zanim zauważyłem było za późno na leczenie. Wykopałem dół, rozpaliłem ognisko i najpierw ramki z pszczołami a później ul.Chyba za słabo uśpiłem, bo w ognisku zaczęły się budzić..Boże jak zaczęły pszczółki (takich dźwięków u pszczół nigdy do tamtej pory nie słyszałem)płakać to sam się mało że nie popłakałem.Zrobiłem błąd bo nie trzeba było usypiać tylko wytruć przed spaleniem. :bosie:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 grudnia 2010, 10:53 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Tazon, fajny pomysł - wpada w oko i każdemu się przyda. Choroby pszczół można by w taki , przejrzysty , sposób przedstawiać. Każdy widzi i porównuje i wie co "ma" w pasiece. :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 grudnia 2010, 19:15 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 983
Lokalizacja: Smęgorzów
Tak się składa że dziś po mszy sw. z okazi św. Ambrożego na krótkim zebraniu koła prelekcje wyłosił P. Radwan :brawo: stwierdził między innymi ze przynajmniej w jego okolicy problem zgnilca złośliwego jest bardzo poważny a ziawisko to z roku narok narasta :bosie:
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 grudnia 2010, 23:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
stantom20 pisze:
Tak się składa że dziś po mszy sw. z okazi św. Ambrożego na krótkim zebraniu koła prelekcje wyłosił P. Radwan :brawo: stwierdził między innymi ze przynajmniej w jego okolicy problem zgnilca złośliwego jest bardzo poważny a ziawisko to z roku narok narasta :bosie:
Pozdrawiam


Prelekcja ,prelekcją ,ale niestety trza sięod tego pilnować , GIW cały czas ukazuje stan i miejsca porażenia tą chorobą w kraju dla zainteresowanych link http://www.wetgiw.gov.pl/index.php?action=art&a_id=2063 trzeba sietrochą zagłębić zeby odczytać skrutowo wpisane miejsca wykrytych porażeń .Oby było jak najmniej a najlepiej wcale i tego Każdemu życzę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 grudnia 2010, 00:29 - pn 

Rejestracja: 06 czerwca 2010, 23:11 - ndz
Posty: 254
Lokalizacja: Piła
Zgnilec jest jedną z chorób zwalczanych z urzędu. W przypadku jego stwierdzenia na pszczelarzu ciąży obowiązek powiadomienia służby weterynaryjnej. Myślę, że nie wszyscy, których dotknął ten problem spełnili swój obowiązek, podobnie jak myślę, że część zainteresowanych ze względów oszczędnościowych nie przeprowadziła radykalnego rozwiązania problemu (patrz. ostatnie zdjęcie z serii) i stanowi ognisko zakażenia. Niektórzy podchodzą do chorób pszczół jak do choroby wenerycznej, nawet jak jest to nikt nie chce głośno o tym mówić. Stąd podejrzewam, że problem jest o wiele większy niż podają to ogólne statystyki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 grudnia 2010, 08:27 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 18:23 - pt
Posty: 318
Lokalizacja: Małopolska
Jeżeli już został poruszony temat zgnilca , to warto się zastanowić jak pozbyć się jednego z ognisk jakim są ‘’ miłośnicy pszczół’’. Myślę że jedną z alternatyw było by wydrukowanie plakatów np. przez ODR, lub naczelnego lekaż weterynarii informujące o bezwzględnym obowiązku zgłaszania pasiek do PLW, likwidacji niezasiedlonych uli, spaleniu plastrów po spadłych rodzinach , oraz co najważniejsze o karach i okresach kontroli np. 01.04 – 30,09 każdego roku . Dystrybucją tych plakatów oczywiście zajęli by się pszczelarze . Wiadomo jak to z tymi kontrolami i karami , ale zawsze to pena forma prewencji , może by coś dało ?

_________________
Starajmy się zrozumieć co pszczoły ''mówią'' do Nas , a pszczelarstwo stanie się łatwiejsze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lutego 2011, 23:32 - ndz 
Tak z ciekawości bo nie wszyscy wiedzą jak pachnie klej stolarski a zwłaszcza młodsi pszczelarze
w Książkach opisuje się że zapach zgnilca można porównać do gotującego się kleju stolarskiego - dziś nikt nie gotuje

Obecnie zapach ten jest porównywany do chleba Pumpernikiel


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 lutego 2011, 00:33 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
W różnych państwach Europejskich problem zgnilcy rozwiązywany jest różnie.
-metoda łagodna,izolacja terenu i leczenie np.Austria
-metoda drastyczna,kordon sanitarny[kwarantanna] likwidacja porażonych rodzin Czechy.

Sądze że najlepsza jest profilaktyka,ale nieraz niewiele możemy.
W każdej metodzie leczenia i jej skuteczności ,kapitalne znaczenie mają koszty oraz ich rozłożenie,jest rzeczą normalną że w sytułacj kiedy całość kosztów spada na pszczelarza będzie sobie radził ''na własną ręke'' bez powiadamiania lek.wet. a tym bardziej innych pszczelarzy.
W metodzie drastycznej,a zwłaszcza przy niszczeniu rodzin za odszkodowaniem są niekiedy nadużycia,może to być korzystne.
Uczestniczyłem w takim spotkaniu pświęconym walce ze zgnilcami, okazuje się że takie totalne likwidowanie rodzin porażonych,powoduje likwidowanie rodzin które mają już nabytą pewną odporność,efekt jest taki że powstaje populacja wrażliwa na infekcje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 lutego 2011, 13:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
BoCiAnK pisze:
Tak z ciekawości bo nie wszyscy wiedzą jak pachnie klej stolarski a zwłaszcza młodsi pszczelarze
w Książkach opisuje się że zapach zgnilca można porównać do gotującego się kleju stolarskiego - dziś nikt nie gotuje

Obecnie zapach ten jest porównywany do chleba Pumpernikiel


Bogdan, niekażdy chyba wie który to jest ten chleb PUMPERNIKIEL ,bo nieszędzie idzie jego dostać . Dlatego tak gwoli przypomnienia ,chleb PUMPERNIKIEL to najciemniejszy z razowych chlebów ,dosłownie jak stare 40-tokrotnie przeczerwione plastry .Sprzedaja ten chleb nie w bochenkach, tylko krojony w takich cieniutkich kwadratowych plasterkach,zafoliowny.Specyficzny smak i aromat. To będzie łatwiej niektórym odszukać .
Także zapch jest różnież dorównywany płycie paździeżowej,ona równeiz ma w składzie klej stolarski.
Od takie porównanie .

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 lipca 2011, 10:53 - pt 
Poprawa zdjęć !


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 lipca 2011, 13:00 - pt 
qq pisze:
Bogdan, niekażdy chyba wie który to jest ten chleb PUMPERNIKIEL ,bo nieszędzie idzie jego dostać .


Andrzej - może nie w każdym sklepie to fakt ale warto się o niego popytać powąchać zapamiętać zapach a chleb z miodem zjeść :mniam miodek:
a tak to potem jest nie ubliżając nikomu ze zgnilec kojarzy się z zgnilizną ( a to ma różne zapachy ) inaczej gnije jabłko a inaczej mięso a zgnilec Amerykański niczym z tych zapachów nie pachnie ;-)


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji