FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Jakiś pszczeli 'spocik' pod ulem...
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=23507
Strona 1 z 1

Autor:  Elwood [ 27 czerwca 2020, 13:09 - sob ]
Tytuł:  Jakiś pszczeli 'spocik' pod ulem...

Drodzy,

Dwa dni temu dostałem wydaje mi się, silną rodzinę.
Obsiadały wszystkie ramki na czarno, nawet wisiały pod nimi. Dostałem je w jednym korpusie, 10 ramek.

Następnego dnia, już u mnie, dostały kolejny korpus, miodnię, część zasklepionego czerwiu na wygryzieniu, poszła do gory, ubytki uzupełnilem ramkami z węzą.

Zauważyłem że od wczoraj mam pod ulem jakieś niezbyt liczne 'zebranie kolektywu'. Powiedzmy kłąb wielkości pięści.

Jako pszczelarski gówniarz bardzo proszę o pomoc w interpretacji zjawiska.

Serdeczności 

Obrazek

Autor:  Beeskit [ 27 czerwca 2020, 13:32 - sob ]
Tytuł:  Re: Jakiś pszczeli 'spocik' pod ulem...

Zapewne nie przyuważyłeś drugiej matki - poszła rójka, ale matka nie wyleciała, zatem polatały sobie wokół ula i wróciła. Część (ta uwiązana) czeka aż się matka zdecyduje...
Przejrzyj gniazdo, jak znajdziesz drugą matkę, albo mateczniki zrób szybko odkład.

Pozdrawiam teoretyzująco Beeskit

Autor:  Rob [ 27 czerwca 2020, 13:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Jakiś pszczeli 'spocik' pod ulem...

Mam dwie interpretację.
1. Pszczoły wstawiłeś do innego ula z innym rodzajem lądowiska a one lądują na pamięć "po staremu" dopóki nie załapią że trzeba to robić inaczej. Po wylądowaniu kombinują jak wejść i tak się gromadzą. To za chwilę minie.
2. Mogą mieć za gorąco w ulu, wtedy część pszczół wychodzi z ula żeby ułatwić wentylację.

Autor:  emka24 [ 27 czerwca 2020, 14:20 - sob ]
Tytuł:  Re: Jakiś pszczeli 'spocik' pod ulem...

3.Przy przekładaniu matka weszła pod denicę. Połóż obok daszek na nim postaw ul bez denicy a następnie delikatnie strzepnij te pszczoły do ula.Sprawdź czy nie została gdzieś w rogu.Poskładaj ul tak jak był.

Autor:  Elwood [ 27 czerwca 2020, 15:34 - sob ]
Tytuł:  Re: Jakiś pszczeli 'spocik' pod ulem...

emka24 pisze:
3.Przy przekładaniu matka weszła pod denicę.

Dzięki, sprawdzę.
Przed momentem przeglądałem ul , i nie znalazłem matki. W obu korpusach bylo 6 miseczek matecznikowych.

Autor:  Elwood [ 27 czerwca 2020, 21:04 - sob ]
Tytuł:  Re: Jakiś pszczeli 'spocik' pod ulem...

Wyjaśnienie okazało się odrobinę ciekawsze. :shock:
Fakt, pod dennicą rezydowała matka, jak sugerowała:
emka24 pisze:
matka weszła pod denicę.
, ale... Nie matka z tej rodziny (wydaje się, że Ta musiała zniknąć wcześniej) a matka, która została podłożona do pobliskiego ula dwa dni temu.
Widać urwała się z rzezi i trafiła do pobliskiej ekipy akurat będącej w potrzebie.

Dziękuję za wszelkie podpowiedzi!

Jak zwykł mawiać Ferdynand Kiepski:
„Są na Świecie rzeczy, które się nawet fizjonomom nie śniły!”.

Autor:  idzia12 [ 27 czerwca 2020, 22:39 - sob ]
Tytuł:  Re: Jakiś pszczeli 'spocik' pod ulem...

....fizjologom nie śniły...

Autor:  kudlaty [ 27 czerwca 2020, 23:22 - sob ]
Tytuł:  Re: Jakiś pszczeli 'spocik' pod ulem...

idzia12 pisze:
....fizjologom nie śniły...


to taka metamorfoza :haha:

Autor:  idzia12 [ 27 czerwca 2020, 23:30 - sob ]
Tytuł:  Re: Jakiś pszczeli 'spocik' pod ulem...

:haha:

Autor:  Elwood [ 28 czerwca 2020, 00:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jakiś pszczeli 'spocik' pod ulem...

Nigdy w szkole nie byłem prymasem

Autor:  Ferdek [ 28 czerwca 2020, 11:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jakiś pszczeli 'spocik' pod ulem...

Oto i jestem kto śmie cytować moje słowa? :D :pl:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/