FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 14:48 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ] 
Autor Wiadomość
Post: 10 września 2007, 18:03 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 937
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Choroba woreczkowa – wywołuje ją wirus atakujący larwy starsze. Śmierć następuje w fazie przepotwarzania się larwy a masa gnilna tworzy charakterystyczny worek barwy szarej. Po wyschnięciu przyjmuje kształt pantofelka z zadartym czubkiem o barwie brązowej. Zwalczanie tej choroby polega na wycofaniu zaatakowanego czerwiu i wzmocnieniu siły rodzin w pasiece. Zarazek bez podłoża ginie po miesiącu a na plastrach z miodem po 6 miesiącach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 września 2007, 18:01 - wt 
Choroba Woreczkowa jest choroba Wirusowa zakaźną i przede wszystkim zaraźliwa rozprzestrzenia się dość szybko poprzez błądzenie zalatywanie się pszczół jak i poprzez rabunki pszczoły chore i słabe są często rabowane przez inne .Choroba woreczkowa to choroba czerwiu Otwartego w przebiegu u części larw ulega zahamowaniu przeobrażenie w poczwarkę pomiędzy ciałem larwy a oskórkiem przygotowanym do wylinki gromadzi się płyn w efekcie czerw między 8-9 dniem staje się martwy i upodabnia do woreczka .choroba najczęściej atakuje rodziny w maju /czerwcu przy chłodach i braku pożytku .Leczenie tej choroby jest dość trudne najczęściej stosuje się ścieśnienie gniazda i podkarmienie syropem ale w przypadkach ostrych należy wymienić plastry z zakażonym czerwiem i przesiedlić rodzine do nowego wydezynfekowanego ula w najgorszych przypadkach na sama węzę
Skutecznym odkażeniem chorej rodziny okazały się olejki eteryczne jak Tymiankowy ,Rozmarynowy Szałwiowy i Żywokostowy – które podaje się do syropu przy podkarmieniu w ilości 1cm sześciennych na 1litr syropu 1/1 co 3-4 dni i do oprysku plastrów z obsiadającymi pszczołami
Olejek Cynamonowy podaje się wyłącznie do odparowania na dennice w ilości 1-2cm sześciennych co 5 dni


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
Post: 04 czerwca 2013, 22:59 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 marca 2012, 12:11 - ndz
Posty: 71
Lokalizacja: Polanówka woj. lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Witam!!
podejrzewam to samo u siebie... :cry: tak to wygląda... http://imageshack.us/photo/my-images/28 ... 00611.jpg/ mam takie pytania w związku z tym...
W części zarażonych rodzin mam stan rojowy, więc teoretycznie mógłbym zrobić odkłady, tym bardziej że matki mają zaraz przyjść, ale czy to ma sens?? Czy likwidować matki w zarażonych rodzinach??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 czerwca 2013, 23:40 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
wszystko zależy od intensywności choroby. Jeśli są to pojedyńcze sztuki to nie ma co liwidować. Należy likwidować te u tórych jest najwięsze naslienie choroby bo one są najczęściej sprawcami rozwoju choroby woreczowej w innych rodzinach. I jedna z ważniejszych spraw przy chorobie woreczkowej w pasiece należy wprowadzać matki rodzime, przyzwyczajone do naszych warunków atmosferycznych. Wszelkie inne hybrydy będą bardziej podatne na tą chorobę. Jeśli nasilenie jest nie wielki to choroba przy dobrych warunkach atmosferycznych i dopływie świeżego nektaru powinna stopniowo słabnąć.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 czerwca 2013, 01:14 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2012, 01:22 - śr
Posty: 413
Lokalizacja: wlkp.
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Gdzieś czytałem, że ten wirus traci zdolność zakażania gdy larwy są "wysuszone" z tą pszczoły odsklepiają takie larwy ale ich nie usuwają. Czekają aż one stopniowo wyschną. Ma to być forma reakcji obronnej. Podobno nie należy też samemu próbować ich usuwać. W jednej takiej larwie ma być tyle wirusa, żeby zakazić co najmniej 60tys. pszczół, czyli właściwie całą rodzinę. Widziałem to u siebie w zeszłym roku, w dwóch naprawdę silnych rodzinach, w tym jak na razie nie zaobserwowałem, jak się nie pojawi to wyjdzie na to że sobie z nią poradziły. W tym mam nowy problem, w czterech rodzinach które na pewno rabowały w pobliskiej pasiece, pojawiły się objawy wskazujące na wirus ostrego paraliżu pszczół, w dwóch jest ich minimalna ilość, w jednej nieco więcej, a w ostatniej, najmocniejszej, niestety całkiem sporo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 czerwca 2013, 09:57 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 marca 2012, 12:11 - ndz
Posty: 71
Lokalizacja: Polanówka woj. lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Zastanawiałem się też czy to może nie podtrucie, w koło pełno sadów, zawsze coś kwitnie, jak nie mniszek, to koniczyna. Ewentualnie zamieranie czerwia też ma podobne objawy jak w moich rodzinach. Zaziębienie odpada, bo by było na skraju ramki. Czy po tych zdjęciach, które dodałem można na 100% stwierdzić, że to choroba woreczkowa??

Dziś odwiruję miód z tych rodzin i dam olejki eteryczne do odparowania. Później najprawdopodobniej zadziałam rapicidem!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lipca 2015, 22:58 - pt 

Rejestracja: 02 lutego 2015, 01:08 - pn
Posty: 46
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rumianka
u mnie sytuacja wyglada tak , mam trzy rodziny zarazone jedna zostala przesiedlona na weze pszczolki odbudowaly i choroby nie widac w tej rodzince niestety w kolejnych dwoch powrocila wszystko pryskalem roztworem z rapicidu 1.5 % zobaczymy dalszy rozwoj sytuacji... jest mozliwosc infekcji na inne rodziny jak zapobiegac ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lipca 2015, 06:50 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Apis94 pisze:
wszystko pryskalem roztworem z rapicidu 1.5 % zobaczymy dalszy rozwoj sytuacji.
ponąć włosy lepiej rosną na głowie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lipca 2015, 08:47 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Wymenić matkę na jak najbardziej odległą genetycznie od poprzedniej.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lipca 2015, 09:29 - sob 

Rejestracja: 02 lutego 2015, 01:08 - pn
Posty: 46
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rumianka
polbart pisze:
Wymenić matkę na jak najbardziej odległą genetycznie od poprzedniej.

Pozdrawiam,
polbart

Panie Leszku tak zrobilem dopiero poddalem od Pana 1AS30 :) w trzech rodzinach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lipca 2015, 09:31 - sob 

Rejestracja: 02 lutego 2015, 01:08 - pn
Posty: 46
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rumianka
jino2 pisze:
Apis94 pisze:
wszystko pryskalem roztworem z rapicidu 1.5 % zobaczymy dalszy rozwoj sytuacji.
ponąć włosy lepiej rosną na głowie.

Nie masz nic do powiedzenia to sie nie udzielaj bez sensu ;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lipca 2015, 13:50 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Apis94 pisze:
polbart pisze:
Wymenić matkę na jak najbardziej odległą genetycznie od poprzedniej.

Pozdrawiam,
polbart

Panie Leszku tak zrobilem dopiero poddalem od Pana 1AS30 :) w trzech rodzinach


Ciekawe jak Miecz Alisa sobie poradzi.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lipca 2015, 14:01 - sob 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
polbart pisze:
Wymenić matkę na jak najbardziej odległą genetycznie od poprzedniej.

Pozdrawiam,
polbart


Jak byś zechciał parę zdań uzasadnienia takiego manewru .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lipca 2015, 23:23 - sob 

Rejestracja: 02 lutego 2015, 01:08 - pn
Posty: 46
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rumianka
polbart pisze:
Apis94 pisze:
polbart pisze:
Wymenić matkę na jak najbardziej odległą genetycznie od poprzedniej.

Pozdrawiam,
polbart

Panie Leszku tak zrobilem dopiero poddalem od Pana 1AS30 :) w trzech rodzinach


Ciekawe jak Miecz Alisa sobie poradzi.

Pozdrawiam,
polbart


mam nadzieje, ze da rade :) wszystkie mateczki od Pana sa zaje...!!

dzis zakarmilem pszczolki syropem 3:2 z dodatkiem kropli naturalnych tymianku oraz em farma... karmienie pobudzajace 0.3 L


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lipca 2015, 00:23 - ndz 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Też jestem ciekaw jaki ma sens wymiana matki na odległą genetycznie.
Choroba woreczkowa to zakażenie wirusowe. Raczej należy się skupić na utrzymaniu rodziny w sile, usuwaniu porażonego czerwiu, ewentualnie podkarmianiu ciepłym syropem. Szczególnie przy braku pożytku należy uważać na rabunki, bo choroba rozniesie się na zdrowe rodziny. Matka nie ma z tym nic wspólnego, chyba że jest słaba i nie daje gwarancji utrzymania rodziny w sile. Tylko dlatego należy ją wymienić. Choroba przenoszona jest przez zarażone robotnice karmiące czerw.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lipca 2015, 08:26 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Szoszon,

To co napisałeś "Raczej należy się skupić na utrzymaniu rodziny w sile, usuwaniu porażonego czerwiu, ewentualnie podkarmianiu ciepłym syropem." w przypadku porażenia chorobą woreczkową nic nie daje
Chodzi o odporność pszczół na choroby.
Nowa matka z reguły wydaje pokolenie pszczół, które jest odporne.
Często sie zdarza, że sama wymiana matki powoduje u pszczół po starej matce wzrost instynktu czyszczenia, zanim nowa się unasienni.
Feromony inne.
Wysokie prawdopodobieństwo zaniku choroby.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lipca 2015, 10:32 - ndz 
Apis94 pisze:
u mnie sytuacja wyglada tak , mam trzy rodziny zarazone jedna zostala przesiedlona na weze pszczolki odbudowaly i choroby nie widac w tej rodzince niestety w kolejnych dwoch powrocila wszystko pryskalem roztworem z rapicidu 1.5 % zobaczymy dalszy rozwoj sytuacji... jest mozliwosc infekcji na inne rodziny jak zapobiegac ?


Jeśli już stosujesz to rób to zgodnie z tym co pisze sabard.Jeden zabieg ci nie pomoże.


Na górę
  
 
Post: 26 lipca 2015, 11:17 - ndz 

Rejestracja: 02 lutego 2015, 01:08 - pn
Posty: 46
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rumianka
seban1237 pisze:
Apis94 pisze:
u mnie sytuacja wyglada tak , mam trzy rodziny zarazone jedna zostala przesiedlona na weze pszczolki odbudowaly i choroby nie widac w tej rodzince niestety w kolejnych dwoch powrocila wszystko pryskalem roztworem z rapicidu 1.5 % zobaczymy dalszy rozwoj sytuacji... jest mozliwosc infekcji na inne rodziny jak zapobiegac ?


Jeśli już stosujesz to rób to zgodnie z tym co pisze sabard.Jeden zabieg ci nie pomoże.

kontaktowalem sie z Sabardem telefonicznie i sam tak sugerowal zeby takim stezeniem zaczac 1-wszy raz a kolejne juz 1 % dodam ze w kolejnej rodzinie objawy jak by odchodza nie widac zepsutych larw czerw ladny i zasklepiony zobaczymy dalszy rozwoj sytuacji....
pozdrawiam...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lipca 2015, 15:30 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
polbart pisze:
Wymenić matkę na jak najbardziej odległą genetycznie od poprzedniej.

Pozdrawiam,
polbart

polbart pisze:
[b][color=#660099]


Chodzi o odporność pszczół na choroby.
Nowa matka z reguły wydaje pokolenie pszczół, które jest odporne.
Często sie zdarza, że sama wymiana matki powoduje u pszczół po starej matce wzrost instynktu czyszczenia, zanim nowa się unasienni.
Feromony inne.
Wysokie prawdopodobieństwo zaniku choroby.

Pozdrawiam,
polbart


Jaka ta matka ma być młoda czy odległa genetycznie ??? Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lipca 2015, 15:42 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
a kto wymienia matkę na staruchę ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2015, 17:28 - wt 

Rejestracja: 02 lutego 2015, 01:08 - pn
Posty: 46
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rumianka
andrzejkowalski100 pisze:
polbart pisze:
Wymenić matkę na jak najbardziej odległą genetycznie od poprzedniej.

Pozdrawiam,
polbart

polbart pisze:
[b][color=#660099]


Chodzi o odporność pszczół na choroby.
Nowa matka z reguły wydaje pokolenie pszczół, które jest odporne.
Często sie zdarza, że sama wymiana matki powoduje u pszczół po starej matce wzrost instynktu czyszczenia, zanim nowa się unasienni.
Feromony inne.
Wysokie prawdopodobieństwo zaniku choroby.

Pozdrawiam,
polbart


Jaka ta matka ma być młoda czy odległa genetycznie ??? Pozdrawiam :pl:



Najlepiej mloda i odlegla genetycznie ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji