FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

ocieplanie w drewnianym ulu powałki?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=100&t=25682
Strona 1 z 1

Autor:  arco33 [ 04 października 2023, 20:23 - śr ]
Tytuł:  ocieplanie w drewnianym ulu powałki?

cześć wszystkim, dwa pytania:
mam ule drewniane czy i jak użyć foli i ocieplić Powałkę by było dobrze-ule są na siatce dennice.
Mam taką piankę jak trochę karimata czy to się nada na Powałkę dać: między folią a powałkę ?
czy folia musi być sztywno i w pełni okrywać ul wewnątrz?

druga sprawa mam ulik Babika odkłądowe z podkarmiaczką denicową , czy tą podkarmiaczkę wyjąć czy zostawić jako rodzaj wentylacji jest tam dziura, w dnie ula jest siatka.
:cold:

Autor:  Malkoolm [ 05 października 2023, 09:40 - czw ]
Tytuł:  Re: ocieplanie w drewnianym ulu powałki?

Powałkę ociepla się po pierwszym oblocie na przedwiośniu. Teraz wystarczy zamknąć górny obieg powietrza jeżeli używasz dolnego (siatka).

Autor:  Latający Nikor [ 25 października 2023, 08:19 - śr ]
Tytuł:  Re: ocieplanie w drewnianym ulu powałki?

Czy nie było by dobrze ocieplić powałkę żeby zimą nie skraplała się na niej woda?

Autor:  Marek_LB [ 25 października 2023, 14:03 - śr ]
Tytuł:  Re: ocieplanie w drewnianym ulu powałki?

Latający Nikor pisze:
Czy nie było by dobrze ocieplić powałkę żeby zimą nie skraplała się na niej woda?

Tak, uważam, że powałkę należy "ocieplić".
Ja mam ule z pojedynczej deski, dennice osiatkowne, zimuję na pełnych korpusach (po 10 ramek) i jako powałkę stosuję folię, na której jest poduszka z sieczką.

Autor:  Malkoolm [ 25 października 2023, 14:28 - śr ]
Tytuł:  Re: ocieplanie w drewnianym ulu powałki?

Zawsze ocieplałem ale po pierwszym oblocie wiosennym. Też mówię o ulu z jednej deski na dennicy osiatkowanej. Od września góra zamknięta, dół na maxa otwarty. Gniazdo ułożone po jednej stronie. Nigdy nie miałam problemów z wilgocią.

Autor:  Marek_LB [ 25 października 2023, 16:07 - śr ]
Tytuł:  Re: ocieplanie w drewnianym ulu powałki?

Malkoolm pisze:
Zawsze ocieplałem ale po pierwszym oblocie wiosennym. Też mówię o ulu z jednej deski na dennicy osiatkowanej. Od września góra zamknięta, dół na maxa otwarty. Gniazdo ułożone po jednej stronie. Nigdy nie miałam problemów z wilgocią.

Jeżeli nie stosujesz folii, to ok. Ważne jest, aby zimujący kłąb, nad "głową" miał powałę o niskim współczynniku przenikania ciepła.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 26 października 2023, 13:15 - czw ]
Tytuł:  Re: ocieplanie w drewnianym ulu powałki?

Powałka to inaczej sufit w ulu może być wykonana z różnych materiałów .
Nie zabezpiecza rodziny pszczelej przed zimnem ani przegrzaniem.
Rozumiem ,że mówimy o dodatkowej izolacji, która może i powinna znajdować się w konstrukcji daszka lub osobno ułożona na powałce.
Jestem zwolennikiem izolowania powałki pomaga przez cały rok.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  Maxik [ 26 października 2023, 19:31 - czw ]
Tytuł:  Re: ocieplanie w drewnianym ulu powałki?

Fakt jest taki, przez powałkę ucieka najwięcej ciepła w stosunku do pola powierzchni.

Jedno jest pewne, najniższa temperatura na obrzeżach kłębu to 10C.
Choćby ch...j na ch...ju stawał minimum 10C musi być zawsze.

Ja ocieplam, jedno-ścienne D17, 3cm styropianu w powałko-daszku. Od ciepełka się nie osypią, natomiast z zimna już prędzej.

Czy ocieplać czy nie - trzeba sprawdzić i cześć rodzin nieco inaczej zazimować. Ja zrobiłem doświadczenie - lepiej z ociepleniem i bez foli - przynajmniej nic się nie skapla.
W temacie ocieplania powałki zdania są podzielone.

Autor:  kudlaty [ 27 października 2023, 07:40 - pt ]
Tytuł:  Re: ocieplanie w drewnianym ulu powałki?

Maxik pisze:
Fakt jest taki, przez powałkę ucieka najwięcej ciepła w stosunku do pola powierzchni.

Jedno jest pewne, najniższa temperatura na obrzeżach kłębu to 10C.
Choćby ch...j na ch...ju stawał minimum 10C musi być zawsze.

Ja ocieplam, jedno-ścienne D17, 3cm styropianu w powałko-daszku. Od ciepełka się nie osypią, natomiast z zimna już prędzej.

Czy ocieplać czy nie - trzeba sprawdzić i cześć rodzin nieco inaczej zazimować. Ja zrobiłem doświadczenie - lepiej z ociepleniem i bez foli - przynajmniej nic się nie skapla.
W temacie ocieplania powałki zdania są podzielone.

jak będziesz zimowal garść pszczół to może tak być i trzeba opatulac

Autor:  Hieronim [ 27 października 2023, 07:54 - pt ]
Tytuł:  Re: ocieplanie w drewnianym ulu powałki?

Maxik pisze:
Ja ocieplam, jedno-ścienne D17, 3cm styropianu w powałko-daszku. Od ciepełka się nie osypią, natomiast z zimna już prędzej.

Z mojego doświadczenia wynika , że pszczoły nie boją się zimna a zbyt duże ocieplenie może pobudzić je do czerwienia . Wszystko pewnie zależy też od miejscowych warunków , rasy i linii pszczół. Trudne , zapewne jest utrzymanie pszczół czerwiących cały rok bez ocieplenia , bo szybko zużyją pokarm i padną z głodu. :thank:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 27 października 2023, 12:08 - pt ]
Tytuł:  Re: ocieplanie w drewnianym ulu powałki?

Hieronim pisze:
Z mojego doświadczenia wynika , że pszczoły nie boją się zimna a zbyt duże ocieplenie może pobudzić je do czerwienia .

Zależy o jakim zimnie mówimy. Wystarczy zobaczyć jak opatulają pszczoły w Kanadzie .
Tak więc kiedy mówimy o ociepleniu powałki rób my to bo naprawdę nie zaszkodzi .Pszczoły wędrują za ciepłem, które z natury wędruje ku górze robią to perfekcyjnie tworząc poduszkę gazową /dwutlenek węgla/co przyczynia się do spowolnienia procesów życiowych a co za tym idzie dobrej zimowli. Nie zapominajmy równolegle o swobodnym niczym niezakłóconym dopływie powietrza bo to warunek konieczny do wymiany gazowej.
I jeszcze mała uwaga pszczoły słabną ,giną w niesamowitym tempie/ za sprawą człowieka/ tak więc od osoby zajmującej się pszczołami wymaga się bardzo dużej wiedzy właśnie po to aby reagować kiedy zajdzie taka potrzeba.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  lech [ 27 października 2023, 14:42 - pt ]
Tytuł:  Re: ocieplanie w drewnianym ulu powałki?

W Kanadzie przynajmniej część pszczelarzy co ma powałki bez ociepleń robi tak:
https://www.youtube.com/watch?v=7St_xrie_ZQ

Autor:  Beeman [ 27 listopada 2023, 18:40 - pn ]
Tytuł:  Re: ocieplanie w drewnianym ulu powałki?

Lechu Kanada to wielki kraj. Tam u tego przczelarza zima jest conajmniej 6 miesiecy z czego pare miesiecy to -25C. Dla niego jest problemem ocieplenie w zimie przez pare dni bo nie ma jek zchlodzic przechowalni. On zimna sie nie boi bo 3 tysiace rodzin razy 5 watow generuje ogromne ilosci ciepla. Stara sie utrzymac 4C w pomieszczeniu. U mnie (okolice Toronto) nie jest tak zimno. Wszak w moim kole preferuja owijanie uli na zime ja tego nie robie. Mam ule jednoscienne 19-22mm i ocieplane 50mm. Nie widze roznicy w zimowli a w ulach jednosciennych rozwój wiosenny jest znacznie lepszy od tych w "termosach". Dennice osiatkowane zamkniete caly rok.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/