FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

henry650, akurat z uwagi na interwencję człowieka lisów sie namnożyło tak dużo ,że kura,bażant ,kuropatwa ,zając, królik nie ma szans na przeżycie. Przyjdzie bajtlom oglądać te zwierzaki w zoo.
Uzasadnieniem takiego stanu rzeczy jest podawanie szczepionki przeciw wściekliżnie /nawet z użyciem samolotów/ wymysły na wyłudzenie pieniedzy z budżetu.
Kolejna sprawa to działania fanatyków ,obrońców praw zwierząt spowodowały drastyczny spadek zainteresowania skórami lisów na futra.
Tak wiec myśliwy nie wystrzeli w stronę lisa naboju bo to są koszty i zabiera czas na zagospodarowanie padliny.
Piszę o tym dlatego ,że działania czlowieka muszą być tak wyważone aby nie przeginać ani w jedna ani drugą stronę.
Dodam tylko ,że nie da się tego utrzymać w określonej dyscyplinie bo jak wiadomo nie ma ludzi którzy mają wiedzę porównywalna do Matki Natury. A jeżeli już tacy się pojawią na horyzoncie to muszą schodzić do podziemia, zagrażając wszechobecnej głupocie sa w pierwszej kolejności przeznaczeni do odstrzału. Tak więc kolego Romano, z postępu i jego wynalazków trzeba umieć korzystać a za wyduszenie twoich kur nie lis a człowiek ponosi odpowiedzialnośc Pozdrawiam

andrzejkowalski100, lis to akurat od niego sie zaczeło hehe to szkodnik na wielka skale ale chodzi o to taj jak piszesz ze trzeba umiec kozystac bo inaczej bieda


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

henry650, można przykładować nawet trzeba. Tylko trzeba mieć wiedzę albo zachować powściagliwośc w ocenach.
Lis to nie szkodnik tylko czyściciel w swoim rejonie. To czlowiek zrobił z niego potwora i nosiciela wścieklizny.Tak jak wspomnialem w imię swoich szemranych interesów. Najwyższy czas ,ostatnia chwila na działania aby uratować samego czlowieka bo jak człowieka zabraknie to pszczoły sobie nie poradzą w świecie który im pozostawi. Pozdrawiam

andrzejkowalski100, myśle ze jak by im człowiek nie przeszkadzał to powinne dac sobie rade najpierw zgineły by te najmniej przystosowane ,i było by ich znacznie mniej niz teraz ale w zasadzie w naturze to raczej na tak małych stanowiskach ich tak duzo nie bylo tylko swije rodziny miały oddalone od siebie a nie tak jak teraz na jdenym stojaku jedenkolo drugiego stoja i jest ich ze 40 rodzin i za chwile nastepne stanowisko itd


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Tak powiedz to lisowi który w biały dzień wydusił mi 21 kur, fakt kury były słabsze od niego. Ale na co mu aż tyle?

Poczytaj trochę kolego czym jest instynkt to będziesz wiedział dlaczego zabija. Widziałeś w lesie kurnik i zamknięte w nim kuropatwy?

Rzadko się z Toba zgadzam Andrzeju , ale tym razem masz świętą rację.
Pozdrawiam Waldek

Andrzej ,chce tylko zauwazyc ze lisy zywia sie przede wszystkim myszami,drobnymi gryzoniami,szczurami ,kretami itp .bazanta to one jedza raz na rok albo zadziej poniewaz nie latwo je zlapac.
pzd

pisiorek, bazanta zadko ale niszcza gniazda i tak samo likwiduja zajace ale moze to poprostu naturalna selekcja ale jak jest ich za duzo to wtedy chodza po wioskach na kurki


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

pisiorek, Masz rację dorosłych osobników zwierząt i ptaków , które wymieniłem lisy rzadko mają okazje popróbować/chyba że padlinę/.Natomiast jaja lub młode nieporadne osobniki to już dla niego chleb powszedni. Przy ilości osobniczej, tak znacznej jaka występuje aktualnie na 1 km aktualne jest stwierdzenie,że Przyjdzie bajtlom oglądać te zwierzaki w zoo.
Wracając do głównego tematu można wiec stosować przeróżne powałki ,nawet jak ktoś lubi użyć starych gaci nic specjalnego się nie dzieje .
Można trzymać pszczoły w beczkach i innych przemyślnych osłonach .
Można stosować różne nowoczesne materiały budując ule.
Ja używam beleczek ,w sezonie zimowym, powałkę okrywam kocykiem wełnianym i moje pszczółki to akceptują . Ja mam pasiekę 21 pniową i moge sobie na coś takiego pozwolić . Pozdrawiam

andrzejkowalski100, zgadzam sie z Toba ,dodam tylko ze przyroda bez czlowieka super sobie poradzi ,czlowiek bez przyrody zginie.szkoda ze czesto o tym zapominamy ,przykre.
pzd

Zdziwilibyście się jak lis potrafi przetrzebić populację bażantów, kuropatw i zajęcy. Wcale nie próbuje ich tylko jako padliny, jak to sugerujecie. Aktywnie poluje i jest w stanie je łatwo dorwać.
W przypadku drapieżników ich liczba rośnie proporcjonalnie do ofiar. Gdy tych jest dużo to i one łatwiej się mnożą. Potem trzebią zwierzynę, a gdy mają mało co do jedzenia, ich populacja zaczyna też się kurczyć. Z tym, że sprytniejsze są w stanie wyszukać pożywienie np przy osiedlach ludzkich. Kosze na śmieci są tego najlepszym przykładem. Resztki wyrzucane z obiadów.
Szczepionkę po lasach rozrzuca się natomiast po to, aby wścieklizna nie wyniszczyła całkowicie równowagi, na ironię. Wścieklizna roznosi się przez ślinę i łatwo mogą się nią zarazić psy i inne zwierzęta gospodarskie. W ten sposób chroni się ekosystem leśny, zwierzęta na wsiach i ich mieszkańców. A dodatkowo dlatego, aby ludzie zbierający owoce runa leśnego nie zostali zainfekowani przez chore zwierzęta. Zastrzyki na wściekliznę są bardzo bolesne, a leczenie czasem nieskuteczne. Były już epidemie wścieklizny w przeszłości. Powtórek nie potrzeba. Lepiej zapobiegać, jak leczyć.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

adriannos,

mam obok pasieki taki zagajnik ,stary sad zarosniety i zdziczaly .lisica ma tam nore juz od paru lat .teraz ma 3 male liski czasem je widuje .
bazantow jest od cholery a wiesz czemu ? bo teraz ludzie kosza laki tylko 1x by dostac unijna doplate .dawniej 2x sie siano zbieralo 1-sze koszenie niszczylo gniazda bazancie .kurka uciekla a jajka rozbite ,widzialem to wiele razy.w tym roku w mojej faceli 2 kurku mialy gniazda i wyprowadzily po kilka mlodych.
mieszkam w otulinie parku narodowego i nikt tych zwiezakow nie laduje z dubeltowki wiec maja swobode . w jednym sadzie lisica ma mlode a nad ich glowami ze 40 bazantow na drzewach , przyroda sobie pieknie radzi ,do puki nie wpird.... sie w nia czlowiek .w tym zagajniku 5 saren jest juz od wielu lat czsem auto jakas zabije bo droga ruchliwa ,widzialem tez tchórze i kuny . maly opuszczony sad miedzy domami i tyle zwiezakow ,zajecy tez przybywa ale na moim terenie jest duzo nieuzytkow i ugorow wiec maja gdzie sie schronic .pzd

Niezły tytuł na pracę doktorską "ocieplenie na górę i jego wpływ na populację lisów".

Bażanty nie wchodzą na drzewa.A dzięki krzywej populacji lisów jest mniej dzięki temu widzimy bażanty , kuropatwy. Widziałem dziś stado kuropatw - pierwsze od 20-tu lat.

masz racje nie wchodza tylko na nie wyfruwaja
wieksze pol roku nocuja na drzewach w sadach.
wrocmy do tematu powalek

pisiorek, pewnie ze na drzewach nocuja mialem kiedys w domu i jak dorosly to mieszkaly na swierku kolo domu ale pozniej poszly w las


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

w lecie nocuja w trawach od jesieni nocuja w sadach lub blisko domow na drzewach ,lubia zaciszne osloniete od wiatru miejsca. wskakuja na drzewa o zmroku .

juz nic nie dopisuje tu obiecuje

A co kilkanaście ostatnich postów , ma wspólnego z OCIEPLENIEM
Jest jakiś mod na tym forum , który przeniesie bzdety do innego tematu , a tu zostanie temat ocieplenia

bagisek1,

temat ocieplenia na gore wyczerpal sie po kilku pierwszych postach .co bys chcial jeszcze na ten temat wiedziec ?

ocieplenie moze byc ale nie musi.tyle

Ja nic , ale widzę Twoją aktywność , więc pewnie chciałbyś poszerzyć swoją wiedzę , więc plączesz się w tym temacie

bagisek1, jestem gadula przyznaje sie ,obiecuje ze sie poprawie

Świat przyrody chcieć zrozumieć to piękna i wielka sprawa. Pszczoły są wycinkiem tego świata i spoglądanie przez pryzmat samych pszczół może obraz całości zniekształcić. Tak wiec posiłkowanie się przykładami innych osobników czy zjawisk występujących w przyrodzie nie jest naganne powiedział bym jest wręcz pożądane. Posiadając wiedzę łatwiej nam oddzielić prawdę od fałszu a życie staje się piękniejsze.
Pozdrawiam

Słyszę tutaj głosy bagatelizujące i krytykujące praktykę rozrzucania szczepionek na wściekliznę. Proponuję aby takie beztroskie osoby najpierw uzupełniły swoja wiedzę, która jest w dzisiejszych czasach darmowa i ogólnie dostępna. Wścieklizna jest chorobą ŚMIERTELNĄ, wyleczono jedynie kilka osób. Trzy. Na świecie. Jedyna skuteczna metoda to szczepienie zwierząt i dzieki temu są kraje gdzie wścieklizna praktycznie nie występuje. Na świecie ciągle umiera na nią 55000 osób rocznie.
Ubolewam nad tym, że częstokroć w parze z poglądami eko idzie ignorancja. Na youtube są dostępne filmy z ludźmi umierającymi na wściekliznę.