Ty chyba nie wiesz co to są litery,Ty instynktownie czujesz, że to są jakieś znaki które w magiczny sposób dają możliwość się porozumieć ze światem,stoisz na etapie małpki która naciska różne rysunki by dostać np banana (czytaj poklask).Cywilizacja się jednak przesunęła z lekka i te znaki osadziła w jakiś normach kulturowych danej nacji.Twój iloraz w dalszym ciągu nie ogarnia tego że piszesz w miejscu, które jest udostępnione publicznie i skierowane do tysięcy czytelników,dlatego Ci przypominam .Z szacunku dla czytających mógłbyś poświęcić chwilę i używać polskich znaków już pal licho szacunek dla własnego dziecka,rodziny,do mnie i każdego kogo olewasz tu na forum ,Twój wybór,ale nie używasz ich z lenistwa .To tyle i aż tyle.

FUCUS65,

Duzo masz postow .chcesz cos sprzedac ?

pisiorek pisze:
FUCUS65,

Duzo masz postow .chcesz cos sprzedac ?


Ni przypiął ,ni przyłatał Pisiorek. Po prostu "bo lubię" ma rację i to wszystko.

czepiacie sie i tyle . nie bede sie tlumaczyl bo i tak to jak bicie glowa m mur . to ze pisze tak jak pisze to ja dobrze wiem .rozni sa ludzie . jesli ktos jest kulawy lub sie jaka ,lepszy jest odwas czy gorszy

nie bede juz odpisywal na zaczepki .przepraszam wszystkich ze dalem sie w to wciagnac.

cała filozofia "pisiorków".Nie są ważne jakieś tam zasady,teraz będzie inaczej, po mojemu,a jak się komu nie podoba,to jego wina.Zmiany,zmiany....W szkołach po reformie będzie obowiązywać taka właśnie pisownia.

Godzięba, znasz programy do nowo zreformowanej szkoły podstawowej i liceum i wiesz, że zmieniono zasady pisowni. Nie jestem zwolennikiem żadnej opcji ale denerwuje mnie obra żanie ludzi kulturalnych i inteligentnych. Jak można uważać, że św. pamięci prof. lech Kaczyński był głupszy od np. takiego Komorowskiego?

A był taki prezydent w ogóle?

No tak... bo oczywiście ten "niegorszy sort"

Misiewicze w akcji.

Jak żyć za 2,5 tysiąca ,jak żyć za 10 tysięcy może tylko na prowincji np.w Sędziszowie.
Kasta – zamknięta, endogamiczna grupa społeczna, do której przynależność jest dziedziczna.
I to by było na tyle.
Pozdrawiam

Jak żyć za 2,5 tysiąca ,jak żyć za 10 tysięcy może tylko na prowincji np.w Sędziszowie.
Kasta – zamknięta, endogamiczna grupa społeczna, do której przynależność jest dziedziczna.
I to by było na tyle.
Pozdrawiam

Po za tym na Prawie jest taki przesiew studentów , ze z 100 na piatym roku jest z 20 maksymalnie...

To bardzo dużo. Na astronomii zwykle z 60 osób zaczynających kończy 0-6

Co do dziedziczenia to sie niezgodze, kosztuje to torche pieniedzy i czasu ale WARTO poswiecic sie i nie ma ze poddaje sie. Do celu.

Po za tym na Prawie jest taki przesiew studentów , ze z 100 na piatym roku jest z 20 maksymalnie...

bajanie jak nie masz pleców w postaci pociotków w branży na prawie, medycynie czy architekturze to możesz pomarzyć no chyba że ktoś się dobrze urodził i kasa jest, koleżanka na architekturze wydawała miesięcznie na samo ksero i materiały do projektów prawie 800zł a gdzie reszta, podobnie jak na prawie to że się ukończyło studia jeszcze nic nie znaczy bo to jest dopiero gra wstępna, pan mecenas robi kasę a na niego pracuje kilka osób dzień i noc na umowie o dzieło albo w co lepszych kancelariach na minimalnej krajowej robią właśnie ci co nie mieli tyle szczęścia żeby robic na swoim

Co do dziedziczenia to sie niezgodze, kosztuje to torche pieniedzy i czasu ale WARTO poswiecic sie i nie ma ze poddaje sie. Do celu.

Po za tym na Prawie jest taki przesiew studentów , ze z 100 na piatym roku jest z 20 maksymalnie...

_________________

Z tego dziedziczących 16
a dyżurne pytanie, ma Pan kogoś z rodziny w zawodzie ?
Nie wspomnę o stażach i praktykach.

Tak mam, ale jest to bezznaczenia.