FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Puste mateczniki...
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=18357
Strona 1 z 1

Autor:  Marcinek [ 23 sierpnia 2016, 12:03 - wt ]
Tytuł:  Puste mateczniki...

Pike pisze:
adamjaku pisze:
Zapytaj wujka co robił, jak nie znajdował jajeczek w ulu?? Ciekawy jestem odpowiedzi.
mówi że dawał ramkę z jajami i sobie same wytworzyły matkę.


Oj, mało bezpieczny ruch. Wystarczy się przestrzelić z wyliczeniami i klops. Pszczółki narobią mateczników - larwa padnie i tragedia - 14 dni w plecy. Puste mateczniki to też powszechność i tylko dla doświadczonych pszczelarzy ten proces dobry. MI pociągnęły ze 20 mateczników ale wszystkie były puste. Ot - skucha. :D

Jednak tak się robi - ja tak teraz robiłem i sobie małe pociągnęły matecznik - jednak to była strata czasu i chwila (długa) oczekiwania na cały proces unasiennienia itp. .

Autor:  mirek54 [ 24 sierpnia 2016, 21:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Znakowanie matek

Marcinek pisze:
Pike pisze:
adamjaku pisze:
Zapytaj wujka co robił, jak nie znajdował jajeczek w ulu?? Ciekawy jestem odpowiedzi.
mówi że dawał ramkę z jajami i sobie same wytworzyły matkę.


Oj, mało bezpieczny ruch. Wystarczy się przestrzelić z wyliczeniami i klops. Pszczółki narobią mateczników - larwa padnie i tragedia - 14 dni w plecy. Puste mateczniki to też powszechność i tylko dla doświadczonych pszczelarzy ten proces dobry. MI pociągnęły ze 20 mateczników ale wszystkie były puste. Ot - skucha. :D

Jednak tak się robi - ja tak teraz robiłem i sobie małe pociągnęły matecznik - jednak to była strata czasu i chwila (długa) oczekiwania na cały proces unasiennienia itp. .


Bajki piszesz o pustych matecznikach ale tobie można wybaczyć.

Autor:  Marcinek [ 25 sierpnia 2016, 09:33 - czw ]
Tytuł:  Re: Znakowanie matek

To w takim razie co to było? Niektóre komórki były z larwali a niektóre puste - po rozgrzebaniu.
Wyglądało to na "puste mateczniki".

Autor:  Marcinek [ 25 sierpnia 2016, 10:06 - czw ]
Tytuł:  Re: Znakowanie matek

Jak znajdę fotki to je wstawię.

Autor:  Marcinek [ 25 sierpnia 2016, 21:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Znakowanie matek

Miseczka to napewno nie była.

Autor:  idzia12 [ 26 sierpnia 2016, 15:40 - pt ]
Tytuł:  Re: Znakowanie matek

Może, to choroba czarnych mateczników lub inne takie dziadostwo (choroby czerwiu np. choroba woreczkowa). Larwa zamiera i po pewnym czasie zostaje z niej jedynie zasuszony strupek ciemny lub jasny. Wygląda to jak by był pusty.

Autor:  XxSebastianxX [ 26 sierpnia 2016, 17:17 - pt ]
Tytuł:  Re: Znakowanie matek

Marcinek pisze:
Miseczka to napewno nie była.


Może barciak wykazuje aktywność :?:

Autor:  Kosut [ 26 sierpnia 2016, 20:13 - pt ]
Tytuł:  Re: Znakowanie matek

Marcinek pisze:
To w takim razie co to było? Niektóre komórki były z larwali a niektóre puste - po rozgrzebaniu.
Wyglądało to na "puste mateczniki".

Rodzina bezmateczna na ostatniej ramce z czerwiem robi puste mateczniki nawet na poddanej ramce z czerwiem.
Rodzinka do połączenia o tej porze roku - moim zdaniem.

Autor:  XxSebastianxX [ 26 sierpnia 2016, 20:22 - pt ]
Tytuł:  Re: Znakowanie matek

Kosut pisze:
Marcinek pisze:
To w takim razie co to było? Niektóre komórki były z larwali a niektóre puste - po rozgrzebaniu.
Wyglądało to na "puste mateczniki".

Rodzina bezmateczna na ostatniej ramce z czerwiem robi puste mateczniki nawet na poddanej ramce z czerwiem.
Rodzinka do połączenia o tej porze roku - moim zdaniem.


Ja miałem przypadki miseczek na pierzdze i na pustych komórkach ale w przypadku kiedy poddawałem nową matkę a sama matka była innej rasy niż pszczoły u tych samych ras jeszcze mi się nie zdarzyło żeby mateczniki były puste na pierzdze itd.

Autor:  Kosut [ 26 sierpnia 2016, 20:42 - pt ]
Tytuł:  Re: Znakowanie matek

No może żle się wyraziłem mateczniki są trutowe ale ponieważ pszczoły zjedzą jaja lub młode larwy - matecznik wygląda na pusty ale przy małej ilości rodzin raczej trudno to zaobserwować :mrgreen:

Autor:  mikel_angello [ 27 sierpnia 2016, 01:26 - sob ]
Tytuł:  Re: Znakowanie matek

idzia12 pisze:
Może, to choroba czarnych mateczników lub inne takie dziadostwo (choroby czerwiu np. choroba woreczkowa). Larwa zamiera i po pewnym czasie zostaje z niej jedynie zasuszony strupek ciemny lub jasny. Wygląda to jak by był pusty.

Miałem mateczniki cichej wymiany na jednej ramce normalne ale w ferworze walki zdarzył się jeden na trutowej ramce - otworzyłem go i był to czarny smród.

Autor:  bagisek1 [ 27 sierpnia 2016, 10:24 - sob ]
Tytuł:  Re: Znakowanie matek

Panowie , to temat o znakowaniu matek :evil: :evil: ,a Wy zmieniacie , by później w szukajce nie znaleźć nic!!Niech mod przeniesie do tematu z matecznikami . :!:a Wy zastanówcie się , przed napisaniem postu :shock:

Autor:  Marcinek [ 27 sierpnia 2016, 21:16 - sob ]
Tytuł:  Re: Znakowanie matek

seban1237 pisze:
Marcinek pisze:
Miseczka to napewno nie była.


Może barciak wykazuje aktywność :?:


Oooooo co to nie. ☺

Autor:  idzia12 [ 28 sierpnia 2016, 22:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Puste mateczniki...

mikel_angello pisze:
idzia12 pisze:
Może, to choroba czarnych mateczników lub inne takie dziadostwo (choroby czerwiu np. choroba woreczkowa). Larwa zamiera i po pewnym czasie zostaje z niej jedynie zasuszony strupek ciemny lub jasny. Wygląda to jak by był pusty.

Miałem mateczniki cichej wymiany na jednej ramce normalne ale w ferworze walki zdarzył się jeden na trutowej ramce - otworzyłem go i był to czarny smród.

Jest jeszcze opcja,że zamrożony i obumarł. Jak reszta dobra.

Autor:  Marcinek [ 31 sierpnia 2016, 11:33 - śr ]
Tytuł:  Re: Puste mateczniki...

Muszę się przyjrzeć dokładniej - ale to już w następnym sezonie. :)
Niestety fotek nie znalazłem. :(

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/