FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam
sciesnilem gniazda na 7-10 ramek i dokarmiam ale tym sposobem zostalo mi kilkanascie ramek w pol poszytych ktore wycofalem z gniazda. Slyszalem rade by je zimowac tak jak wyjalem i podac do pobudzenia rodzin na wiosne. Jesli tak to jak je zabezpieczyc? Dodatkowo mam problem z nieszczelnym domkiem pszczelim wiec boje sie ze sie pszcoly dobiora. Czy lepiej je odwirowac i podac im z powrotem w podkarmiaczkach a ramki wystawic im do osuszenia?
Dzieki za porade

Ja takie ramki daje do korpusu i tak siedziały w piwnicy i im nic nie było.
Ostatnią zeszłoroczną ramkę dałem chyba na początku lipca i była ok. (zostawiłem w zeszłym roku za duże gniazda i ubierałem po 1 każdemu)

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

Linker a slyszalem ze pudrem sie sypie etc? Boje sie poza tym czy mi mrowki , osy i pszczoly sie nie dobiora bo mam domek pszczeli ze szczelinami:) a czy mozna to odwirowac i podac jeszcze? Czy wiecej z nich dobrego w tej formie na wiosne?

Kosa, nie musisz wirować odsklep tą ramkę i daj za zatwór pszczółki przeniosą sobie do gniazda i ładnie jąosuszą

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Odsklepione mialy po 2 i praktycznie wogole nie osuszyly, w okolicy sporo pozytkow i nie maja checi na przenoszenie z ramek, stad zastanawiam sie co lepsze czy odwirowanie i wstawieni im do osuszenia pustych czy trzymanie do wiosny pol zasklepionych pol nie

Ja czasami przechowywałem takie ramki w korpusie postawionym na osiatkowanej dennicy zamknięty wylotek a na nim powałka z pajączkami nic się nie stało tylko od czasu do czasu kontrola przeciw barciakowi

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Kosa,
Masz możliwość odsklepienia im tych ramek i położenia nad gniazdem na płask ? Nawet porozdzielane beleczkami ? To tak zrób. Jutro będą suche.

Tylko ze ja mam warszawskie i brak wolnego ula:) Ale i tak planowalem zakup 2 kolejnych pustych wiec moze przyspiesze w tej materii i to bedzie najlepszy pomysl?

Kolopik, teoretycznie mam, tylko je jeszcze podkarmiam wiec nie wiem czy beda chcialy je ruszyc ale sprobuje gdyz mam jeszcze ze 4 w ulach za zatworami nie do konca wybrane to jutro polze na plask, jak to je zmotywuje to postapie tak z tymi wyjetymi

Przerwij na jeden dzień podkarmianie i zobaczysz co się stanie.
A potem zdaj relację.
Może inni młodzi to pojmą ?

Aluzje pojal:) tyle ze nie karmilem z tydzien i nie ruszaly ale moze to kwestia tego by wlasnie byly na plask na wierzchu a nie normalnie za zatworem, z checia opisze:) dziekuje za rady

Kosa,
Ja często w leżakach takie ramki stawiam do góry "kołami". No może nie dosłownie ale tak aby górna beleczka była niżej niż dolna. Wtedy najbardziej oporne rodziny czyszczą je bez problemu i to migiem.
Tak czasem zastanawiam skąd wzięło się określenie szybkości "migiem".
Mam już tą kupę lat i jak byłem "bajtlem" to też mi polecenia wydawano: zrób to albo załatw "migiem". No ale w latach 50-tych Migi (ruskie samoloty odrzutowe) już latały i to szybko latały. A moje rodzice były cheba tem zachwycone. Ale były to inne czasy, inne zasady, inne układy.
Mnie ich szkoda. Wy Młodzieży wydeptujcie sobie swoje ścieżki.

Witam,

Pudrem to się sypie ale ramki z pierzgą

Pozdrawiam

Zrób jak radzi Ci Kolopik i będziesz miał więcej pokarmu w gnieździe a tym samym nie będziesz musiał tyle kilogramów cukru walić im na zimę i jeszcze jeden plus nie ma martwienia jak przechować ten nadmiar pokarmu. Ten co był w tych ramkach zasklepiony to pobiorą "migiem" trochę dłużej zejdzie im z niezasklepionym ale tez go wezmą.

_________________
waldek6530

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=6308
A pszczoły najszybciej biorą z dołu. A z góry to mi pszczoły w jednej rodzinie trzeci tydzień dwie ramki znoszą (w innej z 7 w dwie noce)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Z pszczołami widzę jak z ludźmi, każdy ma inne doświadczenia i preferencje. Na wszelki wypadek włożyłem część ramek góra do dołu za zatwór cześć położyłem na górze. Te na górze są szybciej czyszczone, patrzyłem po 24h to w 1/3 były wybrane, a te za zatworem prawie bez zmian. Będę obserwował co dalej i mam nadzieje szybko je wycofam.

Szkoda, że mój PC-et niemowa.
Ale pamiętam jeszcze polecenie "na jednej nodze", też dotyczyło "włożenia" najwyższego "biegu".

przyspieszyłem im pobieranie z ramek.... tak 1-2 h. przed zachodem wystawiam im ramki jakieś 50-100 m od pasieki, pasieka w sadzie, bez problemu w ciągu doby czyszczą wszystkie, nie zauważyłem walki przy ulach. Czy powinienem jeszcze zaglądać do gniazda czy już gdy zakończę podkarmianie, zostawić je w spokoju?