FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 13:43 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
Post: 27 sierpnia 2014, 18:06 - śr 

Rejestracja: 24 grudnia 2012, 12:17 - pn
Posty: 108
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Witam
przepraszam za banalne pytanie ale jestem na dzialce przy ulach i nie mam mozliwosci sprawdzenia.
w jednym z moich uli pszczoly przepraszam za wyrazenie zakitowaly caly wlotek tylko sa cztery otwory wielkosci pszczoly i tymi otworami wchodza i wychodz pszczoly na mostku tlok niemilosierny
a jeszcze 6 dni temu odymialem i nic nie bylo.
Co to oznacza
Mariusz Mazurczak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sierpnia 2014, 18:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
mazriuszmazurczak pisze:
Co to oznacza
Może miały przeciąg? jak z powałką , daszkiem?

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sierpnia 2014, 19:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Wieczorem zerwij ,,,,dopuki nie dymiłeś i masz gotowy propolis , zwęź wylotki . Widocznie miały za duży przeciąg .....Przeszkadza w poddymianiu, bo nie ma jak włożyć tabletki ,,,przerabiałem to .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2014, 15:01 - czw 

Rejestracja: 24 grudnia 2012, 12:17 - pn
Posty: 108
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
witam
wylotek zmniejszony ul nowy, stosuje beleczki ula jak pozostale.

moje ule a one nadal "kituja".???


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2014, 17:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
A jak duża rodzinka?
Mogą się w ten sposób bronić przed rabunkami.
Na ile zmniejszyłeś wylotek?
Pozdr tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2014, 17:17 - czw 

Rejestracja: 24 grudnia 2012, 12:17 - pn
Posty: 108
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
na 10 ramkach na czarno, wylotek 6cm


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2014, 17:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
A rabowane czasem nie były (choć tak silna rodzinka powinna się obronić nawet przy full otwartym wylotu)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 września 2014, 20:31 - pt 
Też takiego czegoś doświadczyłem. Ul (leżak Wpl w ciepłej zabudowie) miałem pod "nosem" i jorgnąłem się jak nie mogłem wepchać kapsla z odpaloną tabletką Apivarolu.
I przeciągu też tam nie było i wcześniejszych rabunków też.
Fakt , wylotek może był ciut za duży ale w innych ulach bywał większy.
Doszedłem do wniosku, że albo one są głupie, albo ja.
Jak myślicie ? Kto ? :haha: :haha: :haha:
No. Nie krępujcie się. Biorę to na "klateczkę starczą". :haha: :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 05 września 2014, 21:52 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
kolopik one głupie nie są :lol: a kto jest to ja nie wiem. :D

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 września 2014, 22:28 - pt 
waldek6530,
Wiesz, wiesz, i ja wiem. Tylko boimy się przyznać. A raczej wstyd mamy, że One są sprytniejsze od Nas. Te wielkie litery zastosowałem znacząco.


Na górę
  
 
Post: 05 września 2014, 22:50 - pt 
Zakitowany wylotek w zimie i brak dodatkowej wentylacji górnej po pierwszym lepszym topniejącym śniegu na wylotku = pszczoły na dennicy.


Na górę
  
 
Post: 05 września 2014, 23:33 - pt 
grzechu7,
Gadamy o zakitowywanych wylotkach teraz. W zimie to wiadomo, pszczelarz dupa i na czas nie zatkał. :haha: :haha: :haha: pszczoły to za niego musiały zrobić. On jest tylko od odbierania im miodu.
Problem polega na tym, że ni z gruszki, ni z pietruszki, nie wiadomo (Nam) dlaczego zakitowują wylotki. Przezorność ? Czyli co ? Myślenie ? U Owadów ? A może One nie Owady ? To ile tych ??? przed Nami ?


Na górę
  
 
Post: 05 września 2014, 23:58 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Te wylotki nie sa tak na fest zakitowane ,jakby sie im dokładnie przyjzeć sa zakitowane w pewnych płaszczyznach /poziomach ,ale wentylacja jest .
Pszczoły "przekierowały "strumienie powietrza i zamieniły przeciągi w cyrkulacje powietrza .
Normalne że nie każda rodzina ma taki instynkt.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 września 2014, 08:27 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 983
Lokalizacja: Smęgorzów
kolopik pisze:
grzechu7,
Gadamy o zakitowywanych wylotkach teraz. W zimie to wiadomo, pszczelarz dupa i na czas nie zatkał. :haha: :haha: :haha: pszczoły to za niego musiały zrobić. On jest tylko od odbierania im miodu.
Problem polega na tym, że ni z gruszki, ni z pietruszki, nie wiadomo (Nam) dlaczego zakitowują wylotki. Przezorność ? Czyli co ? Myślenie ? U Owadów ? A może One nie Owady ? To ile tych ??? przed Nami ?
Pójde dalej :rośliny szybko kwitły i wydawały owoc , było zaczęsienie czernic (u mnie dziadów) , jaskułki wydały tylko po jednym pokoleniu ,to samo szpaki , wiewiurki zbierają zielone orzechy , ja niemam przygotowanego opału na zime itd. wniosek: zima stulecia :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 września 2014, 18:23 - sob 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
stantom20, Trzeba więcej oleju wymieniac :haha: ale fakt... Coś jest ba rzeczy bo coraz więcej osób o tym mowi :thank: a OSTRĘŻYNY kwitły jak nigdy :wink: pożyjemy,zobaczymy czy to o czymś świadczy ;-)

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 września 2014, 20:15 - sob 
Te dziady, czernice czy ostrężyny/ostrężnice nazywają się Jeżyny.


Na górę
  
 
Post: 06 września 2014, 20:32 - sob 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
kolopik, jak zwał tak zwał... ważne że wszyscy wiemy o co chodzi :)

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 września 2014, 20:33 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 983
Lokalizacja: Smęgorzów
kolopik pisze:
Te dziady, czernice czy ostrężyny/ostrężnice nazywają się Jeżyny.
i czarne jagody i tak: Pyta syn ;tatuś a co to jest ,jak to co czarne jagody aaa a dlaczego są czerwone ? bo są jeszcze zielone synu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji