FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 24 kwietnia 2024, 16:26 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 22 maja 2008, 19:22 - czw 
Grzybica wapienna Jest to choroba czerwiu otwartego a w szczególnie larwy trutni, głównie.na wiosnę i w lata mokre Wywołują ja zarodniki grzyba otorbielaka, Larwy są przy ataku tej choroby przykryte warstwą białej do ciemnej a nawet czarnej pleśni. Zarodniki łatwo przenoszą się na sąsiednie plastry poprzez karmicielki które karmią czerw innym sposobem zakażania jest błądzenie pszczół które roznoszą zarodniki grzyba tak samo poprzez osłabnięcia ula dochodzi do rabunków i zakażeniu . pszczoły w początkowych stadiach rozwoju usilnie wynoszą mumie ( takie twarde kawałki jak kreda ) przed ula można to szybko zauważyć i zwalczyć , w początkowych stadiach chorobowych wystarczy podać rodzinie syrop z kwaskiem cytrynowym w stosunku 1deko na 1l co zmieni pH i powstrzyma rozwijanie się grzyba zalecane jest też wymiana matki i przesiedlenie do czystego suchego ula w przypadku zaawansowanego stanu należy pszczoły przesiedlić na węzę i podać syrop lub sytę miodową z dodatkiem wyciągu Skrzypu polnego zaleca się podać na dennice 40% kwas mrówkowy do odparowania
Obrazek

Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 czerwca 2008, 22:34 - ndz 

Rejestracja: 13 maja 2008, 19:46 - wt
Posty: 55
Lokalizacja: Nowa Tuchorza
Bardzo dziekuje.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 lipca 2008, 20:41 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
A można by było wsadzić do pokurzacza od czasu do czasu kwiatostany sumaka octowca?? On ma w sobie kwas octowy. Czy to może pomóc??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 lipca 2008, 12:19 - pn 
To Ci nic nie da
Grzybica występuje zazwyczaj na wiosnę i w lata z obfitymi opadami lub lata mokre
leczniczo zawsze co roku na jesieni do 2 pierwszych karmień podaję wywar z Skrzypu Polnego
a czemu do pierwszych bo jest jedzony na końcu czyli marzec /kwiecień
Jeżeli zdarzy się w trakcie lata to zalecane jest opryskać syropem z wyżej wymienionym wywarem co 4 dni aż do skutku
zaleca się wymianę matki i przesiedlenie do SUCHEGO ULA zwęzić i ocieplić i podkarmić z wywarem
Kiedyś stosowano Nystatynę ( :wink: ) do oprysku
A przede wszystkim trza wyjść z cienia Pszczoły to dzieci Słońca

Wiele skutecznych lekow naturalnych opisano Tutaj jako nie konwencjonalne srodki do leczenia pszczół


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 września 2008, 15:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
a czy choroba ta szybko sie rozprzestrzenia? np: jak ktoś ma to w ulach i chce odwirować miód, chce przełożyć ramka itp może to zrobić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 września 2008, 20:02 - śr 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
dobrym i sprawdzonym sposobem na grzybicę jest soda spożywcza. posypuje się dennice tak żeby było biało (pszczołom nie szkodzi a zmienia po prostu PH w ulu) i ule, jest ona w takim stanie jak cukier puder wiec zabieg jest prosty. najlepiej także przesiedlić rodzinę na nowe ramki z suszem, zabieg najlepiej przeprowadza sie w trakcie sezonu. Polecam również wymianę matki, a rodzinkę podkarmić syropem. Ramki można przetopić, ale lepiej zlikwidować, nie przenosić do innych rodzin gdyż tak rozprzestrzenia sie to dziadostwo. metoda sprawdza sie w 99%. Silna rodzina jest w stanie poradzić sobie z grzybicą, dlatego poleca sie zwęzić gniazdo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 września 2008, 20:46 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
misza30 pisze:
dobrym i sprawdzonym sposobem na grzybicę jest soda spożywcza. posypuje się dennice tak żeby było biało (pszczołom nie szkodzi a zmienia po prostu PH w ulu) i ule, jest ona w takim stanie jak cukier puder wiec zabieg jest prosty. najlepiej także przesiedlić rodzinę na nowe ramki z suszem, zabieg najlepiej przeprowadza sie w trakcie sezonu. Polecam również wymianę matki, a rodzinkę podkarmić syropem. Ramki można przetopić, ale lepiej zlikwidować, nie przenosić do innych rodzin gdyż tak rozprzestrzenia sie to dziadostwo. metoda sprawdza sie w 99%. Silna rodzina jest w stanie poradzić sobie z grzybicą, dlatego poleca sie zwęzić gniazdo.


hmm... a jakiś pomysł żeby ramka z suszem dało sie ponownie wykorzystać w przyszłym sezonie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 września 2008, 20:49 - śr 

Rejestracja: 02 września 2007, 21:38 - ndz
Posty: 176
Lokalizacja: busko zdroj
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Wysiarkowac ramki i po klopocie proste tanie i skuteczne.

_________________
Michał Lewandowski - Miody Ponidzia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 września 2008, 20:55 - śr 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
leo38+ pisze:
Wysiarkowac ramki i po klopocie proste tanie i skuteczne.

W przypadku grzybicy nie siarkowanie a octowanie ramek.
Na luźno ustawione ramki na regale stawiamy płaski pojemnik z kwasem octowym lodowatym i okrywamy folią aż coły kwas wyparuje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 września 2008, 20:59 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
kancukiewicz pisze:
leo38+ pisze:
Wysiarkowac ramki i po klopocie proste tanie i skuteczne.

W przypadku grzybicy nie siarkowanie a octowanie ramek.
Na luźno ustawione ramki na regale stawiamy płaski pojemnik z kwasem octowym lodowatym i okrywamy folią aż coły kwas wyparuje.


i to ile tak trzeba parować ten kwas?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 września 2008, 21:03 - śr 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
Zależy od temperatury 2-5 dni teraz. Ja po dwukrotnym wysiarkowaniu daję kwas octowy i nie zaglądam do magazyn do wiosny, więc nie wiem dokładnie jak szybko odparowuje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 września 2008, 21:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
kancukiewicz pisze:
Zależy od temperatury 2-5 dni teraz. Ja po dwukrotnym wysiarkowaniu daję kwas octowy i nie zaglądam do magazyn do wiosny, więc nie wiem dokładnie jak szybko odparowuje.


a ile sie tego daje?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 września 2008, 21:11 - śr 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
Przedawkować tego nie można, bo do przyszłego sezonu zdąży wszystko bez śladu zniknąć. Sprzedawany jest w 1l. butelkach, ja na regał z ok 800 ramkami daję 2 litry.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 stycznia 2009, 20:08 - pn 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
znalazłem opisy leczenia grzybic :

" 1.Grzybica wapienna. Mumifikacji podlega czerw kryty, lecz najpierw gdy zjadliwe formy powszechnie występujących zarodników zaatakują larwy zwinięte, w formie wegetatywnej namnażając się w ich przewodach pokarmowych, rozstrzygnie się walka grzybni z przeobrażającą się larwą. Schłodzenie obniża odporność larwy, grzybnia przerastająca narządy doprowadza do śmierci larwy. Praktycznie leków nie stosuje się dobierając linie pszczół z rozwiniętym instynktem czyszczenia, usuwania chorych larw. Niektóre preparaty taki odruch wzbudzają (np. tymol). Stosowane są roztwory skrzypu, czosnku i kwasów (Chitosal). Jako odkażalniki proponowane są Cagrosept, formaldehyd, kwas octowy lodowaty lub techniczny. Praktycy zgłaszają skuteczność sody oczyszczonej (kwaśny węglan sodowy), ale także wzmagających odruchy czyszczenia metod: np. wsypanie do ula siekanego krwawnika. Nowość 2005 roku: Apilac do -zaszczepiania- karmy dla pszczół 1 op./1000 l syropu (brak małych, etykietowanych porcji). Zasiedlanie przewodu pokarmowego przyjaznymi drobnoustrojami z kompleksem bakterii z grupy B (aromat i barwa).

2.Grzybica kamienna: zakaz leczenia. Teoretycznie jedyna odpszczela zoonoza, czyli choroba grożna dla ludzi! Zarodniki zjadliwych kropidlaków w sprzyjających okolicznościach (nadmierna wilgotność) powodują przerastanie grzybnią białą, żółtą i różnokształtne deformacje czerwiu. Nawet żywe pszczoły mogą być jako zebry -ozdobione- fartuszkami grzybni. 2.4. Dylematy leczenia pszczół
Jeśli lek przeznaczony jest dla zwierząt produkujących żywność, to niezbędne są badania pozostałości oraz także ekotoksyczności (w uzyskanych produktach). Rozporządzenie UE 2377/90/EEC obowiązujące w Polsce od 1.V.2004 (ujęte w Ustawie Prawo farmaceutyczne) określa procedurę ustalania MRL (najwyższego dopuszczalnego stężenia pozostałości w produktach pochodzenia zwierzęcego."

źródło:

http://rzp25.webpark.pl/zwalczanie2.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 stycznia 2009, 21:18 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
kancukiewicz pisze:
Przedawkować tego nie można, bo do przyszłego sezonu zdąży wszystko bez śladu zniknąć. Sprzedawany jest w 1l. butelkach, ja na regał z ok 800 ramkami daję 2 litry.


a jaka cena jest mniej więcej ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 stycznia 2009, 22:19 - pn 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
Nie pamiętam dokładnie ale ok. 10 zl/l. Sprawdziłem- aktualnie w sklepie on-line Łysonia nie ma ( a może nie ma dlatego ze żrących substancji nie wysyłają?)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2009, 09:28 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
dzwoniłem do sklepu chemicznego wczoraj.... i się dowiedziałem ze lodowaty kwas octowy nie dosyć ze kosztuje 120zł/litro to jeszcze żeby go kupić muszę "na firmę" . Gdzie Wy kupujecie ten kwas :mrgreen: ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2009, 10:15 - sob 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
Nie możliwe. poszukaj innej firmy. ja się dowiadywałem i litr w detalu kwasu lodowatego octowego kosztuje za litr ok. 20 zł w detalu, a jak bierzesz więcej to ok. 10 zł. (30l) Szukaj W firmie POCH s.a. (polskie odczynniki chemiczne). Zadzwoń do nich i zapytaj się gdzie mają najbliżej Ciebie swojego przedstawiciela. Co do brania na firmę to niestety jest to fakt. Może masz kogoś kto prowadzi firmę, sklep itp. bo oni tylko na fakturę wystawiają, a to ze względów bezpieczeństwa. maja monitoring i łatwiej namierzyć co się stało z produktem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2009, 10:33 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Pawel_T pisze:
dzwoniłem do sklepu chemicznego wczoraj.... i się dowiedziałem ze lodowaty kwas octowy nie dosyć ze kosztuje 120zł/litro to jeszcze żeby go kupić muszę "na firmę" . Gdzie Wy kupujecie ten kwas :mrgreen: ?


Paweł przejrzyj tę ofertę http://chemik_st.republika.pl/kwasy%20org.html To jest Firma sprzedająca również odczynniki chemiczne .Jes Stroma główna to : http://chemik_st.republika.pl/ . Niewiem czy mają sprzedaż wysyłkową .
Ja bynajmniej jak zauważyłem pierwsze objawy grzybicy tej jesieni u Siebie to Zaczełem stosować PATENT SABART-a czyli RAPICYD . przyniósł pozytywne efekty .Ale wszystko jeszcze się dopiero oceni wiosna .

Pozdrawiam Andrzej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2009, 12:01 - sob 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
Ja kupuję w Poznaniu w hurtowni Łysonia - kosztuje kilkanaście zł/l.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2009, 12:09 - sob 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Pawel_T pisze:
dzwoniłem do sklepu chemicznego wczoraj.... i się dowiedziałem ze lodowaty kwas octowy nie dosyć ze kosztuje 120zł/litro to jeszcze żeby go kupić muszę "na firmę" . Gdzie Wy kupujecie ten kwas :mrgreen: ?
Ja ostatnio też kupiłem u łysonia w krakowie na ul. Długiej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2009, 12:43 - sob 
Odnowiciel pisze:
Pawel_T pisze:
dzwoniłem do sklepu chemicznego wczoraj.... i się dowiedziałem ze lodowaty kwas octowy nie dosyć ze kosztuje 120zł/litro to jeszcze żeby go kupić muszę "na firmę" . Gdzie Wy kupujecie ten kwas :mrgreen: ?
Ja ostatnio też kupiłem u łysonia w krakowie na ul. Długiej


Paweł
20A0700 Kwas octowy lodowaty 80%CZDA (100 ml) 2,50
20B0700 Kwas octowy lodowaty 80%CZDA (1 litr) 18,50
Kupisz go TUUUUUUUUUUUUUUUU :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: kwas octowy
Post: 17 stycznia 2009, 13:46 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 października 2007, 21:55 - ndz
Posty: 83
Lokalizacja: Kościerzyna
Witam
Ja kwas octowy i wiele innych produktów zakupywalem w Centrum Pszczelarskim Łukasiewicz. Jak narazie jestem zadowolony. Polecam.

http://pszczelnictwo.com.pl/index.php


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2009, 18:53 - sob 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
kwas octowy lodowaty ma stężenie od 99% do 99,5%, a poniżej tego to jest to zwykły kwas octowy.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 stycznia 2009, 23:52 - śr 

Rejestracja: 15 stycznia 2009, 22:31 - czw
Posty: 215
Lokalizacja: kuj-pom
Leczenie grzybicy to daremna robota bez wymiany matki.W niesprzyjających warunkach[dłuższe chłody,przekropny rok,brak pożytku]wiosną czy latem w rodzinach podatnych na nią wracała u mnie jak bumerang.Dopiero wymiana matek spowodowała,że zapominam już co to grzybica.W moim przypadku są to alpejki lecz cała rasa carnika i pewnie inne też mają tą cechę zachowania gniazd w czystości.W rodzinach z grzybicą po wymianie matki bez usuwania ramek od czerwca do końca lata choroba zanika ,a na wiosnę nie ma widocznych objawów czyli mumi,które są główną przyczyną rozprzestrzeniania się zarodników grzyba.Pszczoły te przypuszczam zjadają [bo nie zauważyłem żeby wynosiły]martwe larwy zanim zmienią się w mumie.Oczywiście dezynfekcja ula i wymiana ramek na pewno nie zaszkodzi,a przyspieszy wyleczenie.

_________________
Pasieka Wilczkowo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 stycznia 2009, 20:47 - czw 
Czym zwalczyć
. Zestawienie środków leczniczych stosowanych w zwalczaniu
grzybicy otorbielakowej pszczół
Środek leczniczy
Sposób stosowania

Tlenek etylenu
gazowanie plastrów i uli

Bromek metylu*
gazowanie plastrów i uli

Kwas trójchloroizo-cyjanuronowy
oprysk

Kwas linolowy
oprysk

Kwas mrówkowy
odparowywanie w parownikach

Kwas sorbowy i propionian sorbowy
0,1% roztwór w pokarmie

Kwas octowy
oprysk lub odparowywanie

Tymol
odparowywanie

Geraniol i citral
odparowywanie

Olejek cynamonowy
b.d.** odparowanie na dennicy

Olejki: tymiankowy, z lebiodki i cząbru
podawanie w pokarmie/odparowanie

Ekstrakt z drzewa neem (Margosan)
podawanie w pokarmie

Ekstrakt z arcydzięgla lekarskiego
do pokarmu

Ekstrakt z soi
b.d.*

Ekstrakt /wywar Skrzypu Polnego
do pokarmu/oprysk

A najlepiej wychodzi tak ; Zniszczyć matkę odczekać 10 dni wycofać wszystkie plastry i zastąpić je innymi zebranymi z zdrowych rodzin przegłodzić lekko pszczółki i strząsnąć je przed wydezynfekowany ul z ułożonym wcześniej gniazdem (z pozbieranych ramek ) przy w puszczaniu na pomost podać matkę na pszczoły do podkarmiaczki podać syrop z wyżej jednym wymienionym lekiem
Zasada jest jedna szybciej stworzymy nową rodzinę jak wyleczymy chorą


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 stycznia 2009, 22:18 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
To prawda szybciej sie stworzy cos nowego niz leczyc ,ale czy ktos prubowal metody ktora wymyslił jakis ruski wyczytalem to w pszczelarstwie chyba z przed osmiu lat spryskac kawa co piec dni trzy rzay efekt mórowany kiedys miałem problem nieduzy i do dzis spoko niemam




henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 stycznia 2009, 11:12 - pt 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
Kawą?? to może być ciekawe... mógłbyś przybliżyć metodę , bo to intrygujące ....sypana czy rozpuszczalna? jakieś proporcje .... napisz coś więcej...
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 stycznia 2009, 13:33 - pt 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Wlasnie wypilem kawe i czuje sie bardzo dobrze. Jest OK.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 stycznia 2009, 21:51 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Szczerze to niepisali jaka czparzona czy rozpuszczalna ja zrobiłem tak na szklanke duza łyzka stołowa zalałem woda jak do picia jak ostygła wlałem do małego poryskiwacza i spryskałem wszystko w ulu ramki pszczoły cały ul w srodku po pieciu dniach powtórzyłem zabieg ,poskutkowalo po dzien dzisiejszy mam spokuj bylo totroche wiecej jak 10 lat dobrze niepamietam czas szybko leci moze za szybko ale napewno poskutkowalo pozniej moj znajomy tez miał on musiał trzy razy i tez mowil ze super



pozdrawiam henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 stycznia 2009, 16:18 - sob 
a ALVISEPT jest też na grzybicę?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 stycznia 2009, 12:16 - ndz 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
kolego JAxico
tu było trochę o tym preparacie:

http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... 5408#15408


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 marca 2009, 22:38 - śr 
Przy leczeniu Grzybicy najważniejsze jest przenieść pszczoły do suchego wydezynfekowanego ula
Podkarmić syropem lub sytą z dodatkiem wywaru Skrzypu polnego i tym samym syropem opryskać pszczoły i ramki
a na dennice dać kwas Mrówkowy 40 % niech se paruje powoli


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 26 marca 2009, 00:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
BoCiAnK,
Cytuj:
a na dennice dać kwas Mrówkowy 40 % niech se paruje powoli

ale pary kwasu mrówkowego są cięższe od powietrza to wszystko w wylotek pójdzie . :?
Jak stosowałem K.M. na waroze to na górę dawałem parownik ( na ramki) i kwas parował sobie na dół niszcząć roztocza.
Czy w tym wypadku nie powinno być podobnie :?: :roll: Aby opary rozchodziły sie po całej rodzinie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 marca 2009, 11:38 - czw 

Rejestracja: 08 stycznia 2009, 14:20 - czw
Posty: 41
Lokalizacja: Suwałki
Koledzy chwalą jaskółcze ziele /glistlik ?/. Ponoć pieruńsko skuteczne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 marca 2009, 12:31 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
BoCiAnK pisze:
Przy leczeniu Grzybicy najważniejsze jest przenieść pszczoły do suchego wydezynfekowanego ula
Podkarmić syropem lub sytą z dodatkiem wywaru Skrzypu polnego i tym samym syropem opryskać pszczoły i ramki
a na dennice dać kwas Mrówkowy 40 % niech se paruje powoli


a w jakiej proporcji przygotować ten wywar?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 marca 2009, 12:53 - czw 
Kiedyś w Pszczelarstwie opisywał gość to zastosowanie
na 50 l syropu używał po dwa opakowania 50 gr - parząc je w 2l wody i wlewając do syropu
pod tekstem podany był telefon do pszczelarza który opisał leczenie zadzwoniłem i dowiedziałem się
Że ilość masy suchej skrzypu nie ma znaczenia czy to jest 50gr czy pół kilo dawał go w pięciu karmieniach do zimowli i odkąd co roku go daje pożegnał się na amen z grzybica
W pierwszym sezonie gdy stwierdził grzybice u siebie w ulach opryskiwał ramki i wnętrze ula bardzo mocnym wywarem ci dało efekt że po 2 tygodniach nie było śladu niczego od tamtej pory stosuje wywar i poleca go każdemu kto się do niego zgłosi

Szczupaku są dozowniki ramkowe do Kwasu Mrówkowego w pisz w gogle i zobaczysz

Musisz dać na dennice -- wiesz czemu ? bo grzybica najczęściej występuje w maju a wtedy są na ulu korpusy ,przecież nie dasz po miedzy miodnię a rodnię maty nasączonej ani na samą górę dajesz na dennice zawsze będzie efekt :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 26 marca 2009, 19:39 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
BoCiAnK-u
No tak w maju nadstawki i miodek - to trochę zmienia postac żeczy :)
A takie dozowniki mam bo jak pisałem stosowałem kwas mrówkowy i to z niezłym skutkiem ,ale teraz mam sublimator K.S. od BIO-PSZCZ. i testuję jego skuteczność .
Narazie w rankingu prowadzi K.S. i sublimator mniej czasochłonna metoda i do ula podchodzisz ino roz :lol:
Pozdrawiam Szczupak :mrgreen: (zielony nie w jednym temacie)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 marca 2009, 20:12 - czw 
Witam.

Jak dla mnie to na grzybicę najlepszą metodą jest przesiedlenie pszczółek do ula po dezynfekcji, ocieplenie gniazda i najważniejsze zmiana matki. Sprawdzone i działa.

Pozdrawiam.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 marca 2009, 20:16 - pt 
Pszczelarze stosujący Kwasy do zwalczania waroozy nie powinni mieć kłopotów z grzybicą
Polewanie czy to Ambrozolem Czy BVHC lub BienenWohl Każde odparowanie Kwasu Mrówkowego czy Szczawiowego niszczy zarodniki grzyba poprzez zakwaszanie środowiska ula


Na górę
  
 
 Tytuł: grzybica
Post: 13 lipca 2009, 23:04 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 lipca 2007, 22:18 - czw
Posty: 92
Lokalizacja: k/Limanowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Brakuje tu kilku informacji dla początkujących którzy nie mieli kontaktu z grzybicą. Owszem łatwo te chorobę rozpoznać po mumiach leżących na dennicy,częściej na desce wylotowej a szczególnie po dniach deszczowych bo pszczoły ja tam zostawiły nie mogąc wylecieć gdy padało. Czemu piszę że czegoś brakuje? Zanim pojawią się mumie pszczoły o dobrym instynkcie higienicznym już odsklepiają komórkę z zamarłym czerwiem. Młody pszczelarz widząc larwę zamarłą panikuje co to za choroba bo w tym momencie nie ma jeszcze charakterystycznych objawów dla tej choroby. Ja nie spotkałem się w literaturze z rysunkami i opisami poszczególnych stadiów rozwojowych choroby.
Miałem możliwość ich zaobserwowania:
Gdy pszczoły odsklepią komórkę charakterystyczny jest czubek larwy podniesiony do góry trochę jak choroba woreczkowa co może być mylące ale dalsza część larwy jest biała i wypełnia szczelnie dno komórki. Po częściowym stwardnieniu larwy (wcześniej jest płynna po nakłuciu) często pszczoły próbują ją usunąć i odgryzają ten czubek pozostawiając część tylną aż się zmumifikuje i dadzą ją radę wynieść. W środku jest larwa biała (tam gdzie odgryzły czubek a z zewnątrz porośnięta czarna grzybnią.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
"Stwórca chcial aby czlowiek obcowal z przyroda jako jej rozumny i szlachetny pan i stróz, a nie jako bezwzgledny eksploatator"
JAN PAWEL II
Parownikiem kwasu szczawiowego w warroze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 sierpnia 2009, 21:20 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
Do zwalczania grzybicy można zastosować UNDOFEN

czytaj tuuu!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 sierpnia 2009, 16:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
d@niel_25 pisze:
Do zwalczania grzybicy można zastosować UNDOFEN

czytaj tuuu!


lub wymienić matkę, zwęzić gniazdo i po sprawie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 sierpnia 2009, 21:20 - ndz 
Pawel_T pisze:
d@niel_25 pisze:
Do zwalczania grzybicy można zastosować UNDOFEN

czytaj tuuu!


lub wymienić matkę, zwęzić gniazdo i po sprawie


Podstawową przyczyną to zawilgocenie terenu cień padający na ule deszcze przeciekające dachy Higiena w ulach a zwłaszcza higiena i instynkt pszczół do czyszczenia w początkowych stadiach
- pasieka powinna stać na suchym gruncie słońce powinno padać przynajmniej 1/2 dnia na ula ( Pszczoły to są dzieci Słońca nie cienia )
- ule powinny być wykonane z materiału który oddycha drewno ( ocieplane nie siąkliwymi materiałami izolacyjnymi )( nie lakierowane lecz pokostowane lub malowane farbami emulsyjnymi ) lub z bardzo dobrą wentylacją
- pszczoły utrzymywane powinny być pracowite utrzymujące silne rodziny i zachowujące higienę


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 sierpnia 2009, 05:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
jeśli w jednym ulu ma sie grzybicę to jest zarodniki grzyba są we wszystkich. A czy dojdzie do ujawnienia zależy od tego jak silne są instynkty higieniczne, dlatego zaleca się wymianę matek na nowe (najlepiej ale nie koniecznie z wybitnymi zdolnościami do sprzątania :wink: )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 sierpnia 2009, 08:04 - pn 
Na grzybice chorują larwy od 5 -9 dnia karmione papką ale grzybice roznoszą pszczoły zarażone wpierw są one karmicielkami potem zbieraczkami zbierany pyłek jest z zarodnikami grzyba poprzez zalatywanie i błądzenie pszczół jest ona roznoszona na ule w obrębie zalatywania
Likwidacja polega na wyleczeniu pszczół karmicielek i lotnych a samo instynkt czyszczenia gniazda na usunięciu mumii


Na górę
  
 
Post: 14 sierpnia 2012, 09:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 marca 2012, 12:11 - ndz
Posty: 71
Lokalizacja: Polanówka woj. lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Witam :pl: Niestety i u mnie pojawiła się ta choroba... :cry: Co ciekawe tylko w 2 ulach z Włoszką i Buckfastem, w pozostałych 6 z Krainką nie widać objawów. Te chore rodziny to tegoroczne odkłady, dobrze się rozwijające, jedne na 8 ramkach, drugim musiałem dołożyć 1/2 korpus, bo się nie mieściły w ulu. Myślę, że to początkowe stadium choroby, w tym słabszym ulu widać kilkanaście larw na dennicy i wylotku w mocniejszym ok 50. Proszę o rady co robić, bo to już połowa sierpnia i chyba za późno przesiedlać rodziny na węzę, a z suszem u mnie cienko, bo dopiero w tamtym roku zacząłem przygodę z pszczołami. Nie wiem też czy za 10 dni nie będzie za późno na nową matkę.
Pomóżcie koledzy!!! :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2012, 11:14 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
śćieśnić gniazda, podkarmić rozwojowo i polać ambrozolem, wypadaloby wymienić matki ale o tej porze roku może być klopotliwe z racji problemów z dostępnością.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2012, 11:35 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jednym słowem zakwasić max.środowisko ula jakim sposobem to nie ma znaczenia
temat jest na forum .
Działaj szybko czas ucieka ,na wiosne będzie gorzej.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2012, 18:23 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 marca 2012, 12:11 - ndz
Posty: 71
Lokalizacja: Polanówka woj. lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
tak właśnie zrobię jak koledzy radzą.... Ścieśnię gniazdo, zmniejszę wylotki, ramki, dennicę i ściany spryskam octem z wodą 1:1, a po 4 dniach spryskam wywarem ze skrzypu, podkarmię syropem z dodatkiem wywaru ze skrzypu, a na dennicę kw. mrówkowy. Tylko czy ocet albo wywar ze skrzypu nie zaszkodzi czerwiu otwartemu?? :roll:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji