FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam. Mam pytanie. Mianowicie kupiłem sobie kapelusz pszczelarski tylko nie wiem co do niego ubierać, tzn. jakaś bluza czy co? Proszę o radę. Pozdrawiam!

Zależy od regionu. Na Podhalu np. to kierpce lub onuce, portki i cucha
A tak na serio to to w czym jest ci wygodnie i pszczoły nie przebiją materiału. W upalne dni nie za gorące bo się zalejesz potem.
Jak spokojne pszczoły masz to nawet krótki rękawek

Dzięki. Pozdro!

trzeba było sobie kupić cała bluzę
ja po pasiece chodzę tak

Dopiero zaczynam i będe pomagać u takiego pana, więc dopóki nie mam swojej pasieki będę działać w kapeluszu i coś do tego jeszcze znajde. Pozdrawiam!

bluza rękawice i dwie pary spodni dresowych [przez jedną dostaniesz strzała]

w sumie to jak miałem dostać szczała to w twarz, raz podrapałem się po twarzy i siatka zbliżyła się na tyle że dostałem prosto w nos, momentalnie zły i katar ach te wzruszające chwile przy pszczółkach

Koniecznie sobie jakieś rękawice załatw, sam kapelusz i bluza z kapturem taka grubsza wystarczy, do tego jeansy też jakieś grubsze i bluzę za pasek wsadź


Swoją drogą kiedyś zbierałem ramki w kasku motocyklowym z zamknięta szybką, powiem wam że lepsze to niż jakikolwiek kapelusz

Po 10 godzinach zmienisz zdanie.

Zwykłe jeansy wystarczą. Do tej pory przez takie gacie mnie żadna jeszcze nie ucięła.

lepsze są spodnie moro wz 93 luźne, wygodne, jeśli letnie to też przewiewne

_________________
Cezary256

Postaraj się aby góra ubioru była jasnego koloru(bialy ,kremowy itp) w żadnym wypadku brązowy czy czarny(pszczołom kojarzy z sierścią a tego to one nie lubią )

Wczoraj podarła mi sie bluza, pora kupić nową. Miałem od Sochy, ale jakość mogła by być lepsza, szczególnie siatka kapelusza bardzo delikatna. Możecie coś polecić?

Ja jedynie mogę nie polecić firmy adamek. Po uszkodzeniu siatki w kapeluszu do kombinezonu zakupilem drugi kapelusz i zonk. Od razu przy zamawianiu sie dowiedziałem, że zamek może mieć inne ząbki i może nie pasować, bo producent różnie to robi. Kombinezon zakupilem jesienią 2015 roku a wiosna juz inny zamek. Jak się okazalo, to zamek spasował, jddnak zamek jest za długi i nie da sie poprawnie zapiąć. Dla mnie porażka. Druga sprawa to zamek wszyty w siatkę. Latwo przy zapinaniu go przyciąć suwakiem. Kolega ma bluzę rozpinaną od lysonia i to będzie mój nastepny zakup.

Ja miałem bluzę na suwak od łysonia i byłem bardzo zadowolony, na tą chwilę mam bluzę bez suwaka, też łysoń i również jestem zadowolony. Stwierdzam jednak po sporym czasie użytkowania, że z suwakiem jest nieco praktyczniejsza niż zakładana przez głowę, za kilka lat kupię ponownie zasuwaną.

_________________
Cezary256

Ja ubieram jasną koszulę, przewiewną z długim rękawem. Od kilku lat tak pracuję i nie dostałem jeszcze żądła przez koszulę, a przez ciemne spodnie to tak. Często ubieram jakieś przewiewne dresy. Jasne kolory i w tym, w czym wygodnie robić. Rękawice latex, lub trochę grubsze, ewentualnie posmarować ręce octem, również dobrze działa.

Ja spróbowałem robić bez bluzy i się udało Zakładam tylko kapelusz i rękawice a na sobie mam krótki rękawek i spodenki. Ani jedna mnie nie użądliła

A po jakiego rękawice Jak "baniak" mamy osłonięty wystarczy "Grzebanie" w ulu w rękawicach to żadna przyjemność

Strzał w łapę też do przyjemnych nie należy.

Ja pracowałem długi czas bez rękawic, ale już gdzieś tu wcześniej wspominałem, że późniejsze doczyszczanie rąk z kitu nie należy do przyjemności i zacząłem stosować jednorazówki z lidla czy tam z rosmana. Pakowane po 100 sztuk, po zakończonej robocie rękawiczki do śmieci, a ręce pozostają czyste. Nie chronią zbytnio przed żądłami, ale właśnie najważniejsze ręce są czyste

_________________
Cezary256

A ja właśnie lubię zapach kitu(przynajmniej wiadomo gdzie się grzebało

Ja z jednorazówek zrezygnowałem szkoda śmieci produkować . Kupuję grubsze nitrylowe i nawet matki w nich łapię - kwestia przyzwyczajenia. Jedno mnie tylko zastanawia czy pracując cały dzień z mokrymi od potu rękami nie będę miał problemów ze stawami. Może ktoś przerobił w rękawicach gumowych pół życia ?

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Lenin,
takie lepsze tylko trzeba kupić mniejszy rozmiar niż potrzeba
https://bezpieczenstwo-bhp.pl/powlekane ... conit.html

w ubiegłym roku przywiozłem z UK bardzo fajne rękawice, przerobiłem w nich pół sezonu i zgubiłem, wytrzymałe, pewny chwyt, łapy czyste a i nie żądliły szczególnie

_________________
xyz

Ja kupiłem bluzę z kapeluszem. Do tego spodnie typ jeans białe z szelkami. Do tego przez przypadek rękawice skórkowe z rękawkami w sklepie pszczelarskim. Miałem fart gdyż były tylko same małe nr. ledwo wciągnąłem na ręce, ale podczas pracy przy pierwszych ulach się ułożyły do dłoni i o dziwo dobrze się w nich robi, czucie jest prawie jak gołą ręką. Tych gumowych kondomów nie chcę znać. Kolega jest ich zwolennikiem, ja ubrałem tylko dwa razy u niego gdy mi pokazywał co i jak przy obsłudze uli. Po kilku godz. pracy w nich dłonie pomarszczone, białe od potu. Jak chciałem je zdjąć to urwałem palec. Wolę w stu procentach skórkowe. Gołymi rękami też można, ale jak już ktoś nadmienił, brudzą się.

Koledzy dłonie owszem brudzą się od kitu ale najlepsze czucie jest właśnie na gołe dłonie,.robiłem w lateksach, nitrylach jeszcze jakichś specjalnych chirurgicznych i stwierdziłem że zamiast tych rękawic wolę kupić puszkę pasty jakiej używają mechanicy samochodowi do mycia dłoni. Myje się nią świetnie dłonie.

Świetnie zmywa kit z dłoni Cagrosept środek do dezynfekcji

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Bimber świetnie rozpuszcza kit

Mam pytanko odnośnie ubioru. Myślę o kupnie bluzy oddychającej, widziałem takie np u Łysonia. Tanie nie są. Czy ktoś może takową posiada? Czy jest ona taka jak o niej piszą? Czy tylko reklama. Pracując w standardowej po kilkunastu minutach pod się leje nawet nie powiem po czym. Idzie się ugotować. Odnośnie rękawic powlekanych nitrylem, też próbowałem, czułem się jakbym okręcił ręce papą. Po kilku minutach poleciały w cholerę z odpowiednią wiązanką. Mnie nie pasowały.

Ubierz stringi i gumofilce będzie wesoło.

Toż jak już masz kapelusz to możesz sobie skomponować do niego co chcesz, koszulka, bluza, nic, spodnie krótkie, długie itp. Chociaż krótkich nie polecam, bo pszczoły mają tendencję wędrowania do góry i już kilka razy się o tym przekonałem

_________________
Cezary256

No już postanowiłem. Na urodziny kupiłem sobie bluzę, lecz na przeglądy i tak chodzę w samym kapeluszu, rękawicach, krótkich spodenkach i w T-shircie i pszczoły mnie nie "bzykają"