FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 24 kwietnia 2024, 02:44 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ] 
Autor Wiadomość
Post: 06 maja 2012, 09:25 - ndz 

Rejestracja: 06 maja 2012, 09:19 - ndz
Posty: 5
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Tegorocznej wiosny, kiedy zaglądnąłem do mojej pasieki doznałem szoku. Przed wszystkimi ulami leżała masa martwych pszczół. Otworzyłem ule a w środku była praktycznie pustka, zostały pojedyncze pszczoły, które też były martwe. Nigdy wcześniej mi się coś takiego nie przydarzyło, zdarzało się że nie przezimował 1 czy 2 ule (posiadałem około 10 pni) ale coś takiego pierwszy raz mnie spotkało. Może wy mi powiecie co to mogła być za choroba?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 09:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
opryski były prowadzone na chwasty w okolicy?/

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 10:05 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
roserek, to był twój pierwszy "przegląd" wiosenny? a co się stało, odwaliłeś leczenie warrozy na jesieni to masz skutek, nic innego.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 12:11 - ndz 

Rejestracja: 06 maja 2012, 09:19 - ndz
Posty: 5
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Bardzo prawdopodobne że były opryski na chwasty bo w niedalekiej okolicy są pola uprawne. Czyli sugerujecie, że to przez warozę? Zakładałem jesienią paski Bayerowskie na warozę, wiem że już pszczelarze odchodzą od tej metody leczenia. Ja zajmuję się pszczołami bardziej hobbystycznie więc nie jestem na bieżąco z najnowszymi trendami. Mam 22 lata i pszczołami zajmuję się od jakichś 5 lat, na początku polecili mi właśnie te paski i je stosowałem do tej pory z powodzeniem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 12:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
starajmy się nie wypisywać głupot - kto w ogóle te pszczoły wyniósł z ula jak wszystkie padły ?

Napisz kolego po kolei, czy przezimowały, obleciały się , pracowały, nosiły miód, odbudowywały węze, ile ramek już było czerwiu ( wiosna już dość długo trwa )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 12:26 - ndz 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1219
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
Pawełek pisze:
roserek, to był twój pierwszy "przegląd" wiosenny?

Od tego należy zacząć : podaj więcej informacji , kiedy wystąpiła opisana sytuacja , czy przeżyły zimę , jeżeli tak to w jakiej kondycji , ,.
Pawełek pisze:
a co się stało, odwaliłeś leczenie warrozy na jesieni to masz skutek, nic innego.

Nie musi to być prawdą , jest za mało informacji i trudno wyrokować na 100% .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 12:32 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Baywarol i wszystko jasne.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 13:00 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
miecio - myślisz że waroza wyniosła wszystkie martwe pszczoły przed ul ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 13:18 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Mariuszczs, tylko jest mały myk, roserek nie napisał że martwe pszczoły są przed ulem, a że ich nie ma w ulu, tylko zostały tam pojedyncze martwe sztuki. Taki opis nie przypomina łudząco objawów padnięcia rodziny od zbyt silnego porażenia warrozą??

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 13:33 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
to ja pozwolę sobie zacytować jego :

"Przed wszystkimi ulami leżała masa martwych pszczół"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 13:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
no dobra napisał, :haha: :haha: chyba muszę iść do okulisty;D i to dobrego:D

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 13:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Ja sądzę ,że tak jak Mariuszczs, napisał ktoś musiał te pszczoły wynieść :..... sądzę ,że chemia je załatwiła bo co innego choć może masa pszczół była bez skrzydeł? same wypełazały a zimowe po wymierały.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 13:56 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Napisze więcej szczegółów i to najlepiej od zakarmienia i ile pszczół było zazimowanych, potem jak sobie pszczoły radziły na wiosnę to coś się podpowie.

Zimą jak spadły to nie wyszły, u mnie jak spadały w drugiej połowie kwietnia to też nie wychodziły a połowa pszczół która została w ulu też się nie wzięła za wynoszenie tylko za resztę prac.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 14:35 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Pszczoła jak lezy przed wylotkiem i na denicy to jest masowe zatrucie pszczoły. Jak by padła od warozy to by jej trzeba było szukac bo pszczoła bez skrzydełek odchodzi od ula pieszo na pewną odległosć i tam umiera z wycienczenia i z głodu. A tu on pisze ze przed wylotkiem we wszystkich ulach było mase pszczół martwych. Trzeba pozbierać te martwe pszczoły i dać do badania i szukać winnego kto to pryskał w dzień w czasie lotu pszczół. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 15:01 - ndz 

Rejestracja: 06 maja 2012, 09:19 - ndz
Posty: 5
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Ja temat założyłem z dużym opóźnieniem. Szukałem wcześniej w różnych źródłach przyczyny choroby i większość mi mówiła że pierwszy raz się z takim czymś spotkała. Pszczoły w ogóle nie przezimowały, w pierwszy cieplejszy dzień po zimie poszedłem zobaczyć czy wyszły z ula, i wtedy zobaczyłem kupkę pszczół centralnie pod wylotem na ziemi. W ulu została dosłownie garstka owadów siedzących na ramkach (martwych oczywiście ). Spotkałem się tylko jedną opinią że to prawdopodobnie choroba przewodu pokarmowego i one wychodziły na pole się wypróżnić , nie mogły i już tam zostawały. Czy to możliwe ?? Dokarmiane były syropem z cukru (cukier królewski) specjalnie kupiłem teoretycznie jeden z lepszych bo o tych tanich są różne opinie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 15:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
roserek, to teraz dopisz jak je zazimowałeś, dokładnie, ile ramek, jakie zostawiłeś wyloty, czy nic ich zimą nie niepokoiło, bo akurat cukier to miał najmniej przyczynku do takiego obrotu zimowli.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 17:10 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Jaka rasa/linia pszczół? Czy była u ciebie podczas zimowego zakarmiania spadź? Kiedy karmiłeś i jakimi dawkami?

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2012, 10:30 - pn 

Rejestracja: 06 maja 2012, 09:19 - ndz
Posty: 5
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Zimowane były na około 7-8 ramkach, zależy jaka mocna była rodzina. Wylot był ograniczony do minimum, tak aby pszczoła się zmieściła. Dokarmiane były syropem o stężeniu 1 litr wody i 1,5 kg cukru. Dostarczałem im w miseczkach pokarm, wlewałem około litr do miseczki i wkładałem do ula. Dostały około 4 litry syropu, nie dawałem więcej ponieważ miały też sporo miodu spadziowego, którego już im jesieniom nie zabierałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2012, 10:31 - pn 

Rejestracja: 06 maja 2012, 09:19 - ndz
Posty: 5
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
rasa pszczół to były niemki, matki zimowały drugą zimę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2012, 14:35 - pn 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witam
Kolega to chyba sobie jaja robi ? :mrgreen:
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2012, 14:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
roserek pisze:
Zimowane były na około 7-8 ramkach, zależy jaka mocna była rodzina. Wylot był ograniczony do minimum, tak aby pszczoła się zmieściła. Dokarmiane były syropem o stężeniu 1 litr wody i 1,5 kg cukru. Dostarczałem im w miseczkach pokarm, wlewałem około litr do miseczki i wkładałem do ula. Dostały około 4 litry syropu, nie dawałem więcej ponieważ miały też sporo miodu spadziowego, którego już im jesieniom nie zabierałem.

:tasak:
poszukaj na forum
-wentylacja zimą
- podkarmianie i dokarmianie zimowe
-stężenie syropu cukrowego
- rodzaje podkarmiaczek
-miód spadziowy-czy zalecany do zimowli?
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2012, 15:03 - pn 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1219
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
Roserek- wydaje mi się że sobie żarty stroisz tutaj .
Na zimę poddałeś 3 kg cukru i chciałeś żeby przeżyły .
Jeżeli miały miód w rodni to gdzie był czerw .
Miód spadziowy nie nadaje się do zimowli .
Jest dużo droższy i cenniejszy niż cukier .
Jeżeli nie odbierasz miodu to po co chowasz pszczoły (przepraszam - twoja sprawa )
niemka nie nadaje się do zimowli na spadzi .
Wylotek na jedną pszczołę na zimę ( pewny jesteś że pszczoła się zmieściła
Baywarol to nie lekarstwo ,
roserek pisze:
Spotkałem się tylko jedną opinią że to prawdopodobnie choroba przewodu pokarmowego i one wychodziły na pole się wypróżnić ,
- w jedno miejsce pod ul i tam zostawały - kto Ci to naopowiadał .
Zajmujesz się 5 lat pszczołami - za dużo błędów - nie miały prawa przeżyć , a jak już to bardzo małe szanse .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2012, 15:57 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
chłop se jaja robi nic innego...

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2012, 17:40 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Jeszcze napisz kiedy dokładnie zakarmiałeś cukrem na zimę. Bo jak w sierpniu/wrześniu/październiku, to już nawet nie wentylacja, czy domieszki spadzi i związane z nimi konieczności wypróżnienia się zabiły pszczoły, tylko sam je załatwiłeś.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2012, 21:48 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Witam,
Mam taki problem: poszedłem dzisiaj o szarówce do pasieki i przed jednym ulem oraz na mostku stwierdziłem kilkanaście mumii - takich zwapniałych poczwarek. Wielkości były one jak 2 ziarna ryżu. Czy jest to grzybica wapienna i jak się tego paskudztwa pozbyć. Proszę o porady bo szkoda mi rodziny zmarnować a na razie jest dość silna. Dziękuję za wszelkie rady. Pozdrawiam.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2012, 21:52 - pn 
waldek6530 pisze:
Witam,
Mam taki problem: poszedłem dzisiaj o szarówce do pasieki i przed jednym ulem oraz na mostku stwierdziłem kilkanaście mumii - takich zwapniałych poczwarek. Wielkości były one jak 2 ziarna ryżu. Czy jest to grzybica wapienna i jak się tego paskudztwa pozbyć. Proszę o porady bo szkoda mi rodziny zmarnować a na razie jest dość silna. Dziękuję za wszelkie rady. Pozdrawiam.

viewtopic.php?t=671


Na górę
  
 
Post: 08 maja 2012, 21:35 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Dziękuję Panie Marku za ling poczytałem sobie i zastosuje się do sposobu BoCIanka

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2012, 21:57 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Witam ponownie Kolegów!
Dzisiaj opisze problem mojego znajomego (który namówił mnie do pszczelarstwa). Nie ma internetu i prosił mnie o pomoc w uzyskaniu na ten temat wiedzy.
Otóż ma takie zjawisko w pasiece : w plastrach, które zostały odbudowane w tym sezonie z węzy ma rozstrzelony czerw. Wynika z tego, że matka czerwi normalnie ale ten czerw zamiera i dzisiaj dokonałem z nim oględzin wszystkich rodzin i wynika, że zamierz czerw w stadium poczwarki. Te poczwarki są jakieś skurczone także wokół nich w komórce jest jeszcze sporo wolnego miejsca. Jak przechyli się ramka poziomo to potrafią z komórek wypadać. Nie są one zwapniałe jak przy grzybicy, nie ciągną się jak przy zgnilcu i nie śmierdzi ten czerw. Niektóre zamierają jeszcze przed zasklepieniem. W niektórych komórkach nad taka zamarłą poczwarka jest jak gdyby przyschnięta błonka. Zjawiska tego nie widać na plastrach z ubiegłego sezonu i starszych. Dlaczego to się dzieje w tych odbudowanych w tym sezonie. Węzę kupił w sklepie pszczelarskim. Nie wiem jak i nie wie on co to może być. Dlatego opisuje to i prosze o opinie na ten temat. Pozdrawiam.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2012, 22:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
waldek6530, jeśli problem występuje tylko na ramkach z tej nowej węzy, to niech ją wywali z uli a da stary zeszłoroczny susz, i niech sprawdzi potem co się dzieje. widać jakieś paskudztwo siedzi w tej węzie.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2012, 22:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Czy na tej węzie miałeś takie jakby białe plamki w komórkach, a w tych plamkach jakby małe niedociągnięcia grudek?

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2012, 21:36 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Nie wiem sprawdzę jak będę u niego toi zobaczę jaka ma tę węzę ale na pewno kupował w sklepie pszczelarskim.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2012, 22:21 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Nie węza, którą kupił jest na oko normalna, nie ma żadnych przebarwień. Zapach też ładny.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji