FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 25 kwietnia 2024, 14:24 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
Post: 13 marca 2013, 10:47 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
http://sitem.herts.ac.uk/aeru/footprint ... ts/309.htm

tu masz substancje czynną z tego środka - wychodzi z tego że dla człowieka może to być bardzo szkodliwe a pszczołom napewno zaszkodzi.

Co tam na tej etykieci pisze o pszczołach ?- zacytuj .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 10:48 - śr 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
No dobrze,więc podzielcie się waszymi sposobami walki z warozą. Ja pszczół jeszcze nie mam ale już szukam sposobów na walkę z nią. Z tego co czytam np odymianie nie jest skuteczne w 100%, więc jeśli wiosną odymimy plus coś tam innego, później nic nie wolno robić bo miód się zanieczyści, to waroza się rozwija i na jesień mamy duży problem. Znowu to samo leczenie które nie jest w 100% skuteczne i na zimę znowu mamy warozę i upadki rodzin i tak w kółko. Macie racje z tym że wszystko szkodzi ale na to nic nie poradzimy bo taki są skutki leczenia że zawsze jest efekt uboczny. Ja nie mam wiedzy praktycznej więc nie wiem jak to jest w rzeczywistości ale z tego co rozmawiałem ze znajomym, on stosuje każde nowinki które są na waroze i efekty nie są takie jak by chciał.

Wkleiłem wcześniej dwa linki.
Oto cytat z jednego z nich:
"Ortus 05 SC jest preparatem zaliczanym do klasy szkodliwych dla człowieka i zwierząt stałocieplnych, a jego karencja wynosi 7 dni. Z kolei dla pszczół preparat ten jest praktycznie nieszkodliwy. Jak wynika z danych prezentowanych przez producenta preparat ten jest częściowo selektywny dla wielu organizmów pożytecznych, takich jak: złotooki, biedronki czy niektóre gatunki drapieżnych roztoczy. Ostrożnie natomiast należy się nim posługiwać w pobliżu zbiorników i cieków wodnych (nie można dopuścić do przedostania się do nich), gdyż jest trujący dla ryb i innych organizmów wodnych."

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 10:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Musi być informacja z instruckji stosowania , ale samo określenie praktycznie nie szkodliwy - jak myślisz co oznacza bo nie jest to ani że szkodzi napewno ani że nie szkodzi napewno.
Nikt ci nie zabrania oczywiście zastosowania tego w ulach, ale narazie skupmy się czy ten środek jest szkodliwy dla pszczół czy nie jest, bo ja widzę że jest bardzo już.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 11:02 - śr 

Rejestracja: 10 lutego 2013, 11:46 - ndz
Posty: 197
Lokalizacja: Niemce
Ule na jakich gospodaruję: dadan,wz
Dominikkuchniak pisze:
No dobrze,więc podzielcie się waszymi sposobami walki z warozą.

Rozejrzyj się dobrze po tym forum i poczytaj jest tu na ten temat mnóstwo informacji a skoro nie masz pszczół to chcesz żeby ktoś testował ten środek u siebie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 11:03 - śr 

Rejestracja: 19 stycznia 2009, 21:00 - pn
Posty: 406
Lokalizacja: Kuj-pom.
krzys pisze:
Nomy przewidują że w cukrze może być do dwu procent soli. Pszczołom nie szkodzi jak jest do 4%

Wiadomo, że sól w nadmiarze szkodzi. Stężenie soli w syropie 0,125% powoduje u pszczół tylko biegunkę. Dodanie do pokarmu 0,35-1,16 % soli wpływa na przedwczesne umieranie pszczół. To wyniki rosyjskich badań z 1964r.
Z drugiej strony , podanie pszczołom soli przynosi także korzyści. Sól jest niezbędna dla wielu procesów życiowych.
Dr. Horr zauważył, że dodanie pszczołom soli wiosną / małe stężenie / powoduje wzrost produkcji wosku i wydłuża wiek pszczół.
Wolter Wright z kolei stwierdził, że rodziny które przed zimą wyprodukują dużo wosku, to w kolejnym sezonie są najlepszymi producentami miodu.
Potwierdził to niejaki Lehzen w swojej książce, gdzie pisze, że późne osadzenie rodziny w np. pustej kószce , czyli zmuszenie jej do budowy plastrów / wytwarzania wosku /, skutkuje tym, że rodziny te są zdrowsze i bardziej wydajne.
Wynika z tego, że nie wielki dodatek soli działa podobnie jak opisywana często " totalna odbudowa woszczyny " tzn. daje nam zdrowe i wydajniejsze pszczoły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 11:10 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Litr ci wystarczy tak w miare dokładnie na zabicie 1500000 pszczół. Te dane o potem badania pozwolą ci na wyznaczenie bezpiecznej dawki dla pszczół i w praktyce może się okazać że wtedy stężenie będzie za małe dla uśmiercania warrozy, albo będzie pięknie i będziesz mógł jeszcze dużo zmniejszyc dawkę . Musisz zbadać jak odkłada się w wosku i miodzie pyłku, czy rozkłada się w środowisku ulowym itd. Zdolność do kumulacji w środowisku ulowym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 11:20 - śr 

Rejestracja: 10 lutego 2013, 11:46 - ndz
Posty: 197
Lokalizacja: Niemce
Ule na jakich gospodaruję: dadan,wz
Imkerei pisze:
Dr. Horr zauważył, że dodanie pszczołom soli wiosną / małe stężenie / powoduje wzrost produkcji wosku i wydłuża wiek pszczół.
Wolter Wright z kolei stwierdził, że rodziny które przed zimą wyprodukują dużo wosku, to w kolejnym sezonie są najlepszymi producentami miodu.
Potwierdził to niejaki Lehzen w swojej książce, gdzie pisze, że późne osadzenie rodziny w np. pustej kószce , czyli zmuszenie jej do budowy plastrów / wytwarzania wosku /, skutkuje tym, że rodziny te są zdrowsze i bardziej wydajne.

To by dowodziło że bardzo mało wiemy o pszczołach bo na pierwszy rzut oka to jedno do drugiego ma się jak piernik do wiatraka z drugiej strony logiczne bo zdrowa rodzina produkuje więcej wosku a nowa woszczyna zdrowsze rodziny zdrowsze rodziny więcej miodu i tak to bym uzasadnił.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 11:51 - śr 

Rejestracja: 10 lutego 2011, 12:34 - czw
Posty: 266
Lokalizacja: G Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski
Moim zdaniem na opakowaniach leków na waroze powinna być informacja jak na tym środku na przędziorka

"Aby zapobiegać zjawisku odporności środek należy stosować w sezonie wegetacyjnym przemiennie ze środkami należącymi do innych grup chemicznych, o odmiennym mechanizmie działania."

Dominikkuchniak pisze:
W teorii tak, ale w praktyce jeśli wykonam oprysk porzeczki i pszczoły będą miały styczność z Ortusem to może być to dla nich zbawienne. Ja skojarzyłem że wielkopąkowiec i waroza to roztocz (jednak jedna żywi się limfą a druga jest roślinożerna), pomyślałem że można by próbować. Wielkopąkowca zwalcza się też opryskiem ze zwykłego octu. Jednak walka z nim jest bardzo uciążliwa i trudna tak samo jak z warozą.
Nie wiem czemu takie skrajne i co w tym dziwnego że trzeba szukać nowych metod walki z tym co złe. A na dodatek na etykiecie jest informacja o tym że dla pszczół jest nieszkodliwy.



Znajomi pszczelarze opowiadali mi że jak pszczoła zostanie spryskana jakimś środkiem, nawet nie szkodliwym dla niej, zostaje na pszczole zapach tego śor, gdy pszczoła wróci do ula, nie jest wpuszczona do środka i zostaje ścięta przez strażniczki. Dlatego moim zdaniem taki kontakt z śor jest szkodliwy dla pszczół, a tego żadna firma produkująca śor nie bierze pod uwagę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 13:03 - śr 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
zgadzam się że będzie rewolucja. też nie wiem czy o tej samej z Leszkiem myślimy. I z Zen'em ;)

A na marginesie: przestańcie liczyć na państwo i jego instytucje w walce z warozzą. Gdy by się na nie zdać, już dawno...
no właśnie, poprzez śmierć 95% rodzin w kraju, wyhodowalibyśmy w końcu odporną pszczołę, a takie rodziny się zdarzają jak wiadomo :)

Póki co państwo tylko przeszkadza, poprzez np. blokowanie importu lepszych, tańszych środków leczniczych.
O działaniach lek. wet. nie wspomnę, bosą jak Yeti: każdy słyszał, ale nikt nie widział.

Reasumując, pszczelarze są zdani na siebie i nie powinni myśleć, że za nich ktoś coś zrobi, tylko brać się do roboty, a przeszkadzające państwo zwalczać.

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 22:02 - śr 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
Wydaje mi się że zapach odczuwalny nie jest tak ważny, tzn jak jedna pszczoła poleci na kwiatek po pyłek a druga po gnojówkę bo tam są sole mineralne to zupełnie inaczej pachną, a do ula zostaną wpuszczone bo tu odgrywają rolę feromony matki. Jestem przekonany że środki zalecane do walki z warozą również szkodzą pszczołom.
Oto kilka filmików:
1: http://www.youtube.com/watch?v=gdVS9q-E5Gk
2: http://www.youtube.com/watch?v=XfQgFs236VQ
3: http://www.youtube.com/watch?v=QO-FO6plIS8

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 22:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Dominikkuchniak, Skromnie śmiem się w żadnym calu nie zgodzić.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 22:10 - śr 

Rejestracja: 09 lipca 2010, 19:25 - pt
Posty: 589
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: inny
zastosuj kumafos


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 22:10 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Ciekawi mnie czy robiono jakieś wiarygodne badania, na jaką odległość warroza potrafi skakać?
Obserwowałem wielokrotnie pszczoły na kwiatach i twierdzę, że bezpośredni kontakt dwóch pszczół w sposób przedstawiony na tym filmiku jest niemożliwy.

Przy najmniejszej próbie kontaktu zazwyczaj obie pszczoły natychmiast się podrywają.
Musi ta warroza mieć super refleks i spory zasięg i celność skoku.

No ale pewnie musi tak być, bo ciągle na tym forum słyszę jak to pszczoły masowo nanoszą tej warrozy.

Tylko że skoro jednym przynoszą, to innym pewnie powinny wynosić.
To może i nawet ode mnie tak wynoszą, bo nie mam z nią jakoś większych problemów.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 22:12 - śr 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Dominikkuchniak pisze:
Wydaje mi się że zapach odczuwalny nie jest tak ważny, tzn jak jedna pszczoła poleci na kwiatek po pyłek a druga po gnojówkę bo tam są sole mineralne to zupełnie inaczej pachną, a do ula zostaną wpuszczone bo tu odgrywają rolę feromony matki. Jestem przekonany że środki zalecane do walki z warozą również szkodzą pszczołom.
Oto kilka filmików:
1: http://www.youtube.com/watch?v=gdVS9q-E5Gk
2: http://www.youtube.com/watch?v=XfQgFs236VQ
3: http://www.youtube.com/watch?v=QO-FO6plIS8


Ja na twoim miejscu bym nie stosowal nic na waroze jak twierdzisz ze te srodki szkodza pszczola.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 22:33 - śr 
Dominikkuchniak pisze:
jak jedna pszczoła poleci na kwiatek po pyłek a druga po gnojówkę bo tam są sole mineralne to zupełnie inaczej pachną, a do ula zostaną wpuszczone bo tu odgrywają rolę feromony matki.
Powaliłeś mnie dziś na kolana z wiedzą. :haha: :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 13 marca 2013, 22:34 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
nie feromony tylko pakunek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 22:40 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6443
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Panowie ,czy wam "przenośnia " z polskiego nie znana .
A tak na poważnie kto mi powie i postawi skrzynkę wódki za swoją tezę ,jak przenosi się waroza.Choćby jeden człowiek który robił takie badania .
Oprócz rabunku.

Pozdrawiam

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 22:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
baru0, Na 100% z trutniami - mogę podać adres na PW, gdzie możesz skrzynkę podesłać, może być Finlandia, Bolsa nie trawię, od bulu Absolwent, albo Abstynent - po cholerę badania, popatrz na trutnie latem jak lądują na wylotkach, czasem mają czerwonych pasażerów.
A reszta to domniemywane ku*** wędrowniczki na kwiatkach.
Pozdrawiam
Adrian

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 23:18 - śr 
adriannos,
baru0 pisze:
A tak na poważnie kto mi powie i postawi skrzynkę wódki za swoją tezę
to ty masz koledze postawić nie on tobie za tezę. :haha: :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 13 marca 2013, 23:26 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cordovan, :o bozie: Chyba przestanę się udzielać. Bidak jeszcze marskości wątroby teraz dostanie :kapelan: .

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 23:32 - śr 
adriannos pisze:
baru0, Na 100% z trutniami - mogę podać adres na PW, gdzie możesz skrzynkę podesłać, może być Finlandia, Bolsa nie trawię, od bulu Absolwent, albo Abstynent - po cholerę badania, popatrz na trutnie latem jak lądują na wylotkach, czasem mają czerwonych pasażerów.
A reszta to domniemywane ku*** wędrowniczki na kwiatkach.
Pozdrawiam
Adrian


Skąd w październiku trutnie? Na forum często spotyka się słowa odymiłem ,ale z pola naniosły :haha:


Na górę
  
 
Post: 13 marca 2013, 23:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Gegon, Liche matki wymieniane przez pszczoły, te trzymają trutnie. Wypracowana rodzina. Jak nie naniosą, to wiosną masowe trutowienie się zaczyna i wymiany do połowy kwietna. Albo pustka w ulach.

A tak na poważnie pytał jak się warroza przenosi. Nie mówił kiedy. A i tak nie napisałem jeszcze że z rabusiami do uli innych włazi.

To tak z obserwacji.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2013, 04:12 - czw 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Podczas przeglądu rodzin złapałem rabującą osę.A na osie warroza.Nie wszystkie drogi rozprzestrzeniania tej plagi są poznane.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2013, 07:14 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6443
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
[/quote]
baru0 pisze:
kto mi powie i postawi skrzynkę wódki za swoją tezę

miało być zastawi :wink:
A skrzynkę :wink: temu co nagra filmik jak waroza przeskakuje z pszczoły na pszczołę na kwiatku .Nie animację.
Tak jak mamy nagranie video z zapłodnienia matki .
A swoją drogą adriannos podsunąłeś pomysł wystarczyło by poznaczyć pszczoły i trutnie w ulu doświadczalnym (jakiś mały odkład ),zainstalować kamerę na oczku i tylko sprawdzać nagranie (chyba by skrzynki brakło :D )

Z tym jesiennym nasileniem inwazji też ciekawa sprawa,niby większość leczy to skąd nanoszą
Pozdrawiam

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2013, 07:25 - czw 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Gegon pisze:
Skąd w październiku trutnie? Na forum często spotyka się słowa odymiłem ,ale z pola naniosły :haha:

Jeśli nawet przyniosły "z pola", to skądś tam tam waroza musiała trafić. Może ktoś mi wyjaśni fenomen, dla czego pszczoły tylko przynoszą warozę do naszych ula, a z ula tymi samymi kanałami jej nie wynoszą ? Tylko nie piszcie że we wszystkich pasiekach są rabusie

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2013, 09:52 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Ja podejrzewam że warroza rozpoznaje pszczoły z różnych rodzin i po zmianie osobnika zostaje w innej rodzinie się mnożyć. A zaobserwowałem że pszczoły nie zawsze nocują w swoich ulach więc przejść może łatwo, czy to podczas rabunku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2013, 12:11 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Czytałem jakiegos autora nie pamientam nazwiska ze jak w rodzinie pszczelej jest dużo warozy ze co 10 nosi pasozyta na swoich barkach to waroza wchodzi na pszczołe zbieraczkie co przynosi nektar i z nio leci na kwiatek np, nawoc i tam z niej schodzi ale jak jest ciepło i słonecznie i na tym kwiatku czeka na nastepno zbieraczkie ale inego zapachu i wchodzi na nia i dostaje sie do innego ula. Nie czytałem naukowej wersji ze tak sie dzieje ale jak pszczelarzą twierdza ze nie maja warozy po leczeniu a na jesieni jest duzo warozy na pszczołach to jest logiczne ze przynosza z pola. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2013, 13:00 - czw 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
oto przykład jak waroza może przenieść się na szerszenia. Trochę szczęścia dla warozy i jest na nowym żywicielu:
http://www.beesinfrance.com/2010/the-double-whammy/

Chcieliście filmik, mam tylko zdjęcie jak może "przeskoczyć"

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2013, 18:15 - czw 
wilq pisze:
zgadzam się że będzie rewolucja. też nie wiem czy o tej samej z Leszkiem myślimy. I z Zen'em ;)


Ta rewolucja to chyba te paski wyciągane na wiosnę ,ale jakoś nikt nawet nie zapytał co to za paski czy działają ,wszyscy się jakoś boją komentować filmiki kolegi Leszka nie wiedzieć czemu :haha:


Na górę
  
 
Post: 14 marca 2013, 18:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
A co tu komentować.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2013, 20:34 - czw 

Rejestracja: 20 lipca 2012, 21:26 - pt
Posty: 119
Lokalizacja: kłobuck
Ule na jakich gospodaruję: wikp wz
Gegon pisze:
wilq pisze:
zgadzam się że będzie rewolucja. też nie wiem czy o tej samej z Leszkiem myślimy. I z Zen'em ;)


Ta rewolucja to chyba te paski wyciągane na wiosnę ,ale jakoś nikt nawet nie zapytał co to za paski czy działają ,wszyscy się jakoś boją komentować filmiki kolegi Leszka nie wiedzieć czemu :haha:

kolego gdybyś miał te paski to byś wiedział czy spełniaja swoją role czy nie , ja miałem i wiem co potrafią , lecz nie będe sie rozpisywał bo jak zwykle " mądrzejsi"sie znajdą ze swoimi racjami , i nie wiem dlaczego jesteś taki uszczypliwy wobec Pana Leszka ,myslę że Twoje zachowanie to taka Polska przypadłość


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2013, 20:38 - czw 
zen424, Tak to jest jak się wszystkie rozumy po zjada :haha:


Na górę
  
 
Post: 14 marca 2013, 20:39 - czw 

Rejestracja: 20 lipca 2012, 21:26 - pt
Posty: 119
Lokalizacja: kłobuck
Ule na jakich gospodaruję: wikp wz
Tazon pisze:
zen424, Tak to jest jak się wszystkie rozumy po zjada :haha:

dobrze kolega pisze brawo!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2013, 21:14 - czw 
Jak walczymy z warozą, czy naszymi adwersarzami ?
Do czego zmierzamy?zen424,


Na górę
  
 
Post: 16 marca 2013, 21:05 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
miły_marian. pisze:
Czytałem jakiegoś autora nie pamiętam nazwiska ze jak w rodzinie pszczelej jest dużo warozy ze co 10 nosi pasożyta na swoich barkach to waroza wchodzi na pszczołę zbieraczkie co przynosi nektar i z nio leci na kwiatek np, nawoc i tam z niej schodzi ale jak jest ciepło i słonecznie i na tym kwiatku czeka na nastepno zbieraczkie ale innego zapachu i wchodzi na nia i dostaje sie do innego ula. Nie czytałem naukowej wersji ze tak sie dzieje ale jak pszczelarza twierdza ze nie maja warozy po leczeniu a na jesieni jest dużo warozy na pszczołach to jest logiczne ze przynoszą z pola. Pozdrawiam miły_marian


Czyli Marianie jak stosuje poławiacze pyłku to mam szanse na pozbycie się warozy z lotnej pszczoły tak i własnej jak i przychodzącej ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2013, 21:40 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
robert Jak pszczoła przeciska sie przez oczko w kracie poławiacza to powoli i waroza przesuwa sie pomiendzy tułowiem a odwłokiem w cienkie miejsce i nie spada z pszczoły i wylatuje i przylatuje z warozą. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwietnia 2013, 10:42 - ndz 

Rejestracja: 15 stycznia 2009, 22:31 - czw
Posty: 215
Lokalizacja: kuj-pom
Czytam sobie te posty powyżej i nie dziwi mnie fakt,że warroza jest problemem dla wielu pszczelarzy.Z prostej przyczyny-brak wiedzy o przeciwniku.Na chłopski rozum biorąc,ile warrozy może być na kwiatach?To pewnie ilości liczone w ułamkach.Niebezpiecznie pszczoły mogą się zarazić tylko przy rabunkach słabych, zarobaczonych rodzin.Dlatego w razie podejrzenia takowego,dobre jest polanie pszczół kwasem w listopadzie.Po za tym obserwacja i profilaktyka i w razie potrzeby szybkie leczenie nawet w sezonie.To wszystko można zorganizować ale by trzeba tu książkę napisać.Zasadniczą sprawą w dobie warrozy jest dobre przygotowanie pszczół na zimę,więc jak najwcześniejsze leczenie,wg mnie nie później niż koniec lipca.W wypadku późniejszych pożytków nieunikniona wydaje się gospodarka rotacyjna.Pszczoła zimowa musi urodzić się zdrowa!

_________________
Pasieka Wilczkowo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2013, 21:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
W niedzielę wykonałem przeglądu całej pasieki ze względu na późną wiosnę zdecydowałem się zastosować zamiast ostrej chemii (apiwarol) 15% kwas mlekowy przez oprysk pszczół. Metoda ma tą zaletę że nie ma okresu karencji i co dla mnie najważniejsze nie uszkadza pszczoły jak kw. mrówkowy lub szczawiowy. Nie jest szkodliwy nawet na czerw otwarty o co się bardzo bałem ale dzisiaj się przekonałem po 2 dniach od zabiegu że nie było o co się bać wszystko żyje. Co do warrozy spadło po kilka sztuk na ul a to oznacza że do jesieni będzie o kilka tysięcy mniej tego badziewia w mojej pasiece! i o to chodzi :pl:

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2013, 00:06 - pt 

Rejestracja: 20 lipca 2012, 21:26 - pt
Posty: 119
Lokalizacja: kłobuck
Ule na jakich gospodaruję: wikp wz
a ja znam pszczelarza co tydzień temu chciał trochę miodu odwirować aby oczyścić miodnie na rzepak, ale nie wirował tylko odymił Apiwarolem po raz piąty tej wiosny . A potem ludzie kupują miodzio od "starego pszczelarza" prosto z pasieki a jaki smaczny że ho ho ho .
pozdrawiam zen


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2013, 00:08 - pt 

Rejestracja: 20 lipca 2012, 21:26 - pt
Posty: 119
Lokalizacja: kłobuck
Ule na jakich gospodaruję: wikp wz
zapomniałem napisać że dymił bo mu tabletki z jesieni zostały
i w tym roku musi sobie porządne sito kupić, bo to co ma tzn. metalowe to jaja przelatują jak miód przelewa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2013, 00:11 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
To sobie może dymić nawet 100 razy :haha:

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2013, 00:14 - pt 

Rejestracja: 20 lipca 2012, 21:26 - pt
Posty: 119
Lokalizacja: kłobuck
Ule na jakich gospodaruję: wikp wz
polbart pisze:
To sobie może dymić nawet 100 razy :haha:

Panie Leszku .
dużo sie pisze na tym forum żeby młodzi "ADEPCI" uczyli sie od starych miejscowych pszczelarzy mam na mysli staż nie wiek ,jak ja się mam ku.......rwa uczyc no jak ręce opadaja :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2013, 00:30 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Panie Zenku, trzeba się uczyć od zamiejscowych :haha:
Apiwarol zeszłoroczny nie działa. Przez sito mogą przepływać larwy wyrzucone z plastrów podczas wirowania. Jaja nie odrywają się od den, dnów, :?: :haha: komórek. Chyba, że ten maestro potrafi w tak zwrotnym tempie kręcić korbą...

Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2013, 00:40 - pt 

Rejestracja: 20 lipca 2012, 21:26 - pt
Posty: 119
Lokalizacja: kłobuck
Ule na jakich gospodaruję: wikp wz
i tak też czynie zawsze z obcym sie lepiej wyjdzie jak ze swoim tylko że nie da sie nadrobic w jednym roku strat z 48 lat życia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2013, 00:43 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Zostało jeszcze 52 :D

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2013, 00:50 - pt 

Rejestracja: 20 lipca 2012, 21:26 - pt
Posty: 119
Lokalizacja: kłobuck
Ule na jakich gospodaruję: wikp wz
masakra :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2013, 00:52 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
:D

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2013, 00:54 - pt 

Rejestracja: 20 lipca 2012, 21:26 - pt
Posty: 119
Lokalizacja: kłobuck
Ule na jakich gospodaruję: wikp wz
polbart pisze:
:D

a teraz coś napisze na pw


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2013, 07:35 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 czerwca 2012, 06:19 - ndz
Posty: 571
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Co myslicie o Rapicidzie . Czy ktos ma jakies doswiadczenia z tym srodkiem? Z filmiku ponizej wynika ze rewelacja :-)
http://www.youtube.com/watch?v=u13mhzmUhGA


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2013, 09:22 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
nie wiem czy rewelacja ale zastosowany na jesieni wzmacnia rodziny pszczele- jest to opinia , moja subiektywna , powstała przez obserwację 30 rodzin w tym 10 moich , nie może stanowić podstawy do uogólniania i pochopnych wniosków


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji