FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 08:00 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: 07 czerwca 2020, 10:37 - ndz 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Wczoraj nowy szczęśliwy pszczelarz ustawił swoje ule, 3 m od drogi gdzie ludzie czesto spacerują, blisko kościoła cmentarza. Dzis ks mówił że tam ma byc ołtarz na boże ciało na procesje dosłownie pod krzyrzem ok 5-7m od tych uli.
Oby okazało sie że to sa tylko odkłady i nie bedzie draki, ale jak to rodziny produkcyjne + perfumy + tłum może byc ciekawie.
Ja mam spokojne pszczoły ale sa momenty że maja gorszy humor i mówią mi idź sobie. Nie postawiłbym rodzin w takim miejscu dla mnie to bezmyślność i głupota


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2020, 11:02 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Niestety, zrobiła się durna moda na ile i pszczoły. Każdy bęcwał chce ratować świat w co wpisuje się "ratowanie" pszczół. W Legnicy jakiś czas temu pojawiło się całe stado "pasjonatów" pszczelarstwa na dachach. Przyłazili do biura związku chcąc kupować ule, pytając gdzie są budynki na których można te ule umieszczać. Jak pytałem a po kiego chcesz człowieku pszczoły trzymać na dachu wieżowca to standardem była odpowiedź : bo pszczoły giną, bo trzeba im pomóc, bo oni kochają przyrodę. No to pytałem czy wiedzą jakie temperatury panują na dachu wieżowca, jak zamierzają zabezpieczyć ule przed wiatrami na dachu bez wysokich ogniomurów, jak będą uzupełniać wodę w poidłach, czy wiedzą czym się różni dach wieżowca od dachu hotelu, czy kompleksu biurowego... Najczęściej byli zdziwieni, że ktoś jest na nie, prawie zero refleksji. Problemem jest, że zaczynają bezrefleksyjnie sami i bez przygotowania co kończy się szybko pustymi ulami czyli z obrońców zamieniają się w zabójców ale tego nie czują... Przecież pszczoła to owad a nie pies.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2020, 11:39 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Pajej pisze:
Wczoraj nowy szczęśliwy pszczelarz ustawił swoje ule, 3 m od drogi gdzie ludzie czesto spacerują, blisko kościoła cmentarza. Dzis ks mówił że tam ma byc ołtarz na boże ciało na procesje dosłownie pod krzyrzem ok 5-7m od tych uli.
Oby okazało sie że to sa tylko odkłady i nie bedzie draki, ale jak to rodziny produkcyjne + perfumy + tłum może byc ciekawie.
Ja mam spokojne pszczoły ale sa momenty że maja gorszy humor i mówią mi idź sobie. Nie postawiłbym rodzin w takim miejscu dla mnie to bezmyślność i głupota


a skąd wiesz jak było? miałem uzgodnioną miejscówkę z właścicielem droga polna do pola z wybojami jak po ostrzale artyleryjskim z jednej strony zablokowana trwale że nie ma przejścia ani przejazdu z drugiej strony krzaki, własciciel mówi że to wszystko jego stawiaj pan gdzie chcesz tylko nie w śladach bo mają pryskać no to postawiłem tak jak mi było wygodnie i pamętając że mają być jeszcze opryski na uprawie i tak aby były widoczne z daleka bo niestety kradną a tak były na patelni że nie było szans podejść niezauważonym, z dwóch stron po 20m uwaga pszczoły do tego dane kontaktowe, nawet jak za pare dni dostawiłem przejścia brak i do kiedy, myślisz że się ktoś przejął :?: kontaktowałem sie też kilkukrotnie z właścielem czy aby na pewno jest ok, jeszcze nie miałem tak aby mi spacerowicze chodzili centralnie przed ulami, zawinąłem sie z tamtąd przed czasem żeby z tego jakiej historii do gazet nie było, oczywiście gdybym wiedział że taka będzie sprawa postawił bym zupełnie gdzie indziej albo wgl odpuścił bo nie pcham sie na chama po trupach,
ludzie mają za dużo czasu i zamiast zając się czymś konstruktywnym łażą bez celu, jak ktoś łazi bez celu to jak widzi jaka sytuacja mógłby łaskawie zmienić trasę na 2-3 tygodnie albo chodzić po swojej własności tylko trzeba ją najpierw mieć.... mam pasieki na róznych zadupiach głównie krzaki i przy lesie z roku na rok widzę ze będzie sie robił coraz większy problem bo domy wczasowe buduje sie coraz bliżej tj wycina się las i buduje dom a przyjezdni to taki mix że naprawdę szkoda gadać, ich wysoką kulturę i nienaganne maniery słychać zwłaszcza z soboty na niedziele jak wyją do księżyca po kilku głębszych takim wolno wybudować dom w parku krajobrazowym albo otulinie po wcześniejszej wycince a zwykłym ludziom ładują zakaz zabudowy,
tak więc niedługo to faktycznie spakować się i jechać do miasta skoro na wsi nie ma już miejsca dla pszczół


Pajej, a co to księza święte krowy tam ma być ołtarz i kropka? trasy nie da się zmienić bo już wybrukowali pod orszak :?: jak na trasie przemarszu oberwie się most to też nie będą patrzyli na nic tylko się pchali jak ćmy do światła :?: żeby nie powiedzieć jak stado baranów

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2020, 11:44 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Rob pisze:
Niestety, zrobiła się durna moda na ile i pszczoły. Każdy bęcwał chce ratować świat w co wpisuje się "ratowanie" pszczół. W Legnicy jakiś czas temu pojawiło się całe stado "pasjonatów" pszczelarstwa na dachach. Przyłazili do biura związku chcąc kupować ule, pytając gdzie są budynki na których można te ule umieszczać. Jak pytałem a po kiego chcesz człowieku pszczoły trzymać na dachu wieżowca to standardem była odpowiedź : bo pszczoły giną, bo trzeba im pomóc, bo oni kochają przyrodę. No to pytałem czy wiedzą jakie temperatury panują na dachu wieżowca, jak zamierzają zabezpieczyć ule przed wiatrami na dachu bez wysokich ogniomurów, jak będą uzupełniać wodę w poidłach, czy wiedzą czym się różni dach wieżowca od dachu hotelu, czy kompleksu biurowego... Najczęściej byli zdziwieni, że ktoś jest na nie, prawie zero refleksji. Problemem jest, że zaczynają bezrefleksyjnie sami i bez przygotowania co kończy się szybko pustymi ulami czyli z obrońców zamieniają się w zabójców ale tego nie czują... Przecież pszczoła to owad a nie pies.
Zaprawdę to smutne ,a i prawdziwe.Przekaz medialny "ratujmy pszczoły " sprowadzony do wybiórczego przekazu postawić ul i po temacie ,to takie proste .Patrz jak to w mediach wyglada śmietankowo-dydakcyjno-relaksyjnie .Gdyby nie ten zgnilec to bym optował za "ul 500+, odsklepiacz 500+ słoik 500+":D :D

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2020, 14:19 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
bo lubię, Niestety, ratujmy świat, ratujmy pszczoły,itd,itp... tak ratujmy bo trzeba go ratować a w każdym razie dbać o niego. Tylko ja zacząłbym od telewizorów i lodówek które popracują co najmniej 10 lat po skończeniu gwarancji, od części do samochodów które kosztują tyle, że za ich cenę /gdyby z nich złożyć auto/ można 6 nowych kupić czy nawet od ceny uli bo za cholerę nie rozumiem dlaczego ul kosztuje pięć stów a lodówka 1200... co za cuda wchodzą w skład konstrukcji ula, że styropian którego jest mniej niż tego co służy za ochronę lodówki podczas transportu kosztuje kosztuje tyle kasy?... i to są tematy do naprawy od zaraz a nie ule na dachu.

Pajej pisze:
Wczoraj nowy szczęśliwy pszczelarz ustawił swoje ule, 3 m od drogi gdzie ludzie czesto spacerują, blisko kościoła cmentarza. Dzis ks mówił że tam ma byc ołtarz na boże ciało na procesje dosłownie pod krzyrzem ok 5-7m od tych uli.


kudlaty, może jestem stronniczy ale taka sytuacja to brak szacunku dla otoczenia. Droga ze spacerowiczami jest, cmentarz obok jest, krzyż nie stoi od wczoraj i jak znam wiejskie tradycje /a znam bom z wiochy/ ołtarz w tym miejscu był robiony od zawsze. Ten szczęśliwy nowy pszczelarz niczym się nie różni od szczęśliwych posiadaczy domków letniskowych którzy wkraczają na wiejskie tereny i narzucają swoje widimisię innym dookoła. Mało tego, jak powstanie duża uciążliwość to będzie szczęśliwy jeśli ludzie z tą uciążliwością zechcą walczyć przy pomocy prawa a nie muchozolu

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2020, 16:20 - ndz 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
kudlaty pisze:
Pajej pisze:
Wczoraj nowy szczęśliwy pszczelarz ustawił swoje ule, 3 m od drogi gdzie ludzie czesto spacerują, blisko kościoła cmentarza. Dzis ks mówił że tam ma byc ołtarz na boże ciało na procesje dosłownie pod krzyrzem ok 5-7m od tych uli.
Oby okazało sie że to sa tylko odkłady i nie bedzie draki, ale jak to rodziny produkcyjne + perfumy + tłum może byc ciekawie.
Ja mam spokojne pszczoły ale sa momenty że maja gorszy humor i mówią mi idź sobie. Nie postawiłbym rodzin w takim miejscu dla mnie to bezmyślność i głupota


a skąd wiesz jak było? miałem uzgodnioną miejscówkę z właścicielem droga polna do pola z wybojami jak po ostrzale artyleryjskim z jednej strony zablokowana trwale że nie ma przejścia ani przejazdu z drugiej strony krzaki, własciciel mówi że to wszystko jego stawiaj pan gdzie chcesz tylko nie w śladach bo mają pryskać no to postawiłem tak jak mi było wygodnie i pamętając że mają być jeszcze opryski na uprawie i tak aby były widoczne z daleka bo niestety kradną a tak były na patelni że nie było szans podejść niezauważonym, z dwóch stron po 20m uwaga pszczoły do tego dane kontaktowe, nawet jak za pare dni dostawiłem przejścia brak i do kiedy, myślisz że się ktoś przejął :?: kontaktowałem sie też kilkukrotnie z właścielem czy aby na pewno jest ok, jeszcze nie miałem tak aby mi spacerowicze chodzili centralnie przed ulami, zawinąłem sie z tamtąd przed czasem żeby z tego jakiej historii do gazet nie było, oczywiście gdybym wiedział że taka będzie sprawa postawił bym zupełnie gdzie indziej albo wgl odpuścił bo nie pcham sie na chama po trupach,
ludzie mają za dużo czasu i zamiast zając się czymś konstruktywnym łażą bez celu, jak ktoś łazi bez celu to jak widzi jaka sytuacja mógłby łaskawie zmienić trasę na 2-3 tygodnie albo chodzić po swojej własności tylko trzeba ją najpierw mieć.... mam pasieki na róznych zadupiach głównie krzaki i przy lesie z roku na rok widzę ze będzie sie robił coraz większy problem bo domy wczasowe buduje sie coraz bliżej tj wycina się las i buduje dom a przyjezdni to taki mix że naprawdę szkoda gadać, ich wysoką kulturę i nienaganne maniery słychać zwłaszcza z soboty na niedziele jak wyją do księżyca po kilku głębszych takim wolno wybudować dom w parku krajobrazowym albo otulinie po wcześniejszej wycince a zwykłym ludziom ładują zakaz zabudowy,
tak więc niedługo to faktycznie spakować się i jechać do miasta skoro na wsi nie ma już miejsca dla pszczół


Pajej, a co to księza święte krowy tam ma być ołtarz i kropka? trasy nie da się zmienić bo już wybrukowali pod orszak :?: jak na trasie przemarszu oberwie się most to też nie będą patrzyli na nic tylko się pchali jak ćmy do światła :?: żeby nie powiedzieć jak stado baranów

Jak stawia 2 metry od granicy drogi gminnej utwardzonej kamieniem, to chyba sie spodziewa ze tam ludzie chodza co więcej on mieszka w tej wiosce to wie co i jak. Poprostu wyobraźni brak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2020, 18:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Pajej pisze:
Jak stawia 2 metry od granicy drogi gminnej utwardzonej kamieniem, to chyba sie spodziewa ze tam ludzie chodza co więcej on mieszka w tej wiosce to wie co i jak. Poprostu wyobraźni brak



jeśli jest z danej miejscowości to inna sprawa powinien się orientować co i jak, ja bym osobiście nie postawił uli przy żadnej drodze która jest uczęszczana
ja stałem w głuchym polu jakieś 400m od najbliższego domu więc trudno żebym szukał atrakcji a mimo tego zrobił się problem, a na drugiej miejscówce stałem tak jak należy zaproponowano mi 3 warianty ustawienia uli wybrałem najbezpieczniejszy dla otoczenia bo było przy asfaltowej drodze i przy domach dlatego odległości robiły róznice tak jak i kierunek wylotu pszczół, nie było żadnego problemu, przyjechał też koles i postawił ule jakieś 10m wylotami do drogi asfaltowej która jest dojazdem do kilku posesji z przelotem na rzepak tj aby polecieć na rzepak pszczoły musiały przelecieć przez drogę, nie ustawił bym w żadnym wypadku tak pasieki ale gość ustawił na jego szczęście tym razem sie mu udało bo na prawdę widziałem dużo małych dzieci które tam sie błąkały,

pare lat mam już pszczoły i wiem jak ule ustawić aby nie było problemów dla otoczenia pod warunkiem że otrzymam odpowiednie informacje od osoby u której chce pszczoły postawić, jeśli sie nie da to odpuszczam, domyślam się też że osoba która zaczyna z pszczołami nie jest świadoma wszystkich zagrożeń jakie niosą ze sobą pszczoły ba po lekturze jutuba często nie mają nawet kapelusza i pojawiaja sie po odbiór pszczół w spodenkach klapkach i małymi dziećmi w samochodach jakby przyjechali po odbiór królików czy świnki morskiej, inna sprawa odnoszę wrażenie że w narodzie jakby zaginął instynkt samozachowawczy no bo przecież nikt normalny nie pcha się celowo tam gdzie jest zagrożenie, wtedy nie jest istotne czy pasieka czy inne zagrożenie jest prawidłowo ustawiona czy nie tylko się omija i zgłasza problem właścicielowi bo powinnien być obowiązkowo zostawiony kontakt, właścicielowi nieruchomości czy w gminie która ma możliwość zareagowania bo wiedzą kto płaci podatki i do kogo sie zgłosić

Rob,

z opisu zamieszczonego w pierwszym poście nic nie wynika nie wiemy czy ten krzyż jest 20m od kościoła i cmentarza czy 200m, wiadomo tylko ze pasieka jest kilka metrów od krzyża, w okolicznych parafiach jest tak ze wokół kościoła większość terenów przylegających jest kościelnych więc nawet gdyby ktoś chciał to nie da rady się zbliżyć, ambona nie jest też dobrym sposobem na prywatne wojny z mieszkańcami czy rozmowie o polityce co często ma niestety miejsce

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2020, 23:00 - ndz 

Rejestracja: 23 listopada 2018, 20:03 - pt
Posty: 95
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Roztocze
kudłatyt.
pamiętaj że ty nie jesteś świętym baranem... są zasady pewne i tyle. umieszczę ci szambo pod oknem i spytam się czy pachnie..pasuje ci? jest takie mądre słowo "zasady współżycia " wpadnij do pobliskiej podstawówki może ci dzieciaki wytłumaczą... i pamiętaj że księża nie są pozbawieni praw obywatelskich i maja prawo do wygłaszania wszelkich opinii. ty wypisujesz tutaj androny i nikt cię tych praw do pisania bredni nie pozbawia. nie pozbawiaj też innych..kumasz?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2020, 01:50 - pn 

Rejestracja: 05 czerwca 2017, 01:58 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
Rob pisze:
dy bęcwał chce ratować świat w co wpisuje się "ratowanie" pszczół. W Legnicy jakiś czas temu pojawiło się całe stado "pasjonatów" pszczelarstwa na dachach.


Cóż ostatnio napisałem co myślę o takich działaniach https://www.katowice.eu/dla-mieszka%C5% ... 5c1e838909

To się państwo "opiekunowie" oburzyli pomijam już komentarze przypadkowych osób które co do pszczół to wiedzą tylko że miód jest słodki...

A co do stawiania uli przy drodze to zawsze to jest pewien kompromis. I zawsze jest ryzyko że będą miały gorszy dzień...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2020, 18:41 - pn 

Rejestracja: 02 stycznia 2014, 22:47 - czw
Posty: 473
Lokalizacja: okolice Piły
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Płytnica
Bollkonski, :okok: :pijemy:

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2020, 21:36 - pn 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1225
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Pajej pisze:
Wczoraj nowy szczęśliwy pszczelarz ustawił swoje ule, 3 m od drogi gdzie ludzie czesto spacerują, blisko kościoła cmentarza. Dzis ks mówił że tam ma byc ołtarz na boże ciało na procesje dosłownie pod krzyrzem ok 5-7m od tych uli.

Wiele lat temu z ojcem ustawiliśmy pasiekę w ogrodzie na terenie opuszczonych zabudowań. Miejsce nikomu nie wadziło , aż właściciel zabudowań zezwolił proboszczowi w tych zabudowaniach zorganizować kaplicę , w której kilka metrów od uli odprawiane były msze. Problem się zaczął jak wierni zaczęli chodzić z procesjami wokół kapicy , w tym przez pasiekę. Z opowiadań miejscowych później dowiedzieliśmy się , że jak procesja szła przez pasiekę to wszyscy razem z księdzem gwałtownie przyśpieszali. Mimo wszystko co chwilę było słyszeć słowa "ała". Aż pewnego dnia tak pszczoły pożądliły procesję , że na terenie pasieki pozostała jedna chorągiew. Nikt nie chciał po nią iść na pasiekę. Po tym zdarzeniu ksiądz poprosił czy możemy zabrać z tego miejsca pasiekę co niezwłocznie zrobiliśmy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2021, 00:53 - śr 

Rejestracja: 05 lipca 2021, 08:31 - pn
Posty: 334
Ule na jakich gospodaruję: Jeszcze nie wybrałem
Miejscowość z jakiej piszesz: Virginia/ Leesburg
W Polsce prawo dot. pszczół jest dość liberalne, w USA w podobnych do wyżej opisanych przypadkach byłyby poważne kłopoty i policja.A gdyby jeszcze pszczoły kogoś użądliły, masowe użądlenia, to pewne jak w banku byłyby procesy o odszkodowania, narażenie zdrowia. Nie ma żartów, w USA wszystko lepiej by było zgodnie z literą prawa, szczególnie miejscowego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji