FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=21601
Strona 1 z 1

Autor:  zdzisławp [ 05 sierpnia 2018, 18:06 - ndz ]
Tytuł:  Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

W dniu 4.08.18 w okolicach wsi Pasternik-Motyle będąc w celu przeglądu pasieki stwierdziłem,ze pasieka jest zdewastowana to znaczy kilka uli rozbitych pszczoły nie przeżyły przyczepa zdewastowana ,połamane zabezpieczenia poprzecinane linki mocujące ule tak,ze ogólnie amargedon.Zrobili to nie fachwcy tylko debile ale na zlecenie pseudo pszczelarza bo pasieka stała na tej plantacji gryki od 3.07. i przez prawie miesiąc nic się nie działo ale jak pszczoły nazbierały co nico to próbowano je w brutalny sposób obrabować.Piszę to aby pszczelarze z tych miejscowości zwrócili uwagę na jakieś szczegóły w swoim środowisku w dniach30.07-3.08. o inaczej wyglądających (upasionych kolesi) bo z tych rozbitych uli pszczoły powinny dać czadu tym debilom.Sprawa zgłoszona na policji Bolesławieckiej są odpowiednie zdjęciowe dokumenty oraz dowody przestępstwa w postaci pasów używanych w pszczelarstwie do zabezpieczania uli w czasie transportu.Nie mogąc ukraść przyczepy z ulami to wyżyli się na pszczołach uśmiercając całe rodziny.

Autor:  zegaj [ 08 sierpnia 2018, 21:12 - śr ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Pewnie komuś podstawiłeś ule.

Autor:  Rob [ 08 sierpnia 2018, 21:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Nie za bardzo, w tamtej okolicy stoi wielu pszczelarzy i z tego co wiem nikt do nikogo nie ma pretensji. Może bardziej debilom chodziło o lawetę niż o pszczoły. Sygnał jest niepokojący jutro jadę zobaczyć swoje. Pozdrawiam

Autor:  rever [ 24 września 2018, 23:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Rob pisze:
Nie za bardzo, w tamtej okolicy stoi wielu pszczelarzy i z tego co wiem nikt do nikogo nie ma pretensji. Może bardziej debilom chodziło o lawetę niż o pszczoły. Sygnał jest niepokojący jutro jadę zobaczyć swoje. Pozdrawiam


Tam grasują nawiedzeni pszczelarze rok temu staliśmy w tej okolicy na gryce pole ugadane z rolnikiem żadnej innej pasieki w promieniu 2km a tu nagle ktoś wstawił nam taką tablicę. Zadzwoniłem do powiatowego lekarza weterynarii dowiedzieć się czy rzeczywiście jest tam jakiś zgnilec i okazało się że nigdy w tej okolicy nie występował, także ewidentnie ktoś nie lubi konkurencji.



Obrazek

Autor:  henry650 [ 25 września 2018, 15:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

rever pisze:
Rob pisze:
Nie za bardzo, w tamtej okolicy stoi wielu pszczelarzy i z tego co wiem nikt do nikogo nie ma pretensji. Może bardziej debilom chodziło o lawetę niż o pszczoły. Sygnał jest niepokojący jutro jadę zobaczyć swoje. Pozdrawiam


Tam grasują nawiedzeni pszczelarze rok temu staliśmy w tej okolicy na gryce pole ugadane z rolnikiem żadnej innej pasieki w promieniu 2km a tu nagle ktoś wstawił nam taką tablicę. Zadzwoniłem do powiatowego lekarza weterynarii dowiedzieć się czy rzeczywiście jest tam jakiś zgnilec i okazało się że nigdy w tej okolicy nie występował, także ewidentnie ktoś nie lubi konkurencji.



Obrazek


Trzeba było odpisać wiemy i nam to nie szkodzi :haha: :haha: :haha:

henry

Autor:  ydyp [ 26 września 2018, 20:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Witam.Ja nie lubię jak mi ktoś podstawi ule pod nos,ale ja sam terz nikomu nie podstawiam.Widać kolego jesteś tam osobą niepożądana i lepiej się wynoś z tamtąd.To jest moja rada.Pozdrawiam.

Autor:  Rob [ 01 października 2018, 19:52 - pn ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

ydyp pisze:
Witam.Ja nie lubię jak mi ktoś podstawi ule pod nos,ale ja sam terz nikomu nie podstawiam.Widać kolego jesteś tam osobą niepożądana i lepiej się wynoś z tamtąd.To jest moja rada.Pozdrawiam.
A co to znaczy podstawi? Jeśli jest odpowiedni areał, jeśli nie wstawia się pszczół komukolwiek w locie to gdzie jest problem? Wyraźnie napisał, że w pobliżu żadnej pasieki. Pszczelarze to nie panowie na włościach i nielubienie wszystkiego i wszystkich też może rodzić problemy.

Autor:  pisiorek [ 02 października 2018, 07:17 - wt ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Rob, jak ja zaczynalem pszczelarzyc spotykalem sie z opiniami i roznego rodzaju artykulami ze pszczol w przyrodzie brakuje ,ze padaja itd.
Tym czasem sie okazuje ze jest odwrotnie ,w malopolsce przypada 40 rodzin na 1km kwadratowy :wink:
U Ciebie sa duze arealy zasiewow,gryka ,rzepak itp .u mnie tego nie ma dlatego kupilem klamke spod lady i przeganiam obwoznych" intruzow " :haha: :wink:

Autor:  Rob [ 03 października 2018, 22:01 - śr ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Po kiego spod lady? Zapisz się do klubu jako kolekcjoner i pozdrowisz intruza nawet legalnym kałachem :mrgreen:. Tylko seriami nie pociągniesz bo kolekcjonerskie strzelają tylko ogniem pojedynczym :cry: . ma to zalety, mniej amunicji się zużywa :mrgreen:
No a tak serio to problem leży i w umiejętności oceny jakości pastwiska (po jaką chol...ę pchać się na mały pożytek w przepszczelony teren?) i w poczuciu jedynowładztwa niektórych pszczelarzy. Sam miałem taki konflikt z gościem który uzurpował sobie prawo zakazywania stawiania uli w pobliżu jego pasieki... Za "w pobliżu" uważał kilometr z dużym hakiem bo tyle mnie dzieliło od jego pasieki i do tego za cholerę nie stanąłem między jego ulami a pożytkiem :roll:

Autor:  Portos [ 04 października 2018, 00:01 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Kol Rob nie wyobrażam sobie nawet abym mógł postawić ule na polu bez zgody właściciela i także sobie nie życzę aby ktroś stawiał swoje ule na moim uprawiam ziemię tylko dla moich pszczół inie czerpię z niej innych korzyści nikt mi nie dokłada do kosztów jej uprawy i mam prawo nie życzyć sobie cudzych uli.

Autor:  henry650 [ 04 października 2018, 09:18 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Portos pisze:
Kol Rob nie wyobrażam sobie nawet abym mógł postawić ule na polu bez zgody właściciela i także sobie nie życzę aby ktroś stawiał swoje ule na moim uprawiam ziemię tylko dla moich pszczół inie czerpię z niej innych korzyści nikt mi nie dokłada do kosztów jej uprawy i mam prawo nie życzyć sobie cudzych uli.



Ty sobie możesz zyczyć lub nie a chamstwo rządzi się swoimi prawami ,ty posiejesz sobie kilka h a ze 100 metrow dalej jakis cwaniak postawi pasieke i co zrobisz?nic bo takie prawoale jego obowiazkiem jest napisać przynajmniej nr telefonu


henry

Autor:  pisiorek [ 04 października 2018, 10:21 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Rob pisze:
Tylko seriami nie pociągniesz bo kolekcjonerskie strzelają tylko ogniem pojedynczym . ma to zalety, mniej amunicji się zużywa


Przy takim na prszczeleniu i tylu pszczelarzach obwoźnych taki karabin który oszczędza amunicję jest prawie jak skarb :haha: :wink:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 04 października 2018, 20:14 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Kolego Rob, jesteś w dziale podstawy pszczelarstwa , Może się zdarzyć ,że wyobrażnia młodego, niedoświadczonego pszczelarza jakim niewątpliwie jest kolega szymek1może spowodować-wywołać działania wykraczające poza prawo i co dalej. :szok:
Aż boję sie pomyśleć !! :kapelan: :placz:
Pozdrawiam :pl:

Autor:  pisiorek [ 04 października 2018, 20:30 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

andrzejkowalski100, Ty sie chlopie znasz odrobine na zartach ? Tak pytam dla zartu :wink:

Autor:  mirek. [ 04 października 2018, 20:36 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Andrzej ma racje to dział dla początkujących i tu nie ma miejsca na żarty
tu ludzie piszą aby otrzymać pomoc a nie dawkę humoru wątpliwego oczywiście

Autor:  Rob [ 04 października 2018, 20:41 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

henry650 pisze:
Portos pisze:
Kol Rob nie wyobrażam sobie nawet abym mógł postawić ule na polu bez zgody właściciela i także sobie nie życzę aby ktroś stawiał swoje ule na moim uprawiam ziemię tylko dla moich pszczół inie czerpię z niej innych korzyści nikt mi nie dokłada do kosztów jej uprawy i mam prawo nie życzyć sobie cudzych uli.



Ty sobie możesz zyczyć lub nie a chamstwo rządzi się swoimi prawami ,ty posiejesz sobie kilka h a ze 100 metrow dalej jakis cwaniak postawi pasieke i co zrobisz?nic bo takie prawoale jego obowiazkiem jest napisać przynajmniej nr telefonu


henry

Zgadzam się z Wami. W życiu nie wjechałem i nie wjadę w bezpośredni rejon pola które obsiał pszczelarz dla swoich pszczół i doskonale wiem, że są tacy co skrupułów nie mają. Wiem też jednak z doświadczenia, że wiele problemów jest generowanych niepotrzebnie. Jeśli przykładowo masz pole gryki o powierzchni 100 hektarów to spokojnie można je obłożyć trzystoma rodzinami tylko trzeba je właściwie rozstawić. Wtedy i pszczelarz i rolnik będzie zadowolony z efektów. Sam zapraszam znajomych pszczelarzy do siebie na rzepak bo mam go z reguły dużo w bezpośrednim sąsiedztwie a i niezaproszony się trafiał i nigdy scysji nie było jeśli pasieki stały odpowiednio względem siebie rozmieszczone.



andrzejkowalski100, myślę, że nasz kolegaszymek1, całkiem świadomie buduje taki a nie inny wizerunek na użytek zewnętrzny. Jestem przekonany, że ma w sobie dużo rozsądku nie tylko pszczelarskiego ale i życiowego i doskonale odróżnia żart od niemądrej porady (gdyby taką był mój post a oczywiście nie jest).Pozdrawiam serdecznie.

"de gustibus non est disputandum" - to dotyczy również żartowania, trochę dystansu życzę Mirku :D

Autor:  pisiorek [ 04 października 2018, 20:42 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

mirek. pisze:
Andrzej ma racje to dział dla początkujących i tu nie ma miejsca na żarty
tu ludzie piszą aby otrzymać pomoc a nie dawkę humoru wątpliwego oczywiście


Kur ,o jakiej pomocy ty czkowieku piszesz :?:
Jest tu na forun wszystko napisane czarno na bialym a ruszyc 4 litery i poszukac ,funkcja szukaj jest .roze wam mamy zucac pod nogi jak na procesji ,ja zanim sie zalogowalem przeczytalem cale forum ,i nietylko to forum . W tylkach sie Wam mlodzi przewraca ,za robote i czytanie sie zabrac .taka rada :)

Autor:  mirek. [ 04 października 2018, 20:54 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

szymek nie wiem czy mam do ciebie człowieku czy ośle pisać
szukaj każdy zna i korzysta a forum to nie śmietnik są odpowiednie działy do pogaduszek
a zakładany temat jest tylko na ten temat a nie na wszystko ale dzieciaki tego nie mogą pojąć bo jak patrze na twoje wpisy to gimbaza max
pomijam kilka pożytecznych i na temat

Autor:  pisiorek [ 04 października 2018, 20:59 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

mirek., to forum jest dla pszczelarzy dla ludzi .nie dla komputerow co dzialaja z automatu .tu pisza ludzie ,ludzie zyja ,maja poczucie chumoru ,znaja sie.NIE MAJA KLAP NA OCZACH I NAWIJAJA TYLKO O PSZCZOLACH .ech :P
Aaaa,jezeli piszesz ze w moich postach sa same glupoty tzn ze guzik wiesz o pszczolach .
Sens i jakas tam wiedza jest pomiedzy wierszami ,kto ma olej w glowie skorzysta.

Autor:  Elgon [ 04 października 2018, 21:08 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

szymek1 pisze:
W tylkach sie Wam mlodzi przewraca ,za robote i czytanie sie zabrac .taka rada :)
A ty się uważasz za starego?Doświadczonego? To jest mniemanie kilka lat z bzykami i już pieron wie jaka gwiazda.Jeszcze dużo chlebusia musisz zjeść zanim dołączysz do starych kolego. 8)

Autor:  pisiorek [ 04 października 2018, 21:13 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Elgon, kolego mi sie nie chce ,lenia mam pisze i dzialam przy pszczolach na 1/3 gwizdka .jak bym chcial mial bym juz tytuly miszczowskie i 300 rodzin .ucze sie ucze i kurka nie licze ze ktos mi na tacy wylozy ,sam sobie radze .tyle mam do dodania .traktujcie mnie jak osla .glupiego tepego osla.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 04 października 2018, 21:24 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Rob pisze:
andrzejkowalski100, myślę, że nasz kolegaszymek1, całkiem świadomie buduje taki a nie inny wizerunek na użytek zewnętrzny. Jestem przekonany, że ma w sobie dużo rozsądku nie tylko pszczelarskiego ale i życiowego i doskonale odróżnia żart od niemądrej porady (gdyby taką był mój post a oczywiście nie jest).Pozdrawiam serdecznie.

Tego bym nie był taki pewien. Czytam jego wpisy i całkiem odmienny buduje mi sie obraz . Młody wiek jest do pewnego stopnia wytłumaczeniem jego nadpobudliwości i niechlujności ale też niesie niepokój z tym zwiazany.
Chciałbym sie mylić co do mojej oceny ale zawsze lepiej dmuchać na zimne.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  Elgon [ 04 października 2018, 21:26 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

szymek1, Jakbym czytał Toma R. 300 rodzin 2000 ulików weselnych na skinienie palcem ten sam poziom.Nikt z ciebie osła nie robi,każdy działa sam na opinię o sobie.Pozdrawiam smacznego!

Autor:  pisiorek [ 04 października 2018, 21:30 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

andrzejkowalski100, mam kalacha i pancer falsta w dobrym stanie a kur jutro wybebesze kilka osob :haha: :haha: niechlujnie ale to zrobie :haha:

A tak serio tobie juz zadne leki nie pomoga ...

Elgon ,w nosie mam opinie obcych ludzi ,ludzie ukrzyzowali Jezusa itp .
Zyje dla swojej rodziny ,oni mnie znaja reszta mi wiesz co :wink:
Aaa,zyje jeszcze dla pszczol ,luuubie je :wink:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 04 października 2018, 21:51 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

andrzejkowalski100, mam kalacha i pancer falsta w dobrym stanie a kur jutro wybebesze kilka osob :haha: :haha: niechlujnie ale to zrobie :haha:

Widząc co pisze ten mlody człowiek i jakie targają nim emocje pozwolę na ten moment wycofać sie z dyskusji . :blee:
Pozdrawiam :pl:

Autor:  Portos [ 04 października 2018, 22:01 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Kol Elgon stary nie zawsze znaczy mądry.

Autor:  Rob [ 04 października 2018, 22:50 - czw ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Panowie, luzik. Te emocje są zupełnie niepotrzebne. Wracając do tematu, koleżanka z biura ZPZL w ubiegłym tygodniu mówiła.mi o telefonie właściciela gruntu z okolic gdzie doszło do dewastacji, że ma na polu zdewastowaną lawetę z ulami. Czyżby to ta sama co w tytule wątku? Trochę to takie nie halo, i bardzo źld świadczy o właścicielu pszczół i lawety.

Autor:  pisiorek [ 05 października 2018, 05:54 - pt ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Rob, Robert sprawa w mojej ocenie"osiolka" :wink: jest dość prosta, są pszczelarze tacy jak my którzy zajmują się pszczołami hobbystycznie mamy pracę żyjemy z czego innego ,są pszczelarze którzy żyją tylko i wyłącznie z pszczół .Oni muszą utrzymać dom rodzinę mają też sprzęt który kosztuje pieniądze ,muszą poświęcić czas by tą ziemię zaorać sam wiem po sobie. Mam mały ciągnik obrabiam około półtora hektara ale to też są koszty trzeba kupić paliwo osprzet ,trzeba kupić nasiona napracować się by to zrobić i też bym był zirytowany gdyby jakiś skurczybyk podstawił mi lawetę z ulami pod moje pole ,takich rzeczy nie powinno się bez uzgodnienia robić ,Inaczej jest gdy na przykład mamy do czynienia z areałem 100 hektarów tam można uli nastawiać bądź ile .Jeżeli pszczelarze obwoźni podstawiają w bezczelny sposób pszczoły to nie ma się co dziwić że mają zdewastowane ule i lawety prosty temat
Ps.dlatego trzymam tego pancer falsta na wszelki wypadek :haha: :wink:

Autor:  Rob [ 05 października 2018, 10:57 - pt ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Oczywiście, że tak jest. e wszystkim trzeba być rozsądnym. Jakbym miał 10 hektarów rzepaku to też bym był zirytowany podjazdami. Ale mam rok w rok 100 - 150 więc starczy i dla mnie i dla innych. Z tą gryką w okolicy Bolesławca było to samo w jednym kawałku 120 hektarów a takich kawałków obok siebie 3 albo 4. i do tego rolnik który prosi by to wszystko obstawić ulami. Dlatego uważam, że tam niekoniecznie o ule chodziło a raczej o lawetę. Tym bardziej, że miałem okazję rozmawiać z miejscowymi i złych emocji nie było, obiecywaliśmy sobie na wzajem zwracać uwagę czy się ktoś obcy nie kręci przy ulach. No ale może tak po prostu trafiłem, w innym miejscu kilometr czy dwa dalej mogło być inaczej. W końcu 2 czy trzy lata temu na Bielany pod Wrocław na facelię też się niby pszczelarze zjechali a w trakcie się okazało, że zjechała się w większości hołota posiadająca pszczoły bo pszczelarzami tego "towarzystwa" bym nie nazwał.

Autor:  pisiorek [ 05 października 2018, 11:27 - pt ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Rob pisze:
posiadająca pszczoły bo pszczelarzami tego "towarzystwa" bym nie nazwał.


Mam u siebie pszczelarza ktory czyta moje wpisy ,opierniczal mnie bym nie pisal o pozytkach bo mi ule podstawia pod nos ,se pomyslalem facet troche swiruje :) po czasie sie scialem ze chlop ma racje a juz Staszek mnie w tym calkiem utwierdzil , :załamka:
Dla tego sieje specjalny gatunek faceli ktory w ogole nie nektaruje. :haha:
Ps.Rob jak bys gonil jakichs badziorow pod krakowem to wpadaj smialo na piwko :piwko:

Autor:  Rob [ 08 października 2018, 23:30 - pn ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Mnie też nieraz znajomi opierniczali, cóż ja po prostu lubię ludzi. Raczej widzę w nich pozytywy niż negatywy. Czasem jest od tego czkawka niestety ale jak mówi mi lepsza połowa, jestem podobno niereformowalny.

Autor:  Hieronim [ 09 października 2018, 17:58 - wt ]
Tytuł:  Re: Kradzież przyczepy z pszczołami okolice Bolesławca.

Rob pisze:
Mnie też nieraz znajomi opierniczali, cóż ja po prostu lubię ludzi. Raczej widzę w nich pozytywy niż negatywy. Czasem jest od tego czkawka niestety ale jak mówi mi lepsza połowa, jestem podobno niereformowalny.

Jeden szczery pszczelarz , a kudłaty spadzi nie chce nikomu udostępnić :haha:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/