FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Pierwsza zimowla http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=21111 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | padrini [ 08 kwietnia 2018, 06:19 - ndz ] |
Tytuł: | Pierwsza zimowla |
Dzień dobry. Obydwie moje rodzinki przezimowały. Jedna na 5-u druga na 9-u ramkach. Wczorajszy przegląd ujawnił: 1/Dziurę wygryzioną przez mysz w jednym z plastrów 2/Duży zapas zeszłorocznego pokarmu w obydwu ulach (po kiego ja im dawałem ciasto!) 3/Po jednym niewielkim "placku" zakrytego czerwiu i brak larw czy jajeczek Matki prawdopodobnie z powodu temp przestały czerwić. -jedno gniazdo zmniejszyłem o 1 ramkę -wybrałem osyp z dna uli - wycentrowałem ramki -dobrze ociepliłem -podałem wodę w słoikach Za 2-3 dni mam zamiar rozdrapać zapas na ramkach co powinno przyśpieszyć czerwienie. O czymś zapomniałem? Inne uwagi do w/w? |
Autor: | Wiech [ 08 kwietnia 2018, 07:05 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
Z ciastem tak mają wszyscy. Z odsklepianiem też:). Z wody w słoiku wielu się wyleczyło. Brak jaj to raczej wynik braku pierzgi. Coś zakwitnie to pojawi się czerw. |
Autor: | adamjaku [ 08 kwietnia 2018, 07:43 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
Kolego.. jest już wystarczająco ciepło, wodę doniosą same. Poddawanie wody to w czasie kiedy za oknem 5 stopni. Ciasto poddane na ramki czasem ratuje pszczoły, bo zapasy mogą być w drugim końcu ula - więc nie karć się od razu, ze źle. Wielu pisze o spadkach rodzin z głodu, mimo, że ramki z pokarmem w drugim końcu ula pełne miały. |
Autor: | baru0 [ 08 kwietnia 2018, 08:36 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
adamjaku pisze: Poddawanie wody to w czasie kiedy za oknem 5 stopni. I dużo czerwiu w ulu . |
Autor: | OZON [ 08 kwietnia 2018, 09:26 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
Ja też podałem ciasto prawie wszystkim rodzinom bo nie było warunków żeby grzebać w gniazdach. Jedne rodziny wzięły prawie całe inne tylko trochę, ale to zawsze bezpiecznik, że pokarmu nie zabraknie. Na wylotkach duży ruch, targają pyłek iwy, będzie dobrze. Trzeba sprawdzić czy wszystkie matki czerwią na nową pszczołę i tyle. Mają mieć miejsce do czerwienia i ewentualnie ramkę węzy żeby nie gubiły wosku na darmo. Do kwitnienia agrestu jeszcze trochę więc jedynie przegląd nadstawek. |
Autor: | Pajej [ 08 kwietnia 2018, 09:54 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
teraz wenze? chyba xle zrozumiałem. Ja po południu zobacze co u moich, ale jak beda miec ciasno (za duzo pokarmu zostało) to podmienie ramke z papu na susz |
Autor: | BARciak [ 08 kwietnia 2018, 09:59 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
Pajej, sa tacy co juz dają, ale na mój klimat to za wcześnie. |
Autor: | Rybnik87 [ 08 kwietnia 2018, 11:17 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
Patrząc na prognozy dołożyłem po ramce suszu lub z resztkami zapasów. A co do węzy to po prostu zamiast zatworu. Dzięki temu mogą szaleć. U mnie 3 rodzinki już odbudowały po ramce... jedna tworzy plaster jednak tam eksperymentalnie bez węzy... |
Autor: | Andy2321 [ 08 kwietnia 2018, 18:21 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
U mnie dwie rodzinki dostały po ramce węzy i ślicznie odbudowana . |
Autor: | krzys [ 08 kwietnia 2018, 19:33 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
padrini pisze: Za 2-3 dni mam zamiar rozdrapać zapas na ramkach co powinno przyśpieszyć czerwienie. O Zpóźniłeś się kol. z tym drapaniem bo teraz nektaróje iwa i ten zabieg jest zbyteczny a nawet niewskazany. |
Autor: | XxSebastianxX [ 08 kwietnia 2018, 20:37 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
krzys pisze: padrini pisze: Za 2-3 dni mam zamiar rozdrapać zapas na ramkach co powinno przyśpieszyć czerwienie. O Zpóźniłeś się kol. z tym drapaniem bo teraz nektaróje iwa i ten zabieg jest zbyteczny a nawet niewskazany. Szczerze to ten zabieg to zbędna robota jak walił ciasto to i tak będą czerwiły. |
Autor: | Pajej [ 09 kwietnia 2018, 07:38 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
u mnie też fajnie, jajeczek mnustwo, czeriu troche mniej, poszerzyłem suszem |
Autor: | OZON [ 09 kwietnia 2018, 12:42 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
Pajej pisze: teraz wenze? chyba xle zrozumiałem. Ja po południu zobacze co u moich, ale jak beda miec ciasno (za duzo pokarmu zostało) to podmienie ramke z papu na susz Jeżeli brak suszu, a po zimie ramki z węzą traktujemy jako zatwory i przy tych prognozach jeżeli chodzi o temperatury to chyba niema problemu. Ty też żle nie zrobisz, ale nie każdy grzebie co kilka dni w ulu. Pewne czynności można wykonać z wyprzedzeniem patrząc na prognozowane warunki. |
Autor: | Jarek [ 27 października 2018, 17:11 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
Ja w ulach miałem wlotki 1cm to mi myszy weszły. Robię od tamtego czasu 6-7mm i jest okej. |
Autor: | Hieronim [ 27 października 2018, 18:16 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
Jarek pisze: Ja w ulach miałem wlotki 1cm to mi myszy weszły. Robię od tamtego czasu 6-7mm i jest okej. Nie myszy , ale Zębiełek Karliczek. |
Autor: | Jarek [ 27 października 2018, 19:12 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
Hieronim pisze: Jarek pisze: Ja w ulach miałem wlotki 1cm to mi myszy weszły. Robię od tamtego czasu 6-7mm i jest okej. Nie myszy , ale Zębiełek Karliczek. Zgadza się, masz rację. Nie zmienia to jednak faktu, że rodziny ledwo przeżyły a ule trzeba było czyścić z odchodów i długo wietrzyć. |
Autor: | pisiorek [ 27 października 2018, 19:21 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pierwsza zimowla |
Jarek pisze: Ja w ulach miałem wlotki 1cm to mi myszy weszły. Robię od tamtego czasu 6-7mm i jest okej. Ryjowki wejda szczelina 8mm ,tyle ze nie wszedzie one sa .u mnie jest ich mnostwo musialem zastosowac inne rozwiazanie i jest spokuj |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |