FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Czytam na forum ze większość pszczelarzy wykorzystują podgrzewane noże dla odsklepienia ramek.
Pytanie. Wiem ze przy podgrzewaniu miodu od 60 stopni i wyżej miód traci swoje zdrowotne właściwości. Czyli i miód i odsklepiny po takim zabiegu mało wartościowe.
To samo dotyczy podgrzewania miodu żeby był płynny przez długi czas.
Wszyscy o tym wiedza. Pytanie dla czego to robią.

to że odsklepiasz miód nożem o takiej temp nie oznacza ze podgrzewasz caly miod to takiej temperatury.

Kolego czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj bo "wiedza to potegi klucz". Dzisiaj wszystko jest dostepne z naszego domu niestety tak jak to w bibliotece ksiazek jest wiele. Wiele uczelni takie badania prowadzi i dostepne sa ich publikacje. Kiedys u nas w kole byl taki doktorek co zaprezentowal ich wyniki badan. Kazdy mowi "przechowywac w ciemnym miejscu"ale, zdziwil bys sie ile miod musi postac na parapecie okna aby cos stracic.
Bo miod trzeba sprzedac a 95% kupujacych to idioci.

Tu akurat nie zgodzę się. Pod nożem zaledwie mniej niż centymetr miodu i nie ma możliwości żeby miód nie dostał temperatury noża.
Tym bardziej ze dobry widelec robi taka sama robotę bez podgrzewania. Oczywiście to więcej wysiłku i czasu.

Dzięki za szczera odpowiedz. Czyli wszystko jak zawsze. Traktuj kupujących jako IDIOTUW.

Sama Twoja niezgoda Kolego miodu nie zagrzeje?
Z tej centymetrowej warstwy miodu, w czasie u ułamka sekundy jej kontaktu z gorącym ostrzem noża, ograniu do temperatury noża ulegnie jedynie jakaś minimalnie cieniuteńka warstewka.
Weź sobie może odkrój takim nożem plaster mięska na kotleta - od razu będziesz miał go usmażonego.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef