FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Całkiem nowa jakość.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=20579
Strona 1 z 2

Autor:  andrzejkowalski100 [ 25 listopada 2017, 23:43 - sob ]
Tytuł:  Całkiem nowa jakość.

Napotkałem film https://www.youtube.com/watch?v=Afm2FVolURI i nie tylko jeden . Zastanawiam się o co tu chodzi, na ile takie działania mają coś wspólnego z pszczelarstwem ,a może ja nie mieszczę się w tym wymiarze.
Ciekaw jestem waszej opinii.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  BARciak [ 25 listopada 2017, 23:46 - sob ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

andrzejkowalski100, widziałem już kiedyś te filmiki. Za bardzo się chłop z tym pierniczy ale jak chce sobie utrudniać to jego sprawa. Nie mam nic do uli bezramkowych tylko do samego pszczelarzenia i obsługi ula.

Autor:  baru0 [ 26 listopada 2017, 00:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

BARciak,
To analfabeta pszczelarski i w dodatku katuje pszczoły ,przecież ,porównując to do sposobu traktowania kotów czy psów ,poszedł by do kicia na dwa lata :| .
Gdzież ramkę z czerwiem tak zostawić i układać co druga kondygnację w pustym ulu ,jak na mnie to za dużo :shock:

Autor:  kudlaty [ 26 listopada 2017, 00:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

andrzejkowalski100,
książkowy przykład na obecną modę zero przygotowania kupuje pszczoły zmieniam ul i zapominam o leczeniu , taki sąsiad to "skarb" gdybym takiego posiadał to zmotywował bym go do zmiany zwyczajów, ten inteligentny inaczej człowiek ma gdzieś to że może zaszkodzić wszystkim dookoła swoim działaniem, pszczół z filmu pewno już nie ma ale to dla niego żadna strata będzie się bawił czym innym, widziałem wiele cudów ale nieobsiadanych ramek z czerwiem kładzionym na płask jeszcze nie.... jedno jest pewne ktoś takimi cudakami powinien się zająć

Autor:  baru0 [ 26 listopada 2017, 00:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

kudlaty,
Zobacz jeszcze jego trzy filny normalnie ręce opadają . :załamka:

Autor:  kudlaty [ 26 listopada 2017, 00:47 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

wystarczyło mi obejrzenie kilku urywków z tego co jest w temacie i nic więcej nie potrzebuje oglądać bo szkoda czasu, weterynaria powinna się zajmować takimi przypadkami i ładować mandaty z górnej półki dla przykładu, nie oglądałem całości ale widziałem tam na tych ramkach pozamierany czerw częściowo wywleczony z komórek, taka radosna twórczość może się skończyć prędzej czy później problemami dla całej okolicy, takiego ktosia wali że może kogoś kto żyje z pszczół pozbawić środków do życia bo dla niego to zabawa a dla innego sposób na utrzymanie rodziny

Autor:  baru0 [ 26 listopada 2017, 00:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

kudlaty pisze:
takiego ktosia wali że może kogoś kto żyje z pszczół pozbawić środków do życia bo dla niego to zabawa a dla innego sposób na utrzymanie rodziny

Zwracasz uwagę na naprawdę ważny aspekt .
Przymus przynajmniej 40 godz. szkolenia bo to co pokazuje to chore .

Autor:  polbart [ 26 listopada 2017, 02:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

BARciak, Wywał to w kosmos :D

Autor:  Hieronim [ 26 listopada 2017, 09:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

polbart pisze:
BARciak, Wywał to w kosmos :D

Znowu polecenia dla BARciak, .

Autor:  andrzejkowalski100 [ 26 listopada 2017, 11:47 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

polbart pisze:
BARciak, Wywał to w kosmos :D

A może krótkie uzasadnienie skąd taki pomysł.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  pisiorek [ 26 listopada 2017, 14:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

baru0 pisze:
BARciak,
To analfabeta pszczelarski i w dodatku katuje pszczoły ,przecież ,porównując to do sposobu traktowania kotów czy psów ,poszedł by do kicia na dwa lata .
Gdzież ramkę z czerwiem tak zostawić i układać co druga kondygnację w pustym ulu ,jak na mnie to za dużo


Skwituje to krotko .poje...w nie brakuje ,i jeszcze kreca filmy potwierdzajac swoja glupote .

Autor:  BARciak [ 26 listopada 2017, 14:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

andrzejkowalski100 pisze:
A może krótkie uzasadnienie skąd taki pomysł.

Zapewne z powodu glupoty pszczelarza na filmiku.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 26 listopada 2017, 19:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

BARciak,
ale po co w kosmos takie filmy naukowe .
Trzeba pokazywać, komentować ku przestrodze. Co te pszczoły zawiniły ,że są tak traktowane.
Jak się dokładnie przyjrzeć to ten młody człowiek syn bohatera filmu ma większe przygotowanie od ojca, pomimo tego jest obwiniany za wszelkie niepowodzenia .
Ojciec chroni swoją d..ę używając rękawic, maski a chłopak co tam niech sobie radzi.
Ręce opadają ,trzeba długo żyć aby głupocie mówić stop.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  pisiorek [ 26 listopada 2017, 20:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

Naprawdę trzeba mieć siano w głowie by traktować w ten sposób pszczoły, Do tego wszystkiego kręcić filmy i zamieszczać je w sieci ,po prostu ręce opadają uoeee

Autor:  pisiorek [ 26 listopada 2017, 20:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

baru0, Widzę że solidny komentarz dodałeś temu kolesiowi pod filmem :mrgreen: :haha: :haha:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 26 listopada 2017, 20:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

pisiorek, jak widzisz dr Kwasek to male piwo
kompetencje jego są deczko większe.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  pisiorek [ 26 listopada 2017, 20:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

Koleś ma rękawice po same pachy :lol: Niczym inseminator :haha: prze jaja :D

Autor:  baru0 [ 26 listopada 2017, 22:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

pisiorek,
To i tak edytowałem ze dwa razy :| .
Pomyślcie ,działka ,pewnie domek, ładnie ogrodzone ,ule nówki i taka wiedza ,nie wszystko się kupi :| .
Wiedza więcej kosztuje niż to wszystko ,bo wymaga czasu ,a jego czas pewnie droższy od pieniędzy ;) .

Autor:  manio [ 26 listopada 2017, 22:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

To i bloga sobie zalookajcie , bo historia jest dłuższa niż na znalezionym filmiku. Ta zakała znalazła oczywiście wcześniej poklask na "bratnim" forum pszczelarzy naturalnie mądrych inaczej . Oni też często wykazują nieprawdopodobny wręcz poziom elementarnej niewiedzy , co nie psuje im dobrego nastroju. Spadki to u nich "faza wąskiego gardła". Im więcej spada tym lepiej , tym bliżsi są sukcesu - wyhodowania pszczoły niezniszczalnej.
Oprawca nieboszczyków to zimny chirurg , więc to chyba zimni pszczelarze ?

Autor:  mariuszcz [ 27 listopada 2017, 17:41 - pn ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

Jak widać gościu jest matołem i nie ma zielonego pojęcia o pszczołach, ale nasuwą się też pytanie: skąd ten koleś ma pszczoły, zapewne kupił od pszczelarza ( wykloda że to odkład na kilku ramkach) i teraz w naszym interesie też jest że pszczelarze sprzedając pszczoły osobie której nie wiemy czy ma jakie kolejek pojęcie na ten temat, wystarczy wymienić 2 zdania i już wiadomo czy cokolwiek wie, jeśli wie przynajmniej podstawy to ok jeśli nie to poświecić 5 minut na najwarzniejsze kwestie, sprzedać mu książkę i choćby wysłać na youtuba i powiedzieć, ten i ten ok ten od kości wołowej sieje anarchię :haha: itp. Bo puźniej to są strefy zapowietrzone i sami mamy problemy przez takich artystów

Autor:  Tobiasz [ 27 listopada 2017, 20:51 - pn ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

mariuszcz, niestety światem rządzi pieniądz :( bo po zorientowaniu sie sprzedającego że kupujący ma wiedzę na poziomie 0 powinien go odesłać z kwitkiem by przynajmniej podstawy przyswoił ale niestety ilu pszczelarzy sprzedających odkłady tak zrobi - myślę że mały % ( choć chciałbym się mylić )
kasa kasa kasa

Autor:  Tobiasz [ 27 listopada 2017, 21:23 - pn ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

coś nie mogłem edytować wcześniejszy wpis więc sory będzie kolejny

5 minut można poświęcić osobie która chce wiedzę swoją poszerzać i to widać podczas rozmowy a nie takiej która spełnia swój chory kaprys dotyczący żywego stworzenia i nie kwapiącej się poznać podstaw
Ja np chcąc kupić chomika w młodzieńczych latach gdy nie było jeszcze neta kupowałem książkę by coś wiedzieć na jego temat

Autor:  pisiorek [ 28 listopada 2017, 05:56 - wt ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

Takich gogusiow jak ten koleś jest zdecydowanie więcej .dużo ,dużo, dużo więcej, tylko nie kręcą filmów nie wrzucają tego do sieci .Podejrzewam że są też na naszym forum tylko siedza cicho i nie udzielają się. Myślicie że zgnilec w ulach jest przypadkowy.Solidni pszczelarze mają problemy tylko przez takich sasiadow :cry:

Autor:  KNIEJA [ 28 listopada 2017, 08:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

pisiorek pisze:
Takich gogusiow jak ten koleś jest zdecydowanie więcej .dużo ,dużo, dużo więcej, tylko nie kręcą filmów nie wrzucają tego do sieci .Podejrzewam że są też na naszym forum tylko siedza cicho i nie udzielają się. Myślicie że zgnilec w ulach jest przypadkowy.Solidni pszczelarze mają problemy tylko przez takich sasiadow :cry:


Są całe tuziny głupków zakręconych na różne strony . Dziadki czy mistrze nie stanowią problemu takiego jak ci złośliwi dywersanci .
Miałem przyjemność wdać się w dyskusję z takim złośliwym idiotą . Ciągle mi argumentował swoją rację , treściami z broszurek typu ABC , pisanych zresztą przez kretynów co mają 5 uli na pasiece w pokrzywach .
Urażonych przepraszam , mówię to na podstawie wielu takich doświadczeń .

Autor:  pisiorek [ 28 listopada 2017, 09:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

KNIEJA pisze:
Są całe tuziny głupków zakręconych na różne strony . Dziadki czy mistrze nie stanowią problemu takiego jak ci złośliwi dywersanci .
Miałem przyjemność wdać się w dyskusję z takim złośliwym idiotą . Ciągle mi argumentował swoją rację , treściami z broszurek typu ABC , pisanych zresztą przez kretynów co mają 5 uli na pasiece w pokrzywach .


Franek pierwsze rodziny kupiłem od solidnego pszczelarza.
Pojechałem do niego rozmawiałem z nim jak przekładaliśmy pszczoły i pytałem się go bardzo intensywnie co to jest waroza jak skutecznie z nią walczyć? można powiedzieć że tym zdobyłem sobie jego sympatię bo przez tyle lat podpowiada mi jesteśmy w ciągłym kontakcie. Opowiadał mi że od lat sprzedaje pszczoły i każdy kto do niego przyjeżdża po ule pierwsze pytanie jakie zadaje to jest Ile miodu można z ula wyciągnąć?? Mówił mi że byłem jedyny który nie zadał takiego pytania .Jak się teraz okazało bardzo dużo na tym skorzystałem :mrgreen:

Autor:  KNIEJA [ 28 listopada 2017, 09:12 - wt ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

Pisiu , napraw traktor , ogarnij ogródek i będziesz gość całą gębą :pl:
Mnie przeważnie pytają jakie matki i czy z rodziny królewskiej pochodzą , bo w odkładzie za 150 powinna być matka za 150 :pala:

Autor:  zento [ 28 listopada 2017, 15:06 - wt ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

Rozpisujecie się nad nieudolnymi pszczelarzami, bez wiedzy. Tylko historia pokazuje, źe większośc wynalazkow dokonuja ludzie "nienormalni" tj.odbiegający od normy, mamy przyklad najnowszy, twórca windołsa. I moźe ktoś taki znajdzie skuteczne lekarstwo dla naszych pszczól i nie bedze warozy, ani nosemy. Większośc wynalazków to albo geniusz, albo przypadek.

Autor:  henry650 [ 28 listopada 2017, 17:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

pisiorek, znaczy sie tez ci nie powinien gosciu pszczółek sprzedac


henry

Autor:  mariuszcz [ 28 listopada 2017, 18:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

Nie oszukujmy się, taki artysta jak BD chciał to kupi bo światem żądzi kasa, i nie o to też chodzi żeby kogoś za rączkę prowadzić bo to i tak nie ma sensu, ale spełnić jakieś to minimum dla swojego świętego spokoju.

Autor:  waldwielki41 [ 28 listopada 2017, 19:40 - wt ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

https://www.youtube.com/watch?v=hY3YNQoFzmQ
To chyba puenta jego wyczynów.
Facet miał pszczoły trzy miesiące a z wypowiedzi wynika , że pojęcia nadal za grosz.
Na moje to jakiś debil , bo normalny to by się czego z praktyki nauczył.
Pozdrawiam Waldek

Autor:  pisiorek [ 29 listopada 2017, 08:39 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

henry650 pisze:
pisiorek, znaczy sie tez ci nie powinien gosciu pszczółek sprzedac


henry650, Rozwiń swoją myśl trochę bardziej bo nie bardzo wiem o co chodzi, co Ci odpisać?

Autor:  henry650 [ 29 listopada 2017, 09:15 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

pisiorek, Tobiasz poruszył kwestie ze nie powinno sie sprzedawac pszczół tym co niemaja zielonego pojęcia ,ty opisałes swoja historie zakupu pszczół ,piszesz że nie wiedziałes co to warroza znaczy sie ze nie wiedziałeś na temat pszczół nic i nic nie przeczytałeś bo sadze że w każdej ksiażce na temat warrozy pisza


henry

Autor:  pisiorek [ 29 listopada 2017, 09:18 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

henry650, Czytałem bardzo dużo czytałem wiedziałem już co to jest waroza .Ale wiesz o co chodzi inaczej jest czytać a inaczej jest porozmawiać z prawdziwym pszczelarzem na ten temat. Zwłaszcza że od razu jak tam byłem to wyczułem że facet ma wiedzę i naprawdę sensownie gada :wink:

Powiedział mi tam na miejscu że jeżeli rodziny są bardzo zaniedbane waroza siedzi w czerwiu trutowym , na przełomie lipca sierpnia matki przestają czerwić na trutnie. Cała banda warrozy wychodzi poraża czerw pszczeli i to do mnie dotarło to było dla mnie logiczne od razu wiedziałem o co chodzi .Później tylko trzeba było to wprowadzić u siebie w życie.

Ps.Do mnie nie trzeba dwa razy mówić :wink:

Autor:  pisiorek [ 29 listopada 2017, 09:51 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

henry650, Opowiadał mi też że u siebie w kole pszczelarskim opierniczal doświadczonych pszczelarzy mówił im tak że słabo pszczelarza :wink: że co roku urodziny im padają stwierdził że chłopak z pod Krakowa kupił od niego dwie rodziny i przez telefon się nauczył :haha: :haha: :haha:
Ten facet za swoją pomoc bezinteresowna ma u mie dozgonną wdzięczność po stokroć mu dzekowałem on wie o tym że jestem bardzo wdzięczny za to .Dobra kończę już nie zaśmiecam.

Autor:  bo lubię [ 29 listopada 2017, 12:04 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

pisiorek pisze:
Franek pierwsze rodziny kupiłem od solidnego pszczelarza.
chwilę pisiorek, bo już nie ogarniam ,przecież pisałeś kiedyś że pierwsze rodziny Ci padły.Zdecyduj się która wersja ma być oficjalna na forum.

Autor:  pisiorek [ 29 listopada 2017, 12:15 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

bo lubię, Nic mi nie padło .Pierwsza rodzine kupiłem jesienią 2013 roku od gościa który nie bardzo się znal na rzeczy i z mimi miałem problem miały mnóstwo warrozy ale udało mi się je odratować .Kolejne dwie rodziny kupiłem właśnie od Marka wiosną 2014 roku i z tych trzech rodzin które miałem rozbudiowałem pasiekę.Nie czepiaj się bo ja tu bajek nie wypisuje.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 29 listopada 2017, 12:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

Nie należy wpadać w skrajności , dyskusja czy sprzedać pszczoły czy nie i komu, nic nie wnosi do tematu. Dopóki rynek takich regulacji nie wprowadził /a na to się nie zanosi/ ,każdy może sobie pozwolić na zakup pszczół.
Co innego sprawa przekazu informacji i obrazu z którego jasno i dobitnie wynika ,że osoba znęca się nad zwierzętami -pszczołami. Jego rażąca niekompetencja doprowadza do zagłady koloni pszczelej i powinna spotkać się z reakcją odpowiednich służb.
Jeżeli obrazy umieszczone w internecie ukazywały by tak rażące zaniedbania, wobec zwierząt takich jak kot ,pies,koń sprawy znalazły by swój finał w sadzie.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  pisiorek [ 29 listopada 2017, 13:11 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

bo lubię, Sprawdź sobie moje wszystkie posty z 14 roku tylko bardzo dokładnie czytaj :haha:

Autor:  bo lubię [ 29 listopada 2017, 13:54 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

nie ma powodu sprawdzać tak mi się przypomniało że coś pisałes o zakupie pierwszych rodzin że nie przetrwają zimy ,a może tam było że "może nie przetwają" ,wiem że czerw był martwy w tych rodzinach.Tak więc widać że jakim cudem przeżyły

Autor:  pisiorek [ 29 listopada 2017, 14:05 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

bo lubię, Masz dobrą pamięć. Ten pierwszy ul który kupiłem ja go po prostu postawiłem na pasiece nie mając pojęcia jeszcze o niczym i one przezimowały ale już wiosną widziałem na wylotku pszczoły bez skrzydeł ,walczyłem o nie robiłem co mogłem zrobiłem z nich dwa odkłady i odkłady ładnie się rozbudował do zimy, natomiast ta rodzina w macierzaku bardzo mi zasłabła po zakarmieniu ,we wrześniu obsiadły tylko 4 ramki i te pszczoły wziąłem za siarkowałem bo nie byłem pewny czy są zdrowe czy chore tak to dokładnie wyglądało .A teraz myślę że niepotrzebnie. Je uśmierciłem bo to chyba pszczoły były OK tylko po prostu warroza je zjadła

Autor:  bo lubię [ 29 listopada 2017, 14:19 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

pisiorek pisze:
Masz dobrą pamięć
Masz rację ,szczególnie dla wybitnych i z tego powodu już w tym roku wysunąłem Twoją kandydaturę naPszczelarza roku 2018 :luzik: :luzik: :luzik: :okok:

Autor:  Rob [ 29 listopada 2017, 14:21 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

andrzejkowalski100 pisze:
Nie należy wpadać w skrajności , dyskusja czy sprzedać pszczoły czy nie i komu, nic nie wnosi do tematu. Dopóki rynek takich regulacji nie wprowadził /a na to się nie zanosi/ ,każdy może sobie pozwolić na zakup pszczół.
Co innego sprawa przekazu informacji i obrazu z którego jasno i dobitnie wynika ,że osoba znęca się nad zwierzętami -pszczołami. Jego rażąca niekompetencja doprowadza do zagłady koloni pszczelej i powinna spotkać się z reakcją odpowiednich służb.
Jeżeli obrazy umieszczone w internecie ukazywały by tak rażące zaniedbania, wobec zwierząt takich jak kot ,pies,koń sprawy znalazły by swój finał w sadzie.
Pozdrawiam :pl:

Trzeba by odpowiedzieć sobie na pytanie czy w świetle treści ustawy o ochronie zwierząt pszczoły jako rodzina są traktowane jak zwierzęta gospodarskie. Jeśli nie, to raczej nic się w tej materii nie wskóra. Trzeba też uważać by tworząc przepisy włącząjące odpowiedzialność karną za znęcanie się nad owadami użytkowymi w ustawę o ochronie zwierząt nie wylać dziecka z kąpielą. Niestety nieodpowiedzialnych nieuków na wszelkich forach w tym na YT pełno. Póki co należy ich odpowiednio komentować pod ich "produkcją intelektualną" i tyle

Autor:  henry650 [ 29 listopada 2017, 14:26 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

Rob, i za chwile sie znajdą mondralinscy którzy beda protestowac przeciw trzymaniu pszczółek w ulach tak jak ze zwiarzetami futerkowymi masakra


henry

Autor:  pisiorek [ 29 listopada 2017, 14:34 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

bo lubię, dziekuje .
henry650, Ty kurka zawsze widzisz najczarniejsze scenariusze :haha:

Odpalaj wladimira szykuj sprzet ,siej facelie i myj miodarke .Nie świruj :lol:

Autor:  bo lubię [ 29 listopada 2017, 15:09 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

henry650 pisze:
Rob, i za chwile sie znajdą mondralinscy którzy beda protestowac przeciw trzymaniu pszczółek w ulach tak jak ze zwiarzetami futerkowymi masakra


henry
Ta dokładnie.Coś podobnego funkcjonuje już w wędkarstwie są, jest jedna grupa co łowi i zjada ryby i druga grupa co łowi i wypuszcza ,ci drudzy mają pretensje że ci pierwsi zabijają i zjadają ,a oni postępują humanitarnie w swoim mniemaniu mianowicie łowią dla swojej przyjemności okaleczają ,męczą tylko po to by ją wypuścić i oznajmić światu jaki to ma się gest , tak zwany kontrolowany sadyzm,i ciekawostka -w ich mniemaniu ryba nie odczuwa bólu, jedyne stworzenie co nie odczuwa bólu

Autor:  henry650 [ 29 listopada 2017, 15:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

pisiorek, a Ty co jasnowidz że kupiłem facelie i że miodarka nie umyta ? władek działa ale ja na wczasach


henry

Autor:  bagisek1 [ 29 listopada 2017, 15:32 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

andrzejkowalski100 pisze:
Co innego sprawa przekazu informacji i obrazu z którego jasno i dobitnie wynika ,że osoba znęca się nad zwierzętami -pszczołami. Jego rażąca niekompetencja doprowadza do zagłady koloni pszczelej i powinna spotkać się z reakcją odpowiednich służb.


Dzwoniłem pytałem ,czy można nie leczyć pszczół od warozzy , skoro z urzędu musi być leczona. Odpowiedź z ministerstwa
" Do niczego nie możemy zmusić i nie ponoszą za to żadnej kary hodowcy :?: miłośnicy pszczół"
I nie podskoczysz nikomu :pala:

Autor:  Rob [ 29 listopada 2017, 15:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

henry650 pisze:
Rob, i za chwile sie znajdą mondralinscy którzy beda protestowac przeciw trzymaniu pszczółek w ulach tak jak ze zwiarzetami futerkowymi masakra

No właśnie przed tymi mądralińskimi trzeba się zabezpieczyć i jasno opisać w treści zapisu, że np chodzi nie o pojedyncza pszczołę (bo za chwile ekoidiota zarzuci Ci, że dokonujesz eutanazji matki pszczelej przy jej wymianie), a o rodzinę pszczelą, gniazdo trzmieli itp. musi być po prostu uwzględniona specyfika danego gatunku bo inaczej egzystuje np pszczoła w ulu a inaczej murarka. Pozdrawiam.
bagisek1, no ale gdzie jest napisane, że jesteś zmuszony do zwalczania warrozy? W przypadku pszczół jest tylko jedna choroba zwalczana z urzędu czyli zgnilec amerykański i koniec.

Autor:  idzia12 [ 29 listopada 2017, 16:05 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

Zawsze kij ma dwa końce i oni sobie zdają z tego sprawę. Jak udowodnić że to już jest znęcanie. Które leczenie uznać z wystarczające? Jakie zabiegi dopuścić? Tym bardziej, że nie ma skutecznego leku.
Ograniczenia, można sobie wsadzić do kieszeni, nic nie dają. Wiedza , wiedza i jeszcze raz wiedza. Obowiązkowo.

Autor:  Rob [ 29 listopada 2017, 17:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Całkiem nowa jakość.

idzia12, :thank: :brawo:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/