FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 21:06 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ] 
Autor Wiadomość
Post: 23 września 2014, 12:16 - wt 

Rejestracja: 24 czerwca 2014, 15:24 - wt
Posty: 17
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Niemodlin
Witam
chciałbym sam zrobić zatwór, stąd pytanie o ile musi był dłuższy (wyższy) zatwór od ramki?
Z góry dziękuję za pomoc.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 12:20 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
PaKo_N,
na początek zastanów się czy na prawdę potrzebujesz te zatwory, zwłaszcza jeśli gospodarujesz na ulach korpusowych.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 12:26 - wt 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
wg mnie to powinien być rozmiarów ramki i luźno wchodzić do ula tak żeby pszczoły mogły za niego przechodzić, chyba że twoim celem jest zrobienie ula dwurodzinnego - wówczas powinien być szczelnie dochodzić zarówno do scianek jak i dennicy żeby pszczoły z różnych rodzin nie miały ze sobą kontaktu, ale piszę teoretycznie ponieważ nie używam zatworów

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 12:35 - wt 

Rejestracja: 24 czerwca 2014, 15:24 - wt
Posty: 17
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Niemodlin
CYNIG pisze:
PaKo_N,
na początek zastanów się czy na prawdę potrzebujesz te zatwory, zwłaszcza jeśli gospodarujesz na ulach korpusowych.

Jestem na początku drogi, i wiem tyle co nic. Poradzono mi zmniejszyć liczbę ramek w gnieździe z 10 do 8, ograniczając je zatworem. Ponadto ramki są częściowo zalane syropem chciałem, żeby pszczoły przeniosły sobie syrop z tych ramek, które mam zamiar przed zimą zabrać. :?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 12:42 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
PaKo_N, OK, rozumiem
Skoro już masz kogoś kto Cię pilotuje to trzymaj się jego wskazówek. Najgorzej jest słuchać wszystkich i od każdego coś modyfikować w gospodarowaniu.

Pozdrawiam

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 12:56 - wt 

Rejestracja: 24 czerwca 2014, 15:24 - wt
Posty: 17
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Niemodlin
jarok pisze:
wg mnie to powinien być rozmiarów ramki i luźno wchodzić do ula tak żeby pszczoły mogły za niego przechodzić, chyba że twoim celem jest zrobienie ula dwurodzinnego - wówczas powinien być szczelnie dochodzić zarówno do scianek jak i dennicy żeby pszczoły z różnych rodzin nie miały ze sobą kontaktu, ale piszę teoretycznie ponieważ nie używam zatworów

Czytałem gdzieś, że zatwór powinien szczelnie dochodzić do ścianek, natomiast powinien być wyższy od ramki 1-2 cm, i właśnie co do tego faktu chciałem się upewnić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 13:04 - wt 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Jest zatwór i ścieśniacz. Zatwór to przegroda wykonana z deski, sklejki płyty wiórowej itp. materiałów umożliwiająca szczelne [dla pszczół] przegrodzenia ula. Ścieśniacz wykonany z materiałów podobnie jak zatwór ogranicza gniazdo i ma wymiary podobne jak ramki, nie ogranicza jednak przechodzenia pszczół do odgrodzonej części ula. Ścieśniacz może być wykonany również z udziałem materiałów izolacyjnych i wtedy będzie pełnił rolę również ocieplacza.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 13:11 - wt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
PaKo_N, ja mam zatwory od Tumidajewicza (kupione z ulami). Są na tyle długie że mieszczą się w dennicy, ale nie da się postawić zatworu nad zatworem, co bywa upierdliwe wiosną. Dlatego wg mnie zatwór powinien być możliwie długi, ale nie może w żaden sposób utrudniać zastosowania go na górnym korpusie).

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 13:38 - wt 

Rejestracja: 24 czerwca 2014, 15:24 - wt
Posty: 17
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Niemodlin
asan pisze:
PaKo_N, ja mam zatwory od Tumidajewicza (kupione z ulami). Są na tyle długie że mieszczą się w dennicy, ale nie da się postawić zatworu nad zatworem, co bywa upierdliwe wiosną. Dlatego wg mnie zatwór powinien być możliwie długi, ale nie może w żaden sposób utrudniać zastosowania go na górnym korpusie).

czyli wyższy niż ramka, ale nie sięgający niżej niż dolna krawędź korpusu?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 13:50 - wt 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
A najlepiej jak zrobisz na wysokość ramki a na szerokość trochę poszerzyć.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 15:02 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
PaKo_N, zatwór zrób o 1cm dluższy wyzszy niż ramka, i taki szeroki żeby po miedzy nim a ścianką korpusu został luz na ok 3 mm z każdej strony, zastosujesz go wtedy w dolnym jak i w gornym korpusie jak będzie potrzeba, a luz da Ci to że w razie jak napęcznieje od wilgoci w ulu (a napęcznieje na pewno zimą/wiosną), dalej da się go ruszyć.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 15:29 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
najlepszy wg mnie zatwór to ramka węzy która bankowo jeszcze jesienią zostaje odbudowana podczas karmienia z której zejdą jeśli zrobi się zimniej i ubedzie pszczoły letniej

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 16:06 - wt 
Zatwór w ulu korpusowym/segmentowym powinien sięgać beleczki ramki dolnego korpusu/segmentu. Pozwala to ścieśnić gniazdo do zimowli na więcej niż jednym korpusie/segmencie.
Natomiast w leżaku powinien pozostawić 1 cm szczeliny od dennicy.
Ja tak porobiłem i pozbyłem się niektórych problemów.


Na górę
  
 
Post: 23 września 2014, 16:25 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
kolopik pisze:
Zatwór w ulu korpusowym/segmentowym powinien sięgać beleczki ramki dolnego korpusu/segmentu. Pozwala to ścieśnić gniazdo do zimowli na więcej niż jednym korpusie/segmencie.

Ja również tak robię ! Widzę że w sprawach technicznych mamy podobne
zdanie chociażby prześwit miedzy ramkowy pomiędzy dwoma korpusami ty
7mm. ja 7-8 mm. :oczko:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 17:57 - wt 

Rejestracja: 27 lutego 2011, 11:46 - ndz
Posty: 158
Lokalizacja: Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kudlaty pisze:
najlepszy wg mnie zatwór to ramka węzy która bankowo jeszcze jesienią zostaje odbudowana podczas karmienia z której zejdą jeśli zrobi się zimniej i ubedzie pszczoły letniej


Popieram węza lub dodatkowa ramka suszu osłaniająca kłąb. Zatwór to niepotrzebny "mebel" w ulu wielkopolskim. Również przy zimowaniu na dwóch korpusach wystarczy dodatkowa ramka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 18:51 - wt 
jarek123 pisze:
Zatwór to niepotrzebny "mebel" w ulu wielkopolskim.

Ten "mebel" w Wpol (i nie tylko) leżaku daje niedocenianą przysługę przy zakarmianiu na zimowlę połączonym z wylizaniem ramek po miodobraniu.
Spróbuj to zrobić bez zatworu a zobaczysz gdzie przeniosą Ci gniazdo.
W d..e będą miały Twoją pustą ramkę czy węzę. Ich będą interesować wyłącznie puste komórki które mamuśka będzie mogła zaczerwić.
Ile lat Kolego pszczelarzysz, że jeszcze tego nie zauważyłeś ?


Na górę
  
 
Post: 23 września 2014, 19:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie.
Zatwór (ule wlkp i Ostrowskiej 10 ramkow) został skutecznie wyeliminowany z mojej pasieki. Wszelkie zabiegi związane z osuszaniem ramek czy poddawaniem syropu na zimę realizuję w oparciu o korpus postawiony nad gniazdem i oddzielonym od niego kawałkiem folii z zagiętym rogiem. Dzięki temu nie muszę się kłopotać setką zatworów czyli robić, przenosić odkażać i magazynować.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 19:34 - wt 
CYNIG, Tomku. Ja pierniczyłem o leżaku. W nim mam największe doświadczenia, korpusa/segmenta dopiero co skosztowałem. Smaczny jest. Oj smaczny jak cholera.


Na górę
  
 
Post: 23 września 2014, 19:39 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
kolopik,
dlatego też zaznaczyłem precyzyjnie o jakich ulach piszę coby nie było nieporozumień :)

Pozdrawiam

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 19:55 - wt 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
CYNIG pisze:
Dzięki temu nie muszę się kłopotać setką zatworów czyli robić, przenosić odkażać i magazynować.


Cynig a co robisz z 500szt ramek z korpusów
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 20:02 - wt 
CYNIG,
Najważniejsze jest( dla młodzieży pszczelarskiej) to, że konkretnie o konkretnych problemach gadkujemy a nie spieramy się o bzdety.


Na górę
  
 
Post: 23 września 2014, 20:04 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Odnowiciel,

wycofane ramki bądź przetapiam, bądź wkładam do pustych korpusów, traktuję oparami kwasu octowego i do magazynku.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 20:05 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
kolopik pisze:
CYNIG,
Najważniejsze jest( dla młodzieży pszczelarskiej) to, że konkretnie o konkretnych problemach gadkujemy a nie spieramy się o bzdety.


Dokładnie tak.

Już znużyły mnie ciągłe wojenki podjazdowe na forum, dlatego wolę w gronie kolegów pogwarzyć :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 22:16 - wt 
Kupując pierwsze ule kupiłem też zatwór ( na który namówił mnie stolarz pszczelarz) na wzór dorobiłem podobnych ponad dwadzieścia a teraz juz drugi sezon zastanawiam sie co z nimi zrobić CYNIG, ma racje zbędny gadżet.


Na górę
  
 
Post: 24 września 2014, 17:35 - śr 

Rejestracja: 27 lutego 2011, 11:46 - ndz
Posty: 158
Lokalizacja: Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kolopik pisze:
CYNIG, Tomku. Ja pierniczyłem o leżaku. W nim mam największe doświadczenia, korpusa/segmenta dopiero co skosztowałem. Smaczny jest. Oj smaczny jak cholera.

Życzę powodzenia i nie radzę pakować się w zatwory lub w beleczki odstępnikowe.

kolopik pisze:
jarek123 pisze:
Zatwór to niepotrzebny "mebel" w ulu wielkopolskim.

Ten "mebel" w Wpol (i nie tylko) leżaku daje niedocenianą przysługę przy zakarmianiu na zimowlę połączonym z wylizaniem ramek po miodobraniu.
Spróbuj to zrobić bez zatworu a zobaczysz gdzie przeniosą Ci gniazdo.
W d..e będą miały Twoją pustą ramkę czy węzę. Ich będą interesować wyłącznie puste komórki które mamuśka będzie mogła zaczerwić.
Ile lat Kolego pszczelarzysz, że jeszcze tego nie zauważyłeś ?


W leżaku też nie jest niezbędny ale sam stosowałem - przez 10 lat w warszawiakach poszerzanych, a kolejne 10 lat ule wielkopolskie. W sumie 20 lat samodzielnego pszczelarzenia ... kiedy to zleciało aż się wierzyć nie chce. :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2014, 19:01 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Stosuję zatwory i nie uważam aby był to gadżet zwłaszcza jeżeli chodzi o zimowanie słabych odkładów na kilku ramkach , mało tego w moich DanLanach gdzie zimuje na dwóch korpusach mam zatwory ocieplane dwu cm. styropianem o wysokości 2 ramek czyli na 2 korpusy , wys. ok. 37cm. dzięki temu mogę zazimować nawet małe odkłady oczywiście takich zatworów mam tyko kilka bo staram się zimowac rodziny na 2 pełnych korpusach .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2014, 12:37 - czw 

Rejestracja: 24 czerwca 2014, 15:24 - wt
Posty: 17
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Niemodlin
Witam
ostatecznie nie włożyłem tego zatworu, na skraju zostawiłem ramkę z suszem i pod korpus włożyłem półnadstawkę. Mam nadzieję, że zdrowo przetrwają zimę.
Dziękuję wszystkim za uwagi :thank:
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2014, 12:48 - czw 

Rejestracja: 21 marca 2014, 23:03 - pt
Posty: 258
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Żerkowice k/Opola
Ja osobiście wstawiam kawałek styroduru do ramki i to jest zatwór.
Styrodur fajnie izoluje więc spełnia swoją rolę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2014, 12:55 - czw 

Rejestracja: 24 czerwca 2014, 15:24 - wt
Posty: 17
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Niemodlin
Adam-Opole pisze:
Ja osobiście wstawiam kawałek styroduru do ramki i to jest zatwór.
Styrodur fajnie izoluje więc spełnia swoją rolę

Ja mam ule styropianowe, więc bardziej mi zależy na sprawnej wentylacji ula, niż ociepleniu (oczywiście tak, żeby pszczół nie wywiało :wink: ).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2014, 13:39 - czw 

Rejestracja: 21 marca 2014, 23:03 - pt
Posty: 258
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Żerkowice k/Opola
Ja mam poliuretanowe z powałkami więc nie ma problemu z wentylacją, tym bardziej że są pajączki w dennicy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2014, 14:33 - czw 
PaKo_N pisze:
Czytałem gdzieś, że zatwór powinien szczelnie dochodzić do ścianek, natomiast powinien być wyższy od ramki 1-2 cm, i właśnie co do tego faktu chciałem się upewnić.


To niestety ktoś źle napisał zatwory powinny być luźne po 1cm po bokach
i ok 1 cm dłuższe od ramki
wtedy wilgoć ma swobodne przechodzenie w zimie i jest wypychane przez ciepłe powietrze które oddaje kłąb


Na górę
  
 
Post: 25 września 2014, 14:39 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
[/quote]
To niestety ktoś źle napisał zatwory powinny być luźne po 1cm po bokach
i ok 1 cm dłuższe od ramki
[/quote]

O, to dla mnie nowość. U mnie zatwory dotykają do bocznych ścianek i czasem naprawdę trudno rozebrać gniazdo, tak są przykitowane. Ale dlaczego takie są sprzedawane w sklepach?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2014, 14:59 - czw 
Tamten pisze:
Ale dlaczego takie są sprzedawane w sklepach?

i dlatego nijak się to ma do praktyki
po drugie po śnieśnieniu gniazda na zimę pszczoły mogą wejść we wnęki pomiędzy zatworem a ścianą ula a nie wisieć i moknąć na wylotach :wink:


Na górę
  
 
Post: 25 września 2014, 15:16 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
A więc to kolejna rzecz, jakiej się nauczyłem na tym forum. W takim razie w zimie pozwężam wszystkie zatwory.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2014, 16:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
BoCiAnK pisze:
To niestety ktoś źle napisał zatwory powinny być luźne po 1cm po bokach
Wszystko zależy od sposobu zimowania ja zimuję przy jednej ściance Wielkopolskie 12 ramkowe na ciepło przy przedniej ściance wysoka dennica z tylną wentylacją zatwory mają tylko ok 3 mm . luzu.po bokach. W Danlanach na zimno również zimuje przy jednej ściance z zatworem o wysokości 2 ramek zatwór na 2 korpusy , dennica wysoka z tylna wentylacją .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2014, 18:16 - czw 

Rejestracja: 10 lutego 2013, 20:06 - ndz
Posty: 383
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Tamten pisze:
A więc to kolejna rzecz, jakiej się nauczyłem na tym forum. W takim razie w zimie pozwężam wszystkie zatwory.

W zimie to Ty już lepiej nie rozbieraj gniazda jak chcesz mieć pszczoły na wiosnę. Nie rozumiem dlaczego masz czekać do zimy ze zmniejszeniem zatworów.

_________________
Jestem pszczelarzem i kolekcjonerem kapsli. Jeśli masz jakieś kapsle napisz do mnie na PW, lub maila. Moja kolekcja: http://www.janko-kapsle.prv.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2014, 18:27 - czw 
wiesiek33 pisze:
Wszystko zależy od sposobu zimowania ja zimuję przy jednej ściance Wielkopolskie 12 ramkowe na ciepło

Tak bo ty zimujesz na Ciepło bo taki masz typ ula ,ja zimuję na zimno robiąc po bokach dwa kominy , nie mam wysokich dennic tylko pól wysokie bez zbędnych pierduł jak siatki koreczki i inne duperele
wylot mam zmniejszony by mysz nie weszła ale ma ponad 20 cm długości


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
Post: 25 września 2014, 19:00 - czw 
Może się wtrącę w rozmiar zatworu.
Kiedyś, kiedyś taka była wiedza albo moda i ja się z nich długo nie mogłem otrząsnąć, że pszczoły w zimie muszą mieć ciepło.
Że ciepło to nie wątpię, ale po co było pchać za zatwór tyle szmat, słomy lub innego ch---twa ? A jak to pchali to wiadomo, zatwór nie miał prawa się przemieścić.
I nie śmiejcie się z Nich. Taka była moda. Laski też w latach 70-tych szczyciły się kieckami tak krótkimi, że krawiec mówił "nie wytnę" :haha:


Na górę
  
 
Post: 25 września 2014, 19:20 - czw 
kolopik pisze:
Kiedyś, kiedyś taka była wiedza albo moda i ja się z nich długo nie mogłem otrząsnąć, że pszczoły w zimie muszą mieć ciepło.

Dawne książki a jest i ogrom zalecały wolne miejsca wypełnić matami słomianymi
Miałem dadanty i oryginalne maty słomiane boczne jak i taką dupną na gniazdo i to stosowałem
potem w miarę przebudowy uli stare poszły do lamusa i na meble do pieca
za deski pchałem styropian ale jak w pierwszą wiosnę ile pszczoły mi narobiły roboty zgryzając maty styropianowe powiedziałem zmarzniecie ale ja odkurzaczem trocin nie będę wynosiły i pasieka w połowie kwietnia wyglądała jak w śniegu
od tego czasu kominy na to podusia i szczekajcie na zębach :haha:
kolopik pisze:
pszczoły w zimie muszą mieć ciepło.


Mają mieć Sucho i jeszcze raz SUCHO
I co grzyba im te
szmaty po bokach chyba po to by zimowały w lodówce


Na górę
  
 
Post: 25 września 2014, 19:42 - czw 
BoCiAnK pisze:
kolopik pisze:
pszczoły w zimie muszą mieć ciepło.


Mają mieć Sucho i jeszcze raz SUCHO
I co grzyba im te
szmaty po bokach chyba po to by zimowały w lodówce

Nie. Toś przeinwertował jak pszczoła cukier. :haha: :haha: :haha:
Ja pisałem jakie były dawne, naszych zacnych przodków zasady.
Ja też je stosowałem dopóki się nie "połapałem".
Jaki mojemu Ojcu tłumaczyłem, to debilem zostałem.
Nie ciesz się. Z górki nie miałem i "wojny " toczyłem.


Na górę
  
 
Post: 25 września 2014, 20:26 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
[]ie mam wysokich dennic tylko pól wysokie bez zbędnych pierduł jak siatki koreczki i inne duperele [/quote]
największa pierdołą są w ulu beleczki odstępnikowe

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2014, 20:40 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 247
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Też tak uważam ale kilka należy mieć, nieraz się przydają.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji