FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

__Metoda na rabunki
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=20219
Strona 1 z 1

Autor:  pantruteń [ 21 sierpnia 2017, 13:29 - pn ]
Tytuł:  __Metoda na rabunki

Witam . W tym roku postanowiłem zakarmić pszczoły syropem cukrowym . No tak , RABUNKI nieuniknione . Owszem , ale ja robię to tak .Przygotowałem paski nasączone TAKTIKIEM (z olejem rzepakowym w proporcji 1x1) na szerokość wylotków . Następnie przypiąłem je pineskami właśnie przy samych wejściach . Dzięki temu pszczoły nie czują zapachu cukru . No jest jeszcze jedna korzyść , -- mata zapobiega po części wnoszenia warozy do ula . Nie wiem co wy na to , ale u mnie to nawet działa .

Autor:  BARciak [ 21 sierpnia 2017, 14:17 - pn ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

pantruteń, ja syrop podaję przy zachodzie słońca. Rabunków brak. Ma to jedna wadę: nie da się na raz dużej ilości rodzin obskoczyć.

Autor:  kudlaty [ 21 sierpnia 2017, 15:35 - pn ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

BARciak pisze:
nie da się na raz dużej ilości rodzin obskoczyć.


tak tak :wink: zmień nick z barciak na nie da się

Autor:  BARciak [ 21 sierpnia 2017, 15:38 - pn ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

kudlaty, wyobrażasz sobie oblecieć w godzinę 200 lub więcej rodzin zanim będzie ciemno jak w ... :roll: ?

Autor:  kudlaty [ 21 sierpnia 2017, 15:42 - pn ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

BARciak pisze:
kudlaty, wyobrażasz sobie oblecieć w godzinę 200 lub więcej rodzin zanim będzie ciemno jak w ... :roll: ?


nie wiem czy macie we wsi prąd jeśli nie zawsze pozostaje pochodnia no chyba że boisz się ciemności i w tym problem, kiedyś w zimie opowiem ci bajkę o mieszaniu w jeden wieczór 700kg cukru i karmieniu 2 pasiek oddalonych od siebie o 8km w trudnym terenie

Autor:  BARciak [ 21 sierpnia 2017, 15:49 - pn ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

kudlaty pisze:
BARciak pisze:
kudlaty, wyobrażasz sobie oblecieć w godzinę 200 lub więcej rodzin zanim będzie ciemno jak w ... :roll: ?


nie wiem czy macie we wsi prąd jeśli nie zawsze pozostaje pochodnia no chyba że boisz się ciemności i w tym problem, kiedyś w zimie opowiem ci bajkę o mieszaniu w jeden wieczór 700kg cukru i karmieniu 2 pasiek oddalonych od siebie o 8km w trudnym terenie

Kolego, nie każdy lubi lub może pracować do północy albo i dłużej przy pszczołach tak jak ty. Bez odbioru.

Autor:  zbójnik38 [ 21 sierpnia 2017, 19:02 - pn ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

Po 19 to sie leży do góry brzuchem.

Autor:  pisiorek [ 21 sierpnia 2017, 20:00 - pn ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

Co Wy macie z tym karmieniem po nocach i tymi rabunkami to szok :lol: kurka na murku .
W nocy to sie bzyka albo tramwajem jezdzi a nie pszczoly karmi :haha:

Autor:  BARciak [ 21 sierpnia 2017, 20:02 - pn ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

pisiorek, tylko pozazdrościć okolicy bez sąsiadów z głodniakami w ulach :lol:

Autor:  henry650 [ 21 sierpnia 2017, 20:12 - pn ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

kiedys mialem 100 rodzin w jednym miejscu i karmilem połowe w jeden dzie i na drugi dzien druga bez rabunków


henry

Autor:  pawel. [ 21 sierpnia 2017, 21:32 - pn ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

pisiorek pisze:
Co Wy macie z tym karmieniem po nocach i tymi rabunkami to szok :lol: kurka na murku .
W nocy to sie bzyka albo tramwajem jezdzi a nie pszczoly karmi :haha:
ciekawe jak ty pszczołę bzykasz w nocy i jeszcze tramwaj tobie potrzebny . :haha:

Autor:  Kosut [ 21 sierpnia 2017, 22:02 - pn ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

BARciak pisze:
kudlaty, wyobrażasz sobie oblecieć w godzinę 200 lub więcej rodzin zanim będzie ciemno jak w ... ?

w sobotę rozstawiłem 120 wiader do rodzin - 1godz. 50 min.- pasieki w 3 miejscówkach oddalonych po 1.5 km.
Jeśli wszystko jest dobrze przygotowane to samo roznoszenie pokarmu- syrop cukrowy- idzie szybko. Używam busa skrzyniowego - stawiam 120 wiader obok siebie na pakę i na pasiekę , a potem pokrywka na trawę za pałączek i w korpus. Zbieranie pokrywek, w boxera, i następna pasieka .

Autor:  kudlaty [ 21 sierpnia 2017, 23:27 - pn ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

Kosut pisze:
BARciak pisze:
kudlaty, wyobrażasz sobie oblecieć w godzinę 200 lub więcej rodzin zanim będzie ciemno jak w ... ?

w sobotę rozstawiłem 120 wiader do rodzin - 1godz. 50 min.- pasieki w 3 miejscówkach oddalonych po 1.5 km.
Jeśli wszystko jest dobrze przygotowane to samo roznoszenie pokarmu- syrop cukrowy- idzie szybko. Używam busa skrzyniowego - stawiam 120 wiader obok siebie na pakę i na pasiekę , a potem pokrywka na trawę za pałączek i w korpus. Zbieranie pokrywek, w boxera, i następna pasieka .


wszystko kwestia organizacji, doboru podkarmiaczek, robiłem tez tak że po obiedzie mieszałem kilka setek syropu rozlewałem do wiader 10l z odstojnika i spacerkiem na pasiekę za każdymi 2 rodzinami 1 wiadro koło 19 godziny tylko podnieśc rozlać na 2 części i następne, po skończonym karmieniu kolejna zabawa w mieszanie zeby się nie paprać, teraz leje mi się z beczki 200l prosto do ula po pasiece śmigam jak strażak z sikawką :haha:

Autor:  JM [ 22 sierpnia 2017, 00:54 - wt ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

Moim zdaniem rodziny "głodniaki" nie są w żaden szczególny sposób predystynowane do rabunków, a jeżeli już, to raczej tylko w taki sposób, że to one padają pierwsze ich ofiarą.
Instynktem pszczoły jest gromadzenie zapasów i rodziny pszczele gromadzą je tym bardziej intensywnie im więcej ich gromadzą i tym samym bardziej rosną w siłę.

Autor:  pisiorek [ 22 sierpnia 2017, 09:01 - wt ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

pawel. pisze:
pisiorek pisze:
Co Wy macie z tym karmieniem po nocach i tymi rabunkami to szok kurka na murku .
W nocy to sie bzyka albo tramwajem jezdzi a nie pszczoly karmi
ciekawe jak ty pszczołę bzykasz w nocy i jeszcze tramwaj tobie potrzebny .


pawel., Ty tez gonisz z wiadrami po nocach i karmisz pszczoly przy latarce ??? :lol:

Autor:  pawel. [ 22 sierpnia 2017, 18:18 - wt ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

pisiorek pisze:
pawel. pisze:
pisiorek pisze:
Co Wy macie z tym karmieniem po nocach i tymi rabunkami to szok kurka na murku .
W nocy to sie bzyka albo tramwajem jezdzi a nie pszczoly karmi
ciekawe jak ty pszczołę bzykasz w nocy i jeszcze tramwaj tobie potrzebny .


pawel., Ty tez gonisz z wiadrami po nocach i karmisz pszczoly przy latarce ??? :lol:
Nic z tych rzeczy w nocy to ja odpoczywam.pawel

Autor:  RysiekS [ 22 sierpnia 2017, 19:02 - wt ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

Ja od zeszłego roku zakarmiam invertem i tak zostanie. Nie ma problemu z rabunkami, a koszt może nawet mniejszy niż cukru. Zero roboty z mieszaniem, przelewaniem. Stawiam wiadro i po problemie.

Autor:  kudlaty [ 22 sierpnia 2017, 23:17 - wt ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

RysiekS,
każde zauroczenie kiedyś mija, dużo moich znajomych w tym roku przeprosiło się z cukrem albo wybrało inwert z buraka zamiast pszenicy

Autor:  RysiekS [ 23 sierpnia 2017, 12:46 - śr ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

Ja właśnie dokarmiam tym z buraków.

Autor:  zbójnik38 [ 23 sierpnia 2017, 13:02 - śr ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

Po tym inwercie buraczanym to pszczoły żyją?

Autor:  RysiekS [ 23 sierpnia 2017, 13:05 - śr ]
Tytuł:  Re: __Metoda na rabunki

Błąd chciałem zmienić, ale już się nie da. Miało być z pszenicy. Dużego doświadczenia z invertami nie mam, ale dokarmiałem przez dwa lata i problemów nie miałem. W zeszłym roku zakarmiłem dopiero w połowie października i żadna rodzinka nie spadła. Jak na razie jest OK i zmieniać nie mam zamiaru. Jak będzie dalej czas pokaże. W tym roku kupiłem Apifood.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/