FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 13:28 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ] 
Autor Wiadomość
Post: 22 stycznia 2011, 15:31 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Co o tym sądzicie

http://odkrywcy.pl/kat,111406,title,Wie ... caid=6ba57


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 stycznia 2011, 16:04 - sob 
czytałem - nie ma jednoznacznej odpowiedzi


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 stycznia 2011, 17:43 - sob 
Cytat wyrwany z tekstu
Badania przeprowadzone przez naukowców z Francji dowodzą jednak, że imidakloprid jest głównym winowajcą masowego wymierania pszczół. Potwierdzają tym samym wnioski hodowców, że środek ten bardzo wolno rozkłada się w glebie przez co akumuluje się w tkankach roślinnych, w tym w nektarze i pyłku, z którymi owady mają bezpośredni kontakt.

Hmmm A ciekawe jak się to ma do terenów gdzie nie funkcjonuje rolnictwo lub przeciętny rolnik ogrodnik nawet nie wie co to jest imidakloprid
No na przykład u mnie w górach
Zastanawiam się gdyż podawane źródła i fakty przytaczają że może przyczyną masowego ginięcia to Cukier zrobiony z Buraka zaprawionego tym preparatem , w tym przypadku inne źródła pszczelarskie nakłaniają i zachęcają pszczelarzy do zakupu Inwertów i innych płynnych pasz służących do karmienia i tu pojawia się pytanko na wagę z czego są owe inwerty wykonywane czyż nie z Buraków ,zboża ,Kukurydzy ,Pszenicy i tp a czym te masowe zasiewy są zaprawiane :leży_uśmiech:
W mojej okolicy koledzy z którymi się spotykam karmili pszczółki zarówno cukrem jak i paszami płynnymi
i wynik jest taki że i tym i tym ubyło znacznie pszczół a żeby było ciekawiej to jeden z kolegów pokusił się o cukier ekologiczny dla paru rodzin i też mu już w listopadzie zniknęły z uli pszczoły
Moim zadaniem winnego zawsze trzeba znaleźć by interes rozkręcić


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 stycznia 2011, 17:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
Watpliwe zeby Bayer winnym sie okazal, zbyt wielka i prezna firma czego pieknym dowodem jest refundacja na Bayvarol


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 stycznia 2011, 19:12 - sob 
makak pisze:
Watpliwe zeby Bayer winnym sie okazal, zbyt wielka i prezna firma czego pieknym dowodem jest refundacja na Bayvarol

gdybyś Ty tyle kasy walił na reklamę dziadostwa (pasków ) co wali Bayer to nawet być i zareklamowali papier toaletowy użyty jako dobry lek
,,,,,,,,,
#Wracając do meritum #
Pięknie to ujął
CYNIG pisze:
akurat ilość metali ciężkich w otoczeniu praktycznie nie wpływa na ich poziom w miodzie. Niestety wpływa znacznie na długość życia pszczoły.

W dużym uproszczeniu pszczoła stanowi "filtr" dla tych paskudztw, kosztem własnego życia.

Tylko że ja tu przytoczę wszystko co jest w niby cukrach
To czemu giną rodziny dopiero jesienią
Jeżeli latem są podtrucia to są widoczne gołym okiem przed ulem
Gdyby związki wymieniane powodowały zanik pamięci u pszczół to co dlaczego jeszcze nie wygryzione z plastra pszczoły są już martwe wyrzucane przed ula ?
Czyżby zapomniały się wygryź :leży_uśmiech:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 stycznia 2011, 19:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Bogdan,
albo ja źle wpisałem swojego maila albo poprzenosiliście posty i się zrobił bałagan.
Ja nie odnosiłem się do wpływu trucizn i metali na ginięcie rodzin pszczelich tylko na uwagę jednego z kolegów o dużej ilości metali ciężkich w mieście.

A jest chyba sprawą oczywistą, że skażenie natury musi wpływać negatywnie na organizmy żywe.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 stycznia 2011, 20:21 - sob 

Rejestracja: 11 października 2007, 08:40 - czw
Posty: 228
Lokalizacja: Pomorze
To jest tylko łabędzi śpiew na użytek firm chemizacyjno - rolniczych. Mogę tylko polecić temat na mojej stronie : http://pszczelarz.c0.pl/ ,,wirusowo - bakteryjno- chemiczny profil rodziny pszczelej " i poprosić również tych autorów takich opracowań by pokazali mi takie padnięte pszczoły u których nie potrafiłbym określić przyczyny ich padnięcia. Nie widzę w tym nic zagadkowego, a przyczyny są prozaiczne tylko nie ma adresata który by chciał przyjąć to do wiadomości, ponieważ jest lobbi robienia koło tej sprawy zamieszanie wywołującego złudzenie polowania na czarownicę.

_________________
Sabard


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 stycznia 2011, 21:06 - sob 
CYNIG pisze:
Bogdan,
albo ja źle wpisałem swojego maila albo poprzenosiliście posty i się zrobił bałagan.
Ja nie odnosiłem się do wpływu trucizn i metali na ginięcie rodzin pszczelich tylko na uwagę jednego z kolegów o dużej ilości metali ciężkich w mieście.

A jest chyba sprawą oczywistą, że skażenie natury musi wpływać negatywnie na organizmy żywe.

Ja zacytowałem

Gdyż Jak napisałeś Pszczoła to filtr sama w drodze padnie nim doniesie zatruty pokarm tak samo padnie podczas przerobu syropu zatrutego
pozostawiając w swoim maleńkim organizmie wszystko co szkodliwe więc pokarm jaki spożywają pszczoły po nakarmieniu jesiennym powinien pozostać czysty


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 stycznia 2011, 21:36 - sob 

Rejestracja: 04 grudnia 2007, 18:54 - wt
Posty: 75
Lokalizacja: Bielsko-Biała
1. Gdyby cukier był przyczyną ginięcia pszczół, to już kilka lat temu zginęłoby lekko licząc 80% rodzin, bo znakomita większość pszczelarzy karmi boże krówki cukrem na zimę.

2. O chorobach pszczół wiemy dużo, ale ciągle za mało - szczególnie o wirusach. Przykładem jest nosema - kiedyś pierwotniak, a od 2009 r. (po rozpracowaniu jej genomu) osobliwa forma grzyba.

3. Wydaje mi się, że najbardziej prawdopodobna przyczyna CCD opisana jest tutaj.

_________________
Pozdrowienia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 stycznia 2011, 18:46 - pn 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
Ja mysle ze CCD i jego przyczyny to jak katastrofa lotnicza- nigdy nie ma jednej przyczyny
Pszczola jest bombardowana zmianami roznych czynnikow takich jak na poczatek np zmiana wielkosci komórki , selekcja genetyczna i ratowanie nieodpornych rodzin, niewiadomy cukier ktory nie ma sie co łudzić nie jest taki jak x lat temu bo dzis nic nie smakuje tak jak bylo za naszych dziadkow, pestycydy ktore napewno nie mają zdrowotnego wpływu na człowieka i pszczoły, itd.

Inie trzeba byc naukowcem wystarczy spojrzeć szerzej by zobaczyć ze coś jest nie tak bo chorują nie tylko pszczoly -bo ptasia grypa, swinska , wsciekle krowy, kroliki i czego by sie nie dotkną to choruje na coś tam. wystarczy wejsc na fora posczegolnych hodowców
Pytanie dlaczego?

My dzisiaj możemy likwidować tylko skutki ale przyczyny leżą gdzie indziej i dopuki nie nastapi jakaś apokalipsa to koncerny będą doić kase a my będziemy płacić

Bo główna przyczyna CCd to człowiek i jego chciwość

Pytanie jest następujące -Co możemy zrobić? Czy ktoś ma jakiś pomysł

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 stycznia 2011, 21:04 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Prawidłowa walka z warozą, pszczoła nie pochlastana genetycznie, odpowiednie zimowanie i będzie dobrze.
No chyba, że jakiś nieświadomy rolnik opryska kwitnacy rzepak w południe "srodkiem nieszkodliwym dla pszczół".
Tutaj juz nic nie pomoże.
Pozdrawiam
polbart


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2011, 21:56 - pn 

Rejestracja: 19 stycznia 2009, 21:00 - pn
Posty: 406
Lokalizacja: Kuj-pom.
W trosce o pszczoły, które zajmują trzecie miejsce po bydle i świnkach i przynoszą gospodarce EU 22 mld Euro / szacunkowo / , Komisja Europejska postanowiła, że do kwietnia powstanie we Francji Laboratorium d/s Zdrowia Pszczół . Naukowcy mają do końca roku opracować program pilotażowy do obserwacji rodzin pszczelich i standaryzację metod pomiarowych we wszystkich krajach UE.
Laboratorium to pierwszy krok na drodze do ratowania pszczół.
Komisja apeluje do przemysłu o opracowanie nowych leków dla pszczół.
Pszczelarze mają być lepiej szkoleni.
http://www.spiegel.de/wissenschaft/natur/0,1518,741260,00.html

P.S.
W powyższym artykule jest także mowa o pszczelarstwie niemieckim.
Niemcy mają dwa razy tyle obywateli co my, i ponad dwa razy tyle pszczelarzy co my tzn. 87000. / my - 40000 /
Rodzin pszczelich posiadają mniej niż my bo tylko 750 tys. / my - 950 tys /
Podejrzewam, że tak naprawdę to mamy tych rodzin znacznie więcej.
Na jednego pszczelarza u nich przypada 9 rodzin, a u nas 24.
Biją nas na głowę , jeżeli chodzi o spożycie miodu. Statystyczny Niemiec zjada rocznie 1,4 kg miodu, a Polak tylko 0,5 kg.
Produkują 20 tys ton miodu rocznie, co pokrywa 1/5 zapotrzebowania rynku.
My mając więcej rodzin produkujemy 18 tys ton.
Czyżby byli lepsi ? To niemożliwe. Ich rodziny dają średnio 26 kg, a u nas pisze się o wieżowcach pełnych miodu. Chyba winna jest statystyka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 stycznia 2011, 21:57 - pn 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
tylko chyba na dzien dzisiejszy nie ma skutecznej metody walki z waroza a pozatym to co dzisiaj przynosi dobre efekty jutro moze byc zawodne

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 stycznia 2011, 22:11 - pn 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
jesli chodzi o Niemcow to uprawy przemyslowe wiec i miod przemysłowy i ilosci wieksze tylko ze ja to bym tego miodu nie chcial jesc

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2011, 21:12 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 22:31 - wt
Posty: 189
Lokalizacja: Łódź
Ian Cox podał link - kto próbował wejść to pewnie niewiele się dowiedział. Nikt nie skomentował więc mam wrażenie że materiały nie są zbyt czytelne...

O ile się zorientowałem wyniki tam opisane sprowadzają się do wniosków, że dla rodzin z CCD wpólną cechą jest jednoczesne występowanie w analizie laboratoryjnej białek wskazujących na jednoczesną infekcję Nosema Cerana i tajemniczym wirusem z grupy IIV. Ponieważ w materiale badawczym była kupa różnych białek a z grupy wirusów IIV tylko dwa mają w pełni zaś jeden w połowie zbadany genom, to nie wykluczono żadnego z tych wirusów, ale jest też duże prawdopodobieństwo że to żaden z tych trzech, ale napewno z tej grupy. Badania wykazały jednak, że istniały rodziny które długo opierały się działaniu obu patogenów i nie wykazywały CCD pomimo infekcji.

Wobec tego wnioski chyba nie są jednoznaczne; napewno CCD towarzyszą symultaniczne infekcje N.Cerana i wirusa z grupy IIV. Inne wnioski to gdybanie o prawdopodobieństwie, czy to skutek, przyczyna czy zjawisko towarzyszące CCD.
Nie badano wpływu czynników ludzkich, poza faktem, że grupę referencyjną stanowiły jakieś pszczoły z Montany które nie wędrowały i nie miały CCD, i podobne z Australii. Nie podano, jakie to były pszczoły, choć dla nas to wydaje się ważne.

Ponieważ możliwe jest (to już ode mnie), że jakiś dodatkowy czynnik "ludzki" to kropla która przepełnia kielich trudno na 100% zgonić CCD wyłącznie na mikroby, ale trzeba się wystrzegać Cerany.

Ktoś jescze się zagłębił w ten temat?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2011, 21:36 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 22:31 - wt
Posty: 189
Lokalizacja: Łódź
Co do konsumpcji miodu w Niemczech to u nas wydajność jest pewnie niższa, ale konsumpcję to pewnie statystyki podają tylko oficjalną. Tam pewnie liczą każdy sprzedany słoik, a u nas pewnie połowa idzie bezpośrednio od pszczelarza do konsumenta albo na własne potrzeby.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 maja 2011, 23:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 maja 2010, 11:05 - pn
Posty: 31
Lokalizacja: Żywiec
Myśle że to warroza załatwia pszczoły ... Czy goście co mają 1000 rodzin skutecznie walczą z tym pasożytem ? ?Myśle że nie że nie mają czasu na to i żal im kasy ... Sam to miałem i jest pewien taki etap że za kim pojawią się pszczoły na których widać down-a to przed tak wielkim porażeniem jest coś takiego że pszczoła zimowa traci długowieczność przez osłabienie i do listopada zostaje ich garstka a te którym czas się kończy to wylatują by nie zasmiecać ula . Takie jest moje zdanie :wnerw:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 maja 2011, 00:42 - czw 

Rejestracja: 05 lutego 2009, 00:18 - czw
Posty: 138
Lokalizacja: pajęczno/poznań
jest na odwrót ci co maja 1000 to dbaja a ci co maja 2-5 uli nie wiedza co to warroza jest takich pszczelarzy hobbystów duuzo i oni roznosza choroby itp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 maja 2011, 01:54 - czw 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 16:01 - pt
Posty: 44
Lokalizacja: Rybnik
Dla mnie nie ważne jest czy jest to pszczelarz hobbysta czy z ogromna pasieką. wszystko zależy od mentalności pszczelarza jak dba o pszczoły to wszystko gra a jak jest taki, który ma bo ma i próbuje jedynie na tym zarobić to ich się powinno w pierwszej kolejności winić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 maja 2011, 22:17 - sob 
poważna sprawa


Na górę
  
 
Post: 06 kwietnia 2012, 18:21 - pt 

Rejestracja: 04 marca 2009, 19:57 - śr
Posty: 132
Lokalizacja: Rajcza koło Żywca
witam
znalazłem przed chwilą;
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/potwier ... omosc.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2012, 19:10 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 14:21 - pt
Posty: 309
Lokalizacja: Łęczna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
tylko nie onet :tasak:

_________________
diem perdidi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2012, 19:15 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Eksperyment był w 2010 roku a dziś się dowiadujemy ? Czy pisali już o tym przez te dwa lata ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2012, 21:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 października 2009, 10:27 - czw
Posty: 209
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
arturrex pisze:
tylko nie onet :tasak:
Onet nie Onet dobrze że mówią - może coś dotrze do kilku osób.
Mariuszczs pisze:
Eksperyment był w 2010 roku a dziś się dowiadujemy ? Czy pisali już o tym przez te dwa lata ?
Analiza badań, wnioski, opracowania wszystko trwa, to nie jest tak że fik - mik i od razu po eksperymencie mamy wyniki - co nagle to po diable. Odtrąbili sukces tylko czy będzie to miało jakieś przełożenie na pewne zakazy sprzedaży lub użycia pewnych środków? Wybaczcie że tak chaotycznie piszę ale junior domaga się bajki na dobranoc.

_________________
Podrawiam
Arek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2012, 21:00 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 14:21 - pt
Posty: 309
Lokalizacja: Łęczna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
poczytaj mu coś z onetu na pewno zaśnie przy tej bajce
pozdrawiam, juniora również:D

_________________
diem perdidi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2012, 22:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Jednak jak się pogrzebie w necie to już wiadomo o tym kilka lat że imidakloprid zabija pszczoły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2012, 08:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 października 2009, 10:27 - czw
Posty: 209
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
arturrex pisze:
poczytaj mu coś z onetu na pewno zaśnie przy tej bajce
pozdrawiam, juniora również:D


Widzisz - skąd wiesz że to bajka??Przesądziłeś sprawę, sądzisz że skoro Onet o tym pisze to nie prawda?? To taki sam portal informacyjny jak każdy inny.
Chemię zawdzięczamy sami sobie, beztroskie stosowanie - to miało być lekarstwo na wszystko-mało który rolnik przejmuje się karencją odpowiednią dawką opryskiem o prawidłowej porze. Może warto czasem ograniczyć stosowanie. Wszyscy piszą o szkodliwości niektórych środków w rolnictwie i co?? Wprowadzono jakiś zakaz??
Junior na szczęście nie ma dostępu do komputera - alfabet poznaje z książek nie z klawiatury. :D

_________________
Podrawiam
Arek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2012, 09:16 - wt 
Cytuj:
Chemię zawdzięczamy sami sobie, beztroskie stosowanie - to miało być lekarstwo na wszystko-mało który rolnik przejmuje się karencją odpowiednią dawką opryskiem o prawidłowej porze. Może warto czasem ograniczyć stosowanie. Wszyscy piszą o szkodliwości niektórych środków w rolnictwie i co?? Wprowadzono jakiś zakaz??


Kolego "arkadiusz 77". Nie rzucaj beztrosko oszczerstw na rolników bo może Cię to drogo kosztować. Wiedzę o śor posiadają, podejżewm większą od Ciebie chociażby z powodu co 5-cio letniego obowiązkowego szkolenia chemizacyjnego. A na pytanie o zakazach odsyłam Cię do postudiowania ustawy o ochronie roślin bo podejżewam, że nawet nie wiesz, że takowa istnieje.


Na górę
  
 
Post: 10 kwietnia 2012, 09:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Posiadać wiedze to jedno,a stosować ją w praktyce to drugie i tutaj nie jest tak dobrze duża część pieniędzy na te szkolenia jest zmarnowana [jak przyjąć że każdy rolnik wykonujący opryski jest przeszkolony ] i rzeczywiście dużo nas to kosztuje kolego kolopik , a co nie można napisać prawdy bo na rolnika jest okres ochronny ?
Fakt są rolnicy o różnym stopniu świadomości ekologicznej,z jednymi nie ma problemów,ale ci najgłośniej bajdurzący o etosie i godności przeważnie wszystko i wszystkich [oprócz własnego interesu ] mają gdzieś ,zaraz zaczną "kurzyć "o każdej porze dnia środkami niejednokrotnie kupowanymi na targowiskach ............... .
Taka jest żeczywistość i praktyka , nie ma co jej zaklinać ,niektórzy chętnie obłożyliby podatkiem pszczoły latające nad ich gruntami.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2012, 09:47 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 października 2009, 10:27 - czw
Posty: 209
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Kolego "arkadiusz 77". Nie rzucaj beztrosko oszczerstw na rolników bo może Cię to drogo kosztować. Wiedzę o śor posiadają, podejżewm większą od Ciebie chociażby z powodu co 5-cio letniego obowiązkowego szkolenia chemizacyjnego. A na pytanie o zakazach odsyłam Cię do postudiowania ustawy o ochronie roślin bo podejżewam, że nawet nie wiesz, że takowa istnieje.[/quote]
Wiem aż za dobrze o ustawie o ochronie roślin i wiem też co dzieje się w okolicy, nie rzucam oskarżeń personalnych widzę tylko co dzieje się w mojej okolicy i o tym piszę. odpowiedzialności za słowa się nie boję, a co do poziomu mojej wiedzy to racz nie "podejrzewać". I pamiętaj że czasem prawo sobie a życie sobie. Może w Twojej okolicy jest inaczej - czego Ci gratuluję.

_________________
Podrawiam
Arek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2012, 20:31 - wt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
kolopik pisze:
Cytuj:
Chemię zawdzięczamy sami sobie, beztroskie stosowanie - to miało być lekarstwo na wszystko-mało który rolnik przejmuje się karencją odpowiednią dawką opryskiem o prawidłowej porze. Może warto czasem ograniczyć stosowanie. Wszyscy piszą o szkodliwości niektórych środków w rolnictwie i co?? Wprowadzono jakiś zakaz??


Kolego "arkadiusz 77". Nie rzucaj beztrosko oszczerstw na rolników bo może Cię to drogo kosztować. Wiedzę o śor posiadają, podejżewm większą od Ciebie chociażby z powodu co 5-cio letniego obowiązkowego szkolenia chemizacyjnego. A na pytanie o zakazach odsyłam Cię do postudiowania ustawy o ochronie roślin bo podejżewam, że nawet nie wiesz, że takowa istnieje.

kol Ty chyba sam nie wierzysz w to co piszesz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lipca 2012, 12:27 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 751
Lokalizacja: Świętokrzyskie
A co powiecie na to? Zakaz dla "zabójcy pszczół"; 200 mln euro strat

Francja zakazuje insektycydu do zabezpieczania rzepaku
dzisiaj, 07:40 30.06,12.
Francja ? największy producent rolny w Unii Europejskiej ? zakazała stosowania środka owadobójczego Cruiser firmy Syngenta do ochrony nasion rzepaku. Stało się to po ogłoszeniu wyników badań, z których wynika, że pestycyd ten szkodzi pszczołom.
Minister rolnictwa Stephane Le Foll oświadczył podczas konferencji prasowej w piątek, że Francja wystąpiła o ogólnounijny zakaz stosowania Cruisera na polach rzepaku. Jak dodał, Europejski urząd ds. bezpieczeństwa żywności ogłosi swoją opinię w sprawie pestycydów neonikotynoidowych (do nich należy Cruiser) pod koniec roku.
Roczny przychód Syngenty ze sprzedaży thiamethoxamu czyli aktywnego składnika preparatu Cruiser wyniósł w ub.r. ponad 1 mld dol. Cruiser bardzo przyczynił się do poprawy wyników sprzedaży środków ochrony roślin w tej spółce. W I kwartale przychody wzrosły o 7,2% do 2,86 mld dol.
- Aktywny składnik ma wpływ na zachowanie pszczół a zwłaszcza na ich zdolność do powrotu do ula. Wycofuję dopuszczenie na rynek. Będziemy starali się to samo wdrożyć na poziomie europejskim ? oświadczył Le Foll.
Syngenta (z siedzibą w Bazylei) zamierza oprotestować zakaz przed sądem, jak zapowiedział jej rzecznik Mark Titterington. Francuscy rolnicy obsiali w ub.r. 650 tys. hektarów nasionami rzepaku chronionymi przez Cruisera i zakaz jest zdaniem rzecznika "absolutnie niezrozumiały".
Francja ma największe w Unii uprawy rzepaku i plasuje się przed Niemcami. Jak wynika z danych resortu rolnictwa, roślina używana do produkcji oleju jadalnego, biodiesla oraz paszy była uprawiana w ub.r. na 1,56 mln ha czyli 2,8% terytorium kontynentalnego Francji.
Decyzja ma zastosowanie do środka Cruiser OSR, stosowanego do powlekania nasion rzepaku. Jak stwierdził Le Foll, odwołanie spółki Syngenta od pierwotnej decyzji o cofnięciu dopuszczenia insektycydu nie zawierało uzasadnionych argumentów przeciwko zakazowi.
- Decyzja ta jest absolutnie niezrozumiała i z tego powodu będziemy się odwoływać do sądu administracyjnego. Zwrócimy się o zawieszenie obowiązywania decyzji do czasu rozpatrzenia sprawy przez sąd ? powiedział Titterington.
Pszczoły, którym podano dawkę thiamethoxamu niższą od śmiertelnej, dwa razy częściej umierały poza ulem niż pszczoły nie wystawione na działanie tej substancji ? wykazało badanie pod kierownictwem Mickaela Henry?ego z francuskiego Instytutu Badań Rolnych opublikowane w marcowym wydaniu magazynu ?Science?. Sugeruje to, że thiamethoxam wpływa na zdolność owadów do odnalezienia drogi do ula.
Krajowy ośrodek ds. bezpieczeństwa żywności Anses 1 czerwca potwierdziły wyniki studium i stwierdził, że uwydatniło ono niekorzystne skutki wchłonięcia przez pszczołę niższej od śmiertelnej dawki thiamethoxamu. Le Foll stwierdził, że środek owadobójczy może mieć wpływ na śmiertelność pszczół.
- W 2011 r. w Europie obsiano 3 mln hektarów nasionami potraktowanymi tym środkiem i nie było zmian w stanie zdrowotnym pszczół. Francuski minister bazuje swoją decyzję na jednym badaniu, w którym zastosowano nierealistycznie wysoką dawkę ? powiedział Titterington.
Decyzja ministra to dobra wiadomość dla francuskich pszczelarzy, jak stwierdził ich związek w oświadczeniu. Z kolei Francuski związek producentów nasion oleistych zaprotestował, określając zakaz "arbitralnym" i opartym na nierzetelnej interpretacji raportu Anses.
Titterington twierdzi, że zakaz może spowodować wśród francuskich plantatorów rzepaku i w pokrewnych branżach straty rzędu 200 mln euro. Dodał także, iż dzięki zmniejszeniu strat w plonach farmerzy stosujący preparat Cruiser OSR uzyskują dodatkowo 100 euro z hektara.
Rudy Ruitenberg

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji