FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 18:53 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 46 ] 
Autor Wiadomość
Post: 15 grudnia 2010, 22:55 - śr 

Rejestracja: 19 stycznia 2009, 21:00 - pn
Posty: 406
Lokalizacja: Kuj-pom.
http://translate.google.pl/translate?js=n&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=2&eotf=1&sl=en&tl=pl&u=http%3A%2F%2Feuropa.eu%2Frapid%2FpressReleasesAction.do%3Freference%3DIP%2F10%2F1667%26format%3DHTML%26aged%3D0%26language%3DEN%26guiLanguage%3Den


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 grudnia 2010, 23:05 - śr 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1213
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
No to problem będzie się powiększał !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 grudnia 2010, 08:56 - pt 

Rejestracja: 12 września 2010, 10:11 - ndz
Posty: 66
Lokalizacja: Suchedniów
Ule na jakich gospodaruję: Wlk
Żeby tylko nie skończyło się na "określeniu krzywizny banana" :nonono: :wnerw:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 grudnia 2010, 21:22 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
powiem tak. Wolałbym żeby unia nie zauważyła tego problemu. Bo znając życie skończy się na tym, że aby można było mieć pasiekę wcześniej będzie trzeba zdać kupę egzaminów i złożyć kupę papierów. No ale zobaczymy co wymyślą. Pewnie dzięki temu większe firmy farmaceutyczne będą miały monopol na produkcję leków w całej unii, a my bedziemy leki sprowadzac potajemnie z ukrainy i białorusi :)

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 grudnia 2010, 22:38 - pt 
A Ja powiem Tak
Lepiej żeby Unia zainteresowała się na jakie cele są przeznaczane pieniądze
dla poprawy zdrowia pszczół wystarczyło by wprowadzić zakaz sprzedawania nieskutecznych leków dla pszczół przez wielkie koncerny ,zakaz produkcji pestycydów i innej chemii produkowanej przez te same koncerny
Wprowadzić projekt obrotami leków aby kowalski miał wolny wybór i co dwa lata z czystym sumieniem mógł zmienić asortyment leczenia
Wprowadzić obowiązkową profilaktykę badań nie tylko pasiek produkujących produkty pszczele ale i producentów matek /odkładów
Najlepszym uzdrowieniem gospodarki pszczelarstwa to wprowadzenie dopłat do rodziny produkcyjnej
A gwarantuję że każdy już będzie wiedział jak utrzymać rodziny w zdrowiu i doborowej kondycji
Szkolenia owszem ale dany wykładowca powinien przynajmniej posiadać wyższą szkołę jazdy np studium i przynajmniej 25 lat czynnej praktyki zawodowej a nie jak to do tej pory bywa deputowani szefa
Było by wiele do napisania lecz czasami lepiej się ugryź w język


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2010, 10:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2010, 11:09 - pn
Posty: 486
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: l/n
miecio pisze:
powiem tak. Wolałbym żeby unia nie zauważyła tego problemu. Bo znając życie skończy się na tym, że aby można było mieć pasiekę wcześniej będzie trzeba zdać kupę egzaminów i złożyć kupę papierów.

No i co myślisz, że każdy będzie latał na kursy i składał papiery :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: Żyjemy w Polsce :piwko:

_________________
Jestem misiem o bardzo małym rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
Pozdrawiam bialymis :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2010, 13:00 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
"Najlepszym uzdrowieniem gospodarki pszczelarstwa to wprowadzenie dopłat do rodziny produkcyjnej "
No i znalazł się marzyciel ! A jak wykarmisz całą polską armię nieudaczników decydujących o dotychczasowym przyznawaniu kwot na buble - matki , odkłady itd. itd. itd. To jest wielka , zorganizowana mafia , który prędzej zginie , niż dopuści do wymarzonych przez Ciebie dopłat.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2010, 13:39 - sob 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Witam
Panowie czytam wasze opinnie /wypowiedzi/ i nie sposob sie z nimi nie zgodzic. Tylko jak temu zaradzic ?! Co roku w okresie zimowym jak mamy wiecej czasu to pojawiaja sie takie opinnie. Lata leca i NIC! Odbywaja sie spotkania Kol i Zwiazkow i co - NIC!
Pochwala sie co wspanialego zrobili . a nie bylo to takie proste i nalezy im sie wdziecznosc - wiec przyznaja sobie ordery / prosze nie myslec ze im zaluje, a niech maja jak najwiecej/ Tylko dlaczego nie mozna wprowadzic tych bardzo prostych i potrzebnych rozwiazan. Jestem swiezo po spotkaniach z szefami naszego woj. zwiazku i oczywiscie naj... p. Sabatem i co ? Z tych wykladow wynika ze to ja jestwm do d..y. Bo nie chce kupowac pisma zwiazkowego , nie chce kupowac ich lekow, Co gorsza wyrazilem checi zekupu sprzetu z refundacji, a oni jeszcze nie ustalili kto ma dostac. Bo z ust prezesa padlo ze pierwsze to zasluzeni dzialacze i dla wszystkich nie starczy.
Jak mozna wyczytac tylko z tekstu ARR. to wg. wytycznych jest to na rozwoj Polskiego pszczelarstwa - wiec KTO MA SIE ROZWIJAC? Dojsc mozna do wniosku ze szkoda otym pisac ,tylko nalezy sie dostosowac tak jak warroza /ja -pszczelarz/ i starac sie przezyc . ...... Stwierdzenie ... i znowu sie udalo - bo czytajac wszystkie nasze wypowiedzi to jestesmy intruzami i czego wymagamy - normalnosci
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2010, 14:05 - sob 
paraglider pisze:
"Najlepszym uzdrowieniem gospodarki pszczelarstwa to wprowadzenie dopłat do rodziny produkcyjnej "
No i znalazł się marzyciel ! A jak wykarmisz całą polską armię nieudaczników decydujących o dotychczasowym przyznawaniu kwot na buble - matki , odkłady itd. itd. itd. To jest wielka , zorganizowana mafia , który prędzej zginie , niż dopuści do wymarzonych przez Ciebie dopłat.
Pozdrawiam.


Szanowny Januszu
i tu odkryłeś rąbek prawdy że decydujących o dotychczasowym przyznawaniu kwot Gdyby ARR dała pszczelarzowi Kasę do Reki
Niektórzy by z głodu pozdychali A tak to Bruksela nawet nie wie co się dzieje
Powiem Inaczej
20 lat temu Pszczelarzy łączył cukier dziś zasrane dotacje Wiesz co 10 lat temu nie było nic cukier był w wolnej sprzedaży ,dotacji nie było i koła pszczelarskie istniały i to w lepszej kondycji jak dziś spotykaliśmy się co miesiąc a co kwartał była Biba za własną kasę wystarczyło kilka telefonów każdy kupił flachę kiełbasy czy jakiegoś mięcha i balowanie było do rana były tematy pszczelarskie i o dupie marynie
a co dziś zebranie i tylko kłótnie jak nie o matki to o leki itp a przez kogo to tylko przez tych całą polską armię nieudaczników a ja dodam do tego Wysokiego szczebla bo my zarządy w kołach to istne ich pachołki ale ja zawsze powtarzam Że przyjdzie Czas że ich własny pies nawet ojszczać chciał nie będzie


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2010, 14:09 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
normalności to ty się nigdy nie doczekasz. Zawsze będzie tak ze jakas grupka osob dorwie sie do wladzi i wszystko spieprzy. Powiedz mi co by to bylo jak byly by bezposrednie doplaty do pasiek. Przeciez caly zwiazek szlak by trafil, bo nikomu nie byl by potrzebny. A tak to teraz to są wielcy panowie bo decyduja komu kase przyznac a komu nie. Znajac zycie to przy bezposrednich doplatach pszczelarz by zyskal 2 razy wicej niz teraz, kupe urzednikow jest potrzebnych zeby decydowac o tym komu przyznac a komu nie. No ale cala unia jest taka, a ona raczej nie jest do ruszenia, no chyba ze sie pieniadze skocza to unia tez sie skonczy. Ogolna tendencja teraz jest taka, aby ograniczac prawa ludziom, a o wszystkim ma decydowac odpowiednio do tego przystosowana jednostka prawna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2010, 15:09 - sob 
miecio pisze:
Powiedz mi co by to bylo jak byly by bezposrednie doplaty do pasiek. Przeciez caly zwiazek szlak by trafil, bo nikomu nie byl by potrzebny.

Miecio
Nie masz racji
Gdyby były dopłaty do rodziny tak jak rolnik ma do hektara to
Gdybyś dostał tą kasę to poszedłbyś do producenta matek czy odkładów zamówił i kupił gdyby Ci nie sprzedał odpowiedniej jakości produktu po prostu byś go olał i poszukał następnego producenta
Odpowiedź mi na proste pytanie czemu wielu pszczelarzy woli kupić odkłady czy matki od hodowców czy producentów nie mających nic wspólnego z refunadacją ????
Bo jest to towar pierwsza Klasa
A tu w układzie masz ok50 hodowców z układu wiesz dlaczego są buble bo tych 50 nie jest w stanie sprostać zadaniu a po za tym liczy się sztuka bo i tak za nią zostaną kasę
........
Związki są potrzebne choćby z przyczyn czysto przyjacielskich coś wspólnie zorganizować , by było gdzie się spotkać pogadać itp kiedyś w tych samych szeregach związku wszystkie prace wykonywano z dumą i społecznie dziś tylko pozostało wykonywamy ale za kasę bo za darmo to Ci nawet nikt w odbyt nie kopnie wiesz ile kosztuje utrzymanie WZP - mogę Ci przedstawić a co dopiero PZP i tak jest nie tylko w PZP ale i Każdym prawie każdym tam na same wypłaty kierownicze biur idą kwoty ,a wiesz jaka jest średnia krajowa
ale lepiej oskubać jak to Adidar w innym poście napisał jak zbrudzić sobie ręce pracą
Zabierając się do pracy nawet przy pomocy kół terenowych można by mieć kasy każdą ilość ale do tego trzeba chęci


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2010, 15:51 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Na zebraniu mówił prezes ze bendą dopłaty do ula 50zł. do kazdego ula ale jak bendzie pasieka loczyła 20 rodzin i powyżej.Ale jak kto ma 5rodzin na wsi albo w miescie na ogrudkach to co nie dostanie. Ich pszczoły zapylo cała wies a w ogródkach wszystkie ogródki i bendzie cała wieś miała owoce smaczne i zdrowe a pszczelarz nie dostanie doyacji to nie fer. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2010, 16:35 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Bociank właśnie o to mi chodziło. Związek powinien byc porozumieniem towarzyskim i nie miec zbyt wiele wspólnego z kasą, no moze poza wspieraniem badan zwiazanych z pszczelarstwem. Nie wiem jak bylo kiedys, ale teraz na kazdym kroku liczy się tylko kasa, nikt nic z dobrej woli juz nie zrobi, bo mu sie nie oplaca. Dlatego nie mam zamiaru w takim związku uczestniczyc. Znając życie siedzą tam nie ubliżając nikomu stare dziadki i wspominają jak to było dobrze kiedyś. A młody pojawi się tylko wtedy jak mu na kasie będzie zależało.
A jeżeli chodzi o zakupy to odkłady i matki sam kupuje bez refundacji bo wiem co dostane i zawsze moge zareklamowac, jesli cos bedzie nie tak.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2010, 20:33 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2010, 11:09 - pn
Posty: 486
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: l/n
Ja nigdy nie dam ani grosza na darmozjadów i pszczelarze powinni się razem zjednoczyć, zaprzestać płacić składek na jakiś czas. Zobaczylibyśmy co PZP wrzuci do gara. Mi koło ani związek do szczęścia nie jest potrzebny.
BoCiAnK pisze:
Związki są potrzebne choćby z przyczyn czysto przyjacielskich coś wspólnie zorganizować , by było gdzie się spotkać pogadać

Tu się zgodzę :piwko:

_________________
Jestem misiem o bardzo małym rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
Pozdrawiam bialymis :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2010, 20:35 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
ale aby się spotykać nie trzeba nic płacić ;) wystarczą chęci ;) :piwko:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2010, 20:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Marcinluter pisze:
ale aby się spotykać nie trzeba nic płacić ;) wystarczą chęci ;) :piwko:


Żeby się spotkać, faktycznie składek nie trzeba. Jednak, żeby coś załatwiać urzędowo w imieniu członków to już zaczyna generować koszty.

Przerabiam to teraz osobiście, aczkolwiek w ramach stowarzyszenia niezwiązanego z pszczelarstwem. Mechanizmy jednak pozostają te same.
Jakieś pisma trzeba wysyłać, czyli drukować - papier, toner/tusz, jakaś pieczątka, czasami trzeba dojechać do urzędu - czas, paliwo, bilety
Już nie wspominam o dodatkowej pracy gdy w grę zaczynają wchodzić finanse.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2010, 20:48 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1152
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Na Moje oko to tylko jest klepanie bo klepanie . Na ten przykład dziś wpadła w Moje ręce broszura Panów Ryszarda Kosteckiego i Konstantego Romaniuka wydana w roku 1985-05-20 dotycząca WARROZA PSZCZÓŁ I JEJ ZWALCZANIE . Temat znany od tamtego okresu do dnia dzisiejszego i sposoby walki i wszelkie opisy to niezmieniły sie prawie wcele ,jedynie każdy na Swój sposób opisuje tosamo od wtedy do dzis a warroza żyje sobie spokojnie. Czyli jednym słowem wszelka próba leczenia czy podjęcia leczenia to wielka polityka i tyle . Bo Czy dotyczy warrozy czy CCD ,to tylko klepanie ,klepanie o problemie a nierozwiązywanie jego .A czas leci ...... za wykłady też wleci.....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 grudnia 2010, 21:35 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 listopada 2010, 19:14 - pt
Posty: 114
Lokalizacja: płn Wlkp
Szanowni Pszczelarze i Pszczelarki,

jako młody pszczelarz, człowiek patrzący na to trochę z dystansu, bo od niedawna, widzę wiele niepokojących i negatywnych zjawisk. Nie chcę tu wypisywać listy narzekań. Może napiszę o dopłatach z UE, które obserwuję w rolnictwie, a konkretniej w dopłatach do łąk - tzw. pakiety przyrodnicze w PROW 2007-2013. Trochę się tym tematem zajmuję i widzę, kto czerpie największe zyski i gdzie tak naprawdę trafiają pieniądze. Wcale ich nie widzę na polskiej wsi...
Obawiam się, żeby nie było podobnie w przypadku pszczelarstwa, tzn. żeby nagle nie namnożyło się pseudopszczelarzy (tak jak pseudorolników=rolników z Marszałkowskiej). Czytając wypowiedzi na temat PZP, obserwując politykę tych władz, podzielam Wasze zdania i niestety z niepokojem patrzę w przyszłość. Pewnym wyjściem było by stworzenia własnego projektu, którym można by było próbować zainteresować Ministerstwo. Ale jak to zrobić z ominięciem władz PZP? Może jest jakieś wyjście?;)

J


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 grudnia 2010, 11:17 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Moim zdaniem zeby niebyło krzywdy nikomy unia niepowinna dawac zadnej kasy i bedzie spokuj niebedzie nazekania



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 grudnia 2010, 23:06 - sob 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
henry650 pisze:
Moim zdaniem zeby niebyło krzywdy nikomy unia niepowinna dawac zadnej kasy


Nie będzie dopłat, refundacji itp. ci którzy troszczą się o pszczoły zadbają o nie sami, a innym poprostu padną. Łatwiej będzie walczyć z warrozą. Oczywiście żeby nie było, chodzi mi o wycofanie dopłat z całej unii nie tylko z polski.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 grudnia 2010, 23:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
ale byśmy mieli wówczas pożytków wszędzie rósłby las

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 grudnia 2010, 23:38 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
niech tylko zabiorą dopłaty padnie co najmniej połowa gospodarstw rolnych a przede wszystkim producenci nawozów i środków ochrony roślin no i sprzętu rolniczego

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 grudnia 2010, 02:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jeśli znieśli by dopłaty do rolnictwa w całej unii, przy ograniczeniu importu z poza unii to wcale niepadla by polowa gospodarstw w Polsce. Polska żywnosc stała by się jeszcze bardziej konkurencyjna i znajac zycie bylo by lepiej. Popadaly by gospodarstwa na zachodzie.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 grudnia 2010, 09:32 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
miecio, dużo by gospodarstw padło , tych małych z tradycjami zwłaszcza spójż na nasz region (małopolskie) mój tata jest rolnikiem i wiem ,że ja nigdy nie będę rolnikiem - małe zyski ledwo straty się pokrywa które pogoda wyrządza...

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 grudnia 2010, 10:53 - ndz 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1213
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
Marcinluter pisze:
miecio, dużo by gospodarstw padło , tych małych z tradycjami zwłaszcza spójż na nasz region (małopolskie) mój tata jest rolnikiem i wiem ,że ja nigdy nie będę rolnikiem - małe zyski ledwo straty się pokrywa które pogoda wyrządza.

Kilka lat temu nie było dopłat i co ?
Zadaj pytanie urzędnikom państwowym lub naszym władzom PZP :czy wycofanie dopłat do pszczelarstwa spowoduje regres ? Na 100% wiem co byś usłyszał . Każdy broni swego miejsca pracy!
I nie twierdź ,, że ja nigdy ..... " rolnik to też piękny zawód !
Pozdrawiam .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 grudnia 2010, 10:59 - ndz 

Rejestracja: 21 stycznia 2010, 00:27 - czw
Posty: 351
Lokalizacja: warmia-mazury
Ja nie wziąłem ani złotówki z puli dostępnej dla pszczelarstwa wszystko zbudowałem sam nie potrzebna mi żadna jałmużna ani z unii ani od naszego państwa nauczeni jesteśmy aby dać i ciągle narzekamy i liczymy że coś będzie (dopłaty do rodziny pszczelej),podkasać rękawy i robić swoje,a nie liczyć że dadzą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 grudnia 2010, 11:04 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
ja wiem ,że rolnik to piękny zawód , i chyba najważniejszy ze wszystkich bo produkuje się żywność, ale jest to nieopłacalne a jak coś się opłaca to tylko wtedy gdy pogoda zniszczy plony. Niegdyś dopłat nie było ale opłacalność był większa. Moi rodzice mają o.k 4,5ha ziemi uprawnej (1-ej klasy) z tego tylko 3ha koło domu i to jest za mało by utrzymać rodzinę...
najwięcej zarabia pośrednik rolnik sprzedaje ogórki w czerwcu po 0.8-1,0 zł a w sklepach po 2-2,4zł... :do bani:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 grudnia 2010, 12:12 - ndz 

Rejestracja: 21 stycznia 2010, 00:27 - czw
Posty: 351
Lokalizacja: warmia-mazury
Identycznie jest w pszczelarstwie nikt z 20 czy 50 rodzin się nie utrzyma,choć sytuacja jest lepsza niz np 5 lat temu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 grudnia 2010, 12:28 - ndz 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:09 - sob
Posty: 463
Lokalizacja: ALEKSANDROW KUJ
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski styropianowy
swiwojtek pisze:
Oczywiście żeby nie było, chodzi mi o wycofanie dopłat z całej unii nie tylko z polsk

Zgadzam się całkowicie.Chodzi o równe szanse,zdrową konkurencję.
Podział środków przez urzędników pomaga tylko niektórym.
Marcinluter pisze:
ja wiem ,że rolnik to piękny zawód

Zawsze miałem ciągotki do rolnictwa,niestety przy domu tylko działka ok 2000m.W tym roku pozwoliłem sobie na zakup 0,6ha otoczonej drzewami łąki-będzie nowe pasieczysko.

_________________
Pozdrawiam Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 grudnia 2010, 21:35 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
może to nie temat o pszczelarstwie ale jest w pewnym sensie powiązany, piszecie że kiedyś nie było dopłat i było wszystko w porządku i zgadzam się z tym lecz zanim weszły dopłaty to wszystkie środki produkcji były prawie o połowę tańsze np: kosiarka rotacyjna przed dopłatami kosztowała 2300 zł a zaraz po dopłatach wzrosła do 3700 zł, ciągnąć dalej ten kierunek ( czyli hodowla bydła ) mleko w tej chwili w mleczarni kosztuje raptem 0.70 zł natomiast w sklepach za chude trzeba zapłacić ponad 2 zł chyba że w supermarkecie pseudo mleko jest tańsze w pszczelarstwie jest podobnie z tym że w tej chwili cena hurtowa miodu troszkę wzrosła

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 listopada 2011, 14:43 - czw 
8.45 http://www.tvp.pl/informacje-rolnicze/a ... 10/5560732


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 listopada 2011, 16:12 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
A Pan minister Sawicki i tak wie lepiej :leży_uśmiech:


Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 listopada 2011, 17:22 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
To słowa już tyle razy miało być dobrze a jest tak jak jest i tak będzie dalej może ktoś tą kasę bierze bo na pewno idą na ten cel pieniądze .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 listopada 2011, 17:38 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Jak zwykle, zero pomocy pszczołom i pszczelarzom.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 listopada 2011, 22:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
polbart pisze:
Jak zwykle, zero pomocy pszczołom i pszczelarzom.


Polbart wyprodukują lekarstw na wszystkie dolegliwości pszczele i jeszcze na zaś te nieznane :oczko: Dostaniesz na nie dofinansowanie i wszystkie twoje zmartwienia prysną jak bańka mydlana :rolf:


Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 listopada 2011, 00:08 - sob 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
koledzy, zadnych doplat do niczego!
co trzexwiejsi tu na forum dostrzegaja, do czego doprowadza ingerencja urzedasow.
jak mawial piekloszczyk Stalin, w miare postepow socjalizmu walka klasowa zaostrza sie!

jedyne co ue moze (i powinna) zrobic, to uregulowac stosowanie pestycydow i otworzyc rynek na wszelakie leki, bezpieczne dla czlowieka.

doplaty do ula to kompletny bezsens.
odrazu cena miodu spada o ta wartosc, cena rodziny pszczelejidzie w gore o czesc tej wartosci (tak jak cena ziemi zawiera w sobie obecnie wartosc doplat, zniesiono by doplaty o cena ziemi w dol!)
pojawia sie odrazu mnostwo dodatkowych pszczelarzy (z marszalkowskiej), wydajnosc z rodziny na papierze spada, podnosi sie lament.
prawdziwi pszczelarze maja dodatkowa robote z papierami. a jesli chcesz chlopie otrzymac doplaty, to musisz byc panie kwalifikowalnym mistrzem pszczelarskim i uczestniczyc przynajmniej raz na kwartal w szkoleniu, wypelniac ankiety, usmiechac sie do urzednikow, obowiazkowo ubezpieczyc ule ponad norme, badac miod i udowadniac wielkosc sprzedarzy (dzis szanowny premier juz zapowiedzial rachunkowosc obowiazkowa dla rolnikow)

powoli sytuacja z pszczolami ulegnie uzdrowieniu. socjalizm wykonczy pszczelarzy, pszczoly luzem wroca do barci, wyselekcjonuja sie odporne na choroby i waroze (czarne plastry, male komorki) i mozna bedzie obtrabic sukces !

a poza tym: porzadny pszczelarz ma dostawac kase za miod a nie z jalmuzny!
amen


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 listopada 2011, 08:41 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
wilg dobrze piszesz ale nie do konca czy wszyscy rolnicy otrzymujacy doplaty maja wykształcenie rolnicze ,czy biora udział w szkoleniach co kwartał? raczej nie .Pochodze ze wsi znam realia ,teraz mieszkam w Londynie i tutaj o dziwo niema czegos takiego jak mistrz pszczelarski to są wymysły które pozostały po komunie powiedzmy tak szczerze komu są potrzebna tytuły wazna jest wiedza ,pamietam czasy jak jeden pam miał tytuł magistra i ja było zebranie wiejskie to tytułowano go panie magistrze .......... a dzis magistrów jak nasrał i nikt niemówi po tytule tylko po nazwisku lub po imieniu .A co do dołat to skoro jest to dzis jałmuzna do trefnych leków to lepiej posiedziec chwile nad papierami i dostac cos niż nic a porządny pszczelarz jak pilnuje pszczółki to niemusi kupowac odkładów wiec mogą być bardzo drogie wiec bede miał zbyt jak wroce do polski a beda solidnie zrobione a nie jak te z dotacji



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 listopada 2011, 12:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
może to przejaskrawione nieco ten filmik

ale do tego prowadzą wszelkie "dopłaty", jest to trudne do zaakceptowania, bo jakże to nie wziąść czegoś za darmo, oczywiście na "dopłaty" każdy zrzuca się podatkami, ale o tym się nie mówi już głośno, nie polityczne by to było :leży_uśmiech:

Chińczyk o Europie

http://www.youtube.com/watch?v=9n8rlMlT7CM

VAT od stycznia 24%? będzie i pewnie 30% jak tak dalej pójdzie

a refundowane odkłady i ich jakość? a ceny sprzętu pszczelarskiego refundowanego i ich jakość?

jeszcze ktoś ma wątpliowści ile korzyści czy wad na dłuższa metę mają "dopłaty"

to jeszcze raz filmik
http://www.youtube.com/watch?v=9n8rlMlT7CM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 listopada 2011, 18:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 577
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
i ta prawda w oczy kole ze mamy tylu nie robów co czekaja tylko zeby im cos dac za darmo najczesciej pod sklepem :cry:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 listopada 2011, 19:36 - sob 
wilq pisze:
doplaty do ula to kompletny bezsens.

Nie masz racji i już Ci to mogę udowodnić
Rolnik dostaje dopłatę do ziemi i się cieszy że
- może kupić nawozy ,sprzęt , ziarno , bydło itp
Gdyby pszczelarz dostał dopłatę do rodziny przezimowanej którą co roku wiosną by musiał zgłosić
też by mógł sobie zakupić odpowiednio dzieląc pieniądze na
- Węzę ile mu w danym sezonie potrzeba Będzie
- Matek do wymiany czy pomnożenia pasieki
- Sprzęt do prowadzenia pasieki
Nie musiał by liczyć aż mu ktoś łaskawie przydzieli 5 zł na leki na rodzinę czy 9 zł na pogłowie na rodzinę i jeszcze obetnie za obsługę bo sam nie potrafi projektu napisać z czego ceny matek i odkładów są wywindowane pod dyktando zysku
Pszczelarz byłby panem swoich pieniędzy
Była by kolego Konkurencja i nikt by Ci nie powiedział gdzie masz kupować tak jak to teraz ma miejsce że kolesie z listy są jedynymi producentami
Wtedy ceny tego wszystkiego by poleciały na łeb na szyję bo czym więcej sprzedających tym większa konkurencja
Jeżeli chodzi o dokumenty jakie czy rolnik dostający dotacje do pola je posiada NIE
A jeżeli już tak chcesz to proszę trzymać przez 5 lat rachunki za to co zakupiłeś za kasę jaką dostałeś
wilq pisze:
odrazu cena miodu spada o ta wartosc,

Na jakiej Podstawie masz takie stwierdzenie moim zdaniem bez pod stawne ceny miodu dyktuje rynek popyt i podaż
wilq pisze:
esli chcesz chlopie otrzymac doplaty, to musisz byc panie kwalifikowalnym mistrzem pszczelarskim i uczestniczyc przynajmniej raz na kwartal w szkoleniu,

Tu bym dodał nie raz na kwartał tylko co miesiąc bo mamy za dużo laików i posiadaczy pokrzywowych co tylko roznoszą choroby
wilq pisze:
obowiazkowo ubezpieczyc ule

Nigdzie taki wymóg nie jest stosowany ,a jeżeli ktoś chce to czemu nie
wilq pisze:
badac miod i udowadniac wielkosc sprzedarzy

Kolego to powinno już dawno obowiązywać
Wykończyło by to handlarzy i fałszerzy sprzedających taniochę po jarmarkach i przydrożach może wreszcie w marketach byłby prawdziwy miód taki jak stoi obok tego z Chin
wilq pisze:
(dzis szanowny premier juz zapowiedzial rachunkowosc obowiazkowa dla rolnikow)

I Bardzo Dobrze - tylko czy aby to zrozumiałeś chodziło o KRUS Nie sztuka raz na kwartał zalacić 300zl i mieć ubezpieczoną cała rodzinę i jeszcze rentę albo emeryturę potem i jeszcze Twierdzić Że MI się Należy bo płacę zwykły robotnik na budowie płaci co miesiąc i nie 300 tylko min 600 zł i co ma po 65 roku życia 7 stów Kpina


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 listopada 2011, 21:23 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 577
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
przylacze sie do wypowiedzi bocianka odnosnie placenia krusu zeby placic krus wystarczy miec 1ha ziemi i gu....o kogo obchodzi czy jestes rolnikiem czy tylko posiadaczem ziemi mozesz placic krus i koniec a jak ja pracuje na budowie to musze walic600zl co miesiac i jeszcze do roboty lazic....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 listopada 2011, 21:46 - sob 
BoCiAnK pisze:
I Bardzo Dobrze - tylko czy aby to zrozumiałeś chodziło o KRUS Nie sztuka raz na kwartał zalacić 300zl i mieć ubezpieczoną cała rodzinę i jeszcze rentę albo emeryturę potem i jeszcze Twierdzić Że MI się Należy bo płacę zwykły robotnik na budowie płaci co miesiąc i nie 300 tylko min 600 zł i co ma po 65 roku życia 7 stów Kpina


Nie wiem czy płacisz KRUS ,ale jakbys miał jeszcze pszczoły w 2014 r ,a bedzie to najgorszy rok gdzie bieda w kraju bedzie najwieksza od niepamietnych czasów i bys miał zabulić 700 czy 800 stów miesiecznie to szcześc boze . Robotnik na budowie nie płaci ,wszystko jest na czarno , na stałe są zatrudnione 2-3 osoby ,a reszta 10 czy 15 osób robi na czarno , nie wiem czy pracowałes kiedys na budowie ,ale chyba masz małe pojecie o tym. Jak odchodzisz z firmy to bez pieniedzy , system zaliczkowy ,nigdy nie dostajesz pełnej wypłaty,czasami sie 3 miesiace czeka na pieniadze i tak w kółko przyjda nastepni ,a tych co rok przerobili mozna wysiudac. Kasa tez nie duża pomocnik na budowie 8-12 zł godz. a trzeba czasami pracowac jak konie w błocie ,gównie , w sniegu i na deszczu. Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile gospodarstw juz upadnie do reszty ,prowadzenie rachunkowosci,ksiegowość i inne opłaty.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 listopada 2011, 21:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 577
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
Tornoart a gdzie w tym kraju jest SKARBÓWKA bo dajmy taki PRYNCYPAŁ prowadzacy firme bud. rejestrujac 3 gosci a zarabiajacy z 20 to musi gdzies te pieniadze ukrywac krecic itp itd..... a jak mozna miec 3 ludzi na etacie 1300brutto na miesiac miec na fakturze 100tys zl w tym Kraju mozna...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 listopada 2011, 23:47 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Jeżeli chodzi o ubezpieczenie pszczół to w UK płace 30 f składka w tym ubezpieczenie 3 rodzin od chorob od zniszczen itd dodatkowo od kazdej rodziny powyzej 3 po 2 f lub 45 f na dwa lata i takie same warunki a gdzie jest nasz kochany kraj w Polsce płace 100 zł na rok ale niepamietam co z tego mam ale nie do PZP tylko mamy stowarzyszenie


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 listopada 2011, 19:11 - śr 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
marcinbzyk, to się nazywa kreatywna księgowość :zeby:
Taki ktoś nie ma jednej firmy tylko min 2-3. Jedna firma drugiej wystawia faktury i robi koszy a księgowa robi czary mary i gra !

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 listopada 2011, 08:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
pewex pisze:
marcinbzyk, to się nazywa kreatywna księgowość :zeby:
Taki ktoś nie ma jednej firmy tylko min 2-3. Jedna firma drugiej wystawia faktury i robi koszy a księgowa robi czary mary i gra !


Pewex to już nie jest księgowość kreatywna to jest oszustwo które wyjdzie w kontroli krzyżowej :leży_uśmiech: Inaczej się to robi :oczko:
Co do KRUS to już dawno powinni to zrobić powody są oczywiste.

tarnoart pisze:
Nie wiem czy płacisz KRUS ,ale jakbys miał jeszcze pszczoły w 2014 r ,a bedzie to najgorszy rok gdzie bieda w kraju bedzie najwieksza od niepamietnych czasów i bys miał zabulić 700 czy 800 stów miesiecznie to szcześc boze . Robotnik na budowie nie płaci ,wszystko jest na czarno , na stałe są zatrudnione 2-3 osoby ,a reszta 10 czy 15 osób robi na czarno , nie wiem czy pracowałes kiedys na budowie ,ale chyba masz małe pojecie o tym. Jak odchodzisz z firmy to bez pieniedzy , system zaliczkowy ,nigdy nie dostajesz pełnej wypłaty,czasami sie 3 miesiace czeka na pieniadze i tak w kółko przyjda nastepni ,a tych co rok przerobili mozna wysiudac. Kasa tez nie duża pomocnik na budowie 8-12 zł godz. a trzeba czasami pracowac jak konie w błocie ,gównie , w sniegu i na deszczu. Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile gospodarstw juz upadnie do reszty ,prowadzenie rachunkowosci,ksiegowość i inne opłaty.


tarnoart przyjacielu nie ma co psioczyć i narzekać trzeba pracować i jeszcze raz pracować oby zdrowie dopisało a reszta to już w naszych rękach :okok: Co do rachunkowości to zapewne nie będzie taka jak w firmach nie wspominając już o pełnej księgowości :rolf:
Tu masz kalkulator wynagrodzenia http://www.infor.pl/kalkulatory/wynagrodzenia.html wpisz kwotę wynagrodzenia i zobaczysz ile płacą ci co są w Zusie :bosie:

Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 46 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji