FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
fruwające styrodury http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=20575 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | padrini [ 24 listopada 2017, 17:39 - pt ] |
Tytuł: | fruwające styrodury |
Dzień dobry. Wytropiłem ofertę na warszawiaki w kpl z nadstawką, dennicą itd za 220 pln. Przed zakupem wstrzymuje mnie tylko ich waga. 5 kg!!! Czy taki ul nie uniesie się w powietrze z byle wiatrem? Mocujecie je jakoś do stojaków lub obciążacie?Czy komuś już "pofrunął"? |
Autor: | lucjan49 [ 24 listopada 2017, 19:47 - pt ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Dojdzie miód, pszczoły i odbudowane ramki i waga wzrośnie. Zwykły wiatr nic im nie zrobi, huragan to inna bajka i potrafi ul przewrócić. Ule wszystkie styrodurowe i styropianowe mam powiązane. |
Autor: | zbycho81 [ 24 listopada 2017, 20:35 - pt ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Ja na swoich styrodurach mam tylko kostkę betonową. Zależy jak wygląda ten styrodur. Ja mam drewniane okucia i daszki z płyty Osb. Jak na razie dają radę. |
Autor: | tadeusz70 [ 25 listopada 2017, 19:17 - sob ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
padrini gdzie ( u kogo znalazłeś te warszawiaki ?) |
Autor: | remik123 [ 25 listopada 2017, 19:54 - sob ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Ja mam 60 rodzin na styrodurze i 3 cegły obowiązkowo na dach trzeba dać.W sezonie kiedy jest miód i pełno pszczoły wystarczy jedna . |
Autor: | mendalinho [ 25 listopada 2017, 22:31 - sob ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
No i gra Trzeba hangar na cegły stawić Pozdrawiam |
Autor: | baru0 [ 25 listopada 2017, 23:09 - sob ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
remik123 pisze: 3 cegły obowiązkowo na dach trzeba dać. Jak mam daszek z OSB nic nie daję jak daszek ze styroduru to jedną . Chyba że masz przeciąg albo wieżowce na 5-6 korpusów . Ja niestety na razie do 3 dobijam w porywach |
Autor: | remik123 [ 26 listopada 2017, 18:37 - ndz ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Mieszkam przy górach i czasami jak pizgnie wiatrem to iść ciężko .Taka sytuacja zdarza się parę razy rocznie ,na przełomie jesień-zima ,zima-wiosna. |
Autor: | baru0 [ 26 listopada 2017, 18:43 - ndz ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
remik123 pisze: Taka sytuacja zdarza się parę razy rocznie ,na przełomie jesień-zima ,zima-wiosna. I nazywa się Halny ,jak zawieje to i babę spod chłopa może wywiać |
Autor: | padrini [ 26 listopada 2017, 19:05 - ndz ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
tadeusz70 pisze: padrini gdzie ( u kogo znalazłeś te warszawiaki ?) Na OLX. Oferta: Białystok, Podlaskie Centrum Apitech. |
Autor: | mfedyk78 [ 11 grudnia 2017, 18:37 - pn ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Dzień dobry na południu Polski Śląsk nie złe wichury. 8 uli poprzewracanych pomimo odpowiedniego obciążenia, niestety nie ma mnie na miejscu- żona ogarnia temat. Wichury nie z tej ziemi, jestem ciekawy jak u innych walka dosłownie z wiatrakami. Nadmieniam, że mam ule steropianowe, drewniane 12 wielkopolskie. |
Autor: | szymolas [ 11 grudnia 2017, 19:01 - pn ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Dlatego też pozostałem przy drewnie... ciężkie ale nie lata. |
Autor: | mfedyk78 [ 11 grudnia 2017, 22:32 - pn ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Mam różne od 40 letnich dadanta, od łysonia steropiany wielkopolskie, po 12ramkowe wielkopolskie drewniane od TUMIDAJEWICZA. Żona mi powiedziała że wieje wiatr ok 137 km/h. Bez obciążenia żaden ul tego nie wytrzyma. Na razie 8 z 60 ale poskładane- Masakra. |
Autor: | wajcek [ 12 grudnia 2017, 19:06 - wt ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Witam na tym forum: 4 rodziny poleciały dużo zgniecionych pszczół ,ale matki żyją i poskładałem a do tego dzięcioł robi mi drugi rok z rzędu spustoszenie w ulach . Wiedziałem ,że nie będzie łatwo ,ale że aż tak ciężko to nie przypuszczałem ,a ogólnie mam pszczoły 6 lat na razie grubo dołożyłem do interesu |
Autor: | pisiorek [ 12 grudnia 2017, 19:28 - wt ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
wajcek, cześć czuję w swoich starych kościach że sobie poradzisz witaj na forum ,nie wstydz się zadawać pytań tu jest wielu speców ja też nie dawno zacząłem |
Autor: | wajcek [ 12 grudnia 2017, 19:52 - wt ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
pisiorek pisze: wajcek, cześć czuję w swoich starych kościach że sobie poradzisz witaj na forum ,nie wstydz się zadawać pytań tu jest wielu speców ja też nie dawno zacząłem Troszkę już się znam na pszczołach to chyba pytań nie będę zadawał. Dziekuję za wpis ,aha to jest dopiero 5 rok . |
Autor: | bagisek1 [ 12 grudnia 2017, 20:40 - wt ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
pisiorek, Nie dygaj Grzesiu , gientek , zbójnik , pod nowym nickiem sobie poradzi , albo wywalą z forum , innej opcji nie widzę |
Autor: | KNIEJA [ 12 grudnia 2017, 22:29 - wt ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
bagisek1 pisze: pisiorek, Nie dygaj Grzesiu , gientek , zbójnik , pod nowym nickiem sobie poradzi , albo wywalą z forum , innej opcji nie widzę Gientek naprawdę był OK i zaco takiego na manowce zesłać |
Autor: | bagisek1 [ 12 grudnia 2017, 22:41 - wt ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
KNIEJA pisze: Gientek naprawdę był OK i zaco takiego na manowce zesłać Pytać admina |
Autor: | wajcek [ 12 grudnia 2017, 22:48 - wt ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Kojarzę gientka czytałem jego posty .Dziękuję za wpisy !!! Buziaczki |
Autor: | KNIEJA [ 12 grudnia 2017, 22:59 - wt ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
wajcek pisze: Kojarzę gientka czytałem jego posty .Dziękuję za wpisy !!! Buziaczki To ty pani wajcek ? |
Autor: | darius4257 [ 01 stycznia 2018, 18:19 - pn ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Autor: | szubrawca [ 28 kwietnia 2023, 21:12 - pt ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
witam jestem tu nowy i poczatkujacy ! i mam pytanie jak i czym wyczyscic ule ze styropianu -styrodoru . Nabylem pare sztuk i chetnie bym je odnowil naturalnie w miare mozliwosci. z gory dziekuje za pomoc. |
Autor: | asan [ 29 kwietnia 2023, 09:09 - sob ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Najpierw oskrob, co się da oskrobać. Potrzebujesz kastrę budowlaną (chyba najtaniej), gumowe rękawice "gospodarcze" z dość długim mankietem, jakaś szczotka na trzonku nie za twarda z plastiku (taka jak do garów), okulary ochronne i wodorotlenek sodu AKA soda kaustyczna. Robisz roztwór 5%-10% i wkładasz korpusy i szorujesz. Bardzo ciepła woda przyspieszy proces, ale uwaga - wodorotlenek dość gwałtownie reaguje i trzeba wsypywać go ostrożnie, zwłaszcza do gorącej wody. Jak umyjesz to trzeba spłukać dużą ilością wody, a ja jeszcze robię oprysk octem żeby na pewno zneutralizować ług. Roztwór 5-10% nie spowoduje natychmiastowych uszkodzeń skóry, ale lepiej do oko nie wlewać i oczywiście ma wpływ na skórę. I nie pokazuj się z tym myciem, bo jak Cię jakiś sąsiad podpieprzy do straży pożarnej czy kto tam w NRW zajmuje się ochroną środowiska, to taniej by Ci wyszło kupienie nowych w sklepie |
Autor: | hudzina [ 29 kwietnia 2023, 09:18 - sob ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Warto jeszcze zaopatrzyć się w papierki lakmusowe i kwas solny. Po całym procesie dolać kwasu solnego, który reaguje z sodą kaustyczną , tworzy sól kuchenną - neutralizuje sodę kaustyczną. Papierkiem sprawdzasz kiedy będzie odczyn obojętny. Wtedy masz już tylko roztwór soli NaCl a to możesz wlać do kanalizacji. Wszystko co robisz z tymi odczynnikami rób bardzo ostrożnie. |
Autor: | asan [ 29 kwietnia 2023, 09:45 - sob ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Szczerze mówiąc to nie martwię się specjalnie roztworem wylewanym, w szambie z tłuszczem zrobi się mydło, w kanalizacji podobnie. Roztwór słaby, podobne ilości się sypie "kreta" do rury żeby udrożnić odpływ. |
Autor: | lalux5 [ 29 kwietnia 2023, 17:43 - sob ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Przy tym zabiegu martw się o swoją skórę , a szczególnie o oczy.Ubranie przedostatniej posługi |
Autor: | asan [ 29 kwietnia 2023, 18:50 - sob ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Nie róbmy scen. W tym stężeniu masz środki do mycia piekarnika czy kominka. Ubranie i tak raczej robocze, bo można się ubrudzić woskiem/propolisem. Jednak zachlapanie nie spowoduje że spodnie z tyłka spadną |
Autor: | hudzina [ 29 kwietnia 2023, 19:01 - sob ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Tak przy okazji. Zamiast kastry budowlanej u nas na Śląsku kalfasa zrobiłem taką wannę z nierdzewki do mycia korpusów z możliwością podgrzewania od spodu taboretem gazowym. Od góry listwa dociska korpus by nie wypłynął podczas moczenia. Sprawdza się bardzo dobrze. Poniżej zdjęcia. Załącznik: DSC_0018.JPG Załącznik: DSC_0017.JPG Załącznik: DSC_0016.JPG Załącznik: DSC_0019.JPG
|
Autor: | kudlaty [ 29 kwietnia 2023, 20:12 - sob ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
hudzina pisze: Tak przy okazji. Zamiast kastry budowlanej u nas na Śląsku kalfasa zrobiłem taką wannę z nierdzewki do mycia korpusów z możliwością podgrzewania od spodu taboretem gazowym. Od góry listwa dociska korpus by nie wypłynął podczas moczenia. Sprawdza się bardzo dobrze. Poniżej zdjęcia. Załącznik: DSC_0018.JPG Załącznik: DSC_0017.JPG Załącznik: DSC_0016.JPG Załącznik: DSC_0019.JPG Paradne, czegoś podobnego szukam na, złomie bez skutku. Bo cały myk polega na tym żeby roztwór był gorący |
Autor: | asan [ 29 kwietnia 2023, 20:37 - sob ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Super rzecz, do tego można dołożyć pompę i samo się będzie myło. Jednak myślę że kolega do umycia kilku korpusów nie pójdzie w takie urządzenie |
Autor: | szubrawca [ 09 maja 2023, 02:54 - wt ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Bardzo dziekuje za pomocne rady. Wanna do mycia klasa . |
Autor: | szubrawca [ 09 maja 2023, 02:55 - wt ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
Jakie koszty nabycia takiej wanny ? |
Autor: | hudzina [ 09 maja 2023, 21:17 - wt ] |
Tytuł: | Re: fruwające styrodury |
szubrawca pisze: Jakie koszty nabycia takiej wanny ? Zobacz PW. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |