FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 20:57 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 159 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
Post: 06 października 2016, 15:38 - czw 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
adriannos pisze:
Sklenerki H47 i G10 to jedne z najwdzięczniejszych do prowadzenia pszczół. Idealne dla dzieci, zwłaszcza G10. 471948 siłą nie ustępują troiseckom i bardzo dobrze spisuje się na spadzi zarówno liściastej jak i iglastej..

kupic rodzinki na odpowiednich ramkach z matka jaką sie chce w nie dalekiej okolicy graniczy z cudem, ale widziałem ogłoszenie ze ktos nie daleko mnie ma matki sklenar na sprzedarz wiec jak te matki co beda w moich ulach nie będa mi odpowiadac to chyba wymienie własnie na takowe. Jednak wolałbym od razu dobre pszczółki kupic bo wymiana matki w pierwszym sezonie pszczelazenia moze byc wyzwaniem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2017, 09:03 - czw 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Mam jeszcze takie pytanie jakiego paliwa uzywacie do podkurzacza?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2017, 09:04 - czw 

Rejestracja: 17 grudnia 2013, 15:03 - wt
Posty: 136
Lokalizacja: lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WLKP
Miejscowość z jakiej piszesz: Parczew
Ja stosuję tylko próchno wierzbowe lub z topoli.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2017, 09:59 - czw 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Wiem ze powinno sie próchno, ale dlaczego np nie można ząbków z wierzby dać?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2017, 10:42 - czw 

Rejestracja: 17 grudnia 2013, 15:03 - wt
Posty: 136
Lokalizacja: lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WLKP
Miejscowość z jakiej piszesz: Parczew
Ząbków? Czy może wiórów? trocin? Zdaje się, że można. Próchno jak się podpali w podkurzaczu to się tli, nie daje wysokiej temperatury, nie dymimy wtedy gorącym dymem na pszczoły. A drewno jak się pali to wyższa temperatura, mniej dymu więcej ognia, tak mi się wydaje. Na pewno podkurzacz jest bardziej gorący przy drewnie niż przy próchnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2017, 11:26 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 grudnia 2016, 07:39 - wt
Posty: 32
Lokalizacja: Rossoszyca
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane korp.
Miejscowość z jakiej piszesz: Rossoszyca
Jeśli coś do palenia na "Z", to zrębki... :D Ale one nadają się do spalania przy wędzeniu.

Próchno to rozkład drewna w formie grzybowej. Zmartwienie leśników i stolarzy... Dym ze spalania próchna jest gęstszy, zawieszonych jest w nim dużo drobnych widzialnych cząstek.

"Spędzając pszczoły dymem do gniazda osłabiamy reakcję pszczół strażniczek, ograniczamy wytwarzanie feromonów alarmowych i osłabiamy werbowanie kolejnych pszczół. Dym jest także zasłoną między atakującymi pszczołami a pszczelarzem, ogranicza ich widzenie. Im gęściejszy dym, tym gorsze widzenie pszczół i pszczelarza."

Cytacik z artykułu Artura Kanii "Próchno - najlepszy materiał do podkurzania pszczół", opublikowanego na www.pasieka24.pl:
https://pasieka24.pl/index.php/pasieka- ... 65-prochno


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2017, 12:25 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Pajej, próchno jest najlepsze mimo wszystko. Tak mi się wydaje przynajmniej :)
W każdym razie lepsze nisz to sklepowe coś co się podpalić nawet nie chce :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2017, 19:42 - czw 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Dzieki. Trzeba sie wybrać do lasu.
Jeszcze jedno pytanie. Dlaczego nie powinno się wtapiać węzy wcześniej? Teraz zbijam ramki drutuje bo mam czas, fajnie byłoby dla mnie gdybym od razu wtopił węze, ale podobno niepowinno sie. pytanie dlaczego?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2017, 20:30 - czw 

Rejestracja: 10 marca 2016, 11:05 - czw
Posty: 270
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Kraków
Pajej, węza utlenia się tracąc kolor. Umieszczona na ramce w zimnym pomieszczeniu pod wpływem wstrząsu może się skruszyc.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2017, 20:43 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Pajej, możesz bez problemu wtapiać kiedy masz czas. Warunek podstawowy to ramki muszą być trzymane pionowo i w taki sposób żeby nie świeciło na nie słońce. Także jakieś większe źródła ciepła są niewskazane.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2017, 22:11 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 grudnia 2016, 07:39 - wt
Posty: 32
Lokalizacja: Rossoszyca
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane korp.
Miejscowość z jakiej piszesz: Rossoszyca
A nie ma obawy, że węza wtopiona na długo przed podaniem ramek do ula, poza ryzykiem uszkodzeń mechanicznych, przy braku staranności w przechowywaniu może coś zainfekować? Jakieś drobnoustroje etc.?b Gdzieś coś takiego przeczytałem...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2017, 22:18 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Zenec, nie zetknąłem się z czymś takim ani w praktyce ani w literaturze ani na wykładach.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 09:18 - pt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
to juz wiem, mi tylko znajomy powiedział kup sobie ale jeszcze nie wtapiaj, nie powiedział dlaczego.
Wtopie sobie wrzucę w korpusy i niech czeka do wiosny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 09:40 - pt 

Rejestracja: 11 kwietnia 2011, 14:34 - pn
Posty: 494
Lokalizacja: Andrychów
Znaczenie ma także rozszerzalnośc naciąganego drutu.Naciągnięty teraz w lecie daje luźno wtopioną węzę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 09:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Zenec, Jeżeli drut będziesz karbował karbownikiem to nie ma znaczenia odnośnie węzy to wskazane jest wtapianie w temp. powyżej 25*C .czy będzie to zima czy lato nie ma znaczenia, bardzo dobrze jest jak węza jest sezonowana lub lekko przemrożona .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 09:53 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Pajej pisze:
to juz wiem, mi tylko znajomy powiedział kup sobie ale jeszcze nie wtapiaj, nie powiedział dlaczego.
Wtopie sobie wrzucę w korpusy i niech czeka do wiosny

Zależy jaka jest węza.Jak jest lana to w czasie mrozu popęka wzdłuż drutów.Z walcowaną nie ma tego problemu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 11:04 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 grudnia 2016, 07:39 - wt
Posty: 32
Lokalizacja: Rossoszyca
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane korp.
Miejscowość z jakiej piszesz: Rossoszyca
Wiesiek33, chylę czoła... Ku temu się skłaniam.

Staszekg - można by też odwrócić sytuację i powiedzieć, że drut naciągany latem, w zimię bedzie zbyt mocno napięty... :D

Wanda Ostrowska w "Gospodarce pasiecznej" piszę tak:
"Drut przeciągnięty przez otwory nie może byc od razu napinany, gdyż zimą może pękać, a wiosną będzie luźny. Umocowuje sie go zatem tylko z jednej strony, a z drugiej pozostawiamy luźno zawinięty na wystający gwoździk. Węzę wtapia się prawie (podkr. Zenec :D ) na bieżąco - w dni wolne od pracy w ulach". (Wprawianie węzy, s. 247)

Wszystko pięknie, tylko muszę przyjąć jakieś warunki uśrednione, więc rada Wieśka33 jest dla mnie na miejscu... Mam czas, więc warto go wykorzystać, mimo, że środek zimy. Warunki pokojowe do drutowania wystarczą... A do wtapiania węzy warto podgrzać pomieszczenie.

Czy dobrze sobie w główce poukładałem?

P.S. Choć muszę jeszcze poszukać, kto radził, abyz ze względów sanitarnych nie śpieszyć sie z węzą... Młody pszczelarz jak młody pelikan - łyka wszystko :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 11:19 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Zenec pisze:
Choć muszę jeszcze poszukać, kto radził, abyz ze względów sanitarnych nie śpieszyć sie z węzą...
Zadna motylica nie czepi ci się węzy tym bardziej zimą i wczesną wiosną a inne względy sanitarne nie wchodzą w grę no chyba że będziesz trzymał te ramki w miejscu gdzie mogą przeniknąć nie pożądanymi zapachami lub zawilgotnieć bo wtedy mogą zapleśnieć . Ramki wystarczy okryć jakimś starym prześcieradłem aby się na nie nie kurzyło
lub zwyczajnie wstawić do korpusów i nakryć jakimś płótnem lub położyć daszek .
Dodam tylko kup sobie karbownik i karbuj drut nie ucz się dziadostwa od samego początku.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 18:07 - pt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Jeszcze jedno czym pomalować ul oczywiście z zewnątrz? Farba olejna nie będzie szkodzić pszczołom? Widziałem ze duzo ludzi maluje widaronem, ale one takie sa bez charakterne, a ja chce kolorowe


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 19:29 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Pajej, ja mam wszystko malowane olejną bezbarwną lub kolorową. Maluj śmiało :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2017, 11:35 - sob 
Pajej pisze:
Jeszcze jedno czym pomalować ul oczywiście z zewnątrz? Farba olejna nie będzie szkodzić pszczołom? Widziałem ze duzo ludzi maluje widaronem, ale one takie sa bez charakterne, a ja chce kolorowe


Vidaron może i dobry ale zawiera teflon nie wiesz o tym?
Jak malować to albo olejną, albo pokostem albo akrylową z tymże sama akrylowa nie wystarczy i przydałoby się coś jeszcze dodać.


Na górę
  
 
Post: 28 stycznia 2017, 11:42 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
XxSebastianxX, widzę, że ty też się przekonałeś do olejnej po naszej ostatniej rozmowie :)
Pajej pisze:
pomalować ul oczywiście z zewnątrz

Tylko i wyłącznie z zewnątrz. Wewnątrz niczym albo propolisem rozpuszczonym w spirytusie.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2017, 11:46 - sob 
BARciak pisze:
XxSebastianxX, widzę, że ty też się przekonałeś do olejnej po naszej ostatniej rozmowie :)
Pajej pisze:
pomalować ul oczywiście z zewnątrz

Tylko i wyłącznie z zewnątrz. Wewnątrz niczym albo propolisem rozpuszczonym w spirytusie.
Pozdrawiam.


Nie, nie przekonałem malowałem olejna 2 lata wstecz ale porzuciłem ze względu na długi czas schnięcia pisałem ci choć jeżeli chodzi o konserwacje jest ok.


Na górę
  
 
Post: 28 stycznia 2017, 11:51 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
XxSebastianxX pisze:
BARciak pisze:
XxSebastianxX, widzę, że ty też się przekonałeś do olejnej po naszej ostatniej rozmowie :)
Pajej pisze:
pomalować ul oczywiście z zewnątrz

Tylko i wyłącznie z zewnątrz. Wewnątrz niczym albo propolisem rozpuszczonym w spirytusie.
Pozdrawiam.


Nie, nie przekonałem malowałem olejna 2 lata wstecz ale porzuciłem ze względu na długi czas schnięcia pisałem ci choć jeżeli chodzi o konserwacje jest ok.


Już ci coś mówiłem na temat schnięcia tej farby. To zależy od temperatury. Jak jest 30 stopni to schnie max 1,5-2 dni a jak -5 to tydzień tak jak mi mówiłeś.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2017, 11:53 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Ja maluję 3 razy pokostem na ciepło. Po kilku latach trzeba poprawić, tak około 6-8 wytrzymuje. Nic nie szkodzi i przy skrobaniu rantów żaden kawałeczek farby nie zostaje przypadkowo zeskrobany.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2017, 15:14 - sob 
BARciak pisze:
XxSebastianxX pisze:
BARciak pisze:
XxSebastianxX, widzę, że ty też się przekonałeś do olejnej po naszej ostatniej rozmowie :)
Pajej pisze:
pomalować ul oczywiście z zewnątrz

Tylko i wyłącznie z zewnątrz. Wewnątrz niczym albo propolisem rozpuszczonym w spirytusie.
Pozdrawiam.


Nie, nie przekonałem malowałem olejna 2 lata wstecz ale porzuciłem ze względu na długi czas schnięcia pisałem ci choć jeżeli chodzi o konserwacje jest ok.


Już ci coś mówiłem na temat schnięcia tej farby. To zależy od temperatury. Jak jest 30 stopni to schnie max 1,5-2 dni a jak -5 to tydzień tak jak mi mówiłeś.


Ja tez ci cos mowilem na temat schniecia farby olejnej i nie zaslaniaj sie temp,farba olejna to rodzaj farby dlugoschnącej koniec kropka,nie zmienią tego nawet twoje pozorne odczucia dotykowe ona i tak schnie głebiej.
Chyba ze uzywasz akrylowej a twierdzisz ze to olejna,pomysl z czego sklada sie olejna i zrozumiesz dlaczego dlugo schnie.


Na górę
  
 
Post: 28 stycznia 2017, 18:26 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
XxSebastianxX, sadzisz że się nie znam albo oszukuję? Dobrze wiem co mówię panie kolego.

Bez odbioru. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2017, 19:08 - sob 
BARciak pisze:
XxSebastianxX, sadzisz że się nie znam albo oszukuję? Dobrze wiem co mówię panie kolego.

Bez odbioru. Pozdrawiam.


Czy napisalem ze oszukujesz albo sie nie znasz?Nie prowadz kazuistyki,mialem kontakt z farba olejną przy plotnie i wiem ile schnie.
Zrozum ze tu temp nie ma znaczenia farba olejna schnie przez utlenianie nie odparowywanie jak w przypadku innych farb.


Na górę
  
 
Post: 28 stycznia 2017, 19:16 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
XxSebastianxX pisze:
BARciak pisze:
XxSebastianxX, sadzisz że się nie znam albo oszukuję? Dobrze wiem co mówię panie kolego.

Bez odbioru. Pozdrawiam.


Czy napisalem ze oszukujesz albo sie nie znasz?Nie prowadz kazuistyki,mialem kontakt z farba olejną przy plotnie i wiem ile schnie.
Zrozum ze tu temp nie ma znaczenia farba olejna schnie przez utlenianie nie odparowywanie jak w przypadku innych farb.

Nie będę prowadził dyskusji nie na temat.
Wracamy do pytania kolegi:
Pajej pisze:
Jeszcze jedno czym pomalować ul oczywiście z zewnątrz? Farba olejna nie będzie szkodzić pszczołom? Widziałem ze duzo ludzi maluje widaronem, ale one takie sa bez charakterne, a ja chce kolorowe


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2017, 14:23 - ndz 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Mam jeszcze jedno, zatwór jest wielkości ramki czy troche dłuższy? Pytam, bo muszę sam zrobic


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2017, 15:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Powinien być szerszy i wyższy szerokość taka aby swobodnie mieścił się do korpusu wysokość taka aby był na wysokość korpusu i nie kolidował z dennicą .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2017, 15:36 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
wiesiek33 pisze:
Powinien być szerszy i wyższy szerokość taka aby swobodnie mieścił się do korpusu wysokość taka aby był na wysokość korpusu i nie kolidował z dennicą .

A jak chcesz w jednym korpusie mieć np po 2 rodzinki 5-cio ramkowe z awaryjnymi matkami to zawór powinien przylegać do ścianek korpusu, dennicy i powałki tak aby pszczoły nie mogły przechodzić. Są sytuacje kiedy na ramkach wystarczy krata aby matki się nie spotkały ale pozostałe warunki muszą być spełnione w takim przypadku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2017, 15:43 - ndz 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Mi sie rozchodzi o zatwór do ograniczania gniazda.
Gdzieś czytałem ze jesli chcemy popudzic rodzinke z wiosny to dajemy za zatwor odsklepiona ramke z pokarmem, pszczółki sobie przenosza i matka czerwi. w takim wypadku zatwór nie moze byc szczelny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2017, 15:48 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Pajej pisze:
Mi sie rozchodzi o zatwór do ograniczania gniazda.
Gdzieś czytałem ze jesli chcemy popudzic rodzinke z wiosny to dajemy za zatwor odsklepiona ramke z pokarmem, pszczółki sobie przenosza i matka czerwi. w takim wypadku zatwór nie moze byc szczelny

W takim przypadku tak jak napisał wiesiek33


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2017, 16:05 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 czerwca 2016, 14:14 - czw
Posty: 105
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie "18"
Miejscowość z jakiej piszesz: Dobrodzień
XxSebastianxX pisze:
BARciak pisze:
XxSebastianxX, sadzisz że się nie znam albo oszukuję? Dobrze wiem co mówię panie kolego.

Bez odbioru. Pozdrawiam.


Czy napisalem ze oszukujesz albo sie nie znasz?Nie prowadz kazuistyki,mialem kontakt z farba olejną przy plotnie i wiem ile schnie.
Zrozum ze tu temp nie ma znaczenia farba olejna schnie przez utlenianie nie odparowywanie jak w przypadku innych farb.
Kolego jesteś w błędzie.Farby a w zasadzie emalie olejne składają się się z najważniejszych składników jak:
1. Żywice, kiedyś naturalne np kalafonia obecnie syntetyczne np ftalowa
2. Olej
3. Suszki/utleniacze/
4. Plastyfikatory/uplastyczniają utwardzaną powłokę
5. Rozpuszczalniki i rozcieńczlniki/upłynniają wszystko co powyżej
Uwrdzanie powłoki następuje w wyniku odparowania składnika 5 oraz utleniania się oleju.Utlenianie jest dużo szybsze w obecności światła najlepiej słonecznego lub z lamp UV.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2017, 16:56 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Wolfik, :piwko:
Chemikiem jestem i znam się na tym i owym :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2017, 18:30 - ndz 
Wolfik pisze:
XxSebastianxX pisze:
BARciak pisze:
XxSebastianxX, sadzisz że się nie znam albo oszukuję? Dobrze wiem co mówię panie kolego.

Bez odbioru. Pozdrawiam.


Czy napisalem ze oszukujesz albo sie nie znasz?Nie prowadz kazuistyki,mialem kontakt z farba olejną przy plotnie i wiem ile schnie.
Zrozum ze tu temp nie ma znaczenia farba olejna schnie przez utlenianie nie odparowywanie jak w przypadku innych farb.
Kolego jesteś w błędzie.Farby a w zasadzie emalie olejne składają się się z najważniejszych składników jak:
1. Żywice, kiedyś naturalne np kalafonia obecnie syntetyczne np ftalowa
2. Olej
3. Suszki/utleniacze/
4. Plastyfikatory/uplastyczniają utwardzaną powłokę
5. Rozpuszczalniki i rozcieńczlniki/upłynniają wszystko co powyżej
Uwrdzanie powłoki następuje w wyniku odparowania składnika 5 oraz utleniania się oleju.Utlenianie jest dużo szybsze w obecności światła najlepiej słonecznego lub z lamp UV.


Raczej ty cos zle zrozumiales nie pisze o emaliach ftalowych tylko o farbach olejnych na bazie oleji a nie żywic ktore schna przez utlenianie.


Na górę
  
 
Post: 29 stycznia 2017, 21:32 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 czerwca 2016, 14:14 - czw
Posty: 105
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie "18"
Miejscowość z jakiej piszesz: Dobrodzień
BARciak pisze:
Wolfik, :piwko:
Chemikiem jestem i znam się na tym i owym :D
Mój post dotyczył wypowiedzi kol.XxSebastianxX a nie Twojej.Jestem technologiem drewna i o materiałach malarsko-lakierniczych stosowanych do wykańczania powierzchni drewna co nieco wiem.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2017, 21:40 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Wolfik pisze:
BARciak pisze:
Wolfik, :piwko:
Chemikiem jestem i znam się na tym i owym :D
Mój post dotyczył wypowiedzi kol.XxSebastianxX a nie Twojej.

Wiem :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2017, 20:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2017, 11:32 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: Stara Róża
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stara Róża
Witam,
Nosiłem się z tematem założenia własnej pasieki ze 2 lata i teraz chyba pora przejść do czynów.

Planuje założyć mini pasiekę z 3 uli ( przynajmniej na razie ).

Planowałem założyć ją na ulach WLKP i z racji kosztów na Styrodurze, lub innej piance.
Jak czytam to jednak drewniane są lepsze i trwalsze.

Mam znajomego pszczelarza, który odradza mi WLKP bo podobno jest ciężki dla początkujących, ale on sam ma ok 80 uli WLKP.
Rodziny dostanę od niego i stąd moja decyzja o WLKP.

Polecił mi abym się zastanowił nad Dadantem, że niby łatwiejszy dla początkujących.

Pytania:
1. WLKP czy Dadant
2. Czy Borówka amerykańska będzie m.in. dobrym pożytkiem. ( posiadam ok 3 ha takiego sadu,
3. Posiadam także ok 0,5 Ha Malin późnych, Czytałem ze podobno są dobrym pożytkiem. Jest tez masa innych sadów, łąk i lasów.
4. Jeśli znajomy ma ule WLKP na ramkach 12 to można te ramki włożyć do Dadanta czy trzeba już korzystać z WLKP.

Wiem, mam znajomego pszczelarza co ma tyle uli to powinien mi wszystko powiedzieć, ale znajomy jak by to powiedzieć nie ma za dużo czasu. :).

Poza tym wiedzę trzeba różnicować.

Liczę na Was


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2017, 21:55 - wt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
eborowka.pl, jak sam widzisz sąsiad nie za bardzo chce Ci przekazac swoja wiedze!?! Ale w tym co piszesz to jednak doradził dobrze byś zacząl od dadanow, dodam do tego że zacznij na 1/2 dadan i z pojedyńczej deski gr 25mm, wówczas masz mnóstwo możliwości a pracy z pszczolami /o tym dowiesz sie, gdy już będziesz na takich pracowal/ to sama przyjemność. Co do ramki wielkopolskiej i osadzenia jej w dadanie, to przy 1/2 dajesz dwa półkorpusy na dennice do gornej ramki wielkopolskiej przykrecasz listewke gorną z dadana i juź możesz zawiesić w ulu, tak robisz ze wszystkimi ramkami wielkopolskimi i masz rodzine przesiedlona. Sam robie półkorpusy z deski gr 25mm, wysokiej na 155mm, u mnie wymiar półkorpusu po zewnetrznej to 50cmx45cm i do takiego wymiaru idealnie pasuja kraty odgrodowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2017, 09:11 - śr 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:09 - sob
Posty: 463
Lokalizacja: ALEKSANDROW KUJ
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski styropianowy
Polecił bym ule które miałem jako jedne z pierwszych -poliuretanowe od Pawła Sęka Miodoland. Zaleta solidność i przystępna cena.Mam różne ule styropianowe i poliuretany bo kupowałem często okazyjnie. Ule styrodurowe moim zdaniem to fałszywa oszczędność.
Przy kilku ulach koszt zakupu nie ma aż takiego znaczenia,a styropianowe czy poliuretanowe ule są bardzo dokładnie wykonane wszystko pasuje.Określałem je kojarzyły mi się po pracy na ojca warszawiakach z klockami Lego.Sam korpus wykonany jako monolit daje sporą wytrzymałość.
Nie chciałem żeby wyszło to jak reklama uli z tworzyw.Podobają mi się bardzo np ule z trzciny , zadbane porządne drewniane .Jednak stosunek ceny do funkcjonalności przemawia na korzyść styropianu ,poliuretanu.Ule mam w konfiguracji cały korpus +2.3nadstawki1/2 wielkopolskie ale to zależy od terenu i pożytków u mnie się tak sprawdza.

_________________
Pozdrawiam Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2017, 20:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2017, 11:32 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: Stara Róża
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stara Róża
Koszt zakupu WLKP a Dadant-a jest praktycznie taki sam, więc jeśli na Dadancie ma mi być łatwiej to chyba raczej pójdę na łatwiznę.

Pytanie czy z WLKP można potem przejść tylko na dadanta ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2017, 20:53 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
eborowka.pl pisze:
Pytanie czy z WLKP można potem przejść tylko na dadanta ?


Oczywiście, że tak :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2017, 21:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
zento pisze:
Co do ramki wielkopolskiej i osadzenia jej w dadanie, to przy 1/2 dajesz dwa półkorpusy na dennice do gornej ramki wielkopolskiej przykrecasz listewke gorną z dadana i juź możesz zawiesić w ulu

A jeżeli korpusy dadanta (10 ramkowe) będą miały wycięty wręb pod ramki wokół na wszystkich ściankach, a w zasadzie tak powinny mieć, to nic nie musisz przykręcać żadnych listewek.
Ramka wielkopolska pasuje do korpusu dadanta po zawieszeniu jej wzdłuż krótszej ścianki.
Również polecam 1/2 D.
Może być nawet z deski 20 mm.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2017, 08:57 - czw 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
JM, w moim przypadku wymiar wewnetrzny krotszy to 40cm, ramka wielkopolska ma 36rm i po każdej ze stron byłoby po 2cm od ścianki ula do bocznej listewki ramki, a powinno być 0,8cm z obu stron no do 1cm max. Chyba, że wykonal ktoś ule w ktorych krótsza odleglość wewnatrz korpusu to 38cm, wowczs to jest jak piszesz, w jedną strone pasują ramki dadana, a w druga ramki wielkopolskie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2017, 10:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
zento pisze:
Chyba, że wykonal ktoś ule w ktorych krótsza odleglość wewnatrz korpusu to 38cm, wowczs to jest jak piszesz, w jedną strone pasują ramki dadana, a w druga ramki wielkopolskie.
zento, to Tobie wykonał ktoś ule niestandardowe.
Standardowo Dad. 10 ramkowe robi się na wymiar wewnątrz 450x375 mm.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2017, 10:47 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2016, 13:43 - czw
Posty: 640
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Konopiska
Wtedy daszki, powałki czy dennice są takie same dla: dadant 10r. i wlkp 12r.
Tak robi wielu producentów.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2017, 18:36 - czw 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Wszystko wykonywalem sam i tak mi pasowalo i tak robie. U mnie jeden pólkorpus to ok 8zl, deski docięte na wymiary 40cmx50cm i wys.15,5cm sprzedaje mi znajowy. Wcześniej nie pomyslalem o wymiarze 37,5cm i tak zostalo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2017, 19:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2016, 13:43 - czw
Posty: 640
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Konopiska
zento, dobrze, że pszczoły nie czytają i nie wiedzą o tym, że mają za szeroki korpus ;-)
Wąsy od ramki wielkopolskiej mają typowo 393mm. Musiałbyś co najwyżej dodać np. sklejkę czy deskę o grubości 20mm przy jednej ściance. Albo dwie po około 10mm z każdej strony, gdyby nie było wcześniej przewidziane miejsce do zawieszenia ramek ;-)
Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 159 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji